Skocz do zawartości
Forum

Lutóweczki 2014


Rekomendowane odpowiedzi

hmm... widze że nie tylko u mnie nici z prezentu :) aczkolwiek mój mąż na porodówce stwierdził że należy mi się nagroda za poród i na tym sie skończyło. Miesiąc później mu to wypomniałam to stwierdził że na pewno oś dostałam ale on teraz juz nie pamięta co to było. Sprytne...
Dzisiaj bylismy na szczepieniu, biedna malutka strasznie płakała. Teraz na szczęście jest ok, chyba już zapomniała po tym ja się zdrzemnęła. Za 6 tygodni powtórka z dwoma ukłuciami :/
W majówkę byliśmy na działce pod Warszawą i w środę wieczorem była tak strasznie zmęczona że nie mogła zasnąć i przeokropnie płakała. Uspokoiła sie po jakiejś godzinie i dopiero dała nakarmić prawie na śpiocha i padła. Świeże powietrze ją wykańcza bo w czwartek też co chwilę przysypiała a jak usnęła po kąpieli o 21 to spała do 9:30 jedząc w nocy przez sen :)
2dotka1987 współczuje majówki

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywf71x0n847o2o.png

Odnośnik do komentarza
Gość anna84

dotka współczuje, u mniw tak sie 3 razy zaczynalo zapalenie piersi, ale udalo mi sie je powstrzymac (okladt z kapusty, paracetamol, szalwia do picia i rozgrzewanie przed karmieniem).
Ja tez nic nie dostalam, ale jakos mi na tym nie zalezalo, wystarczylo mi ze udalo mi sie synka donosic i urodzil sie zdrowy. Oboje z mezem nie mielismy latwo przez te 9 miesicy, on musial wszystko robic, ja musialam lezec, masa wizyt na IP, kilka razy na patologii ciazy, choc byl to trudny czas, to czasem tesknie za ciaza. Teraz usmiech synka to najwiekszy podarunek na swiecie :)

Odnośnik do komentarza

Loli śliczny pierścionek :)
Ja zażyczyłam sobie mnóstwo kwiatów i dostałam, piękny bukiet od męża i mnóstwo kwiatów od przyjaciół (mąż organizował pępkowe) zostaliśmy zasypani kwiatami i pampersami - pożyteczne ;-) do każdej paczki doczepiona była zdrapka z możliwością wygrania miliona ;-)

Dziewczyny a propos uśmiechów i gaworzenia mój tyle co zacznie się śmiać i próbuje coś "powiedzieć" zaraz dopada go czkawka i zaraz się denerwuje i płacze i tyle z tych uśmiechów..zawsze kończy się płaczem :-( Już mam dość tej cholernej czkawki, kiedy ona minie?

I mam pytanko, może głupie...co ile czyścicie noski swoim dzieciaczkom ? Tylko wtedy jak jest potrzeba, czy zawsze po kąpieli?

http://www.suwaczki.com/tickers/relgqps6y21vyxps.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371eytw5xu8.png
http://www.suwaczki.com/tickers/pf0pegz2tz7vsgtp.png

Odnośnik do komentarza

Ja w zasadzie też jak potrzeba, czyli co rano :) psikam jej do noska roztwór soli morskiej dla niemowląt, po psiknięciu do obu dziurek, przeważnie sobie kichnie i pozbywamy się w ten sposób tego, co niemiłe :) a waszym maluchom każdej nocy się coś nagromadzi? Bo mojej tak, zastanawiam się teraz, czy to normalne. Ale wydzielina jest biała, a z tego co wiem to żółtawa lub zielona świadczy o infekcji. A wy jak czyścicie noski?

http://www.suwaczki.com/tickers/zem38iikgm0azy6b.png
[url=http://www.suwaczki.com/]

Odnośnik do komentarza

Wiecie czemu pytam, bo mojemu znów zaczęło ropieć oczko...nic nie pomaga...któraś dziewczyna pisała aby przemywać na zmianę rumiankiem, a później zwykłą herbatą i tak robię.
W necie wyczytałam, że dziewczyna męczyła się z ropieniem oczek u syna i lekarz powiedział aby czyścić nosek codziennie i faktycznie wszystko minęło. Ponoć mleko spływa do gardła i może dostawać się do kanalików łzowych( no, że wszystko tam jest połączone) . Próbowałam Bruno wyczyścić nosek, ale on tam zupełnie nic nie ma, i nie wiem czy zakropić nosek solą fizjologiczną i spróbować jeszcze raz, czy dać sobie spokój? Jak myślicie może to być prawdopodobne?

http://www.suwaczki.com/tickers/relgqps6y21vyxps.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371eytw5xu8.png
http://www.suwaczki.com/tickers/pf0pegz2tz7vsgtp.png

Odnośnik do komentarza

Dziekuje dziewczyny :)
Pierscionek trafi do mojej coreczki na 18- ste urodzinki ...taki pomysl meza:-)
Co do czyszczenia noska to ja jej oczyszczam dopiero 3 raz- trzeci dzien z rana - wczesniej nie bylo potrzeby a teraz wlasnie ma glutka z rana bialego, psikam jej Disnemar- fizjologiczny roztwor wody morskiej, pozniej klade ja na brzusio na 5 minut i pozniej reszte odciagam aspiratorem- sopelek.
Halborg, mojej na oczko nie pomogl rumianek, ani przemywanie. Zakrapialam jej rano i wieczorem sol fizjologiczna, duze dwie ktople, otwieralam jej oko i wpuszczalam, poprawa byla po 3 dniach i od tamtej pory jej nie ropieje, a tez poltora miesiaca sie z tym zmagalam. Sprobuj zakrapiac a nie przemywac, chyba ze juz probowalas ?

http://www.suwaczki.com/tickers/ug378u69530q8seb.png

Odnośnik do komentarza
Gość anna84

Halborg ja z ropiejacym oczkiem meczylam sie 2 miesiace, antybiotyki, rumianek, sol fizjologiczna i masowanie zatkanego kanalika. W koncu wyladowalismy na pogotowiu z zapaleniem spojowki, oczywiscie kolejny antybiotyk...wtedy przypomnialam sobie o tym jak homeopatka mowila o zakrapianiu mlekiem przemoglam sie i juz po 2gidz. byl widoczny efekt, a na nastepny dzien sladu brak, blade zdrowe oczko, zakrapialam tak 3dni. Od tamtej pory nic die nie dzieje:)

Odnośnik do komentarza

loli86 piękny pierścionek:) Ja też nie dostałam nic po urodzeniu Synków, później Mąż miał wyrzuty sumienia. Chyba w ich wyniku ustanowił inną tradycję, że na każdą rocznicę ślubu będę dostawać złoty pierścionek:) W sierpniu stuknie druga więc zobaczymy czy będzie pamiętał, bo na pierwszą dostałam naprawdę śliczny:)

Co do noska to My czyścimy zazwyczaj na wieczór po kąpieli albo też w ciągu dnia jeśli widzę jakieś smarki a że nie mamy nawilżacza powietrza to niemal codziennie jest taka potrzeba.

U nas czkawka to znowu najczęściej właśnie jak Go zaraz po karmieniu "posadzę" w foteliku. Chwile wytrzymuje a potem Go denerwuje i się złości. A gaworzy najwięcej z rana a w czasie dnia po jedzeniu często zaczyna gadkę z cycem:) Teraz też mamy pogadankę a jak się za długo nie odzywam to się dopomina:)

A jeśli chodzi o majówkę to u Nas porażka na całej linii:( Mąż pracował na popołudniowe zmiany a wczoraj miał wolne i Olafkowi wylazł ten nieszczęsny rumień zakaźny a Męża chwyciły jakieś bóle jak na grypę:( Dzwoniłam dziś do lekarki i znowu przekładamy szczepienie:(

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpranliwfmzs2gl.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpri09kddv4wg73.png

Odnośnik do komentarza

faflusiowa nie zazdroszczę chory facet w domu to tragedia.

mój michałek jakiś się dziwny zrobił... tzn biorę ten duomox co w szpitalu mi przepisali na te piersi i miał nie szkodzić maluszkowi a tym czasem wczoraj zrobił 2 takie rzadsze kupki z czego jedna była taka ciągnąca a druga prawie cała się wchłonęła w pieluszkę tylko granulki zostały żółtawe a potem nie spał za dobrze bo o 2 w nocy już jeść chciał potem o 5 się obudził no i o 6 i do teraz nie śpi na dodatek ma straszny apetyt i boję się żeby nie przekarmić go bo jak już mówiłam ja odciągam mleko i raz że ostatnio mam go coraz mniej to na dodatek zaczyna małemu nie wystarczać i musiałam wprowadzić mm którym również się średnio najada a ostatnio to zjada momentami nawet 200 ml to chyba nie jest normalne jak myślicie?

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jatcf9a94.png]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/fx3ws8fwixqosuwk.png]Tekst linka[/url][url=[link=http://www.suwaczki.com/][img noborder]http://www.suwaczki.com/tickers/tb73px9i4f2bo50s.png[/im

Odnośnik do komentarza

A może podaj mu picie zamiast mleka? Może mu się pić chce? Daj mu wodę niegazowaną (z atestem Instytutu Matki i Dziecka, np. Żywiec Zdrój) albo herbatkę. Ja na początku tak myślałam, że Ala ciągle jest glodna, ale lekarz zalecił obniżyć temp w domu (było za gorąco) i dać wodę, pomogło :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zem38iikgm0azy6b.png
[url=http://www.suwaczki.com/]

Odnośnik do komentarza

My dziś tez mieliśmy ważenie i mierzenia. Mały wazy 5780 i 61 cm
HALBORG dziękuje bardzo za te ćwiczenia. Mam nadzieje ze pomogą.
STOKROTKA mój tez mniej je a przy tym sie czasem strasznie denerwuje. Zastanawialam sie czy kolka do nas nie wróciła ale brzuszek ma miękki i kupki są. Od 3 dni jest tak niespokojny ze nie wiem w co ręce włożyć. Najchętniej siedziałby tylko na raczkach, chyba kolejny skok rozwojowy. Wcześniej usypiał sam wystarczyło dać mu smoka i pogłaskał po główce a teraz nie usnie jak go nie wezmę na ręce.
LOLI piękny pierścionek :)

[url=http://www.rodzice.pl]http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/17088[/url

Odnośnik do komentarza

Dziekuje :-)
Dziewczyny jutro juz lece na tygodniowy urlop z mezem i Natalka do Polski, cala rodzinke zobaczy wkoncu moja malenka, ukochana coreczke. Czeka nas dluga podroz ok 10godzin! Ale damy rade, musze byc dobrej mysli ;-)
A w niedziele chrzciny, poswietujemy!
Bede do Was zagladac, nie wiem czy bedzie czas cos napisac no ale najwyzej wroce to nadrobie.
Do milego, trzymajcie kciuki obym to wytrzyma z tesciowa!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/ug378u69530q8seb.png

Odnośnik do komentarza

loli spokojnej podrozy i milego pobytu w Polsce:) Natalka na pewno wzbudzi sensacje:D

U nas bylo wazenie wczoraj na szczepirniu i Mala malo przybrala bo tylko 410g w miesiac:/ zwalam to jednak na chorobe bo przez prawie 2 tyg miala zapalenie oskrzeli i jadla baaaardzo malutko- musialam w nia wciskac, w nocy np potrafila zjesc dwa razy po 30ml i koniec...w sumie dorosly czlowiek tez nie ma apetytu jak jest chory. Mamy przyjsc za miesiac na wazenie- pewnie bede umierala ze strachu wczesniej.

Odnośnik do komentarza

stokrotka moja Ala od piątku ma tak samo już nie wiem co z nią robić, marudzi jest niespokojna a do tego nie ma apetytu ciągle tylko rączka w buzi- nawet smoka nie chce a choroby jako takiej na szczęście nie widać do tego mamy chrzciny w niedzielę nie wiem jak z nią wytrzymamy w kościele...
2 dotka ja też brałam duomox jak Ala miała 9 tyg i do tego sama też była na augumentinie i lekarka w razie wolniejszych kupek kazała mi jeść wszystko co zapiera czyli ryż, zupkę marchewkową, banany no i oczywiście dawać małej probiotyk w kropelkach- najlepszy jest dicoflor ale w Twoim przypadku jak antybiotyk bierzesz tylko Ty na pewno wystarczy sam probiotyk a co do ilości wypijanego mleka to może po prostu ma taką potrzebę, moja córka natomiast nie chce teraz za bardzo jeść
loli to prawda- piękny pierścionek, Twój mąż ma doskonały gust, również życzę Wam miłego wypoczynku i pogoda ma dopisać na ten weekend :)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i498u69p7uzu87o.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5er6dd4mtd.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...