Skocz do zawartości
Forum

Alarm w UE odnośnie szczepień.


Fifi

Rekomendowane odpowiedzi

Alarm w UE odnośnie szczepień. Novartis złapany na gorącym uczynku. Monitor Polski

W Belgii upubliczniono niedawno drogą przecieku tajne dokumenty z Belgijskiej Agencji Medycznej dotyczące bezpieczeństwa dwóch popularnych szczepionek, Prevnar (Pneumo-13) oraz Infanrix hexa. Dokumenty te pokazują, że w ciągu 2 lat po szczepionce Prevnar zmarło 22 niemowląt, a po Infanrix hexa zmarło 36 niemowląt. Dotąd informacje te były ukrywane przed rodzicami i społeczeństwem, co stanowi złamanie belgijskiego prawa. Najprawdopodobniej prawdziwe liczby zgonów po tych szczepieniach są znacznie większe, ponieważ zgłaszanych jest zaledwie kilka % wszystkich przypadków powikłań poszczepiennych (Prevenar 13 Pneumococcal Vaccine Damned in Belgian Media Reports - AGE OF AUTISM). Europejska Agencja Leków potwierdziła też bezpośredni związek czasowy podania szczepionki Infanrix-hexa z powikłaniami neurologicznymi, takimi jak konwulsje, hipotonia czy zapalenie mózgu.

Dokumenty te ujawniły też nieskuteczność oraz dużą liczbę poważnych powikłań po tych szczepieniach, które wielokrotnie przekraczają liczby powikłań (i zgonów) w UE po naturalnych chorobach przeciw którym szczepi się dzieci. Wyszły na jaw oszustwa, celowe „błędy” oraz manipulacje danymi, które towarzyszyły badaniom na tymi szczepionkami oraz procesowi ich zatwierdzania (co jest zresztą normą). Warto pamiętać, że badania te były przeprowadzane także w Polsce. Firmowe dane użyte do zatwierdzania tych szczepionek ukrywały liczby zgonów i powikłań poszczepiennych, oraz fałszowały dowody skuteczności tych szczepień.

W USA w bazie VAERS zarejestrowano 1394 zgony po szczepieniach przeciw pneumokokom, z czego ponad połowę (752 zgony) u niemowląt poniżej 6 miesiąca życia (to tylko ok. 5% wszystkich takich przypadków).

Po szczepieniach przeciw pneumokokom w VAERS zarejestrowano też prawie 62 000 powikłań.

Belgijska obywatelska grupa „Initiative Citoyenne” bije na alarm, nawołuje do złamania kodu milczenia wokół zagrożeń dla życia i zdrowia dzieci ze strony szczepień oraz do walki ze skorumpowanym systemem okaleczania i zabijania szczepionkami niemowląt, których ofiary w skali światowej liczone są w milionach.

Amerykańscy badacze poddali analizie zgłoszenia powikłań poszczepiennych do VAERS i wykazali, że liczby poważnych powikłań oraz hospitalizacji dzieci są wprost proporcjonalne do liczby podanych na raz szczepionek (pamiętajmy, że szczepionka heksawaletna zawiera 6 różnych szczepionek w jednym zastrzyku, a szczepionka DTP – 3 w jednym) oraz odwrotnie proporcjonalne do wieku szczepionego dziecka (im młodsze niemowlę, tym częstsze poważne powikłania i zgony), (Relative trends in hospitalizations and mortality among infants by the number of vaccine doses and age, based on the Vaccine Adverse Event Reporting System (VAERS), 1990?2010). Rodzice nie powinni wierzyć firmowej propagandzie, że szczepionka 6-walentna jest mniej groźna od 6 osobnych szczepionek zawierających te same składniki. Jest ona tak samo groźna. Jeśli chce się szczepić dzieci, to na pewno bezpieczniej jest rozdzielać szczepienia w czasie i ograniczać się do minimum. Obowiązkiem każdego rodzica powinno być gruntowne zapoznanie się z możliwymi powikłaniami poszczepiennymi, a obowiązkiem szczepiącego lekarza dostarczenie rodzicom pełnych informacji na ten temat oraz uzyskanie ich pisemnej zgody na szczepienie dziecka. W krajach zachodnich lekarze płacą kary za nieinformowanie pacjentów o zagrożeniach ze strony szczepień. W Polsce, zgodnie z polskim prawem, powinno być tak samo, a wiadomo, że nie jest.

Inna ciekawa informacja ukazała się ostatnio w „Science” (z 14 grudnia). Instytut Statystyki i Oceny Zdrowia przy Uniwersytecie Medycznym Waszyngtonu (sponsorowany w dużej części przez Fundację Billa i Melindy Gates) upublicznił swoje analizy, z których wynika, że noworodkowe zapalenie mózgu (encephalitis) jest jednym z 10 najpoważniejszych problemów zdrowotnych w USA i na świecie, prowadzącym do trwałego kalectwa. Zapalenie mózgu jest dość częstym powikłaniem po szczepieniach Hep B (Wzw B) podawanych noworodkom oraz po innych szczepieniach, podawanych nieco starszym niemowlętom. Autyzm jest chroniczną postacią takiego zapalenia mózgu. Tak więc sponsorowana przez Billa Gatesa placówka naukowa pośrednio wykazała, że agresywnie promowane przez niego szczepienia nierzadko prowadzą do trwałego kalectwa dzieci.

Prof. dr hab. M.D. Majewska

:36_27_2:

http://lbyf.lilypie.com/ubjqp2.png
http://lb4f.lilypie.com/mZFRp2.png

Odnośnik do komentarza

Ten temat powinien być jak najczęściej poruszany, żeby rodzice chociaż trochę byli tego świadomi. Wielu rodziców nie ma w ogóle pojęcia o czymś takim jak powikłania poszczepienne. Ja sama szczepiąc dzieci, od lekarza i pielęgniarki słyszałam, że może być obrzęk, ew. gorączka, ale nie ma się co przejmować.

O szczepieniach zaczęłam czytać później, całe szczęście nie przydarzyło nam się nic groźnego. Był jednak pewien incydent zaraz po urodzeniu syna, mam pewne podejrzenia, ze może to być spowodowane szczepionką podaną w pierwszej dobie ale nawet nie pytam lekarzy, bo wiem co usłyszę. W szpitalu mnie zbyto, a syn przez trzy dni cały czas płakał...

W innych krajach z tego co pamiętam jest mniej szczepień obowiązkowych, są one zaczynane później, i są bardziej rozłożone w czasie, tak, że niedojrzały układ immunologiczny maleństwa nie jest tak agresywnie atakowany.

Osobiście zalecam rodzicom robić jak najdłuższe przerwy między poszczególnymi szczepieniami. Tak małe dziecko nie ma się przecież gdzie zarazić tymi wszystkimi chorobami na które się je szczepi, więc lepiej byłoby trochę to wszystko co się wstrzykuje, opóźnić. Bo odpuścić u nas się nie da.

moje łobuziaki
Marcel Oliwier 22.07.2005
Magdalena Weronika 16.03.2008

Odnośnik do komentarza

a ja tez szczepiłam i żadnych powikłań nie było
moje pediatra też uważa ,że lepiej szczepić niz potem leczyć
co do tych wszystkich faktów ,to tak na prawdę nie wiadomo czy opublikowane dane sa prawdziwe ...często konkurencja farmaceutyczna wypuszcza na rynek fałszywe informacje
a temat szczepić czy nie już istnieje tu na forum
każda mama ma swoje zdanie i postępuje tak jak jej sumienie podpowiada

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

No tak, bo Monitor Polski jest świetnym źródłem wiedzy.... :lup: Nie mówię co lekarze mówią o P. Majewskiej. Czytałam art. w Sience - nie ma tam słowa o autyzmie. A już na pewno autyzm nie jest chroniczną postacią zapalenia mózgu. Podane źródła nie mają nic wspólnego z nauką - są paplaniną przeciwników wszystkich szczepień. Co do powikłań poszczepiennych - są, ale to nie jest nic dziwnego. Dając jakikolwiek lek narażamy dziecko na powikłania - wszystko w ulotce. Szczepionka ulotkę też ma. A co do zgonów... rzetelne źródło poproszę.

Odnośnik do komentarza

Prosze

Relative trends in hospitalizations and mortality among infants by the number of vaccine doses and age, based on the Vaccine Adverse Event Reporting System (VAERS), 1990?2010

Wyciekł poufny dokument z GSK. Bezpośrednio po szczepieniu Infanrix Hexa zmarło 36 niemowląt.

http://ddata.over-blog.com/xxxyyy/3/27/09/71/2012-2013/Communique-de-presse-d-IC-du-6-dec.-2012-_doc-confidentie.pdf

TU MASZ RAPORT GSK http://ddata.over-blog.com/3/27/09/71/2012-2013/confid.pdf

:36_27_2:

http://lbyf.lilypie.com/ubjqp2.png
http://lb4f.lilypie.com/mZFRp2.png

Odnośnik do komentarza

Ale to nie są pełne badania (mam nadzieję) tylko skrót - wyciąg z badań.

Dodatkowo związek ze śmiercią np. 2 lata po podaniu szczepionki jest dość ryzykowny. Nie ma żadnych informacji co się działo z konkretnymi przypadkami dzieci między szczepionka, a śmiercią. Jest tylko informacja o hospitalizacji. Poza tym dane wykazują KORELACJĘ między szczepionką, a śmiercią. Z korelacji - zgodnie z metodologią - nie wyciąga się wniosków przyczynowo-skutkowych. Jak zrobił to autor wspomnianego artykułu. Chciałabym zobaczyć rzetelną analizę tych badań. Aha - gdzie badania ile % niemowląt nie szczepionych zmarło na krztusiec, polio itp.???

Odnośnik do komentarza

ja zauważyłam że co jakis czas "wypływają" rewaluacje na temat szczepień-jest chile szum i potem cisza
na mój prosty rozum -jakby na prawde coś szkodziło na dużą skale to by zaraz odpowiednie organizacje zakazały dystrybucji
każdy wypuszczany lek jest zatwierdzany po wielu badaniach i testach

i jak pisała Curry-każdy lek może powodować skutki uboczne...każdy
nigdy nie wiadomo jak nasz organizm zareaguje na dany lek

te szczepionki nie sa obowiązkowe,nikt nie zmusza do ich zakupu
ja nie załuję że zaszczepiłam
dużo bardziej bałabym sie pneumokoków czy meningokoków mogących zaatakować moje dziecko i doprowadzic do sepsy

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

Dokładnie Agusia!!!
Nikt nie twierdzi, że szczepienia to najlepsze co spotyka nasze dzieci ale nie można demonizować. A tym bardziej dawać jako argument artykuły w gazetach. Każdy robi to co mu sumienie dyktuje ale fajnie by było żeby informacje były rzetelne - czyli realne informacje o zagrożeniu szczepieniem i nie szczepieniem. A z tego co zauważyłam przeciwnicy szczepień nie podają żadnych zagrożeń nie szczepienia dzieci, a one są olbrzymie! Nie bez powodu wymyślono konieczność szczepień. I ta atmosfera strachu w stosunku do szczepień też mi się nie podoba.

Odnośnik do komentarza

Mój pierwszy syn miał ciężki odczyn poszczepienny po drugiej dawce Prevanaru. Znalazł się w ciężkim stanie w szpitalu i potem dostałam opinie z Sanepidu i z krajowe centrum ds szczepień, że dziecka mam nie szczepić trzecią dawką, bo skutki mogą być tragiczne.
Przy drugim dziecku każde szczepieni to strach, a jeśli próbuje zasięgnąć porady lekarza co robić to słyszę tylko Pani jest matką to musi być pani decyzja!
Była dużą zwolenniczką szczepień, a teraz pozostały tylko wątpliwości.
Szczepie tylko to co obowiązkowe i to z drżącym sercem, a odczynów poszczepiennych z utratą przytomności u dziecka nie życzę nikomu!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-62613.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-62612.png

Odnośnik do komentarza

A nie ma uczulenia na białko jaja?
Właśnie dlatego uważam, że informacja dla rodzica musi być pełna. Wszystkie zagrożenia tego i tego. Widziałam nieszczepione dzieci w szpitalach w strasznym stanie po przebytych chorobach bo rodzice nie zaszczepili. Zawsze jest ryzyko. Każda decyzja jest zła i trudna.

Odnośnik do komentarza

curry
A nie ma uczulenia na białko jaja?
Właśnie dlatego uważam, że informacja dla rodzica musi być pełna. Wszystkie zagrożenia tego i tego. Widziałam nieszczepione dzieci w szpitalach w strasznym stanie po przebytych chorobach bo rodzice nie zaszczepili. Zawsze jest ryzyko. Każda decyzja jest zła i trudna.

Nie ma uczulenia na nic. Inne szczepienia znosił bez problemu. Miał również badania, czy przypadkiem w dniu szczepienia nie miał jakiegoś wirusa (np rota) który w połączeniu ze szczepieniem w tym akurat dniu mógł dać taki efekt, partia szczepionki też podobno była ok.
Ja nie jestem przeciwniczką szczepień, ale biorąc pod uwagę doświadczenia jestem mega ostrożna. Nie łącze w jednym dniu kilku szczepień, wolę iść do przychodni kilka razy niż w jednym dniu zaszczepić 5w1, rota i pneumokoki. Bacznie obserwuje swojego młodego i nawet ostatnio zbyt długi płacz spowodował, że dostał profilaktycznie czopka paracetamol.
Nie da się zaprzeczyć powikłania po szczepieniu mogą się zdarzyć, ale z drugiej strony gdy mój młodszy syn miał 3 miesiące teściowa zachorowała na krztusiec. Gdyby Gabryś nie był szczepiony najprawdopodobniej jeszcze bez oznak choroby trafiłby do szpitala i miał profilaktycznie podany antybiotyk, bo gdyby już miał objawy to koklusz u tak małego, nie szczepionego dziecka mógłby być śmiertelny...i takie są właśnie takie nasze wybory szczepić czy nie szczepić.....

http://suwaczki.maluchy.pl/li-62613.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-62612.png

Odnośnik do komentarza

agaluk1 reprezentuję Stowarzyszenie Wiedzy o szczepieniach STOP NOP czy zechcialbys opisać swój przypadek do broszury informacyjnej dla pediatrów?Twoj NOP jest potwierdzony, potrzebujemy takich historii. To pomysł dr Sienkiewicz. Prosze o kontakt na biuro@stopnop.pl lub na facebook https://www.facebook.com/stowarzyszeniestopnop?fref=ts . A tu mozesz opisac swoj przypadek https://www.facebook.com/groups/235150186595347/ tam mnostwo mam opisuje powiklania poszczepienne swoich dzieci. Jest takze strona w jez angielskim https://www.facebook.com/pages/My-childs-vaccine-reaction/372638272814622?fref=ts. Z gory dzieki.

:36_27_2:

http://lbyf.lilypie.com/ubjqp2.png
http://lb4f.lilypie.com/mZFRp2.png

Odnośnik do komentarza


Fifi,
zajrzałam na waszą stronę...

A tak przy okazji nasunęły mi się pytania (nie czepiam się tylko analizuję i próbuję zrozumieć)... ciekawe dlaczego nikt nie protestuje przeciwko niepożądanym skutkom przyjmowania "zwykłych" leków, a takich jest mnóstwo. Albo dlaczego nikt nie protestuje w związku z trującym składem niektórych leków w tabletkach/ syropach? Niektóre leki mają kolosalną listę działań niepożądanych. Przecież to też jest niebezpieczne. A ulotka jest tu i tu (i w zwykłych lekach i w szczepionkach). Żaden lekarz nie czyta Ci ulotki leku jak Ci go przepisuje. Możesz sobie sam przeczytać, jak idziesz na szczepienie też można poprosić o ulotkę lub samemu kupić lek na receptę. Ok, szczepionka jest zanim zachorujesz, a lek jak już jesteś chory ale... Jednak szczepionki są na takie choroby, że lepiej zapobiegać niż leczyć, bo leczyć często się nie da. Czy ktoś monitoruje niepożądane działania zwykłych leków? Jakby chcieć wyeliminować lub piętnować wszystkie działania niepożądane to nic nie można by przyjmować do organizmu. Nie mówię żeby się tym nie interesować, czy nie monitorować, czy nie alarmować. Wszystkie informacje na plus i na minus - byle rzetelne - są ważne i mile widziane! Ale trochę mnie dziwi taki mocny lobbing anty szczepionkowy, bo to może mieć dramatyczne konsekwencje dla wielu ludzi. Część ludzi przyjmie bezkrytycznie wszystko.

Odnośnik do komentarza
Gość Świadoma mama

Ludzie widzę, ze bardzo dużo osób porównuje szczepionki do leków! Szczepionka to nie lek!!! Na serio wolicie żeby wasze dzieci miały powikłania poszczepienne często bardzo ciężkie niż przeszły chorobę wieku dziecięcego? Co takiego jest strasznego w ospie, śwince, różyczce, odrze? Ja wszystkie przechorowałem i mam się dobrze? Ci sami ludzie którzy dopuszczają szczepienia do obiegu często współpracują z firmami farmaceutycznymi które je produkuja. Niestety ale rzeczywistość nie wyglada tak "ze jakby szkodziły to odpowiednie organy by zaprzestały szczepienia nią". Prawda jest taka ze pieniądze ze szczepień są ogromne i nikt nie dba o zdrowie waszych dzieci bo liczy się zysk!! Poczytajcie trochę o tym gownie zanim zdecydujecie się kolejny raz podać je biednym dzieciom!! Ulotki dostępne są w internecie! Przeczytajcie skład i skutki uboczne i bądźcie bardziej swiadomi. Nie oddawajcie życia swoich dzieci tzw "autorytetom" którzy dostają hajsy za wszczepianie i przepisywanie odpowiedniej ilości antybiotyków!!! Ruszcie głowa! Odporność zbiorowa to bajka!! Większość osób się nie doszczepia!!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...