Skocz do zawartości
Forum

W czerwcu 2013 będzie dzidzia :)


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć dziewczyny.

Wreszcie odzyskałam swoje konto:)
Na początku gratuluję Naszym dzielnym mamuśkom: Amarosie raz jeszcze, Marzence, Anuli i Frojdel. I witam Nasze majowo-czerwcowe bobaski - niech rosną zdrowo i dostarczają samych radosnych chwil swoim rodzicom.

Amarosa cieszę się, że odkrywasz uroki macierzyństwa:) Ta miłość z dnia na dzień jest coraz mocniejsza. Mam nadzieję, że cieszycie się sobą już w domku.

Marzenka ale miałaś przeżycia. Dobrze, że wróciłaś do Nas cała i zdrowa! Piszesz, że synuś cały Ty, a córcia do kogo podobna? I przypomnij mi proszę - Ty rodziłaś u siebie w mieście?

Anula Dawidek jest przesłodki. I jak błogo sobie śpi. Super foto:) A jak Ty się czujesz? Dochodzisz do siebie?

Frojdel mam nadzieję, że u Was wszystko dobrze. Czekam na wieści

chanel jak tam po wizycie? Coś się nie odzywasz... Czyżbyś też już tuliła swojego maluszka?

zniewolona ja miałam skurcze w sobotę wieczorem i w niedzielę rano...też już myślałam, że się zaczęło, ale niestety przeszło. Od dłuższego czasu nastawiałam się na przywitanie Naszego małego 2 czerwca - bo był wtedy dokładnie 38 tc, a tak rodziłam Lilkę, no i mieliśmy z mężem rocznicę ślubu, także taki prezencik byłby. No, ale się niestety nie udało.

marcelinna, joasia, świeżak dziękuję i Wam również życzę lekkich porodów o czasie i zdrowych maluszków.

Maniulka dziękuję:) A pamiętam jak ja obserwowałam marcowe mamusie w okresie porodów:) Zdrówka dla Was!

Barbecue witaj i napisz koniecznie jak już przywitacie swojego maluszka. A spodziewacie się chłopca, czy dziewczynki?

A co u Nas to napiszę później, bo dziś mam wizytę o 17:30:)

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

hej:) nie jeszcze w 2-paku jestem:):) po wizycie maly 3kg , na ktg juz porzadne skurcze rejestruje i tak samo jest bardzo ruchliwy.. w momencie gdy chce mi sie siusiu tak napiera główka ze mam skurcze... w poniedz.10 mam konsultacje nastepna odnosnie cc a jak nie w tym szpitalu to w tym co gin pracuje bedee miec cc bo ona bardzo mnie naklania do tego bo sie boi ze ja nieurodze naturaknie takze czekam do poniedzialku i zobaczymy...co i jak ale coraz blizej..

Odnośnik do komentarza

[quote="mamalina"]
Anula Dawidek jest przesłodki. I jak błogo sobie śpi. Super foto:) A jak Ty się czujesz? Dochodzisz do siebie?
[/quote

Dziękujemy za miłe komentarze, rzeczywiście Dawidek jest uroczy taki rozkoszny, jak na razie aniołeczek.
Ja do siebie powoli dochodzę, jestem jeszcze obolała po nacięciu krocza. Ciężko usiąść, gdyby nie koło poporodowe byłoby to niemożliwe:( Do tego szew puścił, ale już z tym nic nie da się zrobić, jedynie częste mycie, zasypywanie i seksowne majteczki siateczkowe, żeby się wietrzyło, także gojenie wydłużone ... achhh

http://www.suwaczki.com/tickers/5b092n0a1812vgov.png

07.03.2010 - 14tc.

Ewa :angel_star:, 22.01.2012 - 11tc. [*] Adaś :angel_sar:
Odnośnik do komentarza

Anula,a stosujesz tantum rosa, albo mydlo szare?
Mi to bardzo pomoglo i teraz tez sie zaopatrzylam.
A co do jedzenia, to tak, jak ktoras z dziewczyn napisala,wprowadzaj powoli nowe rzeczy i obserwuj Maluszka.
Ja tak robilam, odpukac Ania nie miala zadnego uczulenia i moglam jesc wszystko. No wiadomo,ze nie jadlam 5 czekolad dziennie, czy 5 kotletow schabowych:).

U mnie nic sie nie dzieje, brzuch wysoko. Chidera czeka pewnie na przylot babci.:)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5szbmhmbvh84qd.png[/url]

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqgtm5sabhz.png

Odnośnik do komentarza

zniewolona dzięki:) Gin zrobił mi tylko USG i główka wyszła na 39t6w, a nóżka przekroczyła skalę:) Mały powinien ważyć ok. 3500 g +/- 400 g. Ja jednak nastawiam się na niższą wagę (ok. 3 kg, no chyba, że dokulam się do TP), za cholerę nie urodzę większego bobo. Córka na kilka h przed przyjściem na świat ważyła wg USG prawie 3 kg, a urodziła się 2700 g. Główka nisko, więc daje mi to nadzieję na rozpakowanie przed terminem.

Anula to nieciekawie z tym szwem. Ja po nacięciu po 2 tygodniach czułam się już całkiem nieźle. Mam nadzieję, że Tobie dużo dłużej nie zejdzie na gojenie.
Ja też stosowałam Tantum Rosa, jednak gin zalecił do irygacji.

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

Witajcie,
Dziękuję za dobre rady. Właśnie Tantum Rosa stosuje od tygodnia, do tego przez tydzień robiłam okłady z Rivanolu (krwiak na pół tyłka był), ale jest znaczna poprawa. Teraz na noc zasypuje dermatolem a rano psikam octeniseptem (który sprawdza się również na kikuta pępowiny, który odpadł Dawidkowi po 10 dniach :)

http://www.suwaczki.com/tickers/5b092n0a1812vgov.png

07.03.2010 - 14tc.

Ewa :angel_star:, 22.01.2012 - 11tc. [*] Adaś :angel_sar:
Odnośnik do komentarza

Witam my już w domku Tytusek urodził się 29 maja o 8:40 (jak mój pierworodny), z waga 2780g i 48cm (kruszynka)
Co do naszego stanu to ja miałam ciążę powikłaną opryszczką i paciorkowcem. Tytusek urodził sie z wrodzonym zapaleniem płuc, otrzymał 10 punktów Apgar, ale po chwili zakrztusił sie powietrzem i okazało sie że nie potrafi sam oddychać podłączyli go pod aparaturę, leżał w inkubatorze .... jak tylko go wyjęli odżyłam - jak zobaczyłam go w zwykłym łóżeczku zaczęłam żyć strasznie dodało mi to sił - teraz walczymy o utrzymanie stałej temperatury, bo mały szybko sie wychładza, więc leży poowijany, wcina co 1,5 - 2 godzin i śpi :)

monthly_2013_06/w-czerwcu-2013-bedzie-dzidzia_1444.jpg

Czas oczekiwania to najpiękniejszy czas :)
Mam dwóch cudownych synów - Tymusia i Tytuska :)

Odnośnik do komentarza

Frojdel
Witam my już w domku Tytusek urodził się 29 maja o 8:40 (jak mój pierworodny), z waga 2780g i 48cm (kruszynka)
Co do naszego stanu to ja miałam ciążę powikłaną opryszczką i paciorkowcem. Tytusek urodził sie z wrodzonym zapaleniem płuc, otrzymał 10 punktów Apgar, ale po chwili zakrztusił sie powietrzem i okazało sie że nie potrafi sam oddychać podłączyli go pod aparaturę, leżał w inkubatorze .... jak tylko go wyjęli odżyłam - jak zobaczyłam go w zwykłym łóżeczku zaczęłam żyć strasznie dodało mi to sił - teraz walczymy o utrzymanie stałej temperatury, bo mały szybko sie wychładza, więc leży poowijany, wcina co 1,5 - 2 godzin i śpi :)

Piękny syn :) Gratuluję. Niech rośnie zdrowo.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vfxmw58pivoz.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrp0xqpkr6k7dxtk.png
aniołek w niebie- 04.11.2012 - 8 tc

Odnośnik do komentarza

FROJDEL gratulacje tak czekałam na twój post!!!:)
maluszek sliczny i przesłodki;)
ja dzis leze bola mnie okropnie krzyza a wczoraj w nocy zauwazylam drobne przebarwienie na wkladce takie lekko jak by krwawiace ale ustalo... w poniedz mam ta 2 konsultacje na cc u ordynatora zobaczymy czy wytrzymam...a tak to brzuch sie napina czyli skurcze sa jako takie ale nieodczuwam tego jako bol...

Odnośnik do komentarza

Frojdel Tytusek cudny, nasze maluszki poki co najmniejsze ale moja z dnia na dzien rośnie w oczach :))) ale jak ważyła w jednym momencie 2380 to miałam stracha (nie miałam jeszcze pokarmu). Stresu miałaś co niemiara dobrze że już jesteście w domu, ja w nim urzęduję od wtorku, po fototerapii mała infekcje bakteryjna oczu złapała ale już jest sytuacja opanowana.

Dziewczyny nie wiem co lepsze niespodziewany poród czy ten na który sie wyczekuje bo mnie mój zaskoczył. Trzymam kciuki za Wasze maluszki w brzuszku i za bezbolesny poród.

w załączniku nasza princesska dwa zdjęcia jeszcze ze szpitala widać jaka mała a to na kolankach to już w domku wczoraj zrobione.

Weronika to mały głodomorek je co 2-2,5 czasem co 3 h po 20 minut z każdej piersi w przerwach pomiędzy zmieniamy pieluche taki mamy system,

we wtorek mamy już wizytę u pediatry jestem ciekawa ile będzie ważyć, dalej ma kikuta bo przez to leżenie w inkubatorze 11 dni i wilgotność 47 procent i te nagrzewania on nie obsuszał się jak trzeba, mój już się denerwuje że nigdy nie odpadnie ;-) ale ja widzę że już bliżej niż dalej. Chciałam wam powiedzieć jeszcze że przez 13 dni w szpitalu mała zużyła 2 paczki po 42 szt. pampersów

monthly_2013_06/w-czerwcu-2013-bedzie-dzidzia_1461.jpg

monthly_2013_06/w-czerwcu-2013-bedzie-dzidzia_1462.jpg

monthly_2013_06/w-czerwcu-2013-bedzie-dzidzia_1463.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64zbmhny2jvje1.png
Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówek do życia.
Poznaj swoją wartość i zacznij się doceniać!
http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4ponynmp2l.png

Odnośnik do komentarza

Amarosa, widać, ze Mała rośnie z każdym zdjeciem większa. Gratuluję Ci bardzo pięknej córy! Wiesz co, ja bym chyba wolała poród z zaskoczenia bo teraz wyczekuję i coraz więcej mam tremy i stresu i mi się wydaje, ze nie dam rady.
Ogólnie powiem Wam, ze mam trochę już serdecznie dość ciaży i jestem naprawdę zmęczona. Brzuch już wielgaśny, chodzić się ledwo ledwo da, problemy z bolesnymi hemoroidami (nie wiem jak poród z nimi ma wyglądać), ogólnie nie daje rady wychodzić z domu gdzieś dalej niż szybko do sklepu wiec to taka wegetacja w oczekiwaniu, trochę siada to na psychę i z tego stresu i namnożenia dyskomfortów mnie jakieś płaczliwe nastroje biorą.
Nie wiem, czy to normalne. Nie czuję żadnych skurczy prócz lekkiego twardnienia brzucha od czasu do czasu, więc to chyba jeszcze nie teraz.

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqroeqddnm9ysl.png

Odnośnik do komentarza

Amarosa dzidza przecudowna!!!!:) kochana... gratulacje, ja jutrzejszej wizyty nie moge sie juz doczekac chociaz powiem wam ze wczoraj tak sie okropnie w nocy czulam ze tylko powtarzam zeby wytrzymac do poniedzialku...:( tez juz sie nie moge doczekac i z drugiej str boje sie... moja znajoma ma miec cesarke nie ma wg do tego wskazan i bezproblemu a ja nie wiem na czym stoje bo mam wskazania a ten ordynator nie zdecydowal co i jak.. :( bezsensu to jest.. taka niepewnosc...nogi tez same stopy mi puchna jak dluzej pochodze... ale z drugiej str.. wczoraj troche przecholowalam bo pojechalam sb na zakupy takie dla siebie cos male co nieco ciuszki poporodowe.. i chyba przecholowalam z lazeniem po tej galeriii niby w 4 sklepach bylam ale sama wyprawa.. dzis leze plackiem ;) jutro zdam relacje co ze mna chyba ze juz mnie tam zostawia bo na wszystko trzeba sie przygotowac to dopiero po powrocie napisze co i jak...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...