Skocz do zawartości
Forum

2009 l i p i e c :]]]]]]


Tasik

Rekomendowane odpowiedzi

hej dziewczyny, wpadlam na 2 dni bo trzeba by pojsc z mala na bilans dwulatka i szczepienie ostatnie na razie bodajze?
Moja Ola nie odpieluchowana niestety ale sa postepy-nie z nocnikiem niestety ale z sisianiem na kucaka :) w zasadzie chodzi w pieluchomajtkach a ja jej co jakis czas zdejmuje i ona kucajac robi sisi (lub nie robi), oczywiscie na podworku. Na nocnik zadko kiedy zrobi, czesto jest tak ze posadze ja na nocnik i nic, wezme za reke wyjdziemy przed dom, kucnie i jest kałuza. Oczywiście musi zostać oddtanczony taniec wokol ze spiewaniem przeze mnie: tany sisi tany sisi i wspolnym okrzykiem na koniec HEJ! oczywiscie pampek tez nasiiany bo nie zawsze zdaze ja wykucac hihi,ale chodzenie w samych majtkach mnie przeroslo-jeszcze zmiana majtek co chwila jakos ujdzie,ale pranie majtek po g... - oj nie :) no ale Ola zaczyna wolac sisi, kupe baaaardzo sporadycznie.
Co do nowosci, to jak wspomnialam wyzej lubi tanczyc, wciska jakies melodyjki i lapie za rece i mowi ta i trzeba z nia tanczyc w kolko.
Ostatnio odkryla swoj cien, a stalo sie to przypadkiem jak wchodzila do domu a zachodzilo slonko i wydluzylo jej cien na sciane, stala zafacynowana,ale wiedziala ze to ona , powiedziala Ola, a jak stanela z boku to mowi mama i pokazuje palcem. pozneiej w domu cien od lampy. na drugi dzien znowu cien od slonka,a jak pokazalam ze jak bedzie machac reka to cien tez to stoi tak, macha rekami, nogami, kiwa sie. nam tez kaze machac i krzyczy: cien, cien! najgorzej jak slonko zajdzie i cienia nie ma, drze sie i wola cien, cien!
Lubi tez kopanie pilki-juz celnie kopie do danej osoby.
Rowerek biegowy fajny, na razie cwiczymy jazde na nim, a konkretniej utrzymanie sie samodzielne Oli, jejciu jakie to trudne dla dziecka! najpierw musialam dopasowac siodelko bo miala za nisko i nie siedziala tylko stawala, teraz siedzi i sie odpycha nozkami juz a ja co najwyzej pomagam jej popychajac ja lekko i czasmi podtrzymujac rowerek zeby nie upadl, ale juz potrafi sama go utrzymac, ale juz zalapala ze to nie samochodzik ktory sam stoi.
w poniedzialek przyjezdza moj maz na 10 dni :) Ola juz sie cieszy! minely 4 m-ce odkiedy go nie widziala, ciekawe jaka bedzie jej reakcja? oczywiscie opisze wam to . na razie lubi z nim rozmawiac, spiewa mu itp., caluje tel, tuli tel., caluje monitor, caluje zdjecia, teskni za slowem tata tak bardzo ze do dzidka zaczyna wolac tatu, bo ja tak do niego mowie. na pytanie gdzie tata? mowi niema, psiam bip (niema, samochodem jezdzi i robi bip)
od kiedy wpadlam na pomysl ze koty "maja robaki" i piszcze przy tym "ze strachu" gdy mi nie wierzy to koty maja wiecej spokoju :):):)
a opisze wam historyjke ostatnia: nie bylo mnie w domu jak Ola dostala od sasiadki jakas mala kurke zabawke, jak wrocilam to moja mama mowi do Oli, pokaz mamie kurke, przynies. Ola wyszla na podworko,ale minelo troche czasu a jej dalej nie ma wiec wyszlam przed dom sprawdzic co robi bo przez okno jej nie widzialam, patrze a ona kury w zagrodzeniu gania!zawolalam mame i mowie patrz co ona robi, jak wykonuje twoje polecenie. Ola zobaczyla nas i wola: babu babu (ze babcia jej kazala tam wejsc i lapac hihi). Tak wiec trzeba uwazac juz co sie mowi przy dziecku hahaha
no i tak na koniec napisze ze mozliwosc wychodzenia na podworko przez moje dziecie kiedy tylko ma ochote to ogromny plus! i luz dla mnie. bylismy u znajomych ktorzy mieszkaja w bloku mimo ze na wsi,ale ulica zaraz i dzieci chcialy isc na dwor a zadnemu doroslemu sie nie chcialo i dzieciaki kisily sie w upal w domu, i tak co dzien. jejciu jak dobrze ze ja nie musze tu siedziec cale lato tylko moge jechac do rodzicow.

http://www.suwaczek.pl/cache/d2f2eb5c4a.png

http://s2.pierwszezabki.pl/023/0233899d0.png?1246

http://adbreaker.pl/jak-grac#/adbreaker/recomname=Joanna%20Borkowska&recomemail=kaktusp%40op.pl wygrywaj nagrody

Odnośnik do komentarza

Zanna :love: słodko
Katbe młody raczył się zmienić po chrzcie - głos jakby mu się wzmocnił :Śmiech:. Co więcej- głos zdobył uznanie u właściciela. ale już siostra nie jest zachwycona, co oznajmia emitując własny głos w ramach konkurencji. Czasem nawwet chłop się dołącza do chóru. Ja filozoficznie to znoszę. Ostatecznie mój głos jest chyba najsłabszy, a być zakrzyczanym przez dwoje dzieci i chłopa to splendor nie jest :Oczko:
Joannab akcja z kurami prima sort :D
Lidiaro miłego wyjazdu!!!

http://davm.daisypath.com/FUImp1.pnghttp://lpmf.lilypie.com/gFDDp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223982.png
http://lbyf.lilypie.com/FTMSp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223980.png?8870
http://pl.lennylamb.com/sliders/show/1_2009_7_27_slider.jpg

Odnośnik do komentarza

Karolek
witam

co do sikania do nocnika to był taki moment że wołała sisi i nawet udało się jej nasikać do nocnika ale potem du.... po przeczytaniu ile to już lipcowych dzieciaczków sika do nocnika postanowiłam od jutra rozpocząć walke o mocz w nocniku ! !! trzymajcie kciuki

trzymamy :brawo:

:angel_star:

14.12.2012 ODSZEDŁ MÓJ NAJWIEKSZY SKARB :*

NADAL PISZĘ ... www.pomocdlaantosi.pl

http://s2.suwaczek.com/20100410650114.png
http://s10.suwaczek.com/200907134865.png

Odnośnik do komentarza

Hej,
Tasik padł.... jak zawsze- tylko, że ja byłam szybsza :Oczko:

Karolek trzymam kciuki, bardzo mocno...

Czy któras używa pieluchomajtek Huggies? Wiem, że są tylko nie wiem gdzie je kupić- w Rossmanie nie ma i w kalafiorze też nie.

Wybaczcie błędy ale Adecki moczy dupsko w w wannie i dlatego tylko mam czas na pisanie. Zazwyczaj wisi mi na plecach i konfiguruje kom po swojemu.

Umiemy mówić "oko" ale "ciocia " juz nie bardzo- wszystkie panie oprócz mamy są "baba". Jakby nie patrzeć rację ma- płcia się zgadza :sofunny:

Kurcze, burza idzie a ja muszę na Bemowo po Zołzę jechać... niby teść miał ale się nie odzywa więc pewnie coś mu wyskoczyło.

Jaką gitarę można kupić 9-latce?

Dzwonię do mojej starszej w piąte (urodziny miała ) i śpiewam 100 lat nie zważając na dziwne spojrzenia w biurze. Co tam- z nimi tylko pracuję ,( edukując ich, że w czasie pracy gadam do siebie) , a moje Dodo- mama, no co ty?! Życzenia ci składam , dziecko... ( ja słabym głosem- cholera, aż tak nie fałszuję....) Mamo, a wiesz , że mam dziś urodziny??????? Cycki mi opadły....:36_11_1:


Joannab
dobrze, że nie przyniosła i nie oświadczyła "O! nie rusza się, to ja wezmę innego" jak znajoma...

Oduczam Młodego bezmyślnego "nie"
Będziesz jadł?
Nie.
Zabieram jedzenie.

Wychodzisz z wanny?
Nie.
Opuszczam łazienkę.

Jeszcze kilka dni i przestanie paplać co ślina na język przyniesie. Brutalne? Ale jakie skuteczne ::):

Zostaje nam histeryczne tarzanie się po ziemi, ale na to też jest sposób. Dzis po 20 minutach huśtania wyciągnęłam Adiego z huśtawki (kolejka była ) , ten w ryk i na ziemię a mamusia- to może go pani zostawi jeszcze...

http://www.suwaczki.com/tickers/dxomiei3kjixdtj1.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/tb73iei3vmca6uzy.pnghttp://davf.daisypath.com/UWKrp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/025/025022960.png

Odnośnik do komentarza

Karolek powodzenia a odpieluchowaniu!!!
Katbe oj widzisz -mamy taką samą metodę na oduczanie >nie<. z tym ,że jak ja zabiorę Ufo jedzenie to ona wcale nie protestuje. Może żyć bez tego. co innego huśtawka. Bez tego żyć nie może.
Zanna na gdybym ja dała Ufo klocki z drewna, to by zaraz młody miał solidną śliwę. Zabrałam - schowałam, jak młody dorośnie na tyle żeby mógł się bronić, to dam. Zainwestowaliśmy w lego i jestem spokojna. Ich nie miotnie gdziekolwiek bo jej szkoda. Po pierwsze kolorowe, po wtóre w kształcie zwierzątek niektóre - a wie, że bym zabrała w razie "W".

http://davm.daisypath.com/FUImp1.pnghttp://lpmf.lilypie.com/gFDDp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223982.png
http://lbyf.lilypie.com/FTMSp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223980.png?8870
http://pl.lennylamb.com/sliders/show/1_2009_7_27_slider.jpg

Odnośnik do komentarza

hej
moja protestuje glownie gdy wychodzimy z placu zabaw-wtedy pod pache ja biore i wychodzimy, po drodze mimo jej darcia mowie papa buju, papa slizgawko, papa piasku, papa dzieci itd ona w koncu sie uspokaja i tez mowi papa io moge ja zdjac i postawic i iidziemy dalej ladnie razem. nie lubi tez jak jej znienacka cos zabiore albo kaze gdzies isc-buntuje sie placzac i kladac na ziemie, jesli rzeczywiscie ma powod to przepraszam i tlumacze co chcialam zrobic, jesli robi to z widzimisie to olewam, a jesli musze ja np. przezstaic w iine miejsce to to robie i zostawiam

gorzej mam czasami z jedzeniem bo sie na cos zawezmie i "ósemke" zrobi z ust i za cholere nie zje i trzeba szukac czegos innego!

http://www.suwaczek.pl/cache/d2f2eb5c4a.png

http://s2.pierwszezabki.pl/023/0233899d0.png?1246

http://adbreaker.pl/jak-grac#/adbreaker/recomname=Joanna%20Borkowska&recomemail=kaktusp%40op.pl wygrywaj nagrody

Odnośnik do komentarza

agak Adek leje kogo i czym popadnie. Wczoraj przegiął jak wziął łyżkę do butów z Ikea- długa , plastikowa łycha, i zaczął mnie napieprzać. Nie to, że uderzył- lał. Ja mu, że nie wolno i jak bardzo potrzebuje to może bić łóżko lub podłogę. On nic. Zabrałam, - nie wolno! Za dwie minuty wrócił i jak mnie walnął to mi się gwiazdy pokazały. Zabrałam i klasnęłam łyżką po udzichach- lekko ale do gołej skóry się przykleiło. Towarzyszyło temu stwierdzenie- nie wolno, BOLI! Przestał , łyżką puka w meble, podłogę, łóżko.

Adeckiemu nie wolno samemu opuszczać terenu palcu zabaw- uznajemy to za hasło do wyjścia. Uprzedzam wcześniej, że za chwilkę idziemy do domu i czy jeszcze chce gdzieś iść się pobawić. Zazwyczaj on sam daje hasło do wymarszu- włazi do wózka i heja.

Druc klockiem lego tez można dobrze zarobić.... I te niezapomniane, niemal seksualne przeżycie trafienia piętą na krawędź- w nocy , oczywiście. Mrauuuu....:kicia:

Ach, w czasie odwiedzin na obozie u siostry synu był uprzejmy rzucić matkę w głowę sporym kawałkiem konaru... Cud że trafił mnie w kucyk bo pewnie nielichego guza bym miała.

http://www.suwaczki.com/tickers/dxomiei3kjixdtj1.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/tb73iei3vmca6uzy.pnghttp://davf.daisypath.com/UWKrp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/025/025022960.png

Odnośnik do komentarza

Katbe-moja niestetz sama nie wychodzi z placu zabaw... bez protestow to zadko sie udaje...
wczoraj przyjechal mezu,niestety z powodu opoznienia autobusu Ola juz spala. dzis rano obudzila sie po 7 i wiolala mnie, poszlam po nia, i nioslam do lozka tak zeby nie widziala ze tata jest,ale jej sie przypomnialo ze mial byc,poza tym co rano liczylysmy dni do jego powrotu i mowi tato tato, a ja ja odwrocilam i pokazy=uje tu jest tato. ale sioe wtulila w niego i lezala tak z usmiechem, od ucha do ucha! slodki widok!pozniej chwilke sie zawstydzila i schowala n=buzie ale po chwili juz sie odslonila i zaczepiala tate, od razu zaraz musial wyjsc z lozka i ogladac z nia ksiazeczki i bawic sie zabawkami! pozniej co chwile podbiegala i sie tulila lub calowala. a jak powiedzila ze idzie do samochodu to ta w krzyk (bo sie mwoilo ze tata samochodem jezdzi w pracy i robi bipip),wiec powiedzial ze nie, idzie do sklepu tylko to bylo ok. teraz slodko spi

http://www.suwaczek.pl/cache/d2f2eb5c4a.png

http://s2.pierwszezabki.pl/023/0233899d0.png?1246

http://adbreaker.pl/jak-grac#/adbreaker/recomname=Joanna%20Borkowska&recomemail=kaktusp%40op.pl wygrywaj nagrody

Odnośnik do komentarza

Joannabsuper::):

Zołza wróciła z obozu.... z mężem. Najpierw się nie chciała przyznać a potem padł komentarzy: "no co?! miałam do wyboru Antka, który dłubie w nosie albo Kacpra!"
Ech.... jak to się człowiek szybko starzeje :sofunny:

Młody agresor ostatnio się uspokoił- tfu, tfu- może dlatego, że siostra w domu i można z kimś poszaleć. Wczoraj opanował słowo "dzidzia" i miał z tego straszną uciechę. Nie wiem po prawdzie kto większą- my czy on::;

Moje leniwe chłopiszcze oświadczyło mi ostatnio, że jakbym nie zauważyła to on prowadzi strajk. Włoski. Znaczy pier... nie robi w domu... :hmm: jakoś nie zauważyłam znacznej zmiany. Gupia ja :lup:

A dziś wchodzimy w tryb oszczędnościowy- pieluchy się kończą a kasy niet do piątku. Znaczy KONIEC z pieluchami na spacerze- T będzie niepocieszony. Jak się chwalić - to pierwszy - tak ,nocnik, woła - e sprawy. Ale na spacer pielucha na pupę. Pytam: po co? Nie oduczy się jak nie będzie biegał w majtkach.
A CO BĘDZIE JAK ZROBI KUPĘ NA PLACU ZABAW????

Nie wiem? Koniec świata?

Tak myślę czy dzieciom dać profilaktycznie na robale... koleżanka mnie ostatnio uświadomiła radośnie podczas wizyty, że jej dziecię założyło sobie hodowlę... Masakra.

http://www.suwaczki.com/tickers/dxomiei3kjixdtj1.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/tb73iei3vmca6uzy.pnghttp://davf.daisypath.com/UWKrp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/025/025022960.png

Odnośnik do komentarza

A ja dzis na delikantym kacu!!!!! kto by pomyslał. przykładna mama i zona hehehehhe ppfff upiła się u sąsiadki piętro wyzej, w godz popołudniowych, podczas gdy dzieciaki sie swietnie zabawiały hehe. A zaczeło sie tak niewinnie, od kieliszeczka cytrynówki na smaczek...ale jaja...skonczyło się na w sumie 4 plus kieliszek martini- niezłą mieszanka:)) ale ja to nic- kumpelka ma rozstroj zoładka hahaha i dziecko niewiele mlodsze od Tosi na glowie hahaha

Kawa juz wypita, teraz tiger i na dwor, wywietrzyc głupoty z głowy hahaha

:angel_star:

14.12.2012 ODSZEDŁ MÓJ NAJWIEKSZY SKARB :*

NADAL PISZĘ ... www.pomocdlaantosi.pl

http://s2.suwaczek.com/20100410650114.png
http://s10.suwaczek.com/200907134865.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...