Skocz do zawartości
Forum

Kiedy Wasi synowie zaczęli sikać na stojąco?


Rekomendowane odpowiedzi

Mój synek ma prawie 2,5 roku. Sika na nocnik lub do ubikacji z nakładką, więc zawsze na siedząco. Ostatnio babcia chciała go uczyć na stojąco, to się zbuntował, powiedział, że tak nie chce i przez dwa dni w ogóle do ubikacji nie chcaił podejść. Czy już powinnam zwracać na to uwagę, uczyć go?

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/12412

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/12411

Odnośnik do komentarza

Wiesz co mój synek ma ponad 2,5 roku i siusia tak jak Twój, może z tym wyjątkiem, że nocnik pożegnaliśmy i siusia już tylko na kibelku z nakładką, ale też na siedząco. W zeszłe lato siusiał gdzieś na spacerkach na stojąco i nie było z tym żadnego problemu, ale w domu go nie popędzam ani nie uczę specjalnie, bo wydaje mi się, że ma jeszcze czas.
Tak mi się jeszcze skojarzyło, że z kolei mój chrześniak (5,5 roku) siusia na stojąco, ale zdarza mu się też często na siedząco.
Więc wiek naszych synków chyba jeszcze nie wymusza jakiejś nauki siusiania po "męsku" :Oczko:

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlpx9irfiwi27s.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgeaocg228v.png

Odnośnik do komentarza

mika.k
Mój synek ma prawie 2,5 roku. Sika na nocnik lub do ubikacji z nakładką, więc zawsze na siedząco. Ostatnio babcia chciała go uczyć na stojąco, to się zbuntował, powiedział, że tak nie chce i przez dwa dni w ogóle do ubikacji nie chcaił podejść. Czy już powinnam zwracać na to uwagę, uczyć go?

ja nie mam syna, ale sikanie na stojąco wydaje mi się taką bardziej "męską" sprawą, więc może tata tu powinien pokazać jak to się robi :) synek sikać moze na stojąco, ale pewnie ptaszka trzeba mu jeszcze trzymać...

Odnośnik do komentarza

U nas jakoś tak wyszło, że Szymon odkąd zaczęłam go odpieluchowywać sikał na stojąco. Pokazywałam mu jak można się bawić sikaniem ;) - żeby zachęcić, mój mąż również brał go ze sobą do toalety.
Myślę, że skoro taki bunt wywołała w nim próba zmiany, to nie ma sensu zmieniać póki co tego nawyku. I tak jak Margeritka radziła, może jak tatuś pokaże to prędzej go zachęci.

Odnośnik do komentarza

W dużej mierze tak, choć zdarzają mu się leniwe dni - ale tutaj raczej chodzi o to, że rąk nie chce mu się myć ;)
Jeśli chodzi o pryskanie to kłopotu nie ma i nie było. Szymon jakoś tak w pewnych sprawach (sikanie czy branie do ust drobnych przedmiotów) nigdy nie sprawiał problemów.

Odnośnik do komentarza

Kuba podczas spacerów sikał na stojąco dość wcześnie, miał dwa lata i już sam się obsługiwał pod krzaczkiem :) W domu sikał jeszcze wtedy na siedząco, ze względów czysto higienicznych. Zmiana nastąpiła po dniu otwartym w przedszkolu (miał wtedy prawie trzy lata), gdzie wszyscy chłopcy siurali na stojąco. Wtedy już nie oponowałam, w końcu przedszkole to poważna sprawa :)

Mika i na Twojego smyka przyjdzie moment odpowiedni :) Nic na siłę, jak podpatrzy u kolegów, to przestawi się szybciutko. A na razie ciesz się czyściutką ubikacją :smile_move:

Odnośnik do komentarza

Bardzo szybko zaczął synek robić siku na stojąco Tatuś mu pokazał i tak zaczął robić i nie było z tym problemu Wieczorami już przynoszę nocnik do pokoju w razie nocnych pobudek i kiedyś tak robił siku ja siedzę na łóżko i tak się zapatrzył w tv że siku wylądowało na mojej nodze Zdarza się ...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hqymi36e7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5ekt2ocja7.png

Odnośnik do komentarza

ja nie mam syna, ale sikanie na stojąco wydaje mi się taką bardziej "męską" sprawą, więc może tata tu powinien pokazać jak to się robi :) synek sikać moze na stojąco, ale pewnie ptaszka trzeba mu jeszcze trzymać...

Mój Jasiu to właśnie nauczył się z tatą. Kiedy miał jakieś 2 latka chyba, po prostu mąż zabrał go ze sobą pokazał co i jak. I o dziwo szybko poszło. Tylko z początku trzeba go było pilnować, bo lubił się pobawić i obsikać toaletę naokoło, jak już poznał co i jak. :)

rowery holenderskie to coś pięknego, sun

Odnośnik do komentarza

Moj łobuz już prawie 4 letni nadal woli sikanie na siedząco, wie jak i nawet przez jakiś czas sikał na stojąco, był ta metoda tak zafascynowany ze sikał na stojąco a później szybko siadał bo chciał kupkę :D

Tato usilnie próbował wszelkimi metodami go do sikania jak duży chłopiec przekonać ale Adam miał to w nosie, nauczyłam go ja i to przez wykorzystanie sytuacji .......... zawołał mnie żeby mu pomoc dżinsy odpiąć, a ze już biedny ledwo trzymał to zaczęło mu lecieć , najszybszy sposób to było odwrócić go i skierować siusiaka do kibelka. Bardzo mu sie to spodobało, ze może sobie siuśkami do celu trafiać, ale tez szybko mu sie znudziło i od jakiegoś miesiąca znów sika na siedząco

http://www.suwaczek.pl/cache/81f6d70ef3.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b444194b7a.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/de95d1bd24.png

Odnośnik do komentarza

To ja też powinnam na stojąco do pisuaru? No bo jak sedes tylko do siedzenia ;) Tylko hmmmmm jak??? ;))

A tak serio: u mnie chłopcy na stojąco zaczęli: Dawid jak miał 3 lata a Adaś jakieś 2, ale... Do dziś robią to naprzemiennie, tzn. czasem na stojąco, czasem na siedząco. I ja im nie zabraniam bo sikanie na siedząco jest podobno zdrowsze dla facetów- ponoć zapobiega przyszłym problemom np. z prostatą- tak powiedział mi urolog u którego byliśmy raz z Adasiem jak miał roczek. W przedszkolu tylko Dawid miał problem z kolegami jak chciał sikać na siedząco, ale w tym wypadku zachował się asertywnie (ależ byłam dumna i zdziwiona, bo raczej nie określa tak mocno własnego zdania) i powiedział im, że to jego sprawa i zrobił to na tyle stanowczo, ze dali mu spokój.
Więc sikają jak chcą i ja im nie zabraniam i nie zmuszam do skłania na stojąco, aczkolwiek potrafią i na siedząco to już tylko w domu i czasem w przedszkolu. Nauczyłam ich jednak, i wszystkie toalety publiczne i brak toalet (np. na dworze) okupują na stojąco.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70301.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-70299.png

Odnośnik do komentarza

Mój mały mężczyzna zaczął sikać na stojąco ok. 22 miesiąca. Ciepła aura sprzyjała podlewaniu chwastów nieopodal piaskownicy :P
W domu też wolał stać. Choć do dziś ma problem z trzymaniem...
Zdarzało mu się już po sobie sprzątać, zwłaszcza, gdy za cel obierał klapę (jej środek, ale nie ten z dziurą, tylko górna część) :P

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...