Skocz do zawartości
Forum

e-booki


Gość iszmaona

Rekomendowane odpowiedzi

Ja nie czytam, bo pod tym względem jestem totalną tradycjonalistką i tylko od biblioteki do biblioteki kursuję :)
Tematem tak z ciekawości się kiedyś zainteresowałam i podobne obawy miałam (że się oczy męczą od świecącego ekranu tak jak od komputera), dopóki nie zobaczyłam tego sprzętu u koleżanki. Monitor zupełnie matowy, podświetlenie można wyłączyć, na pierwszy rzut oka nie różnił się wiele od kartki :) Nie podam modelu, ale to jakiś z wyższej półki był. Te najtańsze ponoć podobnie do komputera męczą oczy.
Na pewno jest to fajna alternatywa dla moli książkowych, które z jakiś powodów mają utrudniony dostęp do bibliotek.

Odnośnik do komentarza

curry
Uwazam, ze to jest swietne rozwiazanie dla ludzi, ktorzy duzo podrozuja. Zamiast torby ksiazek, 1 e-book. Zawsze w plecaku :) Do domu wole standardowe papierowe wydania, ale gdy jest potrzebne miejsce i lekki plecak sprawdza sie swietnie.

He he muszę mojemu M. podrzucić pomysł, bo zawsze ręce załamuje jak na wakacyjny wyjazd dwutygodniowy 15 książek rozkładam po torbach i bagażach podręcznych, żeby mnie z samolotu nie zawrócili :hahaha:
Ale oprócz wakacji i sporadycznych wyjazdów weekendowych jakoś specjalnie nie podróżujemy, więc nie wiem czy jest sens inwestować...

Odnośnik do komentarza

Daffodil
curry
Uwazam, ze to jest swietne rozwiazanie dla ludzi, ktorzy duzo podrozuja. Zamiast torby ksiazek, 1 e-book. Zawsze w plecaku :) Do domu wole standardowe papierowe wydania, ale gdy jest potrzebne miejsce i lekki plecak sprawdza sie swietnie.

He he muszę mojemu M. podrzucić pomysł, bo zawsze ręce załamuje jak na wakacyjny wyjazd dwutygodniowy 15 książek rozkładam po torbach i bagażach podręcznych, żeby mnie z samolotu nie zawrócili :hahaha:
Ale oprócz wakacji i sporadycznych wyjazdów weekendowych jakoś specjalnie nie podróżujemy, więc nie wiem czy jest sens inwestować...

Wszystko zależy czy to dla Ciebie duży wydatek taki e-book. Jeśli tak to chyba nie ma sensu a jeśli nie to warto. Zawsze sie przyda do szpitala, do kolejki w przychodni, w autobusie, w pociagu, u fryzjera jak sie siedzi z farba na wlosach ;)

Odnośnik do komentarza

curry
Daffodil
curry
Uwazam, ze to jest swietne rozwiazanie dla ludzi, ktorzy duzo podrozuja. Zamiast torby ksiazek, 1 e-book. Zawsze w plecaku :) Do domu wole standardowe papierowe wydania, ale gdy jest potrzebne miejsce i lekki plecak sprawdza sie swietnie.

He he muszę mojemu M. podrzucić pomysł, bo zawsze ręce załamuje jak na wakacyjny wyjazd dwutygodniowy 15 książek rozkładam po torbach i bagażach podręcznych, żeby mnie z samolotu nie zawrócili :hahaha:
Ale oprócz wakacji i sporadycznych wyjazdów weekendowych jakoś specjalnie nie podróżujemy, więc nie wiem czy jest sens inwestować...

Wszystko zależy czy to dla Ciebie duży wydatek taki e-book. Jeśli tak to chyba nie ma sensu a jeśli nie to warto. Zawsze sie przyda do szpitala, do kolejki w przychodni, w autobusie, w pociagu, u fryzjera jak sie siedzi z farba na wlosach ;)

Na takie sytuacje zawsze mam książkę w torebce :)
Tak sobie myślę, że to raczej nie dla mnie, bo wieczór z książką pod kołdrą to dla mnie największa przyjemność (może dziwna jestem, ale elektronika to już nie to samo he he), a nie lubię paru książek mieć pozaczynanych, więc już wolę tą jedną do torby upychać przy każdej okazji :)

Odnośnik do komentarza

Daffodil
curry
Daffodil

He he muszę mojemu M. podrzucić pomysł, bo zawsze ręce załamuje jak na wakacyjny wyjazd dwutygodniowy 15 książek rozkładam po torbach i bagażach podręcznych, żeby mnie z samolotu nie zawrócili :hahaha:
Ale oprócz wakacji i sporadycznych wyjazdów weekendowych jakoś specjalnie nie podróżujemy, więc nie wiem czy jest sens inwestować...

Wszystko zależy czy to dla Ciebie duży wydatek taki e-book. Jeśli tak to chyba nie ma sensu a jeśli nie to warto. Zawsze sie przyda do szpitala, do kolejki w przychodni, w autobusie, w pociagu, u fryzjera jak sie siedzi z farba na wlosach ;)

Na takie sytuacje zawsze mam książkę w torebce :)
Tak sobie myślę, że to raczej nie dla mnie, bo wieczór z książką pod kołdrą to dla mnie największa przyjemność (może dziwna jestem, ale elektronika to już nie to samo he he), a nie lubię paru książek mieć pozaczynanych, więc już wolę tą jedną do torby upychać przy każdej okazji :)

To w takim razie nie warto na pewno :)

Odnośnik do komentarza

Z takim urządzonkiem miałam styczność, bo kuzyn miał i to nie to samo co czytanie w kompie. Czytając w kompie wzrok się męczy mi strasznie i szybko rezygnuję, a na jego e-booku trochę poczytałam i tego zmęczenia nie odczułam ::): Za to moja szwagiekra, pochłaniaczka książek czyta na komórce, bo zazwyczaj to chce przeczytać nie ma w bibliotece ::):

Odnośnik do komentarza

ja bylam sceptycznie nastawiona bo rowniez uwielbiam "trzymac ksiazke" i ja czytac...odkad jestem posiadaczka zmienilam zdanie i uwazam ze to super rozwiazanie :)
a swoja droga moze ktoras z Was ma jakis fajny e book do poczytania? :)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cx1hp58fyeab3.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=65615126149045d49.png

You never know how strong you are until being strong is the only choice you have

Nie win za nic nikogo w swoim zyciu,dobrzy ludzie daja szczescie,zli-doswiadczenie. Najgorsi ludzie daja Ci dobre lekcje a najlepsi piekne wspomnienia

"NIGDY NIE REZYGNUJ Z CELU TYLKO DLATEGO, ŻE OSIĄGNIĘCIE WYMAGA CZASU. CZAS I TAK UPŁYNIE."

:angel1: 4.10.2011 [*]

Odnośnik do komentarza

Witam

Uwielbiam to urządzenie :36_2_25:
Mam ten model kindla: Kindle - Best-Selling Ereader - Only $69
Z czystym sumieniem polecam jest przede wszystkim lekki, posiada ekran e-ink czyli czyta się z niego jak z kartki (takiej ze starszej książki) a książki można kupić juz od 10 zł. Oczywiście w sieci jest mnóstwo książek w formacie pdf, które za pomocą odpowiedniego programu można prze-konwertować na format MOBI (obsługiwany przez kindla).

Ja ze swojej strony serdecznie polecam !!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-62792.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63254.png

Odnośnik do komentarza

Ale tak sumarycznie nie jest to tani interes...
Sama cena urządzenia do zaakceptowania, bo to jednorazowy wydatek, ale piszecie, że e-book do kupienia już od 10 zł :whistle:
Gdyby ktoś rzeczywiście kupował książki, to fakt, e-booki wychodzą taniej.
Ale tak dla przykładu ja dzisiaj odwiedziłam bibliotekę, wypożyczyłam w sumie 10 książek na dwie karty, wystarczy mi to mniej więcej na miesiąc.
Przy takim czytaniu wydawałabym miesięcznie co najmniej stówę, w bibliotece mam za darmo...

Odnośnik do komentarza

A ja wolę w papierze, do tego nie z biblioteki, bo mam manię zbierania :D Więc u mnie każda książka jaką chcę czytać jest ze sklepu bądź antykwariatu :D
Ale jeśli chodzi o alternatywę to zgodzę się, że to świetne rozwiązanie w podróży. I bardziej niż o gabaryty chodzi mi o to, że często np w pociągu w nocy większość ludzi śpi. A światła zapalić nie wypada. A przy ebooku chyba może przy zgaszonym? Chociaż wydaje mi się, że oczka bolą, ale nie wiem, nie próbowałam :)
Aczkolwiek jakby mi kto sprezentował takie cudo to nie pogardzę :smile_jump:

Odnośnik do komentarza

oczka nie bola :)
i naprawde fajna sprawa na jakies wyjazdy,czekanie w kolejkach,posiedzenie gdziekowliek :)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cx1hp58fyeab3.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=65615126149045d49.png

You never know how strong you are until being strong is the only choice you have

Nie win za nic nikogo w swoim zyciu,dobrzy ludzie daja szczescie,zli-doswiadczenie. Najgorsi ludzie daja Ci dobre lekcje a najlepsi piekne wspomnienia

"NIGDY NIE REZYGNUJ Z CELU TYLKO DLATEGO, ŻE OSIĄGNIĘCIE WYMAGA CZASU. CZAS I TAK UPŁYNIE."

:angel1: 4.10.2011 [*]

Odnośnik do komentarza

Daffodil
Ale tak sumarycznie nie jest to tani interes...
Sama cena urządzenia do zaakceptowania, bo to jednorazowy wydatek, ale piszecie, że e-book do kupienia już od 10 zł :whistle:
Gdyby ktoś rzeczywiście kupował książki, to fakt, e-booki wychodzą taniej.
Ale tak dla przykładu ja dzisiaj odwiedziłam bibliotekę, wypożyczyłam w sumie 10 książek na dwie karty, wystarczy mi to mniej więcej na miesiąc.
Przy takim czytaniu wydawałabym miesięcznie co najmniej stówę, w bibliotece mam za darmo...

Daffodil matko kiedy ty masz czas czytać to wszystko?? 10 książek na miesiąc?? I jak to robisz, ze czytasz wszystko co wypożyczyłaś? Ja to bardzo często jak się nie wgryzę w książkę do kilkudziesięciu stron, to nie zmęczę jej za skarby świata.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...