Skocz do zawartości
Forum

W czerwcu 2013 będzie dzidzia :)


Rekomendowane odpowiedzi

Wydra zosia taka delikatna :) ciemna blondynka słodka :))) mojej juz troszke włosy sie rozjasnily. Co do siedzenia i karmienia to kup sobie takie kolko plazowe do pływania z dziurka i na nim usiadz i karm. Polecam ci pozycje do karmienia spod pachy jak mi sie gole zrobily to raz dwa mala mi je sciagnela a teraz w końcu cisza i spokój i piersi mam takie mieksze.

Frojdel a czy Twój Tytuś juz podnosi głowę 90 stopni moja to juz tak trzyma ze nawet przy odbijaniu sama prosto głowę ma a jak słodko na brzuszku głowę unosi i zaczęła bawic sie raczkami :) zaplata paluszki w koszyczek och a druga broda to i u nas jest coraz bardziej widoczna i juz mala takie fajne dziecko przypomina a nie chuderlaczka.

Daria moze sie nie odbija po jedzeniu dobrze niby do 5 minut trzeba trzymać dziecko w pionie mozna nim tez troszke pobujac w pionie na ramieniu jak sie nie chce odbić. Moja raz jak sie napadla i ja ja za słabo odbilam, polozylam ja do łóżeczka dostała czkawki i właśnie takiego wielkiego spawa po chwili puscila jakby ktoś szlaufem lał taki wyrzut. Póki co pilnuje i jest okey.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64zbmhny2jvje1.png
Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówek do życia.
Poznaj swoją wartość i zacznij się doceniać!
http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4ponynmp2l.png

Odnośnik do komentarza

Mi jeszcze kg został do wagi swojej ale nadmiar skory mam trzeba czasu aby mi sie skóra wciagnela. Muszę wziąsc sie za ćwiczenia :)
Wczoraj byliśmy na imprezie z mala i mleko z zamrazarki bardzo sie przydało nie musiałam jej na cycku trzymać szybko sie najadla i poszła spac. Ale dzis rano to miałam balony a mala zjadla tylko 7 minut i spac poszła wiec tez laktatorem sie ratowalam.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64zbmhny2jvje1.png
Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówek do życia.
Poznaj swoją wartość i zacznij się doceniać!
http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4ponynmp2l.png

Odnośnik do komentarza

Amarosa Tytus bardzo ładnie unosi głowę, aż byłam w szoku że nie ma z tym problemu, i dźwiga ją tak wysoko. W ogóle leżąc na pleckach kręci główką na prawo i lewo - sam sobie zmienia pozycję, Tymusia jak sie położyło z główką w jedna stronę to tak leżał dopóki mu główki nie przekręciłam - był bardzo spokojny, natomiast Tytus kręci się niesamowicie, wygina, potrafi z pozycji na wznak przekręcić sie na bok i odwrotnie.

Wydra jeżeli chodzi o wagę wózka to ja też na to klnę ale i tak innego bym nie kupiła właśnie za komfort prowadzenie, bezawaryjność, świetne wykonanie i bezpieczeństwo :)

Czas oczekiwania to najpiękniejszy czas :)
Mam dwóch cudownych synów - Tymusia i Tytuska :)

Odnośnik do komentarza

Hejka mój mały też dźwiga główkę silny jest bardzo:)
Poza tym odnośnie wagi ciężko mi powiedzieć bo nie mam wagi w domu, ale na zdjęciu szwów czyli tydzień po 10kg mniej było u gin
Poza tym dzisiaj pół dnia poza domem a potem w domku siedziałam, dzieciaki już śpią więc mam chwilę dla siebie

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq3e5en5kuzrs6.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5eqgubclqa.png

Odnośnik do komentarza

U mnie też już około 10 kg od porodu zjechało. Jak schudnę kolejne 10 to będzie jak na wyjściu.

Wczoraj po 10 dniach położna zdjeła mi szwy i rozkoszuję się tym, że mogę siedzieć na tyłku :) Mała niestety chyba miała pierwszy swój atak kolki i po godzinie akrobacji i prób moich i męża chyba pomógł delikatny masaż brzuszka. Oj, ale straszna ta kolka, serce się kraje jak Maluch tak krzyczy...

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqroeqddnm9ysl.png

Odnośnik do komentarza

Frojdel, Ty chyba polecałaś jakieś kropelki super na kolkę, co to było? Niestety na tym forum jakoś nie mogę się doszukać opcji przeszukania wątku :/

Poza tym pół żartem pół serio to Wam powiem, że myślę, że to bujda ze przy karmieniu się chudnie bo produkcja mleka zabiera tyle kcal, po prostu się chudnie bo się nie ma kiedy jeść....Ja własnie o 18.00 zjadłam zupę a cały dzień właściwie nic szczególnego nie robiłam, mimo to nie miałam czasu zjeść...Tyle skakania przy takim Maluszku...

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqroeqddnm9ysl.png

Odnośnik do komentarza

Skakania przy maluszku i moim jest sporo teraz w takie upaly to spac jej sie nie chce w dzien zbytnio. U mnie laktacja ladnie sie unormowala juz problemow zadnych nie mam. Mala chetnie je co widac wazy juz 4 kg i jak sie wkurzy i odpowiednio glowe zegnie to ma 3 brody ;) slodko patrzec jak dzieciatko rosnie wczesniej taka Kruszynka a teraz i udka ma i brzuszek i bicki ;))) mi w dalszym ciagu objady gotuje mama na caly tydzien bo nawet usmazenie nalesnikow to dla mnie nie lada wyczyn teraz ( trzy h ostatnio smazylam.... Tak mnie Wera wolała co chwile...) we wtorek idziemy na szczepienie i tak sie zastanawiam czy kupic jakies leki przeciwgoraczkowe jak bedzie jej zle po nich czy nie?

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64zbmhny2jvje1.png
Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówek do życia.
Poznaj swoją wartość i zacznij się doceniać!
http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4ponynmp2l.png

Odnośnik do komentarza

Wydra kropelki to SAB SIMPLEX tylko niemieckiego producenta :) - http://www.sabsimplex.org/
Co do chudnięcia to pomagają hormony, sprzyjający jest pierwsze pół roku, a później laktacja faktycznie pomaga :)

Amarosa Weronisia ma piękną wagę, ja dzisiaj sie dowiem ile waży mój szkrabuś :), mam nadzieje że przybiera, bo przez to ulewanie boję sie że nie :(

Czas oczekiwania to najpiękniejszy czas :)
Mam dwóch cudownych synów - Tymusia i Tytuska :)

Odnośnik do komentarza

Wydra te kropelki to SAB SIMLEX. ja też muszę je kupić...

Amarosa też zastanawiam się nad lekami przeciwgorączkowymi...

ulla zazdroszcze wycieczki!!! też chętnie bym się gdzieś wybrała...
Jakoś waga mi się zatrzymała.... od 1,5 tygodnia nie chudnę... do wago startowej zostało 6 kg, a stoi w miejscu jak zaklęta.... muszę przyjrzeć się temu co jem...

Dzisiejsza noc upłynęła pod znakiem karmienia co chwilę... Tak to jeszcze nie było.. ciągle mnie Amelka wołała..

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bmg7ycikfl69g.png

http://www.suwaczki.com/tickers/6qw2xzdvnpt0jll4.png

Odnośnik do komentarza

Gunia mam to samo ważę 71kg, więc 12 kg zeszło ale 7 kg jeszcze mam do zrzucenia żeby ważyć tyle co przed ciążą, a żeby ważyć tyle ile przed ciążą z Tymkiem to mam jeszcze 13kg do zrzucenia.

Wróciłam od lekarza Tytusek waży 3700g i dzisiaj się szczepiliśmy, jak strasznie płakałem pierwszymi łezkami - jeszcze mi tak nie płakał, och jak on wyglądał biedactwo moje. Tymon taki nie był wrażliwy, nie płakał tak przy szczepieniach.

Czas oczekiwania to najpiękniejszy czas :)
Mam dwóch cudownych synów - Tymusia i Tytuska :)

Odnośnik do komentarza

Gunia ja po Tymku przytyłam 6kg i łącznie z tym co mi teraz jeszcze zostało muszę zrzucić 13kg, a chciałabym więcej ale wiem że później moje cycki będą musiały iść do chirurga bo strasznie mi chudną i och wyglądałyby strasznie :( Wystarczy ze muszę z brzuchem iść do chirurga plastycznego i zapłacić za pozbycie sie wiszącej skóry jakieś 11-12 tys, zszycie mięśni itp, jakbym dodała do tego jeszcze cycki to bym sie nie wypłaciła :D

My dzisiaj szczepiliśmy sie 5w1 - wybrałam program na piątkę bo takim też szczepiłam Tymka i wszystko było ok, dlatego teraz też go wybrałam.

Czas oczekiwania to najpiękniejszy czas :)
Mam dwóch cudownych synów - Tymusia i Tytuska :)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny jak tam Wasze maluszki i ich nowe umiejętności, nasz szkrab już reaguje uśmiechem jak sie do niego mówi, ładnie dźwiga sie na rączkach i trzyma ślicznie główkę w górze jak leży na brzuszku, oprócz tego składa rączki (tzn łapie jedną rączkę drugą rączkę ) I od wczoraj wydaje z siebie dźwięki aaa i eee jak sie do niego mówi

Czas oczekiwania to najpiękniejszy czas :)
Mam dwóch cudownych synów - Tymusia i Tytuska :)

Odnośnik do komentarza

Frojdel
Nasza Wera tez składa rączki i bawi sie paluszkami słodko to wyglada nowe dźwięki to podobnie do Tytusa :) no i tez program na 5 szczepień wybraliśmy idziemy we wtorek ile one u Ciebie kosztują? Jak sie Tytuś po nich czuł gorączkowal cos?
Weekend gościnnie u nas i wyjazdowo na wieś mala juz ciuszki na 62 powoli zaczyna nosić choć sa jeszcze ciut za duze no i ostatnio ma manie nakrywania sobie główki kroliczkiem szmatka przytulanka dziamga go sobie tez w buzi.
Pozdrawiam Was i Wasze szkrabki :)
Ps. Moja cos w nocy zaczęła krócej jeść a po polodniu to by na cycu wisiała ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64zbmhny2jvje1.png
Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówek do życia.
Poznaj swoją wartość i zacznij się doceniać!
http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4ponynmp2l.png

Odnośnik do komentarza

Amarosa u nas 5w1 kosztuje 130zł. Tytus po szczepieniu bardzo płakał, później spał cały czas z przerwami na przypomnienie o szczepieniu i wtedy tak miałczał, ale przytulenie pomagało i szedł spać dalej :) Nie miał gorączki tylko stan podgorączkowy 37,5 ale nic poważnego przespał i na drugi dzień było już 36,9.
Co do wiszenia na cycku w dzień to normalne u dzieci przed każdym skokiem, dzidzie się czują bezpieczniej przy mamie z cyckiem w buzi, bo każdy skok to dla nich duża zmiana - układ nerwowy się rozwija, a po drugie teraz jest 2 skok rozwojowy:
2 skok – 7-9 tydzień – wzory
Około 8 tygodnia dziecko zaczyna dostrzegać w otaczającym go świecie powtarzające się wzorce: po kąpieli sen, przy takim ułożeniu ciała będzie jedzenie, a światło w tamtym miejscu to czas zabawy. Maluch odkrywa własne dłonie, uważnie je ogląda, próbuje dotykać nimi różnych rzeczy – ruchy stają się coraz precyzyjniejsze – dziecko zaczyna je kontrolować. W tym czasie powtarzający się stale rytm dnia i małe rytuały to najlepsze warunki dla rozwoju maluszka.

Czas oczekiwania to najpiękniejszy czas :)
Mam dwóch cudownych synów - Tymusia i Tytuska :)

Odnośnik do komentarza

Hej, u nas front wojenny bo w ostatnim tygodniu się Młoda strasznie rozgrymasiła. Nie wiem, czy to kolki ale na to wygląda bo codziennie wieczorem potrafi płakać głośno nawet do 4 h...Jesteśmy wykończeni i przerażeni, ze nie umiemy jej pomóc. Dostaje kropelki Delicol przed karmieniem, ale jakoś nie pomaga. Trochę boję się kupować ten Sab Simplex bo nie w aptece, jak można kupić to jakoś tak, żeby było z zaufanego źródła? Nie chcę dawać dziecku czegoś z niepewnego źródła... Mała przy karmieniu dziwnie się zachowuje, trochę popije, puści cyca a potem znów zaczyna go szukać ale jak go podaję to krzyczy, wierzga, drapie i nie chce ssać ;( ja jestem wykończona tym i nie wiem, jak jej pomóc.

Poza tym chodzicie juz z Waszymi Maluchami na spacery? Bo my próbujemy ale ja mam problem bo Mała potrafi zacząć płakać w srodku spaceru i za nic nie da się jej uspokoić. Wychodzę z nią od razu jak jest nakarmiona i przewinięta, pilnuję, żeby nie było za ciepło czy za zimno, a mimo to ona prawie za każdym razem płacze. I tak wracamy do domu na sygnale a ja się czuję okropnie:(

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqroeqddnm9ysl.png

Odnośnik do komentarza

wydra ja miałam takie wychodzenie z moim pierwszym synkiem - istny koszmar non stop przy cycku by siedział mimo że nakarmiony a jak za wolno to zanoszenie doszło
podejrzewam że faktycznie dzidzia musi mieć coś z brzuszkiem lub jelitkami - mój teraz maluch dostaje biogaja kropelki które mają wspomóc florę jelitową ale to położna mi zaleciła, trzymam kciuki za ciebie

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq3e5en5kuzrs6.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5eqgubclqa.png

Odnośnik do komentarza

Wydra Sab simplex kupić można w aptece ale w Niemczech, u nas są sprowadzane niestety nie przez apteki :(
Co do płaczu na spacerach to niektóre dzieci tak mają nie lubią wózków - mój np w wózku się odrazu budzi, nie lubi wstrząsów, za to uwielbia spać w aucie i przy odkurzaczu (stały jednostajny dźwięk dobrze na niego działa). Spróbuj na spacerze gdy zacznie płakać wziąć Zosię na ręce.

Czas oczekiwania to najpiękniejszy czas :)
Mam dwóch cudownych synów - Tymusia i Tytuska :)

Odnośnik do komentarza

wydra ja ze spacerami mam dokładnie to samo... jak się obudzi na spacerze, to potrafi się aż zanosić z płaczu... Każde wyjście na spacer to dla mnie stres... i staram się chodzić tam, gdzie mogę ją na uboczu nakarmić na jakiejś ławce... Zawsze byłam sceptycznie nastawiona do karmienia w plenerze.. ale co zrobić skoro dziecko się domaga.. Teraz staram się nie przejmować przechodniami i ją nakarmić dyskretnie.. Ale moje starania mało dają, bo tak czy inaczej przy każdym wyjściu się boje, bo karmienie na spacerze to nie jest super rozrywka...

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bmg7ycikfl69g.png

http://www.suwaczki.com/tickers/6qw2xzdvnpt0jll4.png

Odnośnik do komentarza

Wydra Mateusz też miał taki problem przez kilka dni przy jedzeniu był nerwowy jakby nie umiał złapać piersi mimo że wcześniej wszytko byłook ale po kilku dniach mu przeszło zależy to tez od naszego nastawienia. Jak ja się denerwowalam to on tez.
Ze spacerem u nas na szczęście w porządku mały zawsze zasypia już po kilku minutach wyjścia z domu.

http://www.suwaczki.com/tickers/tb7315nml35oibgv.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...