Skocz do zawartości
Forum

Mamusie Lipiec 2013 :)


Bazylia

Rekomendowane odpowiedzi

HEj

U nas świeta całkiem przyjemne. Dziś stoczyliśmy wojne na snieżki zamiast na sikawki, ale też było fajnie. Chociaż Maciek miał ubaw:))

no to z tego co widze Dziewczny to dobrze, że świeta ku końcowi :)

Marta trzymajcie się jakoś. Byle do jutra. Po św to inna opieka, wiadomo.

Bazylia straszy ten stan, znam go i nie zazdroszę !!!
Myśle, że już możesz przy mnie dopisać imię Bartek ( nie wiem czy ostatecznie, ale na tym stanęło :)

Kleo mnie wczoraj tesciowa tez dowłowała, bo stwierdziła, że brzuch mam bez porównania z tym co był przy MAcku. Też się zeschizowałam, ze może coś nie teges, ale pomyślałam, że pozywtywane myślenie najważniejsze i zostawiłąm temat. Tobie tez polecam nie sprawdzaj, nie mierz. Jestes pod opieką lekarza/położnej i to jest najważniejsze.

Joasia a masz stały kontakt mailowy/tel ze swoim lekarzem w razie potrzeby ??

Kurcze jak do tej pory czułam się pewnie i bezstresowo co do maleńswtwa w domu tak jak sobie uzmysłowiłam, że wkraczam wielkimi krokami w ostatni trymestr to zamarłam.

http://www.suwaczki.com/tickers/gannxzkr1bs9dxwl.png

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jmpwscuyg.png

Odnośnik do komentarza

ja mam brzusio spory( jutro zrobie zdjecie to wrzuce), ale jak mnie 2 kolezanki zobaczyly po 4 m-cach to powiedzialy ze duzy ale nisko osadzony, to akurat potem tez zauwazylam. ale nie zauwazaylam zeby mi jakos opadl tylko chyba tak nisko rosnie. Ale juz mnie zaniepokoilo to i caly czas o tym mysle. Na poród to jeszcze za wczesnie:(
Ale naszczescie w piatek wizyta u lekarza to mnie zbada , sprawdzi szyjke i sie spytam go o ten brzuch, niech sie sam wypowie. A wy co sadzicie o tym? Niektore z was maja juz dzieci wiec maja porównanie.

A jutro ide z rana na glukoze wrrr mam stresa.

Joasiu lez, odpoczywaj a jak cos to dzwon do lekarza, nie czekaj, lepiej dmuchac na zimne.
Bedzie dobrze:)

http://www.suwaczki.com/tickers/w4sq9n7320dgzj9t.png

http://www.suwaczki.com/tickers/4rtkqh4s8hxfzu4y.png

http://www.suwaczki.com/tickers/6v5uxzdveqbjj6fm.png

Odnośnik do komentarza

Brakiii faktycznie jak patrzyłam na poprzednie zdjęcie to wyglądam jakbym była większa a to było chyba w 21tyg ale to kwestia ubrania, bo byłam w luźnych spodniach i grubszej bluzce i odległość w robieniu zdjęcia była inna. Ale ja też na to zwróciłam uwagę hihi:hahaha:
A co do porównywania brzyszków to moja bratowa jest w ciąży o 3tyg mniejszej niż ja i ma sporo większy brzuszek ode mnie, bardzo ładny, ale większy dlatego wciąż o tym myśle!

Maciejka faktycznie z takiej pogody to radochę mają chyba tylko dzieci! A co do brzucha to masz rację lepiej nie sprawdzać i nie mierzyć, pozostawię to położnej i lekarzowi.
A ostatni trymestr zbliża się do nas wielkimi krokami tak, tak:36_1_11:

http://www.suwaczki.com/tickers/oar83e3k4s11kakf.png

http://s9.suwaczek.com/20050416580120.png

Odnośnik do komentarza

Witam Was dziewczyny poświątecznie!
U nas zima w pełni, lepiej już tego nawet nie komentować. Mnie ta pogoda też wpływa na obniżenie nastroju bo ja generalnie jestem ciepłolubna i zima mogłaby dla mnie nie istnieć, a taka długa jest po prostu koszmarem.
W święta tak się obżarłam ciastami, że aż się boję wejść na wagę :P a czuję się ciężko...masakra. Jutro mam wizytę więc niestety będę musiała na wagę wskoczyć :) ehh.
Co do wielkości brzuchów, dziewczyny to nie ma co się stresować. Jedne mają wieksze brzuchy, inne mniejsze. Pamiętam z pierwszym dzieckiem jak byłam na porodówce to naprawdę co kobieta to inny brzuch, a wszystkie były zdrowe, więc o ile dziecko rośnie prawidłowo, ilość wód jest w normie to na prawdę nie ma się co przejmować wielkością brzucha.

Marta, współczuję. Mam nadzieję, że szybko się to skończy.
Joanno, odpoczywaj, a jak nie będzie poprawy to skontaktuj się z lekarzem. Lepiej dmuchać na zimne.

Odnośnik do komentarza

Joanna moze wybierz sie jeszcze raz do lekarza ? A co do moje depresji to jest smiesznie bo nie ma.przyczyny ot tak jakość :/ ja mialam antydepresany.super nic mi po nich nie bylo czulam sie super :) jesio postaram sie wytrzymać potem najwyzej bede gadac z lekarzami :)
Marta biedny twoj maz :( mialam kamienie na nerkach jak dostalam bolu to myslalam ze będę pomscianachn chodzi brrrrrr okrpienstwo

http://yasmin-l.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png :36_3_3:
http://www.suwaczek.pl/cache/6636d5e600.png:36_3_8:
http://s2.suwaczek.com/20080208040117.png :36_3_27:

Odnośnik do komentarza

Dzieki Dziewczyny za troske.
Jestem w kontakcie cały czas z gin. ostatnio nawet sam dzwonił, bo własnie jest problem z tym jednym lekiem, który mi tak podnosi ten cholerny puls.
Brakiii mam luteine i dupka dodatkowo i jest lepiej niz ostatnio ale to tez nie jest to, co powinno, normalnie chodze cały czas i macam sie po tym brzuchu czy miekki...
Puls skacze mi po FENOTEROLU, na skurcze ponoć super działa, w sensie hamuje je ale coż jak pikawa chce mi po nich wyskoczyc...
Odnosnie brzuszków... ja mam cos ala Kleo i w sumie też ciągle bym chciala by rósł ale może Dziewczyny nie przesadzajmy... przed nami jeszcze 3 miechy... jeszcze bedziem sie kulać...
Wody płodowe mam w normie, dzidzia rosnie, to po co sie stresowac...?
Na poczatku był dość nisko ale teraz podobnie jak Brakiii poszedł do góry.
Jesli chodzi o komentarze znajomych, to w moim przypadku otoczenie mówi mi, że ładnie widać brzuszek, z tym, że każdy jakoś dodałby mi chętnie kg. bo nie wygladam jak typowa ciezarówa, nie jestem gruba i opuchnieta ale nie wiedziec czemu ludziom to przeszkadza.
Wg kalkulatora ciązowego mam wagę odpowiednia do tego tyg.ciązy w ktorym jestem a lekarz twierdzi, ze jest ok.
Bazylio moze to tylko hormony? oby niebawem humorek powrócił i bedzie git majonez:D

Miłego dnia:)

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/4c6b8f58.gif

Odnośnik do komentarza

hej hej

U nas świeci słonko i mimo sniegu jakoś tak od razu optymistyczniej sie zrobiło :)

My tez się zbieramy na wizyte. Jak zostanie mi czasu to od razu chcialabym zajrzeć do tej kliniki, na która się zdecydowałam i dowiedzieć co i jak.

Agusia i jak przeżyłaś ??

Brakii mam to samo co Ty z brzuchem nad pępkiem coś wystaje a nie wygląda mi to na nic od dzieciaczka. Tez sie zastanawiałam co to takiego.

Marta jak tam mąż ???

Czereśnie powodzenia :)

Miłego dnia Dziewczynki

http://www.suwaczki.com/tickers/gannxzkr1bs9dxwl.png

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jmpwscuyg.png

Odnośnik do komentarza

U mnie tez słoneczko :)
Ogarnełam juz troszke domek.
dzisiaj nie mam zamairu sie przemeczac zbytnio
Mam troszke ubranek juz do wystawienia na allegro i troche czytadeł któe mis ie juz na półkach nie meiszcza
podładuje baterie w aparcie to moze nawet dzisiaj sie tym zajme :)

Noc w sumie ciezka
Michalina odreagowywała wycieczke i podróz
Miłek tez skakał jak szalony chyba sie cieszył ze wkońcu w domu jestesmy :P

Ja w czwartek rano jade na glukoze a wizytuje w poniedziałek

Moja praca to moja pasja,
moja pasja to moja satysfakcja.

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/40524.png

Odnośnik do komentarza

MisiowMamo Ty to ranny ptaszek jesteś skoro jest tak wcześnie a Ty już domek ogarnęłaś;-)
Ja co prawda wstaję wcześnie ale najpierw śniadanko i posiedzenie przed tv:-) potem troszkę przed laptopem, potem jeszcze posnuje się tu i tam i dopiero zaczynam coś konretnego;-) najpierw muszę się rozbudzić!

Ja glukozę i wizytę mam dopiero 10kwietnia więc jeszcze troche czasu...

http://www.suwaczki.com/tickers/oar83e3k4s11kakf.png

http://s9.suwaczek.com/20050416580120.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny!

Widzę, że nietylko ja miałam średnio wesołe święta :-(.
Jestem na diecie i mierzę cukier. W sumie jem to co dotychczas, bo raczej zdrowo się odżywiałam. Tylko ze słodyczy zrezygnowałam :-(. W święta to dolina. Pocieszam się, że nadmiar kilogramów po ciąży mi nie grozi. Wyniki na razie OK.
Joanna trzymaj się i dużo odpoczywaj. Jeszcze parę tygodni i jakby co (odpukać) to dzieciaczek da radę. Ja się tak pocieszam.
Powodzenia wszystkim wizytującym.

Odnośnik do komentarza

cześć dziewczyny- ja świąt nie miałam- Wielkanoc spędziłam z Tosiaczkiem na pogotowiu- temperatury zbić niczym nie mogliśmy, dziecko było przelewające się przez ręce. wczoraj trochę odżyła ale nadal nie jest kolorowo. zaraz do lekarza znowu jedziemy. ja jutro mam wizytę u gina- może coś mi podpowie\na przeziębienie bo oczywiście ja też się rozłożyłam- tyle że tfu tfu u mnie nie ma gorączki kaszlu etc. dobra szykuję nas do lekarza. pozdrówka. Buziaki

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3ogywl5bgw7g6m.png
http://s1.suwaczek.com/20130711744353.png

Odnośnik do komentarza

Kleo bo ja na 8 dzieci do predszkola zawoze.
Swoja córe i syna kolezanki.
A ona ich o 15 odbiera

W drodze powrotnej od razu robie zakupy.
To jak wchodze do domu to ogarniam wszytsko poszykowaniu sie do przedszkola, robiac sniadanie sprzatam kuchnie a idac siku zazwyczaj wstawie lub powiesze pranie :P

I wtedy moge sobie zasiąść do kompa, zajac sie praca i pierdołami :P

Moja praca to moja pasja,
moja pasja to moja satysfakcja.

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/40524.png

Odnośnik do komentarza

czesc dziewczyny
No ja juz po glukozie. NIe jest tak zle. Ogólnie wypiłam szybko, bo pani rozpuscila w zimnej wodzie mineralnej i dala troche cytryny,a ze ja uwielbiam slodkie to nawet przez sekunde mnie nie zemdlilo.
Najgorsze bylo siedziec te 2 godziny. Jedyny minus to po 1.5 godziny czyli poł godz. przed osttanim pobraniem troche mi sie slabo zrobilo ale dlatego ze bylam nad czczo . Ale sie ciesze ze juz mam to za soba.Jutro wyniki.
W piatek mam wizyte i spytam sie o ten moj niski brzuszek.I jak bedzie ok to wyjezdzam na weekend do rodzinki , do mojej 93 letniej babci:) Bo to niby 2 godz jazdy ale potem jak bedzie wiekszy brzuch moze byc gorzej.

Ja sie ciesze ze juz po swietach bo sie objadlam ze juz nie mialam sily , no i pierwszy dzien swiat oboje rodzice u nas bo moj M mial urodziny akurat w swieta.

czy wasze dzieciaczki tez nie dadza wam posiedzec przy kompie, bo ja co usiade na chwile to zaraz mnie kopie i sie wierci hehe

http://www.suwaczki.com/tickers/w4sq9n7320dgzj9t.png

http://www.suwaczki.com/tickers/4rtkqh4s8hxfzu4y.png

http://www.suwaczki.com/tickers/6v5uxzdveqbjj6fm.png

Odnośnik do komentarza

Tasiorku powodzenia u lekarza i szybkiego powrotu do zdrowia dla dzieciaczka.

Widzę, że sezon chorobowy ciągle w pełni u lipcówek... wracajcie moje drogie szybko do zdrowia! :)

Ja się zadobyłam małej infkecji na dole i mam czopki. Ciągle siedzę w podpaskach. Do tego zaczęłam lekko popuszczać mocz. Poprostu z dnia na dzień coraz lepiej ;)

Od paru dni pobolewa mnie brzuch. Trochę tak jak przed okresem, a czasem tak niżej z prawej strony coś jak jajnik... łykam sobie zapobiegawczo nospę i trochę przechodzi. W czwartek jak byłam na wizycie to wszystko było ok. Szyjka długa, zamknięta, tętno Majeczki też ok :) Najważniejsze, że nie plamię, a mała lata mi jak szalona :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3yx8d405nymay.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3egz2rcavd4vs.png

Odnośnik do komentarza

kurde nabazgrałam posta i skasowałam wrrr...

Scrapy to fajnie, że u Was w miare ok Podobno jak nospa pomoże to jest ok tak twierdzi mój lekarz.

Iwus i Tasiorek wracajcie do zrdówka

Agusia ciesze się, że gładko poszło :)

U nas fajnie. Lekarz powiedział, że nie ma ze mną o czym, rozmawiać :))) hehehe
Bartuś ma juz kg. Szyjka ok, badania ok.
Naczekałam sie dłuuugo, bo ciągle ktos dochodził a to z bólami a to po coś .... ale za to pogadałam sobie z mamuśkami w swoim terminie ciąży :)))

Jeszcze o depresji. Boje sie jak tym razem będzie po porodzie, bo z Maćkiem było ciązko. Płakałam cały czas. nie wiem o co w sumie. LIczyłam, że ogromna miłośc spadnie na mnie wraz z narodzinami synka, ale było dokładnie odwrotnie co doprowadzało mnie do szału. Ciężko wpsominam ten czas.

http://www.suwaczki.com/tickers/gannxzkr1bs9dxwl.png

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jmpwscuyg.png

Odnośnik do komentarza

agusia1985 fajnie że bez przygód poszedł test:) wyniki też będą ok- na pewno. ja właśnie skończyłam brać oscillococcinum i muszę się przebujać z tym katarem obrzydliwym dopóki nie przejdzie. Pan doktor pwiedział że Tosiula idzie w dobrym kierunku ma brać wszystkie dotychczasowe leki, zero szkoły a będzie dobrze- już dzisiaj jest o niebo lepiej- uśmiecha jest- na komputerku sobie gra i jest git- tylko te oczęta takie biedne. ja muszę odespać te noce nieprzespane. nie wiem czy to efekt ciąży czy czego ale ryczałam po nocach spać nie mogłam- najpierw że z Tosią źle, potem że ja zaczynam chorować potem że brzuch mnie bolii skurcze mam i że na pewno będzi coś źle. dziś mi się nawet śniło że prowadziłam pusty wózek w takim fioletowym/ pogrzebowym kolorze. moja położna ma rację- oszaleję do rozwiązania:(
się rozpisałam
To Bartuś solidnie pracuje żeby mamusia się nie denerwowała i żeby mieć siły dużo do kopania:)) A Maja- ajk pszczółka- lata- i dobrze:))
co do depresji to ja właśnie chyba mam teraz, doki nie będę mieć dzieciątka w ramionach i dopóki mi nie powiedzą że jest wszystko ok- to oszaleję

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3ogywl5bgw7g6m.png
http://s1.suwaczek.com/20130711744353.png

Odnośnik do komentarza

dzien doberek :) u nas piekna pogoda sloneczko swieci super tylko ze tak wieje ze leb chce urwac normalnie w ciazy ciezka jestem a nie da sie isc bo zrzuca z chodnika :/
Lipcoweczki ale sie nam pochorwalyscie :( duzo zdrowka dla tych duzych i dla tych maly lipcoweczek :*
Ja juz zaczynam soe zblizac do tego etapy nocnego ze nie moge zejsc z lozka,nie spie bo spaic raz na jednym raz na drugim boku lapia skurcze w udach rano wstaje to cala dupcia boli hihihihih chodzic sie nie da :D w dzien w sumie tez coraz bardziej ciezka sie czuje ehhhh a gdzie tam jeszcze do konca . Musze jutro pogadac z lekarzem co planuja bo nie wiem nic jak dlugo mnie beda trzymac kiedy planuja rozwiazanie bo musze mamie bilet kupic

http://yasmin-l.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png :36_3_3:
http://www.suwaczek.pl/cache/6636d5e600.png:36_3_8:
http://s2.suwaczek.com/20080208040117.png :36_3_27:

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny zdrowiejcie, może w koncu pogooda sie poprawi to tez jakos inaczej bedzie z tym samopoczuciem.
Maciejko ale masz juz dzidzie wielką:P
Ja depresji po porodzie rowniez sie strasznie boje, juz moja kolezanka mnie uswiadomila, ze wcale to nie jest tak, ze ta milosc musi od razu wybuchnac i bede super szczesliwa mamą no i znając moje hustawki nastroju to juz calkiem .....
Moje aktualne samopoczucie rowniez srednio, kregosłup coraz bardziej dokucza, ból promieniuje do pośladków i az płakac sie czasem chce. Siara leci i brudzi mi wszystko w czym akurat chodze.
Mimo wszystko ciesze sie, ze bede mamą:) no ale ponarzekać czasem trzeba.

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/4c6b8f58.gif

Odnośnik do komentarza

No dziewczyny pozostaje tylko życzyć szybkiego powrotu do zdrówka! Jak widać ten przejściowy okres może być tak chorobliwy jak i zimowy:-(

Joanna właśnie czytałam, że może pojawić się siara ale ja jej u siebie jeszcze nie zauważyłam, pewnie kwestia czasu. Faktycznie co chodzi o mcierzyństwo to w dużej mierze to wina tv bo często pokazuje tylko przerysowaną, cukierkową jego stronę a w prawdziwym życiu bywa różnie!

http://www.suwaczki.com/tickers/oar83e3k4s11kakf.png

http://s9.suwaczek.com/20050416580120.png

Odnośnik do komentarza

Ja tez miałam depresje po porodowa po Michalinie
a jak musiałam ja oddac do szpitala bo miała żółtaczke to juz całkiem 4 dni poza domem była
załamalam sie wtedy totanie

maz i rodzice mi bardzo pomogli sie ztego wykaraskac ale było ciezko

a teraz wam powiem ze sie zakochałam w torbah hobo :36_3_8:
takich wielkich workowatych :D
i oczywisicie juz zaczełam rysowac wykrój i musze sobie uszyc :P
cos takiego tylko moja bedzie sztruksowa bo akurat sztruks w fajnych kolorkach mam pod reką :)

Moja praca to moja pasja,
moja pasja to moja satysfakcja.

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/40524.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...