Skocz do zawartości
Forum

Lutóweczki 2014


Rekomendowane odpowiedzi

PASIA ja zgadzam sie dokładnie z tym co napisała HALBORG . Mleczko jest w głowie . Dla mnie karmienie piersią pierwszego dziecka kojarzyło sie tylko z bólem,płaczem mojego dziecka i i tak kończyło sie na dokarmianiu mm. Dlatego teraz nawet nie próbowałam. Nie czuje sie gorsza mama a karmienie mm nie koliduje w żaden sposób z nasza bliskością.
HALBORG ja z chęcią bym sie dowiedziała jakie to ćwiczenia. Jak będziesz miała trochę czasu to naskrob :D

[url=http://www.rodzice.pl]http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/17088[/url

Odnośnik do komentarza

Uff Chłopcy usnęli mogę w końcu chwilkę poświęcić na relaks:)

pasia już odpowiadam na Twoje pytanie. Przyznam, że w moja wczorajsza wypowiedź to wiele skrótów myślowych więc dziś się rozwinę trochę:)
Olafek był karmiony piersią do 16 miesiąca życia z racji tego chyba nie łapał żadnych choróbsk nawet jak My coś łapaliśmy. Tylko jak wychodziły mu zęby to zawsze miał zapalenie gardła i wówczas dostawał właśnie Cebion jako takie wzmocnienie organizmu. Poza tym cały czas dostawał wit. D w kapsułkach. No i przez miesiąc chyba w 3 miesiacu życia jakiś syrop z żelazem, którego nazwy nie pamiętam jak Mu anemia lekka wyszła. W 14 miesiącu też wychodziły Mu zęby i standardowo dawałam Mu Tantum Verde i ten Cebion. Potem poszliśmy na kontrolę i lekarka mi mówi, że mam Mu teraz zamiast wit.D dawać Cebion Multi, ktory też ma w składzie D3 no i inne witaminki. I dostawał codziennie aż do teraz kiedy kazała znowu odstawić Cebion Multi i wprowadzić Vibovit Bobas (sorki za wczorajszy błąd). Problem tylko w tym, że On tego nie chce pić, bo strasznie lubił ten Cebion Multi i łykał bez przepicia choć to kwasielucha jak i zwykły Cebion. Będę teraz na bilansie to się spytam. Generalnie chodziło mi o to żebyś skonsultowała te witaminki z lekarzem, bo czasami można niechcący coś pominąć a po co się później stresować.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpranliwfmzs2gl.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpri09kddv4wg73.png

Odnośnik do komentarza

pasia przepraszam Cię, pomyliłam Cię z stokrotka90 :D to od niej padło pytanie na temat karmienia. Pociągłaś temat i tak wyszło jakby pytanie szło od Ciebie. Zwracam honor. Stokrotka90 wybacz, że nie pokierowałam odpowiedzi do Ciebie ;-)
MalaMi już Ci mówię, bo pamiętam, że pisałaś o nietrzymaniu moczu i że idziesz do ginekologa, no u nas to nie lada wyczyn, nie? Ja też byłam dzisiaj :D wow. Pytałam o te moje przypadłości, może czytałaś wcześniej no i ginekolog właśnie mówił mi też, że może zdarzyć się nietrzymanie moczu. Także odetchnij, bo to wszystko minie :)Prawie każda kobieta ma takie problemy tylko większość wstydzi się o tym mówić - tak powiedział ginek. A tu masz ćwiczenia ( ja już dzisiaj ćwiczyłam :D )
Musisz wyczuć mieśnie kegla.
1. Zacisnąć mięśnie kegla wytrzymać i policzyć do pięciu - rozluźnić i policzyć do 10 - sięciu - powtórzyć 10 x.
2. Zacisnąć mięśnie - policzyć w skurczu do pięciu - rozluźnić - policzyć do 5- ciu ponownie zacisnąć policzyć do 7 -miu - rozluźnić- odpocząć i policzyć do 14-stu \Powtórzyć ćwiczenie 5 razy.
3. Zacisnąć mięśnie policzyć do 5-ciu rozkurcz podzielić na dwie fazy. Po rozkurczu policzyć do 15-stu \ Powtórzyć 10 x.
4. Dodatkowo jak Ci się przypomni za dnia ściśnij i puść, ściśnij i puść jak tylko sobie pomyślisz.
P.S. lekarz dołożył, że mąż będzie też zadowolony ;) hehe zobaczymy....acha i też nie przesadzajmy, bo można nabawić się zakwasów. Na jeden dzień tylko jedna seria tych ćwiczeń ;-) Nie ma co szaleć :D

http://www.suwaczki.com/tickers/relgqps6y21vyxps.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371eytw5xu8.png
http://www.suwaczki.com/tickers/pf0pegz2tz7vsgtp.png

Odnośnik do komentarza

Nic się nie dzieje :) Dopóki nie urodziłam Ali wydawało mi się, że karmienie piersią to najłatwiejsza rzecz wyjmujesz pierś i dziecko je, wszyscy są zadowoleni. Z każdej strony jest "nagonka" na karmienie wyłącznie piersią, dlatego też przez pierwsze tygodnie wręcz płakałam, że mała woli butlę. Karmię ją pół na pół, bez dokarmiania mm jest marudna, niedojedzona i ciągle płacze. Oczywiście, wolałabym nie podawać butli, ale cóż zrobić... dlatego też pytałam mamy, które karmią tylko piersią, jak często dzieci jedzą. Wyczytałam gdzieś, że dziecko w tym wieku je co 3-4h, więc chciałam to sprawdzić :) achh te intermetowe poradniki..

http://www.suwaczki.com/tickers/zem38iikgm0azy6b.png
[url=http://www.suwaczki.com/]

Odnośnik do komentarza

halborg ok:) bo wlasnie cos mi tak nie pasowalo. Bo ja tylko odpowiedzialam na pytanie stokrotki a tu odpowiedzi szly do mnie.

flaflusiowa dziekuje za wypowiedz:) juz wszystko jasne:)

A my dzisiaj mykamy z rodzina i znajomymi na paintballa- jezeli nie bedzie padalo...a pogoda dzis zmienna bardzo. Malutka do tesciowej i rodzice ida strzelac:D

Udanej majowki dziewczyny!!!!

Odnośnik do komentarza

Stokrotka90 oczywiście ze wypada!!! A co to młoda mama to nie imprezuje? Nie jesteś tydzień po porodzie ze w połogu i obolałe. Jak tylko masz z kim zostawić dziecko to idź! Przynajmniej na kilka godzinek!
Ja mam panieński w lipcu i juz się doczekać nie mogę kiedy ubiór mini i szpile i w miasto...hehe, tylko ciekawe czy będę dalej karmiłam piersią ... bo jak tak to na długo nie wyjdę no i nie wypije nic.. pożyjemy zobaczymy.
Miłej majówki dziewczyny !!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/ug378u69530q8seb.png

Odnośnik do komentarza

Loli, moja Natala nadal ma ta kropkę z ropa w środku , to normalne ten ślad będzie sie otwierał i zamykał aż sie wygoi samo. Powiedzieli żeby kompletnie nic z tym nie robić . Co do skoków rozwojowych to moja chyba żadnego nie miała bo jakaś taka spokojna odpukać.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4petdkqbvc.png
[url=http://[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/zrz63e5eyojxhulx.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, jak Ala otworzyła szeroko paszczę to zauważyłam na dolnym dziąsełku białą plamkę. Dotknęłam, czuć taką "chropowatość", czy to objaw ząbkowania?! Teoretycznie, z tego co wyczytałam, dzieci mogą zacząć ząbkować w tym wieku, dziewczynki ponoć wcześniej niż chłopcy, ale kurcze, ona ledwo 3 miesiące skończyła. Dodam, że marudzi mocno, ma słaby apetyt, ciągle gryzie rączki i dziś grzechotkę wpakowała do buzi, i mocno się ślini... nie mam jak zdjęcia zrobić, bo ciężko uchwycić ten moment.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem38iikgm0azy6b.png
[url=http://www.suwaczki.com/]

Odnośnik do komentarza

stokrotka nasza Mala tez od dwoch dni jest niespokojna...najgorzej jest ok 18-20, marudzi wtedy strasznie, spac nie moze, czasami zanosi sie nagle ale to nie brzuch i tez podejrzewam zabki:/ troche za wczesnie, lepiej zeby teraz nie zabkowaly bo potem zabki sie psuja szybko... widze ze dziaselka sie zmieniaja, staja sie takie hmmm pagorkowate:P

Odnośnik do komentarza

Pasia wszystkiego najlepszego z okazji 1 rocznicy ślubu :D
Mój Bruno też w ostatnią noc tak dał czadu, nie spał do 1.00 tylko płakał, nie chciał jeść i na pewno nie była to kolka. Ślini się też bardzo dużo, jak leży na pleckach to wpycha rączki do buzi i próbuje zabawkę brać do buzi, co jeszcze nie bardzo mu się udaje;-) A jak robię mu samolocik to zaraz leci ślina na podłogę. Nie kojarzę tego z ząbkami tylko z fochami (raz zachłysnął się przy jedzeniu to takie darcie urządził jakby to moja wina była:D podarł się z 10 min i wrócił do jedzenia :D. A dziąsła Bruno miał od urodzenia takie "pagórkowate".

Dziewczyny a propos ząbkowania to słyszałyście, że jak dziecku wyjdzie pierwszy ząbek to tata kupuje prezent mamie? :D U mnie w rodzinie jest taki zwyczaj od dawna....:D

http://www.suwaczki.com/tickers/relgqps6y21vyxps.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371eytw5xu8.png
http://www.suwaczki.com/tickers/pf0pegz2tz7vsgtp.png

Odnośnik do komentarza

Dziękuję Majka za odpowiedz, odrazu jestem spokojniejsza.
Co do dziąseł to moja tez ma takie pagórki od urodzenia hehe, nie są gładkie jak u niektórych bobasow.
W ogóle oboje z mezem mamy diasteme czyli przerwę między jedynkami i tak się doczekać nie mogę tych Jej jedynek na gorze czy tez bedzie miala ...no ale to jeszcze hoho
Co do prezentu na pierwszy ząbek to nie wiem czy naciągnę męża bo znowu u nas w rodzinie kupuje się pierścionek złoty za córeczkę - niby dla niej pozniej jak dorośnie i ja taki już dostałam jak Natalka się tylko urodziła :) aż się pochwałę przy okazji :

monthly_2014_05/lutoweczki-2014_10595.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/ug378u69530q8seb.png

Odnośnik do komentarza

Loli pierścionek piękny ,ja nic nie dostałam mimo ze mu mówiłam ze za urodzenie dziecka coś sie należy. Nawet zostawiłam na stole katalog Apartu , tez nie poskutkowało, mojego jak nie weźmiesz do sklepu i nie pokażesz to nic z tego nie będzie. A wydziewczyny coś dostalyscie za trud 9 miesięcy i porodu?
Natala też ma nierówne dziaselka , ale 3 miesiąc to dość wcześnie na żeby.
Stokrotka na panieńskie śmigają i baw sie dobrze bez żadnych skrupułów tez ci sie coś od życia należy.
Pasia spóźnione ale szczere maj naj naj lepszego.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4petdkqbvc.png
[url=http://[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/zrz63e5eyojxhulx.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczynki całą majówkę mnie tu nie było ale średnio przyjemna była.... mój mąż w piątek wieczorem stwierdził że idzie do kolegi i wrócił dopiero o 3:30 w nocy a ja od 22 miałam gorączkę i straszny ból lewej piersi ale i czułam wszystkie mięśnie, kości i stawy... w prawdzie najpierw cały dzień czułam się do kitu bo bolała mnie głowa i w ogóle byłam taka do bani ale nie przypuszczałam że tak się to skończy. Całą noc nie spałam mój michałek też nie spokojnie spał bo ja się wierciłam i kręciłam w łóżku to słyszał a jak mój mąż po imprezowy wrócił to jeszcze mnie ochrzanił że mu nie powiedziałam że źle się czuję choć cały dzień marudziłam że boli mnie głowa... w środku nocy chciał dzwonić po taksówkę, ubierać małego i do szpitala jechać ale powiedziałam że absolutnie nie będę michała narażać na na takie wyprawy po nocach i to do szpitala gdzie tyle zarazków jest no i zasnęłam dopiero o 5 a mój mądry mąż o 7:30 mnie obudził żeby mi jakieś głupoty gadać generalnie to miałam wrażenie że on sam nie wie co chce mi powiedzieć. O godzinie 10:30 okazało się że już mam 39,4 gorączki więc zanim zebrałam się z łóżka zanim dojechaliśmy do teściów żeby zostawić małego to już 13 była i pojechaliśmy do szpitala gdzie okazało się że mam zatkane kanaliki i mleczko tam zalega i stąd moje tak okropne samopoczucie, dostałam antybiotyk i zalecenia gorących okładów przed karmieniem i zimnych po karmieniu w moim przypadku odciąganiu i kazali mi tak jak by wycisnąć ten pokarm zalegający, ból straszny ale niby działa bo gorączki nie mam a pierś też już nie boli ale zauważyłam że jakoś znacznie mniej pokarmu leci teraz i tak się zastanawiam czy może być tak że przez te zatkane kanaliki zaczyna mi pokarm zanikać... hmmm wizytę mam dopiero 15-go to się dowiem :P
kurczę tyle waszych postów chciałam skomentować ale już się pogubiłam kto i co przez ten czas pisał... hehe za to widzę że ja cały elaborat napisałam :P

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jatcf9a94.png]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/fx3ws8fwixqosuwk.png]Tekst linka[/url][url=[link=http://www.suwaczki.com/][img noborder]http://www.suwaczki.com/tickers/tb73px9i4f2bo50s.png[/im

Odnośnik do komentarza

hehe mój pewnie powiedział by tak samo więc nawet nic nie mówię a swoją drogą za synów to powinnyśmy chyba dostać po samochodzie albo coś bo to przedłużenie rodu co nie? hehehe

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jatcf9a94.png]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/fx3ws8fwixqosuwk.png]Tekst linka[/url][url=[link=http://www.suwaczki.com/][img noborder]http://www.suwaczki.com/tickers/tb73px9i4f2bo50s.png[/im

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...