Skocz do zawartości
Forum

Niechęć do dodatkowych posiłków


parysd

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, prosze o rade gdyz moj syn za chwile skonczy 6 mcy a jego glownym pozywieniem jedt mm. Rano na sniadanie przygotowuje mu kaszke mleczno ryzowa,zje ze dwie lezeczki i koniec po poludniu podaje mu zupke zrobiona przezemnie lub kupna i znow 2-3 lyzeczki i koniec. W ciągu dnia daje mu kawalek jablka, który gryzie sobie swoimi zębami (ma ich 5).Sytuacja ta ma miejsce nie zaleznie czy jest bardzo głodny czy tylko troche,i tak zje góra kilka lyxeczek.W dzień wypija co 3 godz ok 120 mm, a przed snem 180 i dwa razy w nocy po 120-150. Dodam iz syn jest duży jak na swój wiek,wazy ok 9 kg, na chwilę obecna raczkuje i wstaje chwytając sie przedmiotow. Boje sie ze jego dieta jest zbyt uboga...

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jsg18dd7y9owa.png

Odnośnik do komentarza

Jakbym o swoim synku czytała tylko, że jest karmiony piersią ;) A zaczęło się chyba odkąd pierwsze ząbki zaczęły sie przebijać. Odkąd zaczął raczkować to już całkiem nic nie je, usiedzi tylko chwilę w foteliku, czy bujaczku... Śmieję się, że kaszki dla siebie robię, bo i tak ja je zjadam, choć robię może maksymalnie 40 ml :]

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

EH te nasze dzidzie. Kuba to jeszcze budzi sie czesto w nocy na jedzenie, pewnie dlatego ze w dzien mało je i nadrabia w nocy... Teraz mam taka strategie ze jak siedzi w foteliku to daje mu jakas zabawke zeby sie czyms zajał to wtedy posiedzi spokojnie i gryzie ta zabawke a ja wykorzystuje moment i wkładam mu kaszke do buzi bo inaczej to za cholere nie zje :( eh

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jsg18dd7y9owa.png

Odnośnik do komentarza

Witam Drogie Panie,

Synek Parysd rozwija się prawidłowo, odpowiednia masa ciała, bo je spore ilości mleka.

Jednakże mleko kobiece, jest wystarczającym posiłkiem, dla dziecka do 5-6 miesiąca życia. Już w 4 miesiącu, jeśli wymaga tego sytuacja wprowadza się do diety maluszka, owoce (jabłuszko, banan) oraz warzywa (marchewka, ziemniaki, brokuły, dynia). 6 miesiąc to już mięso (indyk, cielęcina, królik) oraz 0,5 żółtka. Mięso i żółtko to nie tylko źródło białka, ale przede wszystkim żelaza, który jest niezbędny do produkcji czerwonych krwinek.

W wieku 7 miesięcy dziecko powinno mieć już w miarę wyznaczone określone pory spożywania posiłków, jeśli je na żądanie mleko, to tak naprawdę podając dziecku jabłuszko, czy zupkę nie mają Panie pewności czy dziecko jest głodne. Więc coś nalezy z tym zrobić.
Jeżeli nie chętnie jedzą posiłki ze słoiczka, to proszę spróbować podawać gotowane w domu posiłki.
Dzieci w wieku 7 miesięcy zaczynają naśladować/ obserwować rodziców więc przy okazji jedzenia, karmić małego, ale nie ta samą łyżeczką - ryzyko zarażenia dziecka bakteriami powodującymi próchnicę.

Odnośnik do komentarza

dziekuje za odpowiedz. Synek chyba dorósł do jedzenia innych posiłków :) Wcina nie tylko obiadki zrobione przezemnie ale i kupne, tylko cos mu kaszka z łyżeczki nie podchodzi, wiec ta podaje mu z łyzeczki :)Bardzo ważne są stałe pory posiłków. korzystając z okazji chciałam jeszcze Panią zapytac od kiedy mogę mu podawac jedzenie które my jemy na obiad. np. zupę? chciałam jeszcze spyatac czym mozna zastapic te gotowe kaszki ryżowe kupowane w sklepie?

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jsg18dd7y9owa.png

Odnośnik do komentarza

Niestety u mnie nic nie skutkuje... nie je ani słoiczkowych, ani ugotowanych, ani jak go posadzę przy jednym stole ze mną i jem równocześnie... Mam wrażenie, że jemu się nudzi siedząc...
Jedyne co zje chętniej to jabłuszko, banana, gruszkę itp. ode mnie, więc wszystkie owoce dla siebie przekrawam na pół...
A jeśli w ogóle coś zje z obiadu to jest to mój obiad. Na szczęście nie lubujemy się w mocno przyprawionych, tłustych potrawach, więc mu daję jesli jest to np makaron z sosem pomidorowym i ziołami lub zupka warzywna (gotuję zupy na wywarze z warzyw lub piersi z kurczaka), a kaszki? najczęściej sama zjadam... :/ ale próbuję każdego dnia...
Mój Julek jest z tych mniejszych, 13. lutego skończy 8 miesięcy, a waży niecałe 8 kg (przy 68cm).

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Wszystko zależy jak Pani przygotowuje obiady dla siebie i męża.
Jeżeli nie są doprawione solą, pieprzem, na tłustych mięsach. Spokojnie można takie podawać dziecku. Np. zupę z ryżem, oczywiście zmiksowaną.
Zupy nie mogą zawierać pieczarek, grzybów, ogórków kwaszonych oraz ciężkostrawnych warzyw jak groch, fasola, żurek.

Kaszki sklepowe można zstąpić kleikiem ryżowym, kaszką kukurydzianą, tyle tylko że należy je gotować i dodawać mleko modyfikowane.

Odnośnik do komentarza

Czyli krupnik,pomidorowa, rosolek wchodza w grę? Chciałabym jeszcze poznac Pani zdanie nt menu mojego synka, otóż:
ok 6 kaszka manna na mm ok 150 ml
ok 11 mm ok 120 ml
ok 15 obiadek zupka( marchew,pietruszka,ziemniak,burak+miesko kurczak lub indyk,zamiennie z ugotowantm zoltkiem)aby zagescic zupke dodaje kleik rozowy lub siemie lniane
ok 18 tarte jabluszko, banan
ok 22 kaszka na mm ok 180 ml
ok 24 mm ok 120 ml
ok 3 mm ok 120 ml.
Prosze o sugestie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jsg18dd7y9owa.png

Odnośnik do komentarza

Tak, wymienione zupy są dość bezpieczne, tak samo jak zupa jarzynowa (w zależności od warzyw, które zawierają)

Jeżeli chodzi o sposób żywienia Pani synka to:
1. występują za duże przerwy w posiłkach w godzinach dopołudniowych
2. zbyt częsta ilość posiłków po południu

Dziecko w wieku 7 miesięcy nie ma już potrzeby jedzenia 2 posiłków w nocy.

ok 6 kaszka manna na mm ok 150 ml
ok 9 mm ok 120 ml
12.00 jabłuszko lub banan / surówka z marchwi i jabłuszka z 1 łyżeczką oleju lnianego
ok 15 obiadek
ok 18 biały serek z owocami / ryż z jabłuszkiem/ kisiel / budyń na mm
ok 21- 22 kaszka mana na mm ok 180 ml

W nocy podawałabym wodę do picia. Jednakże na początku spróbowałabym ograniczyć się do 1 posiłku w nocy.

Odnośnik do komentarza

Dziekuje za menu, stosujemy sie do niego z bardzo dobrym rezultatem, co do nocnych karmien to niestety nadal jest ich dwa. Tak sie zastanawiam ze moze cos bardziej sycacego dac mu na noc np.kasze jaglana(marzy mi sie przespana noc :)) jak nie dostanie mleka to jest płacz:( a moze nie dojada w dzień...
Jaki bialy serek ma Pani na mysli? Niestety w lato nie zamrozilam zadnych owoców( mamy tylko pewne jablka).chciałam jeszcze spytać w jaki sposób zrobic ten kisiel, budyn na mm?

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jsg18dd7y9owa.png

Odnośnik do komentarza

Najlepszy jest twaróg, do którego można dodać posiekana natkę pietruszki, koperek, kiełki rzeżuchy, albo owoce - maliny, jagody, a po 1 roku truskawki.

Jeżeli chodzi o mleko to nie powinno się go dłużej przechowywać niż 1-1,5 godziny i to w warunkach chłodniczych. Podczas picia do mleka są wprowadzane bakterie i enzymy obecne w ślinie. Dłuższe przechowywanie może prowadzić do zatrucia pokarmowego.

Kaszka na noc to:
1. kleik ryżowy na mleku
2. kaszka kukurydziana na mleku
3. kaszka jaglana
4. Kaszka manna

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...