Skocz do zawartości
Forum

Badanie na obecność pasożytów, bakterii, grzybów metodą DR.VOLLA


Rekomendowane odpowiedzi

Witam, chciałam zapytać co Pani sądzi o takim badaniu "badanie na obecność pasożytów, bakterii, grzybów metodą DR.VOLLA "
Od kiedy mój syn chodzi do przedszkola jego babcia nagminnie wmawia mi że powinnam go odrobaczyć "profilaktycznie":Padnięty:
Sporo czytałam na ten temat i wydaje mi się że to nie jest dobry pomysł, ponieważ moim zdaniem nie robi się takich rzeczy "na zaś".
Mieszkam w Szwecji i szczerze mówiąc zrobić tu dziecku badanie na obecność "robali" z kupki graniczy z cudem, jestem osobą upartą i mimo moich próśb lekarze mnie wiecznie zbywają mówiąc że skoro krew ok to robaków nie ma.
Nie mam również obsesji na tym punkcie ale ostatnio obserwując synka zaczynam "widzieć" sporo objawów które mogą wskazywać na obecność "nieproszonych gości".
Czytałam również że nawet badanie kału nie jest 100 procentowe i że trzeba je kilka razy powtórzyć .

Proszę o radę jak i jakie badania powinnam zrobić dziecku.(wkrótce wybieram się do Pl a tam mogę takie badanie zrobić w każdym laboratorium.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Niestety, badanie kału na obecność pasożytów nie zawsze daje dobre rezultaty i pozytywny wynik, mimo obecności pasożyta. Czasem badanie należy powtórzyć kilkakrotnie. Dobrą metodą jest oznaczenie przeciwciał we krwi albo kupie na obecność pasożytów.
Co do innych metod nie wypowiem się bo ich nie znam i nie jestem specjalistą od wróżenia z fusów (badanie na obecność pasożytów, bakterii, grzybów metodą DR.VOLLA).

Odnośnik do komentarza

Agnieszka Stańska
Niestety, badanie kału na obecność pasożytów nie zawsze daje dobre rezultaty i pozytywny wynik, mimo obecności pasożyta. Czasem badanie należy powtórzyć kilkakrotnie. Dobrą metodą jest oznaczenie przeciwciał we krwi albo kupie na obecność pasożytów.
Co do innych metod nie wypowiem się bo ich nie znam i nie jestem specjalistą od wróżenia z fusów (badanie na obecność pasożytów, bakterii, grzybów metodą DR.VOLLA).

mam pytanko odnośnie przciwciał,bo chciałabym wiedzieć czy dobrze myślę i czy warto teraz u syna wszystkiego w krwi szukać...
Czy jeśli jest np.przerost grzybów z rodz candida lub jeśli jest jakiś pasożyt czy zawsze wyjdą przeciwciała,bo jak wiadomo obecność przeciwciał oznacza walkę organizmu z intruzem a jeśli organizm z tym nie walczy ? jest w ogóle taka opcja że nie walczy ?
U Nas badania kup wskazywały negatywne wyniki,nie bedę się upierać że mój syn ma jakieś pasożyty lub przerost grzybów ale co do kup to mamy pewność,mam chociaż taką nadzieję że 11 badań wystarczy :D pozostały do wykluczenia lub potwierdzenia grzyby
Objawy pasują na grzyby,ale...różnie bywa.

Odnośnik do komentarza

Przeciwciała pojawiają się tuż po wniknięciu obcego ciała do organizmu. Taka jest ich rola: rozpoznać wroga i dać sygnał do niszczenia. IgM to przeciwciała pierwszego rzutu, eliminują patogeny w pierwszej kolejności, IgG to główne przeciwciała, IgE to przeciwciała odpowiedzialne za alergie, IgA to przeciwciała które odgrywają główną rolę w mechanizmach odpornościowych w obrębie błon śluzowych przewodu pokarmowego, dróg oddechowych i układu moczowo-płciowego. Co do walki organizmu z patogenem, to zdrowy organizm zawsze walczy, po to mamy układ odpornościowy (białe krwinki i nie tylko), żeby zwalczać patogeny. Są też sytuacje, gdy organizm nie walczy. Ale są to ciężkie przypadki chorobowe,niedobory odporności genetycznie uwarunkowane, ciężkie choroby wirusowe, bakteryjne, choroby układowe, gdy zniszczeniu ulegnie układ białokrwinkowy, czy zarazimy się wirusem Hiv.

Odnośnik do komentarza

Agnieszka Stańska
Przeciwciała pojawiają się tuż po wniknięciu obcego ciała do organizmu. Taka jest ich rola: rozpoznać wroga i dać sygnał do niszczenia. IgM to przeciwciała pierwszego rzutu, eliminują patogeny w pierwszej kolejności, IgG to główne przeciwciała, IgE to przeciwciała odpowiedzialne za alergie, IgA to przeciwciała które odgrywają główną rolę w mechanizmach odpornościowych w obrębie błon śluzowych przewodu pokarmowego, dróg oddechowych i układu moczowo-płciowego. Co do walki organizmu z patogenem, to zdrowy organizm zawsze walczy, po to mamy układ odpornościowy (białe krwinki i nie tylko), żeby zwalczać patogeny. Są też sytuacje, gdy organizm nie walczy. Ale są to ciężkie przypadki chorobowe,niedobory odporności genetycznie uwarunkowane, ciężkie choroby wirusowe, bakteryjne, choroby układowe, gdy zniszczeniu ulegnie układ białokrwinkowy, czy zarazimy się wirusem Hiv.

aa :D czyli u Nas spokojnie mogę robić badania z krwi
a czy coś z tym wszystkim czyli drożdżakami i pasożytami ma wspólnego trzustka ? bo u mojego syna amylaza w moczu skacze jak chce raz jest ponad normę i to bardzo wysoko potem spada,potem norma i znowu lekko podwyższona...

Odnośnik do komentarza

Agnieszka Stańska
Raczej nie ma nic wspólnego. amylaza rozkłada cukry do cukrów prostych. Amylaza w najwiekszym stezeniu wystepuje w trzystce i śliniankach. Wzrost aktywniosci amylazy ma najwieksze znaczenie w rozpoznawaniu chorob trzustki i przewodu pokarmowego. Ale także przy niedrożności jelit, kamicy czy zapaleniu nerek.

a może Pani rozwinąć trochę bardziej swoją wypowiedź ponieważ bardzo mnie to interesuje

Mojego syna próbują diagnozować w kierunku alergii pokarmowej,bo takie skierowanie na oddział otrzymaliśmy.W usg niby wszystko ok było oprócz refluksu

wyniki tsh w normie
mukowiscydoza nie ma
świnki nie miał
cukier w normie
ale syn bardzo dużo pije
ale również duzo waży,jest na 97 centylach na siatce centylowej
je bardzo wybiórczo-kilka produktów i zmniejszył tą ilość w ostatnich dniach znowu

Odnośnik do komentarza

Agnieszka Stańska
Przejrzałam literaturę i nic więcej nie ma. Głównie amylaza rośnie przy schorzeniach trzustki, co do przewodu pokarmowego to rośnie głównie przy zapaleniu błon śluzowych żołądka i przy niedrożności jelit.

no to jesteśmy w punkcie wyjścia,bo syn ma refluks i problemy z kupami,więc albo jedno albo drugie stanowi problem

Odnośnik do komentarza

Agnieszka Stańska
A co z tą alergią? Są już jakieś postępy?

Byliśmy w szpitalu i powychodziły takie rzeczy że jestem w szoku
po pierwsze biały nalot na języku- "śmierdzi" mi to grzybem,ale w ich laboratorium nic nie wyszło,no cóż poszukam innych i prywatnie zbadam to kilka razy lub dopytam o robienie wymazu w Warszawie w tym laboratorium Felix,podobno najlepiej bada kupy a czy wymazy robi nie wiem.
Alergie wziewne-zero,ale nie dziwię się bo syn mi nie choruje na góne drogi oddechowe.
W kupie wyszły liczne ziarna skrobi-odrazu pomyślałam o trzustce i amylazie która skakała jak tylko chciała od 261 do prawie 900
z alergi pokarmowych-testy skórne wyszło na kurczaka i orzech włoski (testy na rękach)

a testy natywne prick czy jakoś tak na plecach z użyciem tego co syn je wyszło duże uczulenie na białko jajka,w miejscu żółtka wyszedł tylko rumień,uczulenie na kleik pszenny (zrobiony z mąki pszennej),no i potwierdził się kurczak i orzechy włoskie.

Na mleko krowie miał tylko na ręce,nie miał robionego testu z użyciem tego mleka,ale kiedyś po wypiciu laktozy miał papkowatą kupę więc mu szkodzi i tylko dlatego poraz kolejny zalecili wycofanie laktozy bo tak to się skończyło no i ja mam nietolerancję.
Czekamy również na inne wyniki które otrzymamy za ok 2 miesiące.
Tak myśląc o tych grzybach o dzieciach z autyzmem pomyślałam o nieszczelnym jelicie bo skąd te alergie na produkty które syn je,może przez nieszczelne jelito wydostawało się to i trafiało do krwiobiegu a organizm traktował to jako intruza i stąd alergie na to...U gastrologa jeszcze nie byłam,wolę nazbierać pieniądze i iść prywatnie i robić prywatnie badania choćby miałoby to być za miesiąc niż czekać na lekarza z kasy chorych długimi miesiącami i nie wiadomo na kogo bym trafiła.

Przestawiłam syna z pszenicy na żyto,bo to mi doradzono,ale nie wiem jak na to zareaguje bo jeśli to jelita przepuszczają coś to i na żyto będzie uczulony niebawem,ale na bananny,jabłka i ogórki nie jest uczulony a zajada je równie chętnie jak zajadał chleb pszenny.

Odnośnik do komentarza

Agnieszka Stańska
Na jakie badania trzeba czekać aż dwa miesiące?
Co do alergii to nie jest to tak jak piszesz. Alergia to jest nadmierna reakcja organizmu (za silna) na dany czynnik. I nieszczelne jelito (?) nie ma tu znaczenia. A co do pszenicy to masz tylko potwierdzenie, ze złą robotę tu robi gluten, który jest w pszenicy.

czekamy na,zactuję "zgłosić się za 2 miesiące po odbiór wyników IgE całk.i IgE spec.gluten,mąka pszenna,TGA IgA,IgG,
IgA,IgG,IgM"

Co do tego jelita to ja to gdzieś wyczytałam i ktoś mi o tym powiedział,że np.grzyby powodują nieszczelne jelito i wydostawanie się do krwiobiegu tych składników i stąd alergia,ale dowiedziałam się również że długotrwałe jedzenia produktów uczulajacych może doprowadzić do nieszczelnego jelita.Dobrze by było gdyby okazało się że alergie inaczej powstają,bo zaczęłam się bać ze to co mu będę podawać będzie go uczulać,największy problem w tym że nie będę za bardzo wiedziała bo syn wysypek nie miał i nie ma.Ogórki,banany i jabłka też zjadał w dużych ilościach i nie jest uczulony więc coś w tym jest,że to nie przez ew.nieszczelne jelito.
Glute z pszenicy szkodzi,ciekawe jak z resztą...
A czy nie jest to tak ze nadmierne spożywanie jednego produktu może spowodować alergię,bo kazano nam rozszerzyć dietę...Bo syn jadł głównie bułki pszenne i cheb pszenny,parówki z kurczaka i paste jajeczną lub jajecznicę i na to wyszła alergia,orzechy włoskie jadł kiedyś ale napewno w małych ilościach bo nie dawałam ich zbyt często,częściej jadł laskowe,słonecznik,pestki dyń.
Teraz je chleb żytni i za np.miesiąc zrobię badania,czy wtedy kał na stopień strawienia powinien wyjść dobrze jeśli będzie tolerował żyto ? bo chyba dobrze rozumiem że amylaza była podwyższona przez nierozkładanie skrobi i stąd liczne ziarna skrobii w kale

Zbadano mu jeszcze TSH,FT3,FT4 i też w toku

i zalecono Ketotifen,Dicoflor oraz Gastrotuss Baby

Odnośnik do komentarza

Alergia to nieprawidłowa, nadmierna reakcja organizmu na wniknięcie alergenu. Alergenem może być każdy czynnik. Dla jednych to jajko, dla innych mąka a jeszcze dla innych mięso czy pierze. Warunkiem wystąpienia alergii są predyspozycje organizmu, którymi są czynniki genetyczne (czyli uwarunkowania rodzinne rozwinięcia alergii, płeć, rasa-populacja europejska jest szczególnie narażona oraz młody wiek). Nie zawsze alergia objawia się wysypką. Choć to główny objaw. Czasem występują zmiany skórne (łuska rybia), a u małych dzieci alergia ma najczęściej postać jelitową. Czyli głownie występują objawy ze strony układu pokarmowego: biegunka, śluz w kale, niestrawności itp. W przypadku Twojego syna jeśli jest alergikiem to spożywanie pokarmów na które jest uczulony będzie potęgować alergię. Jest uczulony na pszenicę to znaczy gdy będzie jadł potrawy z pszenicą alergia będzie narastać. Trzeba niestety szukać zamienników. A uczulający czynnik trzeba wyeliminować.

Odnośnik do komentarza
Gość Tadeusz

"Co do innych metod nie wypowiem się bo ich nie znam i nie jestem specjalistą od wróżenia z fusów..."

Ciekawa ignoracja u Pani. Ja bym się nie dał leczyć przez kogoś, kto najwyraźniej wie już wszystko a metody których nie zna to zabobony czy wróżenie z fusów. Życze powodzenia, ale współczuję pacjentom.

Odnośnik do komentarza

a ja polecam badanie metodą dr Volla (badanie częstotliwosci emitowanych przez dane pasozyty, mikroby itp). Moj tata miał badany przez 7 dni pod rząd swoj kał pod wzgl zawartosci pasozytow lub jaj pasozytow i nic nie wyszlo i dopiero metodą Volla wykryte zostaly (glista ale tez niestety okazalo sie że ma borelię, candidę, toksoplazmoze i jeszcze 2 ktorych nie pamietam).

Odnośnik do komentarza

Najlepszą na świecie diagnostykę to realizują na ulicy Bocheńskiego w Krakowie. Placówka nazywa się Noma Medica Volla (mają swoją stronę - www.medicavolla.eu ). Warto przedzwonić i umówić się na wizytę. Tutaj jest robiona metoda dr Volla, nie ma pewniejszego systemu.

Odnośnik do komentarza
Gość agnieszka881

A słyszałyście może o badaniu żywej kropli krwi ? Mój syn cały czas źle się czuje, lekarz nie wyklucza właśnie pasożytów, moja siostra natomiast słyszała o tym badaniu, mówiła, że dzięki niemu wykrywa się nie tylko pasożyty, ale też inne nieprawidłowości. Myślicie, że warto wykonać takie badanie?

Odnośnik do komentarza

prosze sprawdzic to co ja bralam przez miesiac.mialam bole zoladka,zgage,zapalenie i po kuracji nalwka z kurek ktora bralam raz dziennie po lyzeczce wszsytko przeszlo,tak naprawde to w glowie sie nie miesci,bo bralam leki i nie pomagaly.podaje strone gdzie kupilam ta nalewke

https://www.olx.pl/oferta/kuracja-przeciwpasozytnicza-na-robaki-bakterie-ludzkie-kazdego-gatunku-CID628-IDnWBAG.html

Odnośnik do komentarza

prosze sprawdzic to co ja bralam przez miesiac.mialam bole zoladka,zgage,zapalenie i po kuracji nalwka z kurek ktora bralam raz dziennie po lyzeczce wszsytko przeszlo,tak naprawde to w glowie sie nie miesci,bo bralam leki i nie pomagaly.podaje strone gdzie kupilam ta nalewke

https://www.olx.pl/oferta/kuracja-przeciwpasozytnicza-na-robaki-bakterie-ludzkie-kazdego-gatunku-CID628-IDnWBAG.html

Odnośnik do komentarza

Widziałam, ze jest mozliwość wykonania takich badań na odległość. Z tego co wiem to pobiera sie próbkę kału i następnie odsyła się ją do laboratorium. Moim zdaniem jednak zbyt wiele jest z tym zabawy i jednak lepiej jest oddać próbke stacjonarnie.

Jeśli jeszcze nie miałyście do czynienia z tym badaniem, polecam zajrzeć sobie tutaj:
https://zdrowie.tvn.pl/a/badanie-kalu-przygotowanie-pobranie-probki-wyniki

W artykule opisane jest w jaki sposob można przygotować próbkę do badania.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...