Skocz do zawartości
Forum

Zatoki - wasze sprawdzone pomysły


Rekomendowane odpowiedzi

mnie czasem tez atakuja zatoki-czasem mniej czasem bardziej

gdy bylam w sredniej szkole to mialam dwie serie antybiotykowe i mialam jakies zabiegi
ale tez probowalam domowych sposobow-siemie lniane- pomaga:wink:
nie pamietalam jak to bylo przygotowane,wiec poszukalam w necie- i przy okazji jeszcze jeden sposob znalazlam

wklejam

Kompresy:

Najczęściej spotykanym sposobem na pozbycie się bólu zatok są kompresy na głowę.

1.Kompres miętowy: Przygotuj słaby napar z mięty, zwilż nim ręcznik i połóż go na twarz.
2.Kompres z siemienia lnianego: 5 łyżek siemienia lnianego zalej wodą, zagotuj, a gotowa papkę rozsmaruj na kompresie . Przyłóż go do czoła, policzków i w okolice nosa na 10 minut. Powtarzaj 4 razy dziennie, zawsze z nowo przygotowanej mikstury.

Odnośnik do komentarza

Ja słyszałam jeszcze o takim sposobie, żeby nasypać sól do bawełnianego woreczka, ewentualnie skarpety (czystej :hahaha:) i takie coś zagrzać trochę w piekarniku, żeby nie parzyło i położyć na czole. Podobno pomaga bardzo dobrze, sama nie stosowałam jeszcze... :nie_mam_pojecia:

Odnośnik do komentarza

ojj zatoki...temat niestety bardzo dobrze mi znany....poza tym mam sezonową alergię na pyłki-kicham i smarkam- co nie pomaga moim zatokom......
moja babcia podgrzewa sól na patelni i zawija w chusteczkę i do czoła....ponoć działa....trzeba będzie kiedyś wypróbować:36_3_15:

Odnośnik do komentarza

jadzik
Ja słyszałam jeszcze o takim sposobie, żeby nasypać sól do bawełnianego woreczka, ewentualnie skarpety (czystej :hahaha:) i takie coś zagrzać trochę w piekarniku, żeby nie parzyło i położyć na czole. Podobno pomaga bardzo dobrze, sama nie stosowałam jeszcze... :nie_mam_pojecia:

ja próbowałam w ciązy, bo teraz przy dzieciach to nie mam mowy :D nie poleże z woreczkkiem:Padnięty:
i to na mnie super działał, schodzilo super... a jeszcze robiłam coś takiego - czosnek siekałam drobno w cieniutka chusteczkę jednorazową i do nosa, powiem wam, że tez działało :D
Wtedy w ciązy opanowałam zatoki bez żadnych leków, tylko ten woreczek z solą, czosnek do nosa i piłam baaardzo dużo płynów, szczególnie lipę z miodem i cytryna:)

Chyba źle zrozumiałam pyt. Ulli na początku, bo myslałam bardziej o zapobieganiu:Oczko:

http://lbdf.lilypie.com/zF4dp1.png

http://lb2m.lilypie.com/rqmhp1.png http://lb4m.lilypie.com/Qkwup1.png

Odnośnik do komentarza

Tę sól muszę wypróbować... Niestety za błędy młodości i latanie po mrozie bez czapki się płaci...
Dla mnie najgorszy jest ten ból głowy - masakra, wtedy nie jestem w stanie funkcjonować, a katar pół biedy...
Na ten ból to tylko ibuprom zatoki mi pomaga... czasem robię sobie inhalacje. A przede wszystkim staram się unikać przeciągów, nagłych zmian temperatur i czapeczkę noszę grzecznie...

Mikołajek, ur. 9.12.2012, godz. 17.00, 4470g, 57cm
http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bi09kf7314tic.png

Milenka, ur. 26.08.2002, godz. 6.50, 4870g, 64cm
http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bio4pcufyfugw.png

Odnośnik do komentarza
Gość Paweł Foto

MLECZNE przetwory szkodzą naszemu organizmowi bo to niewłaściwe wapno które nam się nieprzysfaja tylko organizm chce to wydalić a poprzez zatoki poprzez odwapnienie kości powoduje mleko. Zauważcie że krowa przez całe życie NIEPIJE MLEKA tylko trawę A człowiek potem dlatego choruje bo nie rozumie że te wapno szkodzi nam. Polecam Sprawdzone sokoterapie [reklama usunięta]. I WTŁOCZYĆ OCET JABŁKOWY NA CZCZO 2 łyżki na pół szklanki wody przegotowanej zimną z ciepłą tak by osiągnęła temperature ciała. Zero mlecznych żeczy

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...