Skocz do zawartości
Forum

Jak w humanitarny sposób pozbyć się dzikiego kota?


Rekomendowane odpowiedzi

witam mam taki problem od dłuższego czasu przychodzi do mnie na taras dziki kot i załatwia się tam, a konkretnie to sika na ścianę, śmierdzi tak że nawet przy zamkniętym oknie w domu czuć ten nieprzyjemny zapach, żadne wyganianie go i straszenie nie pomaga. Teraz jeszcze zjada słoninkę ptakom masakra :36_2_39:
Może macie jakieś sprytne sposoby na pozbycie się nieproszonego gościa???

Odnośnik do komentarza

a widzisz go jak przychodzi czy czujesz już tylko zapach, że był?
bo jak go widzisz to oblewaj woda ( tylko w rozsądnych ilościach szczególnie przy mrozie i zimnie!!) a to miejsce jakimś agresywnym środkiem wyczyść, żeby jak najmniej zapachu czuł swojego tylko ta chemię, żeby go odstraszała.
nie wiem co jeszcze można zrobić, będę myśleć;)

Odnośnik do komentarza

:36_19_1:teraz muszę poczekać aż się ociepli i uwierz mi to nie jest łatwe pozbyć się tego smrodu :leeee: całe okno zastawione świecami i zapachami na krótką metę pomaga ale przecież trzeba z kotem skończyć więc sobie myślę żeby zastawić na niego taką pułapkę na szczury no wiesz z przynęta w środku która się sama zamknie jak wejdzie do środka i wtedy wywieść go gdzieś daleko i niech sobie tam sika :36_6_5:
:36_2_12:

Odnośnik do komentarza

Nie wiem, czy na kota podziała, ale wiem, że jak się chce, żeby pies nie gryzł mebli, to się je smaruje mieszanką masła z chili lub pieprzem cayenne - może jakby kocur polizał coś takiego, to by więcej nie przyłaził po takim poczęstunku...

Upadł jej z kolan kłębek włóczki. Rozwijał się w pośpiechu i uciekał na oślep. Trzymała pocz

Odnośnik do komentarza

Koliberek
A jakieś schronisko w pobliżu? Złapać i oddać...

Będzie zamknięty, to nie wróci, a wypuszczony - nawet dosyć daleko - może jeszcze przyleźć.
schronisko bezdomnego zdrowego kota nie będzie chciało raczej przyjąć.

_Alfa_
Albo wiem!! Weź go zawieź zapakowanego do weta, bezdomniaki wet wykastruje za free, wtedy psikać nie będzie miał skąd, bo gruczoły wycięte :D Będziesz miała swojego dzikiego kota, latem Ci myszy nałapie, a psikać pod oknem tym śmierdzielstwem nie będzie :D

kot , który przebywa na dworze i jest półdziki nie powinien być wykastrowany. nie poradzi sobie z innymi kotami.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...