Skocz do zawartości
Forum

Zabawka dla 18-miesięcznego dziecka


Rekomendowane odpowiedzi

Nasz półtoraroczniak też uwielbia szuflady i drzwi...
Telefonów ma kilka - takie stare rupiecie, z którymi może robić, co chce. Poza tym u nas świetnie sprawdzają się zabawki grające (jakieś takie niby klawisze), klocki i bąk. Mały bardzo lubi bawić się klasycznym, zwykłym, niezawodnym bąkiem :smile:

Upadł jej z kolan kłębek włóczki. Rozwijał się w pośpiechu i uciekał na oślep. Trzymała pocz

Odnośnik do komentarza

Moj syn ma juz 20 miesiecy ale od dluzszego czasu podobnie drzwi szuflady przełączniki światła :Kiepsko: i wszystko to czego bym mu zakazała . Uwielbia też klucze ! Kilka razy mu dałam ale że to jest klasyczny okaz " wszystkodobuziwkładacza" dorobił się aft w dziubku, kluczy już nigdy więcej nie dam ale ostatnio znalazłam fajne zabawkowe kluczyki do samochodu takie zig zakowe z odgłosami i tymi bawi się na okrętke! Są z plastiku ale wyglądają prawie idenyczne jak te prawdziwe. Dodatkowo lubi konika na biegunach i autko na odpychanie nóżkami. Zabawki dostosowane do jego wieku leżą i wcale się nimi nie interesuje, a mamy sporą kolekcje z fisher price po stsrszym bracie min. ksiazeczke , warsztat , zegarek , garnuszek , telefon , garaz , gasienice i jeszcze kilka innych :Padnięty: i żadną się nie zainteresuje na dłużej jak 5 minut.
Bardzo lubi pomagać mi w kuchni dlatego na mikołaja dostał mini kuchnie ( tak tak chłopczyk) i to był strzał w dziesiątke! Bawi się nią godzinami! Sama jestem w szoku . Lubi tez niemalze wszystko to co starszy brak ( 4 l)

Odnośnik do komentarza

tysia
Moj syn ma juz 20 miesiecy ale od dluzszego czasu podobnie drzwi szuflady przełączniki światła :Kiepsko: i wszystko to czego bym mu zakazała . Uwielbia też klucze ! Kilka razy mu dałam ale że to jest klasyczny okaz " wszystkodobuziwkładacza" dorobił się aft w dziubku, kluczy już nigdy więcej nie dam ale ostatnio znalazłam fajne zabawkowe kluczyki do samochodu takie zig zakowe z odgłosami i tymi bawi się na okrętke! Są z plastiku ale wyglądają prawie idenyczne jak te prawdziwe. Dodatkowo lubi konika na biegunach i autko na odpychanie nóżkami. Zabawki dostosowane do jego wieku leżą i wcale się nimi nie interesuje, a mamy sporą kolekcje z fisher price po stsrszym bracie min. ksiazeczke , warsztat , zegarek , garnuszek , telefon , garaz , gasienice i jeszcze kilka innych :Padnięty: i żadną się nie zainteresuje na dłużej jak 5 minut.
Bardzo lubi pomagać mi w kuchni dlatego na mikołaja dostał mini kuchnie ( tak tak chłopczyk) i to był strzał w dziesiątke! Bawi się nią godzinami! Sama jestem w szoku . Lubi tez niemalze wszystko to co starszy brak ( 4 l)

o widzisz,zapomniałam że u nas klucze też należą do ulubieńców :)
Nasz maluch niestety nie lubi auta do odpychania nóżkami,konika to nie wiem bo po tym jak zobaczyłam że autko mu nie przypadło do gustu,to odpuściłam zakup konika.
A z tą kuchenką to całkiem niezły pomysł :) Ma może jakieś drzwiczki :) ?
Widziałam kuchenkę Fisher Price i ona jest otwierana i ma nawet jedną szufladkę.Jaką ty masz?

]

Odnośnik do komentarza

https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcR_OazPKU7u7CautRtEjeIUUneZQqlgHczDZqj6ubt8F2lc6dex

Jednak zabawką z ktorej jestem absolutnie najbardziej zadowolona jest warsztat bosh my mamy starsza wersje niz ta na zdjeciu ale starszy syn bawi sie nia od ok drugiego roku zycia a mlodszy bawi sie nia od dawna. Dodatkowo ilez tata ma pomocy kiedy trzeba cos zmajstrowac! Ogromny plus za trwalosc wytrzymalosc i niezniszczalnosc:lol:

Odnośnik do komentarza

ja to już wymiękam pomału bo nic nie jest w stanie go od szafek i drzwi odgonić :(
Starszy syn dawał nam co prawda ostro popalić ale miał zupełnie inne zainteresowania tak więc to dla mnie jakaś nowość ;) On kochał wszystko to co młodszy ma w nosie.Uwielbiał auto do odpychania nóżkami a na drzwi i szuflady nawet nie spojrzał.Fakt że na tym aucie ciągle guzy nabijał,ale chociaż miał zajęcie.

]

Odnośnik do komentarza

Ja jeszcze polecam matę wodną. Zarówno dużą, jak i mini maty.
Na 18m.ż. Mojego syna kupiłam mu pierwszą grę. I bardzo polecam dla maluchów gru firmy HABA. Na dobry początek Kruk w ogrodzie oraz Gąski i lis. My mieliśmy wersje karciane ( są tańsze, mniej miejsca zajmują, a wykonane są z bardzo dobrych materiałów i zabawa przy nich przednia ). Oczywiście wymagają obecności osób dorosłych. Ale to też fajny pomysł na urozmaicenie czasu z dzieckiem. A przy okazji dziecko uczy się m.in. cierpliwości (czekając na swoją kolejkę). A największym plusem tych gier jest, to, źe albo wszyscy wygrywqją, albo wszyscy przegrywqją. Dlatego wszyscy dobrze się bawią.

Odnośnik do komentarza

Z mężem też mieliśmy ten dylemat. Stawiam na zabawki, które rozwijają dziecku wyobraźnie. Klocki co trzeba wkładać w odpowiednie otwory, puzzle 3d i tego typu zabawki. Zaczęliśmy kupować zabawki w matrasie. Stało się to przy okazji kupowania małemu książeczek na dobranoc. Jesteśmy zadowoleni. Zabawki maja atest i nie jest to chińszczyzna...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...