Skocz do zawartości
Forum

Wrzesień 2013


Gość IWA23

Rekomendowane odpowiedzi

IWA23
To było do 10tg,ale tu nie tyle chodzi o tą karte ciąży ale o to aby ten gin miał odnotowane że zgłosiłaś się do niego przed 10tc na wizytę i prowadziłaś ciąże i on ci potem zaświadczenie da.

Ja urodziłam w lipcu 2011 i normalnie dostaliśmy becikowe bez żadnych papierów, znieśli już chyba ten obowiązek.

Dziewczyny chodzicie dopracy normalnie? Bo ja po roku po ostatniej ciązy wróciłam do pracy i teraz chciałabym przynajmniej do końca czerwca wytrwać. W poprzedniej ciązy ostatnie 3 m-ce spędziłąm w szpitalu;/ Ale teraz czuję, że będzie ok, mało tego, jakoś mi się wbiło do głowy, że będzie córeczka (z synka też się ucieszę!). W pracy czas szybciej zleci, a w domu latanie za Tomkiem też nie jest relaksujące :wink: Na razie babcia świetnie sobie z nim daje radę :love:

Niestety mam dziwny posmak w buzi, niedobrze mi i uwaga - jak coś zjem, to już mi nie jest niedobrze, więc mogłabym jeść i jeść... A nie chcę wyglądać jak mały słonik :eee: Zresztą jak można czuć głód ciągle jedząc? Mam nadzieję, że to minie, w poprzedniej ciąży tak nie miałam, w ogóle nic mi nie dolegało aż do 6-tego miesiąca.

W poniedziałek mam wizytę u gina, niestety nie u swojego, bo mój ma terminy za 3-4 tygodnie :/ ale w sumie na pierwszą wizytę po same skierowania mogę iść do innego. Teraz mam dodatkowe ubezpieczenie w medica polska (przez mbank) i wszystkei wizyty i badania w ramach abonamentu - uff, bo pamiętam, jak w poprzedniej ciąży wydawałam ogromną kasę na lekarzy. Jeśli nie zastanawiałyście się nad takim rozwiązaniem, to pomyślcie, ja mam pełny pakiet za 119 zł, ale badania i wyztyt bez ograniczeń. Mi to się przydaje, bo niedoczynność tarczycy wymusza wizyty u endokrynologa, więc za samego endo i gina płaciłabym jakieś 170 zł/mc + usg i badania krwi.

Tomek ur. lipiec 2011 / Ola ur. wrzesień 2013

Odnośnik do komentarza

ollall
a malyscie tak ze nie malyscie wogole apetytu. u mbie oczy by jadly ale nie umiem jesc.

a masz mdłości itp? może to dlatego, myślę, że nie ma co na siłę w siebie wciskać jedzenia. ja ani w poprzedniej ciąży ani teraz (póki co:) ) nie mam żadnych dolegliwości, ale i tak w pierwszej ciąży schudłam 10kg... to znaczy wychodząc ze szpitala po porodzie ważyłam 10kg mniej niż przed ciążą, czyli jak widać różnie bywa i nie jest standardem, że w ciąży ma się zwiększony apetyt.

Odnośnik do komentarza

ollall
a co do wizyt place u mojego 140 zl bylam raz u innego zaplacilam 180 zl gin powiedzial ze jestem bezplodna ze mam cykle bez miesiaczkowe. a ja juz bylam w ciazy. na temat cialka zoltego ktore znalazl w jajniku zdziwiony stwierdzil ze mam sobie poczytac w internecie. i to wszystko za 180 zl masakra

Chyba zażądałabym zwrotu kasy... A na pewno wystawiłabym odpowiednią opinię gdzie się da.

Tomek ur. lipiec 2011 / Ola ur. wrzesień 2013

Odnośnik do komentarza

ela84
Niestety mam dziwny posmak w buzi, niedobrze mi i uwaga - jak coś zjem, to już mi nie jest niedobrze, więc mogłabym jeść i jeść... A nie chcę wyglądać jak mały słonik :eee: Zresztą jak można czuć głód ciągle jedząc? Mam nadzieję, że to minie, w poprzedniej ciąży tak nie miałam, w ogóle nic mi nie dolegało aż do 6-tego miesiąca.

Ela miałam tak samo dziwny posmak w buzi i było mi niedobrze ..... dokładnie to samo kropka w kropkę, jak jadłam to było super jak przestawałam umierałam :love sick:
Dobra rada żuj gumy miętowe pomagają, ale z czasem nie będziesz mogła na nie patrzyć ale będzie już blisko końca I trymestru :yuppi:

Czas oczekiwania to najpiękniejszy czas :)
Mam dwóch cudownych synów - Tymusia i Tytuska :)

Odnośnik do komentarza

marcelinna
Jeszcze tydzień temu musiałam jesc co 2godz bo inaczej miałam straszne mdłości. Teraz nie mam apetytu, muszę sie zmuszac, nic mi nie smakuje i mdłości straszne. Wczoraj mąż kupił imbir i dorzucam sobie do herbaty. Okropne w smaku ale pomaga na mdłości.

Ja na samą myśl że zaś bym miala dać do herbaty imbir to już odruch wymiotny mam,piłam przez 2tyg dziennie po kilka herbat dziennie z imbirem i mi wyszedł bokiem bleeee.

Odnośnik do komentarza

marcelina, ja piłam herbatkr imbirową: cięty imbir zalewałam wrzatkiem do tego cytryna i miód i jak dla mnie było pyszne::): no ale nie musiałam tak namietnie jak Iwa pić, wiec nie przejadło mi się;)

ela84, widze ze z Lublina jestes::): gdzie rodzisz, moze sie na porodówce spotkamy:Oczko: ja sie pinuje na razie z jedzeniem, ale nie mam żadnych tego typu dolegliwosci - zobaczymy co później będzie....:Oczko:

gaga, chciałabym z takim wynikem jak Ty wyjsc ze szpitala:hahaha: ostani wyszłam z 10 ale na plus:Padnięty:

http://lbdf.lilypie.com/zF4dp1.png

http://lb2m.lilypie.com/rqmhp1.png http://lb4m.lilypie.com/Qkwup1.png

Odnośnik do komentarza

agusia20112
Świeżak
Aż się boję dołączyć..........:ehhhhhh:

18 stycznia byłam u lekarza, zobaczył pęcherzyk. Ostatnią @ miałam 10 albo 11 grudnia jakoś. 24 i 25 grudnia były przytulanki, więc wtedy się udało.
Bardzo pragnę tego dziecka ale jeszcze nie popadam w hurraoptymizm, wręcz panicznie się boję, bo poprzedniej ciąży nie donosiłam. No i tak jak Wy panikuję, że jeszcze nie było widać zarodka.

dzieciątko poczęte w szczególnym dniu i na pewno ma moc ...wszystko bedzie dobrze i tak myśl ....duzo duzo zdrówka dla ciebie i maleństwa
i masz towarzystwo IWY....to razem bedzie Wam raźniej

i moje i moje!!!!:36_15_29:

sorki, ze tak post pod postem;) sama do siebie piszę:Oczko:

Leżę, bo młodszy synio skoczył mi na brzuch... ale mam nadzieje ze ok będzie...

http://lbdf.lilypie.com/zF4dp1.png

http://lb2m.lilypie.com/rqmhp1.png http://lb4m.lilypie.com/Qkwup1.png

Odnośnik do komentarza

Już po wizycie.
Ludzi masa a jeszcze on długo trzyma 1 pacjętkę.
Z fasolinką wszystko ok serduszko bije,ma 16mm,termin na 4 wrzesień.Wg usg jest 8tc2dni
A i mam mała torbielkę na jajniku ale powiedział abym się tym nie przejmowała.

Odnośnik do komentarza

Iwa, u mnie przy pierwszej ciąży też okazało, że miałam torbiel, ale lekarka powiedziała mi, że torbiel może utrudniać zajście w ciążę (choć jak widać ani Tobie, ani mi wtedy nie utrudniła;)), ale sama ciąża jest najlepszą terapią antytorbielową, więc tak jakby problem rozwiązuje się sam :)

Iwonek, no niestety potem część tych kilogramów odrobiłam i to w trakcie karmienia (czyli znów nietypowo), no ale w ogólnym rozrachunku mam teraz kilka kg mniej, więc dobre i to. zobaczymy w którą stronę pójdzie tym razem :)

No właśnie dziewczyny, a próbowałyście do tej herbaty z imbirem dodawać też inne rzeczy? tak jak Iwonek: cytrynę, miód? Ja taką piję na codzień, bo mi bardzo smakuje, tylko tego imbiru nie więcej niż płaską łyżeczkę na kubek herbaty. Ja lubię imbir, ale jak kiedyś napiłam się jakiegoś napoju imbirowego z hurtową ilością imbiru to o mało go nie zwróciłam ;), więc może da się z tymi herbatami jeszcze zakombinować, żeby imbir jako dodatek Wam smakował?

Odnośnik do komentarza

marcelinna
Aaaaa bo wy dodajecie imbiru z paczki?
Ja mam świeży jest bardziej intensywny i moze dlatego mi nie podchodzi?
Robie herbatę z cytryną i miodem i dodaje startego imbiru, wczoraj mój mąż dodał goździków, a herbatę zrobił z rumianku.

Ja dawałam świeży imbir ale nie tarłam tylko w cienkie plasterki kroiłam.

Odnośnik do komentarza

IWA23
joasia1973
Ja wiem, ze dziwczyny sie boja dlatego dziela sie ze wszystkimi bolesciami i lekami. Ja powiem wam jedno, dlatego ze ostatnio tez taka bylam, siedzialam, czytalam, balam sie i poronilam. Dlatego teraz wole sie przygladac, nie pisac a jak juz bedzie okolo 10-12 tygodnia, po pierwszym USG to przyjde sie pochwalic. Za wczesnie teraz. No i w sumie nikt ani w pracy nie wie i tylko najblizsza rodzina ale narazie kazalam im tylko przyjac do wiadomosci, nie wypytywac i spokojnie poczekac.

Przepraszam ale nie zakumałam,co chcesz nam tu przekazać że mamy nie pisać,czytać bo poronimy?
Czy ty uważasz ze poroniłaś bo się balaś,czytałaś itp?

No zle mnie zrozumialas. Ja po prostu siedze i czekam. Bo przeciez nic innego zrobic nie moge. Jak ma sie stac zle to sie stanie. Ja czekam do pewnego czasu , kiedy bedzie mozna zobaczyc ze bije serduszko, ze sa ksztalty. Nie bede sie masakrowac i chodzic co tydzien na usg i sprawdzac czy jest pecherzyk czy bije serce , a jak nie ma to czemu inne maja a ja nie, no i czy moze sie pojawi za 4 dni czy nie.
Po prostu wszystko w swoim czasie, nie panikowac i poczekac. Ale ja mowie ze jak tak robie, i ztym sie tu dziele. No i prosze nie atakuj mnie bo ja nie dlatego tak napisalam.
No i wykasowalam, bo moja intencjom nie bylo jatrzyc na forum a wyrazic to co czuje. No i ja tez mam nadzieje bede mama wrzesniowa i chce tu pozostac bo juz chcialam sie poddac i odejsc gdzie indziej czujac sie tutaj nie chciana, nie zauwazona i nie lubiana. Postanowilam chwilowo jednak sie nie poddawac i jeszcze znalezc jakies przyjazne dusze do wymiany informacji. dziekuje i milej nocy.

http://lbyf.lilypie.com/TikiPic.php/MgxJSrQ.jpghttp://lbyf.lilypie.com/MgxJp1.png

15.03.2001:angel1: 26.02.2012 :angel1:

Odnośnik do komentarza

justynamularz
Hejka dziewczyny:) no i ja dolaczam do was:) mam termin na 1 wrzesnia:) akurat na pierwszy rok szkolny mojego brzdaca:) chcialam sie was zapytac przy drugim dziecku czy wasz brzuszek ciazowy pokazuje sie szybciej niz przy pierwszej ciazy?Czytalam duzo na ten temat i duzo kobiet ma tak ze juz 7 tydzien a one nie moga dopiac sie w spodniach..ja sie obawiam bo wczoraj zalozylam swoje i dopielam sie ale akurat...boje sie co to bedzie za kilka miesiecy;)pozdrawiam was:)

No prosze :) co ja tu widze??? Gratulacje kochana!!!!!!! Powodzenia. Buziaki dla Bruca :)
I oczywiscie dla reszty wrzesniowek takze ogromne gratulacje!!!!!!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6e6ydimiqwypp.png

http://www.suwaczki.com/tickers/abnzlnkp1dcxwr9b.png

http://www.mamacafe.pl/suwak/12395.png

Odnośnik do komentarza

IWA23
ela84

A tam nie ma napisane w których przychodniach,tylko że obowiązuje 1300 placówek i znając moje szczęście pewnie bym musiała dojeżdżać do innego miasta aby z tego pakietu skożystać.

Na stronie medica polska można znaleźć listę placówek. Nie namawiam, ale może ktoś też skorzysta. W Lublinie mogę iść do kilku przychodni.
iwonek

ela84, widze ze z Lublina jestes::): gdzie rodzisz, moze sie na porodówce spotkamy:Oczko:

Na pewno nie w PSK4, bo po poprzednim pobycie w szpitalu (3 m-ce) i porodzie mam chyba zespół stresu pourazowego. Tym razem będę na Staszica, chodze do dr-a Robaka, on tam pracuje i tam chcę rodzić. Poprzednio też tam chciałam, ale w szpitalu wylądowałam nagle i już mnie do porodu nie wypuścili;/ A Ty do kogo chodzisz?

joasia1973
Ja powiem wam jedno, dlatego ze ostatnio tez taka bylam, siedzialam, czytalam, balam sie i poronilam. Dlatego teraz wole sie przygladac, nie pisac a jak juz bedzie okolo 10-12 tygodnia, po pierwszym USG to przyjde sie pochwalic.

W poprzedniej ciąży było tak: poleciałąm zrobić wszytskie badania potrzebne i niepotrzebne w tym bHCG i usg na samym początku, drżałam jak mnie coś zakłuło, chciałam być na zwolnieniu. A teraz? :Oczko: Zamierzam pracować, usg zrobię w 12 tygodniu, mam wewnętrzne przekonanie, że wszystko będzie PIĘKNIE (mimo, że miałam komplikacje w ciąży z synem, a teraz mam dodatkowo chorą tarczycę i różne niezbyt miłe objawy), mam jakiegoś pozytywnego kopa i naprawdę chyba się sama nakręcam w sposób uszczęśliwiający mnie i otoczenie. Bardzo źle jest się przejmować niepotrzebnie, postaraj się po prostu cieszyć ciążą, fajnie jest :love:

Tomek ur. lipiec 2011 / Ola ur. wrzesień 2013

Odnośnik do komentarza

IWA23
Już po wizycie.
Ludzi masa a jeszcze on długo trzyma 1 pacjętkę.
Z fasolinką wszystko ok serduszko bije,ma 16mm,termin na 4 wrzesień.Wg usg jest 8tc2dni
A i mam mała torbielkę na jajniku ale powiedział abym się tym nie przejmowała.

super!!!!:Kiss of love:

marcelinna
Aaaaa bo wy dodajecie imbiru z paczki?
Ja mam świeży jest bardziej intensywny i moze dlatego mi nie podchodzi?
Robie herbatę z cytryną i miodem i dodaje startego imbiru, wczoraj mój mąż dodał goździków, a herbatę zrobił z rumianku.

jatylko i wyłącznie straty ::): i rzeczywiście z iloscia nie można przesadzić:D

Ela::): Ja czekam na wizytę u Robaka własnie, zarezerwowałam na 11-go::):
I tez na Staszica:36_1_21:
Pierwszego synka tam rodziłam i było ok, drugiego na Kraśnickich i w sumie też ok było;) nawet bardziej ok, bo tylko pół godziny w szpitalu spedziłam i już syneczka powitałam::):
Teraz na Staszica, bo bliżej , a jak mi z drugim tak szybko poszło, to aż strach na drugi koniec miasta jechać:hahaha:

Joasia, wiem o o mniej więcej chodzi, ja rodzince nic nie mówię;) ale na forum musiałam się pochwalic:36_1_21:

http://lbdf.lilypie.com/zF4dp1.png

http://lb2m.lilypie.com/rqmhp1.png http://lb4m.lilypie.com/Qkwup1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...