Skocz do zawartości
Forum

Chrzest w wieku 2 lat. Opinie.


Rekomendowane odpowiedzi

Wydaje mi się że Mama Weroniki nie chce nasiłę ani udowadniać coś ona chyba jako mama czuje taką potrzebę pokazania córce tą stronę że jest choinka,kościół (przy najmniej ja tak to zrozumiałam ),przecież pisała że dziecko zmienia osobę.

Odnośnik do komentarza

IWA23
Wydaje mi się że Mama Weroniki nie chce nasiłę ani udowadniać coś ona chyba jako mama czuje taką potrzebę pokazania córce tą stronę że jest choinka,kościół (przy najmniej ja tak to zrozumiałam ),przecież pisała że dziecko zmienia osobę.

może i Ty to właściwiej odebrałaś
wazne jest aby nic nie robić pod wpływem presji,wbrew sobie

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

Mama.Weroniki
ma-mmi
curry

Ciepło rodzinne to się kochana nie bierze z choinki tylko z miłości :) Nie musisz chodzić do Kościoła i urządzać Świąt aby dziecko czuło się szczęśliwe i bezpieczne. Ale jeśli to robisz to tylko w zgodzie ze sobą. Bo dzieci łatwo wyczuwają fałsz... Nie dajesz złego przykładu dziecku, bo nie chodzisz do kościoła. Człowiek niewierzący tez jest dobry, kochający, szczęśliwy i uczy norm moralnych, daje dobry przykład. Wszystko to wynika z charakteru człowieka.
popieram Curry :36_2_25:... nie lepiej zostac soba i robic jak do tej pory? milosc do dziecka nie musisz niczym udowadniac ona jest...

Nie mam zamiaru udowadniać miłości, ja kocham swoje dziecko i napewno ona to będzie czuła. Chodzi mi głównie o to, że nie chcę, by kiedyś moje dziecko miało do mnie pretensje o to, że nie było choinki w domu lub nie obchodziliśmy tradycji świątecznych albo, że nie nauczyłam jej co to kościół i inne tego typu rzeczy.

Ale skąd wiesz o co mogłaby mieć pretensje? Może będzie miała, że ją ochrzciłaś pomimo swoich przekonań. Z dziećmi to nigdy nie wiadomo ;))

Odnośnik do komentarza

curry
Mama.Weroniki
ma-mmi

popieram Curry :36_2_25:... nie lepiej zostac soba i robic jak do tej pory? milosc do dziecka nie musisz niczym udowadniac ona jest...

Nie mam zamiaru udowadniać miłości, ja kocham swoje dziecko i napewno ona to będzie czuła. Chodzi mi głównie o to, że nie chcę, by kiedyś moje dziecko miało do mnie pretensje o to, że nie było choinki w domu lub nie obchodziliśmy tradycji świątecznych albo, że nie nauczyłam jej co to kościół i inne tego typu rzeczy.

Ale skąd wiesz o co mogłaby mieć pretensje? Może będzie miała, że ją ochrzciłaś pomimo swoich przekonań. Z dziećmi to nigdy nie wiadomo ;))

Bo decydując za dziecko patrzymy swoimi oczami i może ona tak to odczuwa.
Ja jestem Katoliczką teoretycznie ochrzcilam swoje dzieci,starszy już miał komunie ale robię to nie pod presja ani bo tak trzeba tylko dla tego że w mich odczuciach jest to lepsze bo jak by moi rodzice mnie nie ochrzcili i miała bym te wszystkie sakramęty teraz przyjmować to było by mi poprostu wstyd nie wiem czemu ale tak to odczuwam i jakoś wydaje mi się że moje dziecko mogło by w podobny sposób kiedyś oczówać.Dla tego podjełam decyzję o ich chrztach itd.
Mam nadzieję że zrozumiale napisałam.

Odnośnik do komentarza

IWA23
curry
Mama.Weroniki

Nie mam zamiaru udowadniać miłości, ja kocham swoje dziecko i napewno ona to będzie czuła. Chodzi mi głównie o to, że nie chcę, by kiedyś moje dziecko miało do mnie pretensje o to, że nie było choinki w domu lub nie obchodziliśmy tradycji świątecznych albo, że nie nauczyłam jej co to kościół i inne tego typu rzeczy.

Ale skąd wiesz o co mogłaby mieć pretensje? Może będzie miała, że ją ochrzciłaś pomimo swoich przekonań. Z dziećmi to nigdy nie wiadomo ;))

Bo decydując za dziecko patrzymy swoimi oczami i może ona tak to odczuwa.
Ja jestem Katoliczką teoretycznie ochrzcilam swoje dzieci,starszy już miał komunie ale robię to nie pod presja ani bo tak trzeba tylko dla tego że w mich odczuciach jest to lepsze bo jak by moi rodzice mnie nie ochrzcili i miała bym te wszystkie sakramęty teraz przyjmować to było by mi poprostu wstyd nie wiem czemu ale tak to odczuwam i jakoś wydaje mi się że moje dziecko mogło by w podobny sposób kiedyś oczówać.Dla tego podjełam decyzję o ich chrztach itd.
Mam nadzieję że zrozumiale napisałam.

Pewnie, że zrozumiale :)) Tylko Ty to zrobiłaś zgodnie ze swoimi przekonaniami. A Mama.Weroniki nie do końca. Ale ma prawo odczuwać, że to co robi jest konieczne i potrzebne. Tylko dziecko też ma prawo do decyzji więc dlatego napisałam, że nie wiemy jakie będzie miała przekonania jak dorośnie.

Odnośnik do komentarza

Mama.Weroniki
Ja sama będę chrzcić córkę, właśnie przez ludzi. By inne dzieci w szkole mojej córki nie wytykiwały palcami. A teraz do rzeczy: Czy uważacie, że chrzest dziecka w wieku 2 lat to przesada? Jak Wy na to patrzycie?

Odniosą sie tylko do tego postu, całego tematu nie czytałam.
Rób jak podpowiada Ci sumienie. Jeśli chrzest jest wbrew Tobie, Twojemu mężowi to po co ta szopka? Inaczej tego nie nazwę. Sakramenty powinno sie przyjmować z przekonaniem, nawet jeśli nie całkowitym to choć częściowym. Ale robić cos wbrew własnemu sumieniu/rozsądkowi żeby ludzie nie gadali? Nie kupuje tego.

Sama ochrzciłam syna mimo, że z KK mi jakoś nie po drodze. Zrobiłam to z pełną świadomościa i chęcią po to, żeby nie zamykac dziecku pewnych dróg, którymi podąża większa część naszego społeczeństwa. Liczę jednak na to, że mój syn, jak dorośnie, sam zadecyduje którą drogą pragnie iść i ja mu tego utrudniała nie będę.

Odnośnik do komentarza

agusia20112
Mama.Weroniki
agusia20112

ja tez chrzciłam już starsze dziecko i nie zwracałam uwagi na ludzi,u mnie sytuacja była skomplikowana,ponieważ jestem rozwódka i zyję w nieformalnym związku,ale znalazłam księdza który nie robił problemu
uroczystość była normalnie w niedziele po mszy ,rodzina i goście
córka biegała sobie i dopiero na kulminacyjny moment chrzestna wzięła ja na ręce
było ta inna uroczystość od "standardowych" ale ja byłam zadowolona
chrzestni dopiero w tym terminie mogli razem sie zjawić

córka była oczywiście wystrojona w białą sukienkę,biały płaszczyk i ażurowa ozdobna czapeczkę
zaraz po chrzcinach pojechaliśmy do restauracji na poczęstunek i posiedzieć ....po godzinie mała poszła do domu z opiekunką a my dalej siedzieliśmy
po za szampanem nie było alkoholu....obiad,tort,ciata

No to widzę, że mamy coś wspólnego - rozwód i nieformowalny związek. Mam obawy, że i mnie będzie ciężko znalęźdź księdza, który udzieli chrztu mojemu dziecku.

na pewno znajdziesz takiego "normalnego" księdza
u mnie proboszcz się zgodził i nie robil problemu,a i ksiądz co chrzcił był bardzo ok
po za tym proboszczowi nie przeszkadzało biegające dziecko,wręcz śmiał sie ,że Pan Bóg cieszy sie jak w domu bożym biegają dzieci

I ja mam podobną sytuację, ale nasz proboszcz, to ksiądz z powołania i nie robił nam żadnych problemów.

A dziecko jak chcesz ochrzcić, to nie dla ludzi.

I nie ważne ile dziecko ma lat.

Ważne, aby to była Twoja świadoma decyzja, a nie innych.

http://fajnamama.pl/suwaczki/w7e0oow.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2mib36tc2.png

Odnośnik do komentarza

iszmaona
Mama.Weroniki
Ja sama będę chrzcić córkę, właśnie przez ludzi. By inne dzieci w szkole mojej córki nie wytykiwały palcami. A teraz do rzeczy: Czy uważacie, że chrzest dziecka w wieku 2 lat to przesada? Jak Wy na to patrzycie?

Odniosą sie tylko do tego postu, całego tematu nie czytałam.
Rób jak podpowiada Ci sumienie. Jeśli chrzest jest wbrew Tobie, Twojemu mężowi to po co ta szopka? Inaczej tego nie nazwę. Sakramenty powinno sie przyjmować z przekonaniem, nawet jeśli nie całkowitym to choć częściowym. Ale robić cos wbrew własnemu sumieniu/rozsądkowi żeby ludzie nie gadali? Nie kupuje tego.

Sama ochrzciłam syna mimo, że z KK mi jakoś nie po drodze. Zrobiłam to z pełną świadomościa i chęcią po to, żeby nie zamykac dziecku pewnych dróg, którymi podąża większa część naszego społeczeństwa. Liczę jednak na to, że mój syn, jak dorośnie, sam zadecyduje którą drogą pragnie iść i ja mu tego utrudniała nie będę.

Właśnie m.in też "niby" chcę ochrzcić córkę, by nie zamykać dziecku dróg, którymi podąża wieksza część społeczestwa. A zaś z drugiej strony nie jestem zwolenniczką chrztu. I nie wim co dobre.

http://www.suwaczki.com/tickers/jiqjllgig3h3icoi.png

http://s4.suwaczek.com/201207065176.png

Odnośnik do komentarza

Mama.Weroniki
iszmaona
Mama.Weroniki
Ja sama będę chrzcić córkę, właśnie przez ludzi. By inne dzieci w szkole mojej córki nie wytykiwały palcami. A teraz do rzeczy: Czy uważacie, że chrzest dziecka w wieku 2 lat to przesada? Jak Wy na to patrzycie?

Odniosą sie tylko do tego postu, całego tematu nie czytałam.
Rób jak podpowiada Ci sumienie. Jeśli chrzest jest wbrew Tobie, Twojemu mężowi to po co ta szopka? Inaczej tego nie nazwę. Sakramenty powinno sie przyjmować z przekonaniem, nawet jeśli nie całkowitym to choć częściowym. Ale robić cos wbrew własnemu sumieniu/rozsądkowi żeby ludzie nie gadali? Nie kupuje tego.

Sama ochrzciłam syna mimo, że z KK mi jakoś nie po drodze. Zrobiłam to z pełną świadomościa i chęcią po to, żeby nie zamykac dziecku pewnych dróg, którymi podąża większa część naszego społeczeństwa. Liczę jednak na to, że mój syn, jak dorośnie, sam zadecyduje którą drogą pragnie iść i ja mu tego utrudniała nie będę.

Właśnie m.in też "niby" chcę ochrzcić córkę, by nie zamykać dziecku dróg, którymi podąża wieksza część społeczestwa. A zaś z drugiej strony nie jestem zwolenniczką chrztu. I nie wim co dobre.

nie musicie sie śpieszyć,porozmawiaj z mężem,rozważcie za i przeciw,macie czas....
chrzest powinien być Waszą świadomą ,przemyślaną decyzją

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

czesc,pytalas ile daje sie ksiedzu,u mnie bylo to 100zl wedlug co laska,nie robilismy przedstawienie,amelka byla chrzczona bez mszy,ksiadz przyszedl po prostu,byli chrzestni,rodzinka nas olala,bo amelka nie jest mile widziana,jest adoptusiem.potem obiad i pojechalismy do doliny charlotty k slupska na lody.dla mnie najwazniejsze bylo,ze zostala ochrzczczona i po sprawie,pozdrawiam:36_2_53:

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1r4iwonw4w.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarbtfa841ikfyh.png

Odnośnik do komentarza

dziabdol
no nie jestem wymarzona partia,bo 1-biedna 2-przybleda 3-bezplodna 4-rozwodka 5-starsza od meza.tak to wyglada z ich strony,ale mam wspanialego meza i mimo ze tesciowa mieszka z nami to ich totalnie olewam,a amelka jest naszym skarbem,o:angel_star:

Nie ma to jak oceniać ludzi po 1. kasie 2. miejscu pochodzenia 3. zdrowiu 4. przeżyciach 5. wieku. Chwali im się, chwali...... :36_2_20:
Ale jeśli mąż wspaniały i córcia wspaniała to najważniejsze na świecie :flower2:

Odnośnik do komentarza

dziabdol
no nie jestem wymarzona partia,bo 1-biedna 2-przybleda 3-bezplodna 4-rozwodka 5-starsza od meza.tak to wyglada z ich strony,ale mam wspanialego meza i mimo ze tesciowa mieszka z nami to ich totalnie olewam,a amelka jest naszym skarbem,o:angel_star:

ja Ci powiem,że mimo iż Ciebie nie znam,nie oceniłabym Cie tak jak rodzina męża
dobrze,że mąż nie poszedł w slady rodzinki i potrafi dostrzegać w zyciu prawdziwe wartości...a ja tu widzę wielka wartość -bezinteresowna miłość....nie każdy jest w stanie przysposobić dziecko i dac mu siebie,stworzyć dom

i dla mnie jesteś Wielka
a teściowa- no cóż pusta kobieta,która patrzy na świat przez pryzmat pieniędzy

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

dziabdol
no nie jestem wymarzona partia,bo 1-biedna 2-przybleda 3-bezplodna 4-rozwodka 5-starsza od meza.tak to wyglada z ich strony,ale mam wspanialego meza i mimo ze tesciowa mieszka z nami to ich totalnie olewam,a amelka jest naszym skarbem,o:angel_star:

i tak Trzymaj, wy i wasze szczescie jest najwazniejsze:zwyrazami_milosci:
a pieniadze? hmmm to rzecz nabyta dzis masz a jutro mozesz juz ich nie miec

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

Mama.Weroniki
Ja sama będę chrzcić córkę, właśnie przez ludzi. By inne dzieci w szkole mojej córki nie wytykiwały palcami. A teraz do rzeczy: Czy uważacie, że chrzest dziecka w wieku 2 lat to przesada? Jak Wy na to patrzycie?

Niedobrze jest taką decyzję podejmować przez ludzi. Ale rozumiem. Nasze społeczeństwo jest przyzwyczajone do chrześcijan i to jedyna słuszna droga.

Nie obawiaj się więc - lepiej w wieku 2 lat niż tuż przed komunią...

Sprawdź swoje statystyki odwiedzin polecam :nauczycielka:

Odnośnik do komentarza

Mama.Weroniki
Ja sama będę chrzcić córkę, właśnie przez ludzi. By inne dzieci w szkole mojej córki nie wytykiwały palcami. A teraz do rzeczy: Czy uważacie, że chrzest dziecka w wieku 2 lat to przesada? Jak Wy na to patrzycie?

Ale jeśli nie jesteś przekonana to po co brać na siebie odpowiedzialność. przecież chrzest to nie tylko tradycja, ale i wzięcie na siebie odpowiedzialności wychowania dziecka w wierze katolickiej.
a co boisz się, że dziecko będzie wytykane palcami, bo nie będzie szło do komunii i nie będzie chodzić na religię?
Każdy wiek jest dobry na chrzest, ale to musi być świadoma decyzja rodziców, a nie tylko poddawanie się trendowi "bo wszyscy tak robią". trzeba pamiętać , że chrzest to nie tylko impreza,tradycja, ale przede wszystkim sakrament.
W te święta wielkanocne byłam na uroczystości, gdzie 20letnia dziewczyna przyjmowała jednocześnie chrzest, komunię i bierzmowanie.

Odnośnik do komentarza

raz dałam się omotać i córka została ochrzczona "bo tak trzeba"...

teraz i tak nie uczęszcza ani do kościoła ani na religię a dwoje pozostałych dzieci samo wybierze jaką drogą zechce iść - nie są i nie będą chrzczeni.

Zapewne nie raz ktoś nas wytknie palcem, obrazi itd. ale cóż - to oni o sobie wydają świadectwo a nie o nas - nasza wiara nie dopuszcza chrzczenia dzieci i tyle.

Kinga : 06.03.2006 rok ( 3760g i 55 cm )
Grześ : 29.06.2011 rok ( 3750g i 56 cm )
Sonia : 16.10.2012 rok ( 3860g i 54 cm )
http://emotikona.pl/gify/pic/11wir.gif

Odnośnik do komentarza

Yvone
W te święta wielkanocne byłam na uroczystości, gdzie 20letnia dziewczyna przyjmowała jednocześnie chrzest, komunię i bierzmowanie.

to dopiero święto prawdziwe. Dorosła świadoma swego wyboru osoba przystępuje do społeczności KK. Super sprawa.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...