Skocz do zawartości
Forum

W czerwcu 2013 będzie dzidzia :)


Rekomendowane odpowiedzi

Hej, a ja dziś miałam kryzys jakiś, po pierwsze jakoś mnie przeraziło to, że taka mała kruszynka będzie i czy ja będę umiała się nią zająć, a druga rzecz, ze jest mi już dość ciężko z tym brzuchem i tym podkopywaniem...Chodzę jak czołg i sapię, co 20 minut muszę do WC...a dziś jeszcze w kąpieli znalazłam coś, co chyba jest hemoroidem...Dziewczyny, macie to też? Wiem, ze to troche głupio pisac, ale co tam, jesteśmy anonimowe, taka gulka/kulka koło odbytu, nie boli, miękka, to jest hemoroid?? Z tego, co czytałam na necie to chyba musi być to. Nie wiem, co z tym począć ;-( Na razie na szczęście nie boli, ale to kolejna 'atrakcja' ciążowa, już boję się myśleć, co mnie czeka przez następne 2 miesiące!
Niech mnie ktoś pocieszy, że to nie tylko ja tak mam...

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqroeqddnm9ysl.png

Odnośnik do komentarza

Gunia duża ta Twoja księżniczka, mój mały ważył w poniedziałek 1950 g i mam pewne obawy czy nie za mały ale lekarz powiedział że odpowiedni do tygodnia ciąży. Ja przytyłam 7 kg i wszystko poszło w brzuch.
Wydra ja też mam juz dosyć, kręgosłup mi chce pęknąć na pół, rano jeszcze jakoś funkcjonuje ale juz po południu nie wiem co z bólem zrobić, jak już nie wytrzymuje biorę paracetamol, ale pocieszam się że juz z górki - musimy jeszcze trochę przetrwać.

http://s1.suwaczek.com/201305241762.png
http://s8.suwaczek.com/200707034865.png

Odnośnik do komentarza

Ulla
wydra ja hemoroida miałam - długo męczyłam się - nasiadówki z kory dębu obowiązkowe i jak nie przejdzie ból to lekarz ginekolog podał mi nazwę leku bez recepty do kupienia - jak znajdę tę nazwę to ci podam

No własnie na szkole rodzenia dzisiaj mówiły położne, ze na hemoroida i tak samo gojenie się krocza trzeba okłady z naparu z kory dębu, to chyba jutro będę leciała do zielarskiego....Jak na razie to szok, myslałam, ze mnie to ominie. A jednak...

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqroeqddnm9ysl.png

Odnośnik do komentarza

Cześć czerwcóweczki moje :)
Wy już 30 tc, zaraz będziecie tulić maluszki :) Cieszę się że u Was wszystko dobrze choć widzę, że ciążowe dolegliwości was nie omijają. Ja dzisiaj byłam na połówkowym i okazało się że będziemy mieli synka, jest zdrowy i serduszko bije jak dzwon :)

Gunia widziałam Acoustica na żywo, co prawda na innym stelażu bo tym klasycznym
http://wspb.home.pl/tako/index.php?option=com_virtuemart&view=productdetails&virtuemart_product_id=16&virtuemart_category_id=35
i muszę ci powiedzieć że jest godny uwagi, jest bardzo dobrze wykonany, materiał jest dobrej jakości i ten kolor szary ładnie wygląda. Sama się nad tym wózeczkiem zastanawiam :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vfxmw58pivoz.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrp0xqpkr6k7dxtk.png
aniołek w niebie- 04.11.2012 - 8 tc

Odnośnik do komentarza

dziewczyny jak tam mija weekend wyjechałyście sobie - ja powiem szczerze, że akurat dzisiaj mam zły dzień - młody bardzo słabo nam śpi w Bieszczadach - budzi się po 8h snu, potem chce dosypiać w dzień - oczywiście dobre rady teściowej, i defacto mało ruchu u mnie powoduje spadek energii - a jak u was?

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq3e5en5kuzrs6.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5eqgubclqa.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie...
Im bliżej porodu, tym częściej zastanawiam się nad szczepieniami obowiązkowymi. Wydawało mi się, że już ten temat był tu poruszany, ale nie mogłam odnaleźć w stosie tych stron. Przekopuję Internet w miarę wolnego czasu i czytałam trochę książek specjalistycznych, ale nie rozumiem z nich zbyt wiele.
Sama byłam szczepiona wg kalendarza, ale w 6 r.ż. przeszłam ostre zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, jako poszczepienne. Jednakże 21 lat temu moja Mama nie miała chyba takiej świadomości na ten temat i nigdzie to nie zostało zgłoszone, jak można to zrobić dziś. Syn mojej siostry w wyniku podania szczepionki trafił do szpitala, lekarka zdziwiła się przyjmując go na oddział czemu moja siostra go szczepiła ( szczepionka tak podziałała, że pierwsze co stwierdzili to białaczka, ale nie chce zbytnio łączyć tych dwóch faktów, bo wiadomo, że nic nie udowodniono). Chciałabym nie szczepić Filipa w ogóle, znalazłam nawet oświadczenie, jakie należy przedstawić w szpitalu przed porodem, aby uniknąć szczepień. Jednakże są jakieś podzielone opinie, jednych wzywają do sanepidu, innych nie. Z ustawy wynika, że grozi za to kara, ale z kolei
(w moim przekonaniu) ustawa o ochronie zdrowia ją wyklucza. Nie bardzo wiem, czy to błąd mojej interpretacji czy głupoty. Gdzie Waszym zdaniem miałabym się udać w celu uzyskania porady? Bo NFZ zrefunduje mi szczepionki, ale kiedy pojawią się problemy zdrowotne ( wszelkie schorzenia neurologiczne), to NFZ zostawi mnie na lodzie z chorym dzieckiem na całe życie i brakiem możliwość dostania się do specjalisty chociażby co dwa miesiące( sama mam problemy ze zdrowiem i na wizytę NFZ muszę czekać 2 lata, a prywatnie 2 tygodnie...). Jakie Wy macie zdanie na ten temat? Jako bardziej doświadczone Mamy? Nie chciałabym, żeby ktoś postrzegał mnie jako "gówniarę", która naczytała się czegoś w Internecie ( bo boję się, że tak może być w szpitalu) i teraz propaguje jakieś głupoty i skazuje swoje dziecko na coś gorszego... Będę wdzięczna za każdą Waszą opinię...

http://www.suwaczki.com/tickers/5b092n0airltlpia.png

Odnośnik do komentarza

...dosłownie. Jak się czujecie przybierając kilogramy ? osobiście stosuję dietę, unikam węglowodanów i polecam gorzką czekoladę jak chce się słodkiego :) Na prawdę czasami było ciężko poświęcić się bo chciało się ale z czasem ograniczałam i dzisiaj myślę ,że gdyby nie to - chyba już toczyłabym się :) najgorsze , że idą ciepłe dni... a nawet gorące. Jak sobie radzić z Tym "nadmiernym poceniem się"? które jest normalne w ciąży ale nie będę wiecznie siedziała w chłodnym miejscu, uwielbiam słoneczko i wygrzewanko. Drogie przyszłe mamusie jak wam idzie szykowanie się na przyjście maleństwa i dołączenie do waszego życia? pokoiki wyszykowane? i co najważniejsze temat wyprawka... w każdym szpitalu inne zasady i inne potrzeby. pozdrawiam !

Odnośnik do komentarza

Cranberry ja szczepiłam Tymona na wszystko co jest tzn szczepiłam go skojarzonymi szczepionkami 5w1 do tego rotawirusy i pneumokoki, meningokoki chyba też zrobimy ale jak Tymuś będzie szedł do przedszkola. Musze powiedziec że szczepionka na rotawirusy uratowała nas przed epidemią panującą w szpitalu jak byliśmy na laparoskopii z Tymkiem. Ja nie mam złych doświadczeń ze szczepionkami, u mnie w rodzinie też problemów nie było, na lipcówkach 2011 roku również nic sie nie działo.
Co do Tytuska to tez będziemy szczepić :), mój brat córkę zaszczepił na wszystko, natomiast młodeszego syna nie bo problemy z funduszami sie pojawiły i Jaś przeszedł ostrą grypę jelitową - ja dziękuję za taką mękę dla dziecka - ale to moje odczucia, każdy zrobi jak uważa, ja sama przed urodzeniem syna miałam mieszane uczucia, ale jednak stwierdziłam, że wolę wydać pieniądze i zaszczepić :)

Czas oczekiwania to najpiękniejszy czas :)
Mam dwóch cudownych synów - Tymusia i Tytuska :)

Odnośnik do komentarza

Odnośnie szczepień, ja też się bałam ale szczepiłam bo bym chyba sobie nie darowała gdyby mu się coś stało z tych poważnych chorób. A dostał i tak szkarlatynę na którą nie ma szczepionki i trafił do szpitala na małopłytkowość po chorobie. Nie wyobrażam sobie nie szczepić ale powiem szczerze, że zawsze drżę. Mój brak tak zaregował na szczepionke przeciwko odrze, że miał 5 lat napady padaczkowe i ostatecznie po tym czasie dopiero to puściło. Więc to zawsze dylemat ale pneumokogi i rotawirusy też szczepiłam bo warto.

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq3e5en5kuzrs6.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5eqgubclqa.png

Odnośnik do komentarza

Ja też trochę nad tym myślę, powiem szczerze, na razie skłaniam sie do szczepienia ale tymi płatnymi skojarzonymi, po których mniejsze prawdopodobieństwo powikłań, to są szczepionki podawane dzieciom w krajach zachodnich Europy, my za friko niestety możemy gorszy sort dostać. Była o tym mowa na szkole rodzenia i położne i lekarka mówiły, że teraz zawartość np. rtęci w szczepionkach jest tak niska, że nieszkodliwa. Oczywiście są zwolennicy i przeciwnicy, to tez zależy od doświadczeń w najbliższej rodzinie i wśród znajomych, u mnie też nie było powikłań a ja sama byłam szczepiona koło 30 lat temu na pewno bardziej szkodliwymi szczepionkami i nic mi nie było.

Niestety zdań jest tyle, ile ludzi zainteresowanych, rodzice swoje, lekarze swoje i bądź tu mądry. Ja jestem zdania, że należy zwrócić się do mądrego pediatry o opinię i zrobić co on/ona zaleca, bo nie jesteśmy lekarzami i niestety można zrobić dziecku więcej szkody niz pożytku. Najlepiej takiego pediatry, co sam ma dzieci i musiał/-a sama podjąć tę decyzję.

A co do składów to wiesz, przeczytaj skład pierwszych lepszych chipsów czy jakiejś Coli, to też strach dotknąć. Ja uważam, że należy oprzeć się na opinii mądrego speca, ale to jest moja decyzja, nie podjęłam jeszcze jej do końca ani nie jestem pewna, jak szczegóły będą wyglądać.

Frojdel, a jakie są koszta tych skojarzonych?

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqroeqddnm9ysl.png

Odnośnik do komentarza

Ja Anię szczepilam też tymi 5 w 1, pneumo i meningo też. Odpukac wszystkie dobrze zniosła i żadnych powikłań nie było. Teraz natomiast będziemy podlegac pod norweski kalendarz szczepień i pierwsze szczepienie jest w 3 miesiącu życia, a nie zaraz po urodzeniu.
W mojej rodzinie nie było zadnych przypadków związanych z negatywnym działaniem szczepionek,ale mam koleżankę, która miała bardzo ciężkie powikłania po szczepieniu przeciw grypie. co czlowiek to przypadek i inne zdanie.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5szbmhmbvh84qd.png[/url]

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqgtm5sabhz.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :-)

u mnie wszystko okey remont ukończony czekamy jeszcze na meble, ślub udany choć pod koniec ledwo co już siedziałam i zaczął mnie brzucho boleć. odnośnie szczepień to ja też na szkole miałam że Polska jest zacofana i wciaż nie wprowadziła szczepień skojarzonych. Ja zapłacę za 5 w 1 oraz dodatkowo na pneumokoki i meningokoki.
Brzuch mi się napina jak za dużo latam teraz to już nawet spacerek musze wolniusieńko... już nie wspomnę o chodzeniu po sklepach strasznie mnie męczy nawet 3 h łażenie....
jak wasze brzuszki? mój już sporawy :D kolejna wizyta 10 maja u gina. Jak tam plany majówkowe gdzieś się wybieracie? Ja jadę na wieś w zasadzie cały czas tam jestem pogoda średnio się zapowiada ale pewnie coś tam pogrillujemy. dziś kupiłam ogórki gruntowe i małosolne będę robić naszła mnie ochota :D udanej majówki i głasiki dla Waszych brzuszków aby dzidziulki grzecznie w nich do terminu siedziały :-)

monthly_2013_04/w-czerwcu-2013-bedzie-dzidzia_371.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64zbmhny2jvje1.png
Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówek do życia.
Poznaj swoją wartość i zacznij się doceniać!
http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4ponynmp2l.png

Odnośnik do komentarza

Wydra co do cen szczepionek to w każdej przychodni inaczej u mnie:
- 5w1 jedna dawka 130zł
- 6w1 jedna dawka 200zł
- rotawirusy jedna dawka 220zł
- pneumokoki jedna dawka 280zł
- meningokoki niestety nie wiem bo jeszcze nie szczepiłam.

Amarosa bosko wyglądasz, odrazu po porodzie będziesz miała płaski brzuszek - super!!!

Czas oczekiwania to najpiękniejszy czas :)
Mam dwóch cudownych synów - Tymusia i Tytuska :)

Odnośnik do komentarza

Frojdel
Wydra co do cen szczepionek to w każdej przychodni inaczej u mnie:
- 5w1 jedna dawka 130zł
- 6w1 jedna dawka 200zł
- rotawirusy jedna dawka 220zł
- pneumokoki jedna dawka 280zł
- meningokoki niestety nie wiem bo jeszcze nie szczepiłam.

A te dawki...wiem, ze moze głupio pytam, ale jestem skonsternowana, to dajmy na to decyduję się na 6w1, ile jest tych dawek? Nie wiem, jak mam to rozumieć....Jak mam wyliczyc sobie cały koszt szczepienia dziecka tymi szczepionkami w dajmy na to pierwszym roku życia?

Amarosa, piękny brzuch ja też taki miałam chyba z 6-8 tygodni temu!!! Teraz to już balon! Zresztą zaraz załączę. Ubrany i nie. Tyle u mnie plusów, że nie mam jeszcze rozstępów. Nawet lekarka pochwaliła, ze skóra zadbana, faktycznie smaruję się 2 razy dziennie, rano Elancylem, wieczorem olej migdałowy po masażu ostrą gąbką. Na razie u mnie działa, ale nie chwalcie dnia przed zachodem słońca, jak mówią.

Ja też byłam u lekarza dopiero co, Mała waży już 2317 gr i leży już głową w dół, plecy w stronę mojego brzucha. Szyjka macicy jeszcze wysoko, łożysko tez niedojrzałe, wiec wszystko ok. Wszystko u Małej wporzo, nie dała popatrzeć na buzię bo gapi się na mój kręgosłup. Przytyłam juz 13 kg....Lekarka uspokaja mnie, ze w szpitalu jest ok i sa dobre położne i wręcz namawia mnie na ZZO, bo jest w tym szpitalu dostępne, nie ukrywam, ze chciałabym móc skorzystać i Wam potem napisać, jak się relaksowałam w czasie parcia ;)

Na Majówkę nic nie planuję, u nas jak zwykle nad morzem koszmarnie zimno i wietrznie, żyć się nie chce z tym zimnem, ileż można!!! Ale dobry news jest taki, że odebrałam już prawko i na razie z mężem, ale już jeżdzę po mieście kiedy moge a nawet ostatnio jechałam 150 km autostradą. Bardzo się cieszę, że już mogę zasiadać za kierownicą, tylko mnie Ci durni ludzie co czasem trąbią, wkurzaja niemozebnie :-) Mam ochotę im pokazać co nieco przez okno, co za chamy! Tak, wiem, że może nie jadę super zręcznie i szybko ale jestem w 8. miesiącu ciąży i dopiero co odebrałam prawo jazdy! Ludzie to chamy, chętnie bym takim nakopała.

monthly_2013_04/w-czerwcu-2013-bedzie-dzidzia_378.jpg

monthly_2013_04/w-czerwcu-2013-bedzie-dzidzia_379.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqroeqddnm9ysl.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...