Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczki 2013


Rekomendowane odpowiedzi

O jejku jejku :)

Ja nie wymiotuje wcale ale jestem ciagle glodna! Wlasciwie wyglada to tak; burczy mi w brzuchu non stop, jak cos chce zjesc to dwa kesy i nie mam ochoty juz wiecej, czuje sie pelna. Za godzine znowu glodna :/
Czasami mnie mdli ale nic powaznego z tego nie wynika :D

Ale zrobil mi sie 'zajad' po prawej. Macie jakies sposoby?

Odnośnik do komentarza

daga Jaka śliczna fasolinka !! :) Na prawde wygląda jak fasolka ;D
kamilkaa29 To jeszcze może ci sie odmienić :D i zaczniesz pochłaniac wszystko :D
Nina24 oł... zajad ciężko w ciązy bo nic nie wolno. najlepije sie zapytaj się lekarza o jakiś lek a z domowych sposobów to przykładanie ciepłej / zimnej łyżeczki, smarowanie cebulą , pochłanianie duużo czosnku, smarowanie czyms co wysuszy np pasta do zębów... Kurcze nie wiem co jeszcze... pomyśle:36_11_5:

Odnośnik do komentarza

Hello,
Ale cisza weekendowa ;) mam nadzieje, ze wszystkie dziewczyny dobrze sie czuja :)
U mnie sie teraz ciezki tydzien bedzie bo sie wrac z rodzina przeprowadzamy 200 mil od Londynu wiec czeka nas pakowanie i noszenie. Meczace no ale coz.
Jutro dziadka z lotniska odbieramy, na swieta przyjezdza ;)

Buziaki :)

Lilly

Odnośnik do komentarza

Cześć kobietki! Faktycznie - trochę tu pusto, pewnie wszystkie pochłonięte przygotowaniami do świąt :) Ja wczoraj malowałam pierniczki :smile_jump:

Daga tylko uważaj z tym noszeniem, nie dźwigaj za dużo, bo to nie bezpieczne.

A ja mam do was takie pytanie. Dużo naczytałam się o tym, że powinno spać się tylko na lewym boku. Czy to już dotyczy nas? Czy możemy sobie spać jeszcze na brzuszku? Uwielbiam spać na brzuchu ale teraz się boje czy to nie zaszkodzi fasolince...

Miłego poniedziałku :):bye:

http://www.suwaczki.com/tickers/0d1ys65gp8bv4041.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczynki, mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego grona. Termin mam na 7 sierpnia, to będzie drugie dziecko, bo mam już córkę, więc teraz marzymy o chłopcu.
Ciężko coś mi się ta ciąża zaczyna, bo już raz wylądowałam na oddziale z plamieniem, no ale mam nadzieje, że już teraz bedzie dobrze wszystko.
Co do spania na brzuchu, to korzystajcie, póki możecie, bo jak brzuszki urosną, to będziecie tęsknić do tej pozycji. I faktycznie później lepiej spać na lewym boku, bo to bezpieczniej, chodzi o nacisk ciała na macicę, nerki, przepływ krwi.

http://malinowachatka.blogspot.com/

http://www.suwaczki.com/tickers/h4zprjjg287c4due.png

http://s2.suwaczek.com/201107035165.png

Odnośnik do komentarza

Helol dziewczeta:)!
No niestety ja nie mam czasu na nic:( akcja swieta rozpoczeta zle samopoczucie minelo to jade teraz pelna geba:) w weekend zakupy, teraz sprzatanie przez te mdlosci zapuscilam dtrasznie dom.wiadomo ze facet nie wysprzata tak perfekcyjnie jak ja :) w weekend moj m kupil fasolce krem na odparzenia i oliwke :) postanowilismy co zakupy dorzucac cos z wyprawki. Przynajniej pozniej nas nie zagnie finansowo :) nasza kruszynka ustalila sobie pore na mdlosci od 10 do ok 12 potem mam luz do 18 potem znoeu 2-3 h ;)
Wczoraj wlasnie myslalam o spaniu na brzuchu czy nie szkodze ale z synem tez poki moglam to spalam:)
Yulia witaj! Rozgosc sie tu u nas :) troche skromnie z wpisami ale wiadomo...swieta:)
Zastanawiam sie jak uroczyscie przy wigilii powiedziec tesciom o ciazy :) chce jskos fajnie a brak mi wizji:) pozdrawiam i ide myc podloge :) pozniej zajrze:-)

Odnośnik do komentarza

No i nabawiłam się wymiotów.. Nie mogę ani nic zjeść ani nawet się napić. Mam nadzieje, że to przejdzie do świąt :>

Kasiu bardzo fajny pomysł z tą wyprawką, już można kupić pampersy czy mokre chusteczki i to może sobie przecież leżakować. A ja dla swoich bliskich mam zamiar zrobić kartkę ze zdjęciem z jutrzejszego USG i schować do prezentów pod choinkę :)

http://www.suwaczki.com/tickers/0d1ys65gp8bv4041.png

Odnośnik do komentarza

kamilkaa29
Oj biedna Ty :( Ale moze przejdą te wymioty za niedługo ...oby :)
NO własnie dlatego że przecież to nikomu nie szkodzi to po woli zbieramy różne różności dla fasolki ;) Nie mogę mojemu M odebrać tej radości jak go widziałam jak przebierał w kremach i innych kosmetykach to aż się wzruszyłam :) :36_3_15:
O widzisz kartka świąteczna też dobry pomysł :D:smile_jump:
Ja własnie siedze i myśle bo musze wrócic do pracy na dwa miesiące co by mi nie przestali płacić w maju... :Real mad:
Nie bardzo mi się to uśmiecha no ale coz zrobić ? I chyba z 1 lutym wróce wezme troche zaległego urlopu, zostanie juz tylko 1,5 mies no i reszte przepracuje sobie a może i nowy wybiore ile się da. :36_1_68:
Ah...głupie przepisy....:alajjj:

Odnośnik do komentarza

A masz chorobowe? Bo jeśli tak to nie rozumiem czemu przestaliby Ci płacić?:36_19_1:

Ja kompletuje ciuszki, ale to juz od dłuzszego czasu, niby wszystkie uniwersalne ale jakos tak bardziej ze wskazaniem na chłopca i jak narazie mam zakaz kupowania ciuchów, bo mój m mówi, że nie będzie dziewczynki ubierał w chłopięce ciuchy ;D Więc czekamy aż będzie coś wiadomo..

http://www.suwaczki.com/tickers/0d1ys65gp8bv4041.png

Odnośnik do komentarza

kamilkaa29
A masz chorobowe? Bo jeśli tak to nie rozumiem czemu przestaliby Ci płacić?:36_19_1:

Ja kompletuje ciuszki, ale to juz od dłuzszego czasu, niby wszystkie uniwersalne ale jakos tak bardziej ze wskazaniem na chłopca i jak narazie mam zakaz kupowania ciuchów, bo mój m mówi, że nie będzie dziewczynki ubierał w chłopięce ciuchy ;D Więc czekamy aż będzie coś wiadomo..
Mam chorobowe ale to skomplikowane bo :
12 go wrzesnia trafiłam do szpitala na zaplenie przydatków ( w rzeczywistosci to była baaardzo bolesna owulacja) po wypisie i tyg L4 okazało się ze jestem w ciązy. Staraliśmy się ale nie liczyłam na wiele bo to pierwszy cykl starań był... Więc dostałam kolejne już od gina ale ze nie bylo pecherzyka bo był to dopiero 4t to nie mogłam miec ciazowego tylko tzw dla kobiety z nawykowym poronieniem.
po 5 dniach poroniłam i jak skończyło się L4 dostałam na kolejny tydzień po poronieniu. W miedzy czasie doszły mnie słuchy ze zlikwidowali dział u mnie w pracy i zwalniają ludzi. wiadomo te co na chorobowym czesto bywaja to na pierwszy odstrzał jak tylko wracają. Umowe mam do 1 go kwietnia 2013.
Równy rok mija mi 19 go stycznia. Więc na tamtą chwile nawet zasiłku bym niedostała dla bezrobotnych. Poszłam do psychiatry po poronieniu dał mi zwolnienie ze względu na ciężkie przezycia. I tak oto jestem od 12 go września na 80% chorobowym. Dopiero od 13 go grudnia kiedy to było serducho dostałam L4 ciązowe i mam 100% świadczenia. Na chorobowym możesz być 6 miesiecy a w ciązy 9 miesięcy czyli 270 dni. Ale skoro ja jestem na ciągłym chorobowym od wrzesnia to 270 dni zaczyna sie liczyć od wrzesnia i tak w maju wygasa mi prawo do otrzymywania dalej wypłaty. a co za tym idzie nie mam również macierzyńskiego. Zeby nie było ciągłości musze wrócić na 60 dni do pracy oczywiście na warunkach przystosowanych dla kobiety w ciazy i potem ponownie moge iść na L4 ale znając mojego kierownika to lekkiego zycia przez te 2 mies miec nie bede.. Zaopatrze się wdyktafon w razie co no i bede sie modlić zeby to jakoś zleciało. Koleżanki( większośc) są super tylko stary przegina hasło po powrocie po poronieniu : I CO OCZYŚCIŁAŚ SIĘ JUŻ ?mówi samo za siebie jaki z niego gentelmen...

Tyle o mnie a co do płci i zakupów w te strone to już pisałam chyba tutaj że trzy razy na usg RÓŻNI lekarze mówili mi że będe miec córeczke. Głaskałam brzuch, mówiłam do niego JUlka, Juleczka moja :) Łozeczko prawie przemalowałam do końca na różowe bo dostałam niebieskie :D miałam ubranko do chrztu na szczescie wiekszośc rzeczy dostałam a nie kupiłam więc ból był mniejszy. Kiedy w końcu urodziłam tego Julke :D i usłuszałam ma Pani pięknego syna to krzyknęłam : CO?! Co ja zrobie z ciuszkami ?!:) A jak dzowniłam do wszystkich się pochwalić ze już po i mówiłam ze jednak syn to wszyscy myśleli ze gadam tak bo jestem w szoku poporodowym :D i mój biedny Kubuś w szpitalu był ubrany na różowo :) :36_3_8: Dlatego teraz chomikuje te uniwersalne ciuszki :D Choć to też pisałam że wróżka powiedziała mojej mamie ze bede miec córe;) wszystko sie sprawdziło co powiedziała więc jakoś zaskoczona nie będe jak się okaze że nosze mała katazinę w sobie :D

Odnośnik do komentarza

kasialukaszo faktycznie pech z tym chorobowym, a nie powinno być tak, że po prostu jak skończy Ci się te 270 dni chor., nie powinnaś czasem iść na komisję i wtedy dostaniesz zasiłek chorobowy? Nie wiem sama, ale tak mi się wydaje, a stosunek pracy jak jesteś w ciąży musi być zachowany do dnia porodu-tak mi się kojarzy, ale najlepiej jakbyś zadzwoniła do Zusu.
Co do ciuszków, to mam sporo po Julce, czyli typowo dla dziewczynki, a marzy nam się chłopak, nie jest źle, bo wózek zielony, pościel zielona, ale ubranka nawet dżinsy, bluzy itd, jak już nie są różowe, to zawsze mają choć kwiatka lub jakąś lalę wyszytą-więc pozostaje czekać i martwić się za jakiś czas, na razie na pewno nic nie kupuję, zacznę kompletować gdzieś od 20 tyg.

http://malinowachatka.blogspot.com/

http://www.suwaczki.com/tickers/h4zprjjg287c4due.png

http://s2.suwaczek.com/201107035165.png

Odnośnik do komentarza

hej kobietki:) ja juz duzo lepiej sie czuje i nawet drazni mnie to ze mam nic nie robic i sie oszczedzac,no ale jak trzeba to trzeba. Mdłosci tez mi jakos cudownie ustapiły,chociaz apetytu nadal prawie nie mam... i mozecie sie smiac ale juz w zadne spodnie sie nie mieszcze!!no mowie mam takie brzuszysko jak na ten okres ciazy ze masakra...moze dlatego ze jestem bardzo szczupła?Pozdrawiam:)

http://www.suwaczki.com/tickers/eikt3e3kd5lrfjy7.png

Odnośnik do komentarza

Kobitki!

Kurcze kasia-faktycznie ciezka sprawa. Twoj szef... gentelman pierwsza klasa :/ Trzeba bylo mu cos odpowiedziec. Burak jeden.

Wlasnie dzisiaj rozmawialam z moja kolezanka i ona stwierdzila, ze poczeka do 6stego miesiaca-no bo w razie czego... Powiedzialam jej, ze po 1wsze-NIE WOLNO tak myslec! Po drugie-jesli juz sie tak mysli i zaklada to powinno sie poczekac az do samego porodu. No bo co jak 'cos' sie stanie w trakcie? Moze nie bylam mila ale juz mnie troche wkurzyla...

Kurcze ona w ogole jakas strasznie negatywnie i pesymistycznie nastawiona do swojej ciazy, do mojej tez :/

Ja juz mam male cisnienie na wozek :P ale jeszcze wczesnie :) i sadze, ze to super sprawa tak powolutku sobie kupowac rzeczy! Pozniej mozna oddac sie urokowi macierzynstwa na maxa, albo odpoczywac jeszcze zanim dzidzia sie urodzi, a nie biegac po sklepach!

My nastawiamy sie na chlopca-Jasiu nasz malutki! Ale oczywiscie jesli bedzie dziewczynka, to bedzie najbardziej wyczekiwana i kochana mala ksiezniczka! :)
(juz w glowie nawet pokoj dla Jasia urzadzilam :P)
Ciuszkow pelno pewnie dostane; mamy mnostwo znajomych i duza rodzine i wszyscy super podekscytowani wiadomoscia, wiec czekam czekam.

Ida-u mnie nie widac wcale! Piersi mam super! Ale brzuszek plaski... waze 54kg przy wzroscie 165cm, wiec tez jestem szczupla. Nawet skarzylam sie mamie :P ale mowila, ze kiedys pewnie mi 'wyskoczy' :) Moze to zalezy od genetycznych spraw?

Pojutrze kolejne USG! :D

Odnośnik do komentarza

Hej Kochane :36_2_53:
ja jutro przed południem mam długo wyczekiwane USG- mam nadzieje, że zobaczę po raz pierwszy serduszko to już wg @ zaczął się 8 tydz :) 2 tyg temu według @ to był 5 tydz i 3 dni i widać było tylko pęchęrzyk :) a według badania 4 tydz i 6 dni :) P.S to były chyba najdłuższe 2 tygodnie hahaha :D
Trzymajcie kciuki :super:
A jak u Was samopoczucie? Jaj się miewacie? :smile_move:

http://www.suwaczek.pl/cache/5c7f020cb0.png

http://www.suwaczek.pl/cache/e0b921251a.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...