Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczki 2013


Rekomendowane odpowiedzi

Minkaaa
Witaj Nina24 :) u mnie jest podobnie :) ja test zrobiłam w piątek i wyszedł pozytywny :)
Też nie mamy zalegalizowanego związku- jesteśmy parą ze stażem 2,5 roku, mieszkamy razem obydwoje pracujemy w dużych korporacjach.
Nie wytrzymałam powiedziałam mu w sobotę- ucieszył się bardziej niż ja :) chodzi dumny i ciągle się śmieje :) dla nas jest to bodziec do dalszego działania- już zaczął wesele planować hahaa :) myślimy o zakupie mieszkania :) choć poprosiłam, żeby dopóki lekarz nie potwierdzi wstrzymujemy się z czymkolwiek :) do lekarza planuje udać się w czwartek lub piatek a TY?

Minkaaa-ja swojemu powiedzialam wczoraj (wieczorem, po tescie)-trudno powiedziec czy sie cieszy-raczej sie do mnie nie odzywa... chyba jest w szoku. Zapytal tylko 'czy Ty myslisz, ze to odpowiednia pora?'. Jestem przerazona, ze stane w obliczu bycia samotna mama. Mam hustawki nastrojow...
Do lekarza wybieram sie jutro :) Ale znajac system tutaj (nie mieszkam w Polsce) pewnie zrobia mi badanie krwi i USG za tydzien... nie moge sie doczekac!

kasialukaszo-wszystko bedzie dobrze! Trzymam za Was mocno kciuki!

:36_27_12:

Odnośnik do komentarza

Nina24
Minkaaa
Witaj Nina24 :) u mnie jest podobnie :) ja test zrobiłam w piątek i wyszedł pozytywny :)
Też nie mamy zalegalizowanego związku- jesteśmy parą ze stażem 2,5 roku, mieszkamy razem obydwoje pracujemy w dużych korporacjach.
Nie wytrzymałam powiedziałam mu w sobotę- ucieszył się bardziej niż ja :) chodzi dumny i ciągle się śmieje :) dla nas jest to bodziec do dalszego działania- już zaczął wesele planować hahaa :) myślimy o zakupie mieszkania :) choć poprosiłam, żeby dopóki lekarz nie potwierdzi wstrzymujemy się z czymkolwiek :) do lekarza planuje udać się w czwartek lub piatek a TY?

Minkaaa-ja swojemu powiedzialam wczoraj (wieczorem, po tescie)-trudno powiedziec czy sie cieszy-raczej sie do mnie nie odzywa... chyba jest w szoku. Zapytal tylko 'czy Ty myslisz, ze to odpowiednia pora?'. Jestem przerazona, ze stane w obliczu bycia samotna mama. Mam hustawki nastrojow...
Do lekarza wybieram sie jutro :) Ale znajac system tutaj (nie mieszkam w Polsce) pewnie zrobia mi badanie krwi i USG za tydzien... nie moge sie doczekac!

kasialukaszo-wszystko bedzie dobrze! Trzymam za Was mocno kciuki!

:36_27_12:

Nina, wydaje mi się, że jeśli zaczyna się współżycie to należy brać pod uwagę taką ewentualność jak ciąża, sama sobie dziecka nie zrobiłaś. Nigdy nie jest odpowiedni czas, zawsze jest coś ważniejszego, dom, mieszkanie, dobra praca...
Ciesz się tym kochana, a facet jak facet, pierdoła :36_6_5:
Się oswoi to się ucieszy. Głowa do góry :) Będziesz mamą, a to sama radość :36_3_15:

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vfxmw58pivoz.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrp0xqpkr6k7dxtk.png
aniołek w niebie- 04.11.2012 - 8 tc

Odnośnik do komentarza

Marcelinna trzymam kciuki za ciebie cały czas :)
Już 3 sierpnioweczki gratuluje i nie martwcie sie trzeba myśleć pozytywnie :)) zastanawiając sie nad odpowiednia pora na dziecko zawsze może byc jakies ale, ja dopiero w wieku 30 lat stwierdzilam ze tak chce, i nie ważne ze nie zakonczylam paru spraw itd ale w zyciu różnie bywa i lepiej za długo pewnych decyzji nie odkładać. Wszystko sie ułoży zobaczycie :) ja już nie mogę sie doczekać :) powodzenia raz jeszcze i spokojnych 9 miesięcy

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64zbmhny2jvje1.png
Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówek do życia.
Poznaj swoją wartość i zacznij się doceniać!
http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4ponynmp2l.png

Odnośnik do komentarza

Amarosa
Marcelinna trzymam kciuki za ciebie cały czas :)
Już 3 sierpnioweczki gratuluje i nie martwcie sie trzeba myśleć pozytywnie :)) zastanawiając sie nad odpowiednia pora na dziecko zawsze może byc jakies ale, ja dopiero w wieku 30 lat stwierdzilam ze tak chce, i nie ważne ze nie zakonczylam paru spraw itd ale w zyciu różnie bywa i lepiej za długo pewnych decyzji nie odkładać. Wszystko sie ułoży zobaczycie :) ja już nie mogę sie doczekać :) powodzenia raz jeszcze i spokojnych 9 miesięcy

Amarosa, z wami mi się nie udało, ale wątek śledzę bo się już do Was przywiązałam :) jeszcze trochę i gdzieś dołączę :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vfxmw58pivoz.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrp0xqpkr6k7dxtk.png
aniołek w niebie- 04.11.2012 - 8 tc

Odnośnik do komentarza

Jednak nie bylo tak zle! Wczoraj mielismy wielka sprzeczke, wlasciwie to klotnie, w ktorej... rzucilam butami w mojego partnera :/ wychodzi ze mnie potwor chyba?
Jednak wszystko skonczylo sie dobrze; z lez przeszlismy do smiechu, i juz tak przy nim zostalismy. Chyba trzeba bylo 'oczyscic' atmosfere :)

Bylam juz dzisiaj u lekarza; jednak system wyglada zupelnie inaczej niz w PL! 'Zrobila Pani test?', 'Tak', 'i co wyszlo?', 'ze jestem w ciazy', 'no... to znaczy, ze jest Pani w ciazy' :O Dostalam kontakt do poloznej, poniewaz to one prowadza cala ciaze-lekarz dopiero w przypadku kiedy cos jest nie tak... Pierwsza wizyta 19.12 :)

Niesamowite...

Dziewczyny-jem mandarynki i pomarancze jak szalona :hahaha:
I moja garderoba mi 'smierdzi'-wszyscy mowia, ze nie smierdzi... ale mi smierdzi. Ubrania przenioslam do sypialni.
Jak u was z zachciankami i innymi ciazowymi sprawami?

Odnośnik do komentarza

Witaj Nina24 :)
ja codziennie od 2 tyg na śniadanie jem muesli z ciepłym mlekiem mniammm :) od zawsze dobrze się odżywiałam jogurty owoce warzywa sałatki więc w pracy nikt nic nie podejrzewa :P bo jem wszystko to samo :)
to od czego mnie odrzuciło i było jednym z pierwszych moich objawów ciąży to brak ochoty na kawę- taka bezsamkowa mi się wydawała, bezsmakowe słodycze i brak ochoty na nie- a jeszcze m-c temu za batonika dałabym się pokroić i piwo nie smakowało-jakby było przeterminowane i w zasadzie to tyle :) czuję się świetnie mam mnóstwo energii :) z objawów cielesnych to bolesność piersi i wrażliwość sutków :) tto jeszcze bardzo wcześnie więc chyba nie ma co się nastawiać na jakieś wymioty albo senność :)
Ja jutro idę na I wizytę prywatnie do lekarza a we wtorek na NFZ :)
A jak u Ciebie z objawami? Kwas foliowy brałaś wcześniej? Ja zaczełam jak się dowiedziałam o ciąży bo to wpadka :P
:cherli3:

http://www.suwaczek.pl/cache/5c7f020cb0.png

http://www.suwaczek.pl/cache/e0b921251a.png

Odnośnik do komentarza

Nina widzisz czasem trzeba czasu żeby się oswoić z taką myślą :) Na szczęście fajnie się zakończyło :D
Objawów za specjalnie nie mam , leciutka bolesność piersi, trochę jak u was ze słodyczami... czuję jakby nie miały swojego super smaku ...;p
Mmmm mandarynki chodzę i szukam mandarynek po sklepach i wszystkie co kupię nie spełniają moich wymagań .. Jakoś smakują inaczej haha ;)
Wczoraj byłam u gina a nawet dwóch... Odebrałam betę wynik 168 i progesteron 33.
Dzisiaj powtórzyłam betę jutro po 15 wynik.
A teraz opowiem Wam co za horror muszę przezywać z tymi lekarzami na 16:20 miałam umówioną wizytę u dr. Czekałam 2 h w kolejce (standard ) żeby wejść pozytywnie nastawiona a wyjść ze łzami w oczach... Lekarz wykonał mi usg oczywiście na którym stwierdził że nic nie widać. Ja mu na to że spodziewałam się tego bo to 3t5d. Powiedziałam ze od ostatniej wizyty porobiłam badania i mam zakrzepice i przyjmuję acard na co on wrzasnął jaki acard Pani Kasiu!! nie wolno aspiryny w ciąży!!! Ja byłam w szoku na poprzedniej wizycie powiedział ze po pozytywnym teście będę przyjmowała acard i fraxyparynę w zastrzykach... a teraz mówi co innego. Zapytałam się czy mogę poronić od acardu powiedział : TAK ALE BĄDŹMY DOBREJ MYŚLI. Niektóre pacjentki biorą bardziej toksyczne leki i piją i rodzą szczęśliwie ... Kazał odstawić natychmiast acard i za tydzień jak zoabczy pęcherzyk to da receptę na zastrzyki.... Bo jeśli to ciąża pozamaciczna to fraxyparina może zaszkodzić.... Kazał cieszyć sie ciążą nie panikować... bo dziecko będzie potem płaczliwe.... Nie rozumiwałam nic jak stamtąd wyszłam....Przecież ja nie panikowałam tylko stracilam już 3 ciąże i ww koncu kiedy poznałam przyczynę on każe czekać tydzień ?? a ja każdą na takim etapie kończyłam albo zaczynałam kończyć.... zadzowniłam do kolejnego gina przyjął mnie o 21,30 który postukał się w głowe o ciązy pozamacicznej. przepisał fraxyparynę , duphaston i dalej brac acard. Powiedział ze już teraz trzeba ratować ta ciąże a nie za tydzień jak może już być za poźno. Oczywiście wyśmiał teorię że od acardu mogę poronić i generalnie mnie bardzo uspokoił.... Pow że widzi prawdopodobnie malutki pęcherzyk w jamie macicy i że mam przyjść za tydzień po kolejną recepte na zastrzyki i na usg. Powinno być juz cos widać. Przestraszył mnie tylko bo pow że plamię nie dużo ale plamie... natomiast ja nic jeszcze nie zauważyłam. ani plamień ani bólu... wiec oby to tylko skutek uboczny usg dopochwowego kilka h wczesniej..... Sorki ze sie tak rozpisałam ale mi to już ręce opadaja ze muszę tak walczyć zeby ktoś nie olewał mojego problemu tylko wziął się porządnie za moją ciąże żebym mogła ją zdrowo donosić....:mis:

Odnośnik do komentarza

Ja do gina wizyte mam dopiero na 11 grudnia. Chcialam wczesniej sie zarejestrowac po witaminki i moze jakis podtrzymywacz w zwiazku z poprzednia ciaza ale to najblizszy termin. Witaminy kupilam te co w poprzedniej ciazy Femibion. I ten termin 11 ni tak ni tak bo na serduszko jeszcze za wczesnie bedzie:( Chcialam Was zapytac czy macie jakies objawy ale widze ze juz pisalyscie. Ja mam lekko bolace sutki, slodkiego tez mi sie nie chce od kawy mnie nie odrzucilo (ale pije mleko z kawa a nie kawe z mlekiem), czeste siusiu i to na tyle.

:angel_l: 18.07.2012 r.

http://www.suwaczek.pl/cache/f78926bab6.png<</li>a>
Odnośnik do komentarza

Minkaaa-objawy objawy-wszystko dookola smierdzi :/ Jestem przeszczesliwa, wiec 'chodze na chmurkach'! Okropnie boli mnie gardlo, nie moglam spac w nocy przez to drapanie i pieczenie! Dzisiaj kupilam w aptece cos na bazie soli morskiej, na ulotce napisane, ze calkowicie bezpieczne dla przyszlych mam i dzidzusiow-upewnila mnie Pani w aptece :) Kuruje sie. Kwas foliowy zaczelam brac... wczoraj. Nasz dzidzio nie byl planowany... tzn. byl gdzies w dalszych planach i w 1 minute stal sie nasza terazniejszoscia :)

Mam zamiar zaczac prowadzic dziennik ciazy-czy ktoras z Was wie, gdzie moge znalezc taki juz tylko do wypelniania?

kasialukaszo-tak mi przykro kochana! To okropne przez co musisz przechodzic! Absolutnie nie idz do tego konowala/lekarza nigdy wiecej!!! Skandal! Nie dosc, ze nie pamieta co mowi (karty nie czyta?) to jeszcze straszy! Bezczelny. Mam nadzieje, ze czujesz sie lepiej! Nie stresuj sie, mysl pozytywnie. Przykro mi, ze to tylko tyle ile moge pomoc :(
Trzymaj sie tam moja droga!

Skowronka 83-tez chodze siku czesto :)
Moje USG bedzie dopiero 4.01 ale chyba przesune, poniewaz moj luby bedzie w podrozy. Wroci 9.01. Wtedy chyba tez pojdziemy razem, zeby uslyszec Nasze Male Cudo.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...