Mamy bezsmoczkowych dzieci

[jadlo]

wow podziwiam, my dalismy naszemu synkowi smoka po 2 tygodniach i nagle taka ulga, w ogole nie trzeba bylo sie dzieckiem zajmowac ;) smok do buzi i potrafil sam sobie lezec dopoki nie zglodnial :) no jedynie pozniej problem z oduczeniem..

[mosia]

Marcello też już bezsmoczkowy
on w sumie nie musiał go mieć, nigdy o smoka nie wołał, nie budził się jak wypadł

i jakiś czas temu w grudniu smok wpadł za łóżko i stwierdziłam, że go nie wyciągam
i tak zostało już bez smoczka
wcale za nim nie płakał

[martyna30]

dziękuję wszystkim za odpowiedź

[NATKA08]

a u mnie syn ciągał smoka bez przerwy nawet był problem z oduczeniem go więc postanowiłam że jak się mała urodzi to nie damy jej smoka i tak też było żadnych problemów po prostu nie wiedziała co to znaczy smoczek i nawet kciuka nie ssała czego się obawiałam

[kiniac]

Moja Malwinka też nie akceptuje smoczka,jeszcze jak była malutka,pila z butelki,ale teraz liczy się tylko cycek. W nocy też budzi się co chwilę i płacze o cycka. Traktuje go jak smoczek,a ja jestem uziemiona.

[boski_kedzior]

Witam! Chciałabym prosić Was doświadczone Koleżanki o radę. Jestem mamą 3. miesięcznej córeczki. Moniczka nie chce smoczka, od samego początku go nie akceptowała mimo moich usilnych starań. O ile w ciągu dnia nie mam z nią żadnych problemów jest radosna, śpi bez problemu to koszmar zaczyna się wieczorem. Karmię ją, ma "odlot" zasypia przy piersi i gdy chce ją odlożyć śpiącą do łóżeczka budzi się, oczy jak 5 zł...i nie ma mowy o dalszym spaniu. Walka trwa ok 2 godzin. Nie ma smoczka jest cięzko ją uspokoić. nie pomaga bujanie, ciche śpiewanie. Jak usypiać dziecko bez smoczka. Podkreślam, że przed ostatnim spaniem nie śpi ok 2 godzin, wiec nie jest wyspana..

[marzen@]

U nas sprawdza się usypianie na łóżku - usypiasz karmiąc piersią na łóżku, jak mała zaśnie to wstajesz bez przekładania dziecka. Jest szansa, że się nie obudzi. Jeśli zależy ci by spała w swoim łóżeczku to przełóż ją trochę później (np. za godzinę), kiedy już porządnie zaśnie.

[Gość kamama84]

dziewczyny, a jak to jest właściwie z tymi smoczkami? mój synek jest za mały na smoczek, czytałam, że nie można podać smoka bardzo małym dzieciom, ale też trafiłam na opinie, że w ogóle nie powinno się go uczyć. że takie uciszanie dzieci nie jest fair. no i coś o zapaleniu ucha, krzywym zgryzie. natomiast za smoczkiem był argument ze zmniejsza ryzyko śmierci łóżeczkowej. ale to było chyba jedno takie badanie. sama nie wiem.

[beata.j]

Ja tez jestem bezsmoczkowa mama. Co prawda mam takowy w razie W i kilka razy mały go possal, ale to na prawde od "święta".
Kamama sa smoczki juz od pierwszego dnia wiec nie może byc za mały. Z ta smiercia lozexzkowa to co jakis czas wytyczne sie zmiebiaja wiec temu bym do konca nie wierzyla. Sa rozne ksztalty smoczkow wiec do zgryzu bez przesady. Generalnie uwazam ze nie ma co czytac internetu bo tam znajdziesz wszystko na dany temat. Rob jak Ci serce podpowiada i jak dziecko reaguje

[nati8902]

Hej. Ja rowniez bezsmoczkowa mama 3 tygodniowej coreczki. Nie podalam smoka ani razu i nie mam zamiaru, bo ciezko potem oduczyc, moje kolezanki mialy z tym problem. Mala gdy jest niespokojna dostaje cycucha, tulaski i caluski, gadam do niej badz kolysze i przechodzi po pewnym czasie. Nie jest tak latwo jak ze smokiem ale dajemy rade :)
Absolutnie nie potepiam jednak mam smoczkowych dzieci, kazdy wychowuje po swojemu :)

[Gość kamama84]

dzięki za odpowiedź dziewczyny. na razie żyjemy bez smoczka, więc może kupię na wszelki wypadek, żeby był i życie pokaże :)

[angelika8484]

Martynka 30 ja również jestem mama 9 miesięcznego bez smoczkowego synusia i jak i u ciebie tak i ja nie przeszkadza mi ten fakt ze Antoś jest na cycusiu on zastępuje mu smoczka choć Antoś ma siostrę ale 10letnia wiec mogę mu poświęcić również czas

[pati2030]

Do dzis wytrzymalam bez podania smoczka mojemu 7 tyg synkowi! Taka bylam z tego dumna, maly caly czas wisial przy cycolku i to juz nawet nie o to chodzi bo to cudowne uczucie jak taka mala istotka jest przy Tobie, ale od jakiegos czasu ciagle mu sie ulewa a jak go odstawiam bo boje sie o niego to

biedulek pkacze w nieboglosy :-( i dzis maz nie wytrzymal jego placzu i podal mu smoczek, mam taki plan aby podawac mu w waryjnych sytuacjach bo nie jestem zwolenniczka smoczkow ale dla dobra i spokoju synka zrobie wszystko