Skocz do zawartości
Forum

My, mamy 40+


dziabdol

Rekomendowane odpowiedzi

halo,nadchodzi goracy czas,bieganina przed swietami,gotowe?:lup:mewy,ucz sie bo to zawsze sie przyda.bozenka,fajnie ze te urodziny w swieta,i tak rodzinnie.no do mnie tez mama ma przyjechac,choc jej ciezko bo autobusem 500km ale nie widujemy sie czest:36_15_44:zima w pelni,ndz palmowa i mrozna i sniezna.zagladajcie moje drogie cobysmy nie sfiksowaly w tej bieganinie,paaaaaaaaaaaaaaaaaa:in_love2:

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1r4iwonw4w.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarbtfa841ikfyh.png

Odnośnik do komentarza

Hej,ja jakoś święta czuję tylko poprzez kościół , bo w domu jeszcze nie czuć ani wielkiego sprzątania ani atmosfery, jeszcze w sobotę, piątek pracuję a w niedzielę w święta też na noc, nie za ciekawie, ale jakosc będzie. Bożenka- to miłe świętowanie się zapowiada. Mewy-dasz radę z nauką na pewno, ja w to wierzę. Dziabdol- u Ciebie tez będzie milo, mama przyjedzie ,super.

http://fajnamama.pl/suwaczki/7zx85kc.pnghttp://emotikona.pl/gify/pic/10zyrafa.gif

Odnośnik do komentarza

dziabdol
jutro odrana wielkie kucharzenie:36_2_21:

:15_8_217:hiii.....nie u mnie. ja juz od dawna przygotowuje sie inaczej niz u nas w polsce. bardziej duchowo: nie ma gotowania, sprzatania itd...malzonek mnie z tego wyleczyl....a mnie to pasuje:fire: robimy zwykly swiateczny obiad,oczywiscie sniadanie tez. i koniec....zazwyczaj na obiad lososia (tradycyjnie).
ja zaraz ide z dziecmi poswiecic pokarmy(wczoraj wymalowaly z tata, piekne pisanki), odswieze troche mieszkanie(okna nie myte hi i tez swieta sie udadza) uffff....jak dobrze, ze sie wyleczylam z tej przedswiatecznej goraczki. a pamietam jeszcze z fabianem w ciazy...pieklam ciasta cala noc, rano nieprzytomna do kosciola...o nie, to nie tak swiata sie spedza, nieee....:what: co roku inaczej do tego podchodze. pewnie gdybym miala meza Polaka, tak bym trwala w tym przekonaniu i popadala w ten ciag prac. malzonek tez katolik, ale dla niego tak duzo jedzenia to bylo dziwne...kto to zje, kiedy?...i z czasem sie "utarlismy", i mamy wlasne przyzwyczajenia, tradycje itd....a i mnie to na zdrowie wyszlo. nie ma problemu z przejedzenia.... bo przyznacie, ze swieta dla wiekszosci kojarza sie z poswiatecznym przejedzeniem......

jeszcze raz zycze Wszystkim ZDROWYCH SWIAT I WESOLYCH:36_3_14:

Odnośnik do komentarza

No i pięknie Mewy. Ja też tak do tego podchodzę. Co prawda teraz jestem u rodzinki ale w sumkie tez nie widze wielkiego zamieszania. Wczoraj miałam o tym dyskusje z moim i on wciąż za tradycyjnym ucztowaniem ale ja już powoli mu to z głowy wybijam. Jajeczka można malowac, ciasto upiec, obiad świąteczny zrobić i to wszystko. Zmienia się to i u nas. Chociaz trochę mnie tu wkurza, kazde świeta spedzająw pubie a i sklepy otwieraja o 12 do 18.

http://lbyf.lilypie.com/TikiPic.php/MgxJSrQ.jpghttp://lbyf.lilypie.com/MgxJp1.png

15.03.2001:angel1: 26.02.2012 :angel1:

Odnośnik do komentarza

dziabdol
i po swietach i proza zycia:noooo:

:36_2_53:dlatego wlasnie jak joasia pisze...dystans kochane moje. To Swieta dla ducha a nie dla ciala i gratow...starych i nie konczacych sie brudow:hmm:no tak, ale czlowiek, jak to czlowiek, zawsze cos sobie wynajdzie tak i ja z nudow przed swietami umylam okna i upieklam dwie babki...a malzonek pracowal cale swieta...asystuje choremu, wiec jak odmowic? ale do kosciola zdazylam( bo przez przestawinie zegarkow, zaspalam. wyobrazcie sobie, wstalam o 11:30 a o 12:00 bylam z coreczka juz w kosciele...zaspac na 12-ta, do kosciola,ale kicha :hmm::sofunny::sofunny::sofunny::sofunny:
pozdrowienia dla wszystkich:beauty_lips::sen:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...