Skocz do zawartości
Forum

Uraz piersi podczas lartacji


Rekomendowane odpowiedzi

Zajrzałam do mojej książki dot. KP i jest w niej napisane, że uraz powoduje uszkodzenie pęcherzyków mlecznych i przesiąk płynu z naczyń do tkanek, a to widzimy jako obrzęk. Może prowadzić do zastoju. I zapalenia piersi więc należy utrzymywać wypływ pokarmu z piersi karmiąc regularnie. Zaraz streszczę porady w punktach.

Odnośnik do komentarza

1. Karmić często chorą piersią, jeśli się da to min. 8 razy na dobę (jeśli się nie da, odciągać troszkę)
2. Karmić w różnych pozycjach (w szczególności spod pachy)
3. Po karmieniu zrobić zimny okład na pierś (może być rozbitej kapusty z lodówki) - łagodzi napięcie piersi i działa przeciwzapalnie (kapusta)
4. Przed karmieniem zrobić ciepły okład (np. zlać pierś ciepłą wodą) - ułatwia to wypływ pokarmu
5. Jeśli pierś jest napięta można troszeczkę pokarmu odciągnąć przed podaniem dziecku piersi
6. Podczas karmienia można bardzo delikatnie masować pierś w kierunku wypływu pokarmu
7. Nie masować mocno, nie uciskać mocno
8. Zaczynać karmienie od chorej piersi i karmić częściej (co 1,5-2 godziny) aby utrzymać przepływ pokarmu i nie dopuszczać do przepełniania piersi
9. Prace domowe (tylko lekkie!) wykonywać ręką od strony chorej piersi aby ruszać mięśnie otaczające gruczoł piersiowy
10. Odpoczynek i relaks
11. Obserwować pierś czy nie robią się twarde miejsca oraz czy pierś nie jest czerwona, twarda, błyszcząca, pilnować czy wypływa pokarm

Odnośnik do komentarza

paczanga
pojechałam po kapustę jak mała zejdzie z cyca przyłoze. chyba rosnie mi temp.

przy pierwszej córze szybko wróciłam na treningi karate. raz nie założyłam ochraniacza i miałam takiego wielkiego sinola ale nie bolało jak teraz :36_2_13:

Jak rośnie temp. to bardzo niedobrze ::(: To może świadczyć, że się zapalenie robi. Jak byś chciała żebym znalazła coś o zapaleniu w tej książce o kp to daj znać.

Odnośnik do komentarza

paczanga
o zapaleniu jest duzo na necie i w sumie juz przechodziłam wiec wiem mniej wiecej co.
temp ledwo podwyzszona 37.1 ale kiedys mi temp wzrosła -przy zastoju- w ciagu 2h do 40.
dzieki wielkie za porady.:36_3_13:

No to super, że wiesz co i jak ::): Jakby coś - pisz! :)))

Odnośnik do komentarza

Cieszę się, że Ci przeszło. Miałam bardzo podobny problem. Córeczka kopnęła mnie w czasie przewijania. Zrobił mi się twardy guz, mleko wypływało tylko jednym kanalikiem. Cały dzień walczyłyśmy z tym... Na koniec dnia, po wielu zabiegach z ciepłą wodą wycisnęłam delikatnie biały twardy jakby kamyczek (zastane mleko?) o długości ok. 3-5 mm. Jak ten kamyczek wyszedł, to mleko z całego dnia tryskało na metr przede mną :)

Lubię doradzać :) Zapraszam także na www.podpaski-wielorazowe.pl

Odnośnik do komentarza

Małgorzata Jackowska
Cieszę się, że Ci przeszło. Miałam bardzo podobny problem. Córeczka kopnęła mnie w czasie przewijania. Zrobił mi się twardy guz, mleko wypływało tylko jednym kanalikiem. Cały dzień walczyłyśmy z tym... Na koniec dnia, po wielu zabiegach z ciepłą wodą wycisnęłam delikatnie biały twardy jakby kamyczek (zastane mleko?) o długości ok. 3-5 mm. Jak ten kamyczek wyszedł, to mleko z całego dnia tryskało na metr przede mną :)

o kurde ale "przygoda" dobrze że u mnie było łagodniej

Odnośnik do komentarza

Teraz o tym spokojnie mówię, ale wtedy bałam się strasznie. Kręciłam się na wszystkie strony, żeby małą pod różnymi kątami przystawiać. Wieczorem zaczynała już rosnąć temperatura... I tak się przyjrzałam brodawce, a tam delikatnie było widać białą kropkę. Cóż miałam do stracenia... :) Zaczęłam ogrzewać, masować, naciskać. Wylazło :) Nigdy więcej mi się coś takiego nie przytrafiło.

Lubię doradzać :) Zapraszam także na www.podpaski-wielorazowe.pl

Odnośnik do komentarza

Małgorzata Jackowska
Cieszę się, że Ci przeszło. Miałam bardzo podobny problem. Córeczka kopnęła mnie w czasie przewijania. Zrobił mi się twardy guz, mleko wypływało tylko jednym kanalikiem. Cały dzień walczyłyśmy z tym... Na koniec dnia, po wielu zabiegach z ciepłą wodą wycisnęłam delikatnie biały twardy jakby kamyczek (zastane mleko?) o długości ok. 3-5 mm. Jak ten kamyczek wyszedł, to mleko z całego dnia tryskało na metr przede mną :)

ale musiałaś poczuć ulgę, jak ro zaschnięte mleko w końcu wyszło...niezła przygoda, na pewno nie do pozazdroszczenia...dobrze, ze sama sobie z tym poradziłaś

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...