Skocz do zawartości
Forum

Małe cuda - Grudzień 2013 :)


Rekomendowane odpowiedzi

To dobrze,że waży.Moja z wagą niestety nie jeździ,więc sami ważymy małego-ale tak pi razy drzwi,bo na normalnej wadze dla dorosłych (najpierw sama się ważę,potem z małym,a później odejmuję jedno od drugiego)...i wychodzi,że mały już około 4100-4200 g waży :)

Zerejestrowałam się już na wizytę do gina, zobaczymy co to będzie...zwłaszcza z tymi cudnymi szwami-miały się podobno rozpuścić...

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

Właśnie zabrałam się za becikowe-możliwe,że się załapię.. :)
Jusia,z tego co pamiętam (nie mam teraz tych dokumentów przed sobą):
- ze swojego ośrodka pomocy społecznej dostaniesz do wypełnienia papiery: jeden "główny" (dane dziecka,osoby ubiegającej się o becikowe itp) i dla każdego dorosłego członka rodziny dokument o dodatkowych dochodach (rolnicza i pozarolnicza działalność gospodarcza); są tam jeszcze oświadczenia o wysokości składki zdrowotnej,którą nam "zabrali" (to już z PITa muszę wziąć;mało tego-trochę trzeba zmodyfikować tą kwotę,bo na picie jest to chyba 7,5%,a w oświadczeniu trzeba wpisać 9%)
- z urzędu skarbowego trzeba wziąć zaświadczenie o dochodach (ja za 2012 rok-powiedziała mi pani z ośrodka);nie ma to być PIT-choć te dane tam są...
- zaświadczenie od swojego lekarza lub położnej o pozostawaniu pod opieką medyczną od 10 tyg ciąży (ja ten dokument też dostałam w pliku papierów z opieki,dzisiaj miałam wizytę u ginekologa i mi to wypełnił)
- ksero aktu urodzenia dziecka; nie pamiętam,ale dowody osobiste chyba też chcą...
Ale najlepiej zadzwonić do "swojego" ośrodka i dopytać o wszystko :) - bo nie znam się i nie wiem,czy wszędzie jest tak samo... :/

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

Chyba wszystkie dziewczyny są zapracowane przy swoich maluszkach, bo cisza na forum ;) My jutro na bioderka idziemy, mam nadzieję że będzie ok. Chodzimy z małą na rehabilitację, bo niby ma małą asymetrię. Chyba jednak pani doktor trochę spanikowała, ale zajęcia sa całkiem ciekawe. Raz w tygodniu idziemy i rehabilitantka pokazała mi jak nosić prawidłowo małą i jak ją masować. Dwa razy dziennie ją masujemy, nawet to polubiła :) śpi też co raz lepiej, przeważnie budzi się dwa razy na karmienie i dość szybko zasypia. a co u Was? jak tam maluszki?

Odnośnik do komentarza

U nas nadal katarek,ale-odpukać-już słabszy.
Wczoraj zaliczyliśmy pierwsze szczepienie,oczywiście prawie się popłakaliśmy z małym-ale był bardzo dzielny :)
Ogólnie nadal jest "rozpieszczony" i ciągle chce na ręce,dlatego wczoraj kupiłam na allegro kolejną "atrakcję"-leżaczek.Mam nadzieję,że choć trochę pomoże..zastanawiałam się jeszcze nad chustą do noszenia,ale nie wiem czy to dobry pomysł-macie może doświadczenia/opinie na ten temat?nie wiem,czy ta chusta nie obciąża kręgosłupa-a teraz mam z nim problemy...
Jeszcze mamy remont w domu,ekipa robi nam całe piętro i tam się będziemy przeprowadzać-mam nadzieję niebawem; a póki co hałas i lekki brud w domu.Ale czego się nie wytrzyma,żeby mieć lepiej :)

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

Ja zaglądam :) ale chyba nikt oprócz mnie,i teraz jak widzę Kasia_1984...
Nam też niebawem stukną 3 miesiące :) odpukać-kolek nie było,kilka razy tylko (przeze mnie i moje jedzenie...) bolał brzuszek,ale to były sporadyczne sytuacje.
Mamy za sobą pierwsze przeziębienie i niestety antybiotyk,na szczęście jesteśmy już zdrowi :)
Mały nadal nie lubi spacerów-ale tylko w wózku.Dlatego kupiłam chustę i nosimy się na spacerkach; jest o niebo lepiej...Wcześniej miałam spokojne spacery czasami,gdy wcześniej mały wypił mleko modyfikowane.Teraz mm już nie daję,bo rozhulała mi się laktacja,więc mały zwykle nie śpi na spacerku-chce obserwować świat,zresztą ma tak odkąd pamiętam (ulubiona pozycja do noszenia-pionowo:)
Ważyliśmy się 2 tyg temu i miał 5,8 kg. Sporo ubranek już pochowałam (dla kolejnego dzidziusia,w jakiejśtam,bliżej nieokreślonej, przyszłości:),teraz ubieram go w rozmiar na 68 cm.
Mały ładnie się rozwija,próbuje już chwytać w rączki różne rzeczy,śmiesznie głuży,coraz ładniej trzyma główkę.
Budzi się w nocy tak z 3-5 razy,ale zauważyłam,że niekoniecznie na jedzenie-czasami chce,żeby go potrzymać na rękach (nie lubi leżeć sam na łóżku-choć zazwyczaj w nocy ładnie zasypia na łóżku,w dzień niestety nie ma takiej opcji..).

A jak to u Was wygląda?

Pozdrawiamy! :))

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

ola2710 jak fajnie, że chociaż Ty jesteś :) u nas spacery ok, mała lubi w wózku leżeć. Przeważnie śpi, ale czasami się rozgląda ale jest spokojna. Generalnie to najfajniejszy czas, bo na spacerze 2 godzinki pośpi, a potem jeszcze potrafi godzinę w domu, to mam trochę czasu na oddech ;) Natalka też już ładnie głuży i dużo się uśmiecha. Nie ma nic piękniejszego jak uśmiech takiego maluszka :) Nawet jak da wcześniej popalić to wystarczy jeden uśmiech i już nie pamiętam, ze chwilę wcześniej było ciężko. :)
Na poprzedniej wizycie mała ważyła 5500 g, teraz w czwartek mamy szczepienie to dowiemy się ile waży, ale wydaje mi się że już koło 6 kg. Ładnie je z piersi i dobrze przybiera.
Odpukać od 4 dni mała nie ma kolek. Zbliża si,ę trzeci miesiąc to może dlatego? Oby już nie wróciły.
Mamy tylko problem z kąpielą. Mała generalnie lubi si,ę kąpać. Dwa miesiące nie było problemu, w kąpieli była spokojna. Ale od 3 tygodni jest problem. Jak trzymamy ją na brzuszku jest ok. Ale jak przekładamy ją na plecy to płacze. I jak wyjmujemy ją z kąpieli też płacze. Uspokaja się dopiero jak ją karmię. ?Nie wiem czemu tak się dzieje. Może jakiś pomysł...?
Czas leci jak szalony, dopiero byłam na porodówce, a teraz mała ma już 3 miesiące :)
ola2710 a jak dajesz radę wiązać tą chustę? Myślę o takim rozwiązaniu na wiosnę , lato ale bardziej o nosidełku. Widziałam jak się wiąże tą chustę i chyba nie dałabym rady się tak "opleść" ;) Podziwiam, że Ty dajesz radę :)

Odnośnik do komentarza

Kasia_1984 - nie mam pomysłu o co chodzi z kąpielą...my mieliśmy na początku problem z kąpielą (bo mały krzyczał ostro podczas całej kąpieli-do tej pory nie wiemy dlaczego,bo przeszło samo...)

Co do chusty,to jestem baaardzo początkująca-dlatego ciągle jakiś problem mam :) ale nie jest tak strasznie. Chusta ma 5m długości,więc trzeba się "namęczyć"; dodatkowo ja chcę to zrobić "książkowo" dobrze-żeby mi się nie wyślizgnął nie daj Boże,żeby miał odpowiednie ułożenie nóżek,pupki itp. Trochę z tym jest roboty,zwłaszcza na początku,ale chyba daję radę.Najpierw próbowałam to robić jak mały spał,żeby później z nim przed wyjściem na dwór nie było aż takiego problemu. Na razie opanowałam 2 wiązania, jedno z nich nam tak odpowiada,że przy nim pozostaniemy póki mały nie trzyma jeszcze sam główki.
Myślałam nad nosidełkiem,ale naczytałam się,że po pierwsze to od 3-go miesiąca jest odpowiedni gadżet,a po drugie że jest niezdrowe (nazywają to nawet niektórzy "wiesidełkiem") dla kręgosłupa,nóżek,bioderek...

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

Ola a do jakiego czasu można stosować chustę, albo może do jakiej wagi?
Bo myślę nad zakupem, ale bez sensu jakby miała mi posłużyć tylko chwilę.

W ogóle to witam się Dziewczyny po bardzo długiej przerwie. Pisałam na początku, że nie wiem czy urodzę w listopadzie czy grudniu (termin był na listopad), a ostatecznie Mała nie śpieszyła się na świat i urodziłam 9 dni po terminie.
Czyli moja Michasia przyszła na świat 5.12 Ważyła 4200 i mierzyła 60 cm.
Więc teraz już 3 miesiące za nami. Mała niestety mało śpi, w nocy budzi się na cyca co 1,5-2h. W dzień też nie jest chętna do spania, a nawet jak zaśnie to szybko budzi ją starszy brat.
Karmicie piersią czy jesteście na mm?

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy15nm1nwn6t52.png

http://www.suwaczki.com/tickers/er3mio4padgfza1m.png

Odnośnik do komentarza

viosna- ja mam taką najprostszą chustę tkaną (5 metrów materiału),także można dziecko nosić do kilkunastu kg; no i "do kiedy dziecko chce" :) musisz patrzeć - jeśli chcesz kupić - do ilu kg jest dana chusta. Nie znam się za bardzo na tym,ale zauważyłam,że są różne: wiązane,na kółku,pouche itp. I każdy rodzaj jest "inny" (http://www.chustomania.pl/online/chustomania/CiS-web2_chust.nsf/Inhalt/rodzaje_chust_zdjecia - tu między innymi możesz co nieco zobaczyć).

Ja karmię piersią teraz. Krótki czas po urodzeniu dokarmiałam małego mm,ale już nie trzeba,bo laktacja mi się rozbujała na szczęście i starcza mu to,co mam w piersiach. Mam nadzieję,że tak będzie jeszcze długo,bo robienie tych butelek,ich mycie,wyparzanie itd.-niby nic takiego,ale czas zaoszczędzony i pewnie dziecku lepiej na moim :)

Viosna,moje dziecko też nie jest skore do dłuższego spania...ale jest coraz lepiej-mamy w nocy jedną dłuższą przerwę (3-4 godziny),a potem co 1.5-2 godziny,jak u Ciebie...ale trzymajmy się myśli,że niebawem to się zmieni :)

Niebawem przed nami 2gie szczepienie...Brałyście te skojarzone szczepionki czy zwykłe?

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

Olu dzięki za odpowiedź.
Co do mleka to na pewno lepiej, jak dziecko na naturalnym. Ja też karmię piersią, ale mam trochę dość, szczególnie jak czytam, jak dzieci innych mam pięknie przesypiają noce po mm. Ale na pewno do pół roku będę karmić, choć zamierzam 9-10 miesięcy (synka karmiłam 10 miesięcy, a później jakoś naturalnie i łatwo przyszło odstawienie).
Jeszcze mnie dodatkowo męczy, bo Mała ma skazę białkową, więc wielu rzeczy nie mogę jeść. Ale dla zdrowia dzieci warto się przemęczyć.

No i my drugie szczepienie mamy w przyszłym tygodniu. U nas 6w1, rota i pneumokoki.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy15nm1nwn6t52.png

http://www.suwaczki.com/tickers/er3mio4padgfza1m.png

Odnośnik do komentarza

Cześć :) Ja tez karmię piersią. Mała od początku ładnie je i pokarmu mam dużo, bo ładnie przybiera. Waży już 6100g :) Widzę, że ja mam dobrze z moją mała, bo w dzień je już co około 3 godziny, nawet jedna przerwa 4godzinna. W nocy budzi się ze dwa razy. Pierwsza przerwa 5-7 godzin, a potem 3 godziny. Więc nie jest źle:) I ładnie zasypia w nocy. Gorzej w dzień, bo często przed drzemką płacze :( Ale śpi dużo. Jedna drzemka 3 godzinna i pozostałych 4 około 30 minut.
My właśnie dziś byliśmy na drugim szczepieniu. Wzięliśmy tą szczepionkę skojarzoną 5 w 1 więc teraz tylko jedno ukłucie. Mała była dzielna i tylko chwilkę płakała, może dlatego że nakleiliśmy plasterek Emla. Rota i pneumokoków nie braliśmy, mam nadzieję, że nie będziemy żałować. A Ty Ola wzięłaś? Nasłuchałam się tyle o tych szczepieniach że teraz znów kilka dni będę żyła w strachu :( Po pierwszym było ok, tylko następnego dnia mała dużo spała - ale to plus ;) A ile Wasze maluszki już ważą? Bo nie wiem czy tylko moja taki pulpecik ;)
Na ciemieniuchę niestety nie znam żadnych sposobów :/, mała nie ma. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Nie brałam żadnych dodatkowych szczepień,nawet nie bierzemy skojarzonych...przy pierwszym szczepieniu mały może z 2 minutki płakał po wszystkim,nie było tak źle... :) a kasę zaoszczędzoną wydamy na coś innego :)

Kasia,nie tylko Twoja jest już klocuszkiem-mój miał 6,1 kg 3 dni temu :) po prostu ładnie nasze dzieci rosną :)

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

hejo mamuśki!!:) Ale mnie tu dawno nie było... Nigdy nie myślałam ze będe taką typową kura domową heh. I jak tam wasze skarby? Moja kruszynka 19 kończy 3 miesiące, powiem wam ze jestem przerażona jak ten czas szybko leci!!! Dopiero co kopała mnie po zebrach a tu juz mały szczerbol uśmiecha się pełną buzią:) Teraz myśle ze wszystko u nas sie ustabilizowało, laktacja-bez zadnych zapaleń piersi (tfu tfu tfu) :) Kolki mineły (trwały 5 tygodni) mała zaczełą w końcu mieć swoje stałe pory jedzenia no i wszystko fajnie się układa:) A jak wasze maluchy spia w nocy? Moja córcia albo budzi się jak w dzień co 3 godziny albo potrafi spać nawet 8 godzin! Gdzie mam taką radoche ze moge sie wyspać... Ale od czego to zależy ze raz jest tak a raz tak? Jeszcze tego nie odkryłam:) Nic lece na spacer póki rewelacyjna pogoda!! Pozdrawiam mamuśki!!

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzp07wogzgl6oq.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Olu my używamy kremu na ciemieniuchę z Oillan, ale i tak głównie wyczesujemy.
Kasi zazdroszczę nocek! Niesamowite, jak dla mnie. Bo moja max przesypia 3 godziny. A dziś to się co godzinę budziła na cyca.
W ogóle to mam problem, bo od początku wolała jeść z lewej piersi, i tak wychodziło, że częsciej ją przykładałam właśnie do lewej. A teraz w prawej właściwie nie mam pokarmu! Małą już w ogóle się denerwuje, bo jej nic nie leci.
I mam wrażenie, że przez to głodna jest. Próbowałam jej nawet dać mm, ale ona nie akceptuje butelki (próbowałam z dwoma rodzajami smoka, ale efekt ten sam- nie ciągnie).

Jednak mimo wszystko ładnie przybiera, 10 dni temu ważyła 6400.

Co do szczepionek, to ja nawet nie czytam, bo będę miała mętlik w głowie.Zdecydowaliśmy się, więc nie chcę się stresować.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy15nm1nwn6t52.png

http://www.suwaczki.com/tickers/er3mio4padgfza1m.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny :)
Przez 4 dni byliśmy u mojego brata w odwiedzinach. Tam dwójka maluszków - 3latek i 6 miesięczna bratanica. Nasza mała tyle się napłakała... Nie wiem czy to było dla niej za dużo wrażeń, czy co. Pierwsza noc ok, ale kolejna dwie pobudka co 2-3 godziny a raz płacz i marudzenie przez 2 godziny :( W ciągu dnia też dużo płaczu. Dziś wróciliśmy do domku i mam nadzieję, że będzie już ok. Wrócimy do swojego rytmu. Ta nasza mała bardzo kochana, ale też bardzo wrażliwa i płaczliwa niestety :/ Mam nadzieję, że niedługo z tego wyrośnie.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...