Skocz do zawartości
Forum

Mamusie październik 2013


Rekomendowane odpowiedzi

Zooni

A no to przepraszam, myślałam że smarowałaś po tym jak mąż "obrabiał" np. surowego kurczaka...o wędzonej nie wiem czy bym pomyślała...


Ależ nie ma za co przepraszać... po prostu jestem wściekła na to przeklęte toxo... i nie życzę nikomu żeby musiał się tym martwić... :) Uważaj na siebie i na wędzonki a będzie dobrze bo w sumie ja czekam w październiku na fotki waszych szkrabów więc musi wszystko być dobrze :P

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09k8fgg2ty0.png
https://www.suwaczki.com/tickers/961l3e5eiyle91jh.png
Aniołki moje pamiętam o Was... i tęsknię... bardzo [*]

Odnośnik do komentarza

groskova

A poza tym, dziewczyny, juz drugi ranek pod rzad mam wrazenie ze mam taki twardy brzuch, wczoraj potem przeszlo, nic nie bolalo, bylo wszystko w porzadku. A dzisiaj rano znow to samo, twardy brzuch, ale nie boli. Lekarz za dwa tyg dopiero. No i nie wiem czy powinnam sie martiwc i leciec wczesniej do niego? W sumie brzuch twardy, ale tak nisko jakos, nie pod pepkiem zaraz tylko niziutko n asamym dole...to chyba tez pecherz moze byc....? Poradzcie cos, bo sie denerwuje:/

Nikt tak nie mial/ nie wie o co chodzi?;(

Wg OM
http://www.suwaczki.com/tickers/h4zpflw13nhzfy51.png
Wg USG
http://www.suwaczki.com/tickers/5djy9jcgvh5o55pw.png

Odnośnik do komentarza

Groskova przeoczyłam Twojego posta.
Tak twardnienie to stawianie się macicy.
Jeśli nie zdarzają się często i regularnie to zachowaj spokój, połóż się jeśli możesz i poczekaj jak skurcz przejdzie. Jeśli będzie pojawiać się częściej i regularniej to idź wcześniej do lekarza. Kiedy się pojawia? Może za dużo chodziłaś albo dźwignęłaś?

Niestety ja musiałam przez to w poprzedniej ciąży leżeć pod kroplówą ale to wyjątkowe przypadki.
Teraz niestety powtórka z rozrywki i niestety nic nie przechodzi więc muszę przyśpieszyć wizytę. Byle mnie do szpitala nie położył :(

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw43r8j523v3uu.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j5dael1kf.png

Odnośnik do komentarza

Ja tez teraz czesciej jem mieso, niz przed ciaza i w ogole wole takie konkretne jedzenie. Wydaje mi sie ze potrzebujemy wiecej kalorii i stad to zapotrzebowanie na miesko, mniam ;)

Ostatnio zakupilam sobie jeansy ciazowe z materialem na brzuszku i pare bluzeczek ciazowych, ale bardzo fajnych ;) mimo ze brzuszka jeszcze nie ma duzego to jest zdecydowanie wygodniej w tych ubrankach ;)

http://fajnamama.pl/suwaczki/m58ui9n.png

http://www.suwaczek.pl/cache/64bde9d63b.png

Odnośnik do komentarza

groskova
Dzieki, troche mnie podnioslyscie na duchu. Poczekam jeszcze poobserwuje i w razie czego bede napastowac lekarza

Ja to szczerze muszę powiedzieć że jak mi się skurcze pojawiły to spanikowałam( nie czułam ich ale były na tyle mocne że mnie mdliło) i poleciałam na SOR, tam zrobili mi usg, sprawdzili szyjkę i nawet serduszka dali posłuchać :) okazało się że wszystko ok , dopóki nie ma mocnego bólu albo plamień mam się nie martwić, mój ginekolog powiedział to samo

http://www.suwaczek.pl/cache/899bfecd9c.png

Odnośnik do komentarza

maadzi_a
Ja tez teraz czesciej jem mieso, niz przed ciaza i w ogole wole takie konkretne jedzenie. Wydaje mi sie ze potrzebujemy wiecej kalorii i stad to zapotrzebowanie na miesko, mniam ;)

Ostatnio zakupilam sobie jeansy ciazowe z materialem na brzuszku i pare bluzeczek ciazowych, ale bardzo fajnych ;) mimo ze brzuszka jeszcze nie ma duzego to jest zdecydowanie wygodniej w tych ubrankach ;)

Powiem szczerze, że ja też się przymierzam do kupna jeansów, wszystkie spodnie są takie jak przed ciążą na mnie bo jeszcze konkretnie nic nie przytyłam, ale brzuch jest większy i jak zjem i usiądę to spodnie trochę cisną niestety;/A kupowałaś w H&M czy może na allegro?:)Bo ja zastanawiam się nad tymi z H&M-niby miałam dostać po szwagierce, ale mimo że ona jest szczupła to w ciąży była dużo, dużo większa odemnie i ja się w nich topię póki co;/

Ja też mam twardy brzuch rano i wieczorem ale nie myślałam nawet żeby się tym niepokoić...nie odczuwam żadnych skurczów z tym związanych, jedynie nieraz coś mnie lekko "rwie" przez chwilę w boku, ale przechodzi w kilka sekund-może te rwanie to skurcz a ja o tym nie wiem?;p

http://www.suwaczki.com/tickers/1o4ubqcpu06hs877.png

http://www.suwaczki.com/tickers/hchyflw1ry0u67y0.png

Odnośnik do komentarza

Zooni ja kupowalam u siebie w miescie, zadna sieciowka. Ale jestem zadowolona bo ten jeans nie jest gruby co na chlodne lato bedzie rewelacyjne i ze streczem, wiec fajnie sie opinaja i do tego sa rurkami ;)

Mnie tez czasem stwardnieje brzuch ale to sporadycznie i szybko przechodzi.

Nie moge sie juz doczekac 6 maja, ide wtedy na usg 4d i bede znala plec dzidziusia ;) i dopiero zacznie sie szal zakupowy, bo teraz tylko moge poogladac ;)

http://fajnamama.pl/suwaczki/m58ui9n.png

http://www.suwaczek.pl/cache/64bde9d63b.png

Odnośnik do komentarza

artam mam nadzieję że obejdzie się bez szpitala. A w pierwszej ciąży też tak szybko skurcze miałaś czy później trochę?
Chociaż u mnie też już szyjka zaczyna się skracać, a dopiero 13 tydz., poprzednio zaczynała się skracać po 20 tyg. No zobaczymy co będzie...

A u mnie ostatnio faza na zsiadłe mleko, cole i jabłka :D

Kurcze musze zrobić przegląd w szafie i w jakieś bluzki się zaopatrzyć, bo normalnie nie mam w czym chodzić ;)
Aaaaa i w końcu moje piersi drgnęły :D z małego B zrobiło się normalne B :D:D:D niewiele, ale lepsze to niż nic :))

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hrpuolg3r.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkanli9cf3r2dw.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e2ipfdwq5.png

Odnośnik do komentarza

A to czytałyście? Super tekst :D:D:D I coś w tym jest ;)

Zachowanie matki przy kolejnych dzieciach

Twoje ubrania:

Pierwsze dziecko: Zaczynasz nosić ciążowe ciuchy jak tylko ginekolog
potwierdzi ciążę.

Drugie dziecko: Nosisz normalne ciuchy jak najdłużej się da.

Trzecie dziecko: Twoje ciuchy ciążowe STAJĄ się Twoimi normalnymi
ciuchami.

Przygotowanie do porodu:

Pierwsze dziecko: Z namaszczeniem ćwiczysz oddechy.

Drugie dziecko: Pieprzysz oddechy, bo ostatnim razem nie przyniosły żadnego skutku.

Trzecie dziecko: Prosisz o znieczulenie w 8. miesiącu ciąży.

Ciuszki dziecięce:

Pierwsze dziecko: Pierzesz nawet nowe ciuszki w Cypisku w 90 stopniach, koordynujesz je kolorystycznie i składasz równiutko w kosteczkę.

Drugie dziecko: Wyrzucasz tylko te najbardziej usyfione i pierzesz ze swoimi ubraniami.

Trzecie dziecko: A niby czemu chłopcy nie mogą nosić różowego?

Płacz:

Pierwsze dziecko: Wyciągasz dziecko z łóżeczka jak tylko piśnie.

Drugie dziecko: Wyciągasz dziecko tylko wtedy, kiedy istnieje niebezpieczeństwo, że jego wrzask obudzi starsze dziecko.

Trzecie dziecko: Uczysz swoje pierwsze dziecko jak nakręcać grające zabawki w łóżeczku.

Gdy upadnie smoczek:

Pierwsze dziecko: Wygotowujesz po powrocie do domu.

Drugie dziecko: Polewasz sokiem z butelki i wsadzasz mu do buzi.

Trzecie dziecko: Wycierasz w swoje spodnie i wsadzasz mu do buzi.

Przewijanie:

Pierwsze dziecko: Zmieniasz pieluchę co godzinę, niezależnie czy brudna czy czysta.

Drugie dziecko: Zmieniasz pieluchę co 2-3 godziny, w zależności od potrzeby.

Trzecie dziecko: Starasz się zmieniać pieluchę zanim otoczenie poskarży się na smród, bądź pielucha zwisa dziecku poniżej kolan.

Zajęcia:

Pierwsze dziecko: Bierzesz dziecko na basen, plac zabaw, spacerek, do zoo,
do teatrzyku itp.

Drugie dziecko: Bierzesz dziecko na spacer.

Trzecie dziecko: Bierzesz dziecko do supermarketu i pralni chemicznej.

Twoje wyjścia:

Pierwsze dziecko: Zanim wsiądziesz do samochodu, trzy razy dzwonisz do opiekunki.

Drugie dziecko: W drzwiach podajesz opiekunce numer swojej komórki.

Trzecie dziecko: Mówisz opiekunce, że ma dzwonić tylko jeśli pojawi się krew. * * *

W domu:

Pierwsze dziecko: Godzinami gapisz się na swoje dzieciątko.

Drugie dziecko: Spoglądasz na swoje dziecko, aby upewnić się, że starsze go nie dusi i nie wkłada mu palca do oka.

Trzecie dziecko: Kryjesz się przed własnymi dziećmi.

Połknięcie monety:

Pierwsze dziecko: Wzywasz pogotowie i domagasz się prześwietlenia.

Drugie dziecko: Czekasz aż wysra .

Trzecie dziecko: Odejmujesz mu z kieszonkowego.

WNUKI: Nagroda od Pana Boga za nie zamordowanie własnych dzieci.

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hrpuolg3r.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkanli9cf3r2dw.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e2ipfdwq5.png

Odnośnik do komentarza

Hej

Ja bym chciała mieć omdlenia, ale ja normalnie tracę przytomność na kilka minut :( No cóż przynajmniej teraz jak wychodzę to zawsze w towarzystwie, a mąż nie może narzekać i musi chodzić o sklepu :D

Ja się do swoich cycaków przyzwyczaić nie mogę, poprzednio nic kompletnie nie drgnęły a teraz w kolejny stanik się nie mieszczę :D:D Wreszcie w wakacje przekonam się jak to mieć dekolt :D

Słonko w pierwszej ciąży miałam to samo tylko jakieś 2- tygodnie później. Gin powiedział że prawdopodobnie będzie powtórka więc byłam na to psychicznie przygotowana.
Skurczy NIE DA się nie zauważyć. Przy skurczu jest twardnienie i albo ból albo bardzo nieprzyjemne uczucie na tyle że np. jak się idzie to trzeba najlepiej usiąść i przeczekać bo ciężko zrobić krok. Szyjka to szyjka ale ja miałam rozwarcie. Także dziewczyny bez paniki, w większości przypadków to naprawdę NIC POWAŻNEGO.

Ja też mam fazę na colę niestety :/ ale po niej mijają mi mdłości i podnosi mi ciśnienie. Oczywiście mam wyrzuty ale mąż mi tłumaczy że lepiej wypić szklankę coli niż truć się lekami. I co, muszę go słuchać nie? :D

Ja mam 4d dopiero 10 czerwca :( A że mój gin ma przestarzałe usg to szybko płci nie poznam.

Chodzę już w spodniach i legginsach ciążowych bo normalne mnie uciskają. Aha jak będziecie kupowały spodnie zwróćcie uwagę czy są odpowiednio mocno wycięte pod brzuch. W poprzedniej ciąży gin mi zabronił nosić jedne ze spodni bo były za wysokie w podbrzuszu i uciskały nieodpowiednio brzuchol.

Groskova Ty będziesz mieć bliźniaki więc masz wręcz obowiązek panikować podwójnie :D

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw43r8j523v3uu.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j5dael1kf.png

Odnośnik do komentarza

slonko2802
A to czytałyście? Super tekst :D:D:D I coś w tym jest ;)

Zachowanie matki przy kolejnych dzieciach

Twoje ubrania:

Pierwsze dziecko: Zaczynasz nosić ciążowe ciuchy jak tylko ginekolog
potwierdzi ciążę.

Drugie dziecko: Nosisz normalne ciuchy jak najdłużej się da.

Trzecie dziecko: Twoje ciuchy ciążowe STAJĄ się Twoimi normalnymi
ciuchami.

Przygotowanie do porodu:

Pierwsze dziecko: Z namaszczeniem ćwiczysz oddechy.

Drugie dziecko: Pieprzysz oddechy, bo ostatnim razem nie przyniosły żadnego skutku.

Trzecie dziecko: Prosisz o znieczulenie w 8. miesiącu ciąży.

Ciuszki dziecięce:

Pierwsze dziecko: Pierzesz nawet nowe ciuszki w Cypisku w 90 stopniach, koordynujesz je kolorystycznie i składasz równiutko w kosteczkę.

Drugie dziecko: Wyrzucasz tylko te najbardziej usyfione i pierzesz ze swoimi ubraniami.

Trzecie dziecko: A niby czemu chłopcy nie mogą nosić różowego?

Płacz:

Pierwsze dziecko: Wyciągasz dziecko z łóżeczka jak tylko piśnie.

Drugie dziecko: Wyciągasz dziecko tylko wtedy, kiedy istnieje niebezpieczeństwo, że jego wrzask obudzi starsze dziecko.

Trzecie dziecko: Uczysz swoje pierwsze dziecko jak nakręcać grające zabawki w łóżeczku.

Gdy upadnie smoczek:

Pierwsze dziecko: Wygotowujesz po powrocie do domu.

Drugie dziecko: Polewasz sokiem z butelki i wsadzasz mu do buzi.

Trzecie dziecko: Wycierasz w swoje spodnie i wsadzasz mu do buzi.

Przewijanie:

Pierwsze dziecko: Zmieniasz pieluchę co godzinę, niezależnie czy brudna czy czysta.

Drugie dziecko: Zmieniasz pieluchę co 2-3 godziny, w zależności od potrzeby.

Trzecie dziecko: Starasz się zmieniać pieluchę zanim otoczenie poskarży się na smród, bądź pielucha zwisa dziecku poniżej kolan.

Zajęcia:

Pierwsze dziecko: Bierzesz dziecko na basen, plac zabaw, spacerek, do zoo,
do teatrzyku itp.

Drugie dziecko: Bierzesz dziecko na spacer.

Trzecie dziecko: Bierzesz dziecko do supermarketu i pralni chemicznej.

Twoje wyjścia:

Pierwsze dziecko: Zanim wsiądziesz do samochodu, trzy razy dzwonisz do opiekunki.

Drugie dziecko: W drzwiach podajesz opiekunce numer swojej komórki.

Trzecie dziecko: Mówisz opiekunce, że ma dzwonić tylko jeśli pojawi się krew. * * *

W domu:

Pierwsze dziecko: Godzinami gapisz się na swoje dzieciątko.

Drugie dziecko: Spoglądasz na swoje dziecko, aby upewnić się, że starsze go nie dusi i nie wkłada mu palca do oka.

Trzecie dziecko: Kryjesz się przed własnymi dziećmi.

Połknięcie monety:

Pierwsze dziecko: Wzywasz pogotowie i domagasz się prześwietlenia.

Drugie dziecko: Czekasz aż wysra .

Trzecie dziecko: Odejmujesz mu z kieszonkowego.

WNUKI: Nagroda od Pana Boga za nie zamordowanie własnych dzieci.

Aż strach pomyśleć co się dzieje kiedy ma się czwórkę;p

http://www.suwaczki.com/tickers/1o4ubqcpu06hs877.png

http://www.suwaczki.com/tickers/hchyflw1ry0u67y0.png

Odnośnik do komentarza

Zooni

Aż strach pomyśleć co się dzieje kiedy ma się czwórkę;p

Powiem Ci na przykładzie mojej mamy:
Pranie-dopuki sie naprawde mocno nie upaskudzą malec nosi a pierzesz ze wszystkim
Płacz- niech starsze dzieci go jakoś rozbawią
Przewijanie-dwoje twoich najstarszych dzieci robi to za ciebie
Twoje wyjścia- nigdzie nie wychodzisz bo dzieciaki doprowadziły do szału poprzednie opiekunki
W domu-włączasz TV i masz święty spokój
Zajęcia- puszczasz ojca z cała gromadą na plac zabaw, niech zobaczy że wcale się nie obijasz w domu a ciężko harujesz

http://www.suwaczek.pl/cache/899bfecd9c.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...