W czerwcu 2013 będzie dzidzia :)

[Frojdel]

Gunia ja też mam na przedniej ścianie i słabo czuje maluszka, przed chwilką delikatnie pod ręką, a to moje drugie dziecko w dodatku na USG bardzo rozbrykane, nie martw sie :). J wizytę u gin mam 28 więc dowiemy się co tam u naszych maluszków słychać :)

[marcelinna]

Moje kochane czerwcóweczki, nie chciałam wcześniej pisać bo musiałam być pewna i potwierdzić to z ginem, ale mogę Wam powiedzieć, że dołączę do wrześniówek 2013 :)
Serducho bije jak szalone, co prawda są małe komplikacje i muszę leżeć bo ponownie plamie, ale tym razem wiem, że się uda

Dziękuję Wam za wsparcie i proszę dalej trzymacie za nas kciuki

A to moja kruszynka

[Gość Justina]

Wow Marcelina sliczne malenstwo! Gratuluje Wspaniala wiadomosc

[Amarosa]

marcelinna

Moje kochane czerwcóweczki, nie chciałam wcześniej pisać bo musiałam być pewna i potwierdzić to z ginem, ale mogę Wam powiedzieć, że dołączę do wrześniówek 2013 :)
Serducho bije jak szalone, co prawda są małe komplikacje i muszę leżeć bo ponownie plamie, ale tym razem wiem, że się uda

Dziękuję Wam za wsparcie i proszę dalej trzymacie za nas kciuki

A to moja kruszynka

Mrcelina
Gatulacje i mocniutenko trzymam kciuki :-)) uważaj na siebie i dzidziulka fasoleczke słodką

[marcelinna]

tak się zastanawiałam czy mnie jeszcze pamiętacie :)

[Selits]

Cudowna wiadomosc. Poplakalam sie, bo wiem co czujesz...poza strachem ogromna wiara ze teraz sie uda!!! Bedzie dobrze!!! Odpoczywaj!! xxx

[Selits]

Co do ruchow, to ani rybek ani motylkow nie czulam. Czasami nadal nie wierze ze jestem w ciazy, brzuch mi rosnie, ale waga stoi w miejscu:((( tak chcialabym juz poczuc Matiego:(

[Amarosa]

marcelinna

tak się zastanawiałam czy mnie jeszcze pamiętacie :)

nie wcale ;p raz jeszcze gratuluje :-))) cieszę się wraz z Tobą :-))

[mamalina]

marcelinna jeszcze raz Ci gratuluję i trzymam mocniutko kciuki:)

[Amarosa]

a to moj brzucholek z zeszlego tygodnia tzn sprzed 3 dni :-)

[Amarosa]

Selits

Co do ruchow, to ani rybek ani motylkow nie czulam. Czasami nadal nie wierze ze jestem w ciazy, brzuch mi rosnie, ale waga stoi w miejscu:((( tak chcialabym juz poczuc Matiego:(

Mi też ciągle waga w miejscu, ale w końcu brzuszek zaczął rosnąć :-))

[Gunia113]

MArcelinko Gratulacje!! Żeby się fasolka zdrowo rozwijała:)

Amarosa Jaki Ty masz brzuszek, słodki:):) Maleńki:)

[Frojdel]

Marcelina ogromne gratulacje, SUPER!!!! Bardzo sie cieszę Twoim szczęściem, maluszek śliczny i juz taki duży :) 0,75 cm bosko :)
Amarosa ale masz figurę, no no no :)

[Jasminaa]

Marcelina gratuluję serdecznie:* Mam nadzieję że wszystko się uspokoi i w spokoju i szczęściu dotrwasz do września:)

Gunia nic sie nie przejmuj.. ja też jeszcze nic regularnego i konkretnego nie czuję.. Ale napewno nie możesz sie tak denerwować i przejmować. Skoro dzidzia ślicznie rośnie, to zapewne ma narazie bardzo leniwą dupę;) tak jak moja

Amarosa cudną masz figurę..i jaka opalona.. O.O

[Amarosa]

Jasmina to takie światło opalalam sie całe lato ale aż tak długo to mnie kolor nie trzyma ;)Mały nie mały dobrze ze już sie pojawia bo w rodzinie ciagle uważają ze dzidzia mizerna bedzie i chorowita no teraz to przynajmniej widza ze cos tam kielkuje :)) już nie wspomnę o zapasach jedzenia jakie dostaje na wynos - nie wiem kto by był w stanie to przejść. Apetyt mam umiarkowany dzis mi sie śledzie w smietanie siły ale ssania nie mam. Kokosowe smaki za mną chodzą ostatnio :) więc i manna na kokosowym mleku, budyn, musli z kokosem, i ciasto rafaello zrobiłam :) miłego dnia trzeba pomału z wyrka wstawać. Glasiki dla Waszych brzuszkow mój poranną porcje już dostał :)

[Jasminaa]

Amarosa doskonale Cię rozumiem.. U mnie tez brzuszek nie za duży i słyszę to samo:/ a jak juz jadę do rodziców to ile się muszę nasłuchać że za mało jem, że jak wróbelek, itp. I nie chcą słyszeć że jem tyle ile mi się zmieści a potem mnie żołądek boli..:/ Mój lekarz też szczególną uwagę zwraca na wagę i ile się tyje.. Kiedyś na do widzenia usłyszałam żeby się nie dawać dokarmiać Ja narazie 2 kg do przodu.. A jak tam u Was?? :)

[Amarosa]

No właśnie moi tesciowie szczególnie ze za mało mam na talerzu a ja mam tyle co zawsze miałam po prostu podjadam co 3-4 h to jakiś owoc to kanapkę czy lody :))) jak zjem dużo na sile to pózniej nie dość ze sie bardzo zle czuje i jest mi niedobrze to jeszcze potrafię nie mieć ochoty nic zjeść z 6-7 h dlatego zdecydowanie lepiej mi idzie jedzenie mniej a częściej. Ja nic jeszcze nie przytylam od swojej początkowej wagi schudlam ale na tym samym poziomie cały czas mimo ze ciało moje sie wyraźnie zmieniło więc nie wiem o co tu biega. Mi lekarz powiedział jak u niego byłam ze 12 powinnam przytyć i ze mam mało na to już czasu. Teraz dzidzia rośnie intensywnie więc napewno waga sie ruszy :)) i nikt nie bedzie mi gledzil bo mam serdecznie dosyć tłumaczyć sie ciagle ze jem ale częściej ze sie nie odchudzam ze akurat w danej chwili nie mam ochoty na zupę z Brukselka itp. Wole jabłko czy kromke z serem żółtym.

[Anula_BW]

marcelinna

Moje kochane czerwcóweczki, nie chciałam wcześniej pisać bo musiałam być pewna i potwierdzić to z ginem, ale mogę Wam powiedzieć, że dołączę do wrześniówek 2013 :)
Serducho bije jak szalone, co prawda są małe komplikacje i muszę leżeć bo ponownie plamie, ale tym razem wiem, że się uda

Dziękuję Wam za wsparcie i proszę dalej trzymacie za nas kciuki

A to moja kruszynka

No i pięknie. Trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie :) Wspaniała wiadomość

[Daria0428]

marcelinna to cudowna wiadomość! Gratuluję i od dzisiaj trzymam mocno kciuki i wierzę tak jak Ty, że będzie wszystko dobrze u mnie 3 kg na plusie, ale zaczynam się chyba pilnować, bo jak w pierwszej połowie miałam ochotę na słone, mięso, i kwaśne smaki to teraz zaczynam atakować w supermarketach półki ze słodyczami :( wczoraj zjadłam z mamą na pół opakowanie lodów waniliowych grycan- jak jadłam to dostawałam kociokwiku ale później miałam wyrzuty sumienia :P poza tym nie tylko ja ale wszyscy dookoła mają wrażenie, że z dnia na dzień mam coraz to większy brzuch ;o co to będzie jak to dopiero połowa!

[Frojdel]

Daria ja tam miała przy pierwszym synu, jak kiedyś wpadłam w ciąg to zjadłam 3 tabliczki czekolady na jednym posiedzeniu, ale później miałam zgage i do końca ciaży nie tknęłam czekolady.
w I trymestrze przytyłam 2kg, w II 8kg a w III 14 kg :)
Teraz mam 4kg na plusie :), ale tak jak Ty wciągłam lody wanilowo czekoladowe z mamą prawie na pół (ja 3/4)

[Gość Justina]

Ja ze 3kg przytylam, jakos jem mniej niz w pierwszej ciazy, gdzie przytylam 18kg, ale zrzucilam w 1,5roku, wiec sie nie przejmuje.

Ide cos przegryzc bo jeszcze nic konkretnego nie zjadlam przez moja mala marude do nogi przyklejona a teraz spi

[emaran]

Marcelinna,gratulacje, niech Maleństwo rozwija się zdrowo!

[mamalina]

Ja mam też +3 kg. W poprzedniej ciąży w I trymestrze nie przytyłam nic (teraz zresztą tak samo), w II 8 kg, a w III 5 kg.

[chanel85]

cześć wszystkim... właśnie tak czytam ile w ciąży juz przytyłyście... ja trzymam wage 2kg na plusie i to juz od dawna ale wyraznie brzuszek z dnia na dzien sie powiększa..ostatnio pytalam ginekolog i powiedziala zez ta waga jest tak ze nie ma sie czym przejmowac ze dzidzia w porzadku, rozwinieta nawet jakby tydzien do przodu i ona nie widzi problemu a ze lepiej mniej niz potem sie martwic jak zrzucic;)
wiec nie mamy sie co martwic:)ze za malo jemy czy tyjemy...
odnosnie imion to dopiero wczoraj cos tam wymyslalismy:) jak narazie to Adam, Patryk, albo Tymon... ale jeszcze jest troche czasu czasem podobno sie zmienia zdanie z momentem narodzin:) tak mieli moi znajomi dziewczynka miala byc Helena a gdy sie urodzila taka malutka kruszynka stwierdzili ze Hela do niej nie bedzie pasowac i zostala Małgosią:)

[Gunia113]

oj oj.. A ja mam już 6 kg na plusie.. Myślę, ze to dlatego, że przez ostatni rok ciągle albo chudłam, albo tyłam i stosowałam ostre diety.. I krótko przed staraniami też byłam na diecie, więc organizm pewnie moje "normalne jedzenie" już w ciąży po diecie potraktował jako nadrabianie i już... Ja nie mam problemów z tyciem, ale wiem też, że jak się zbiorę w sobie to i odchudzać się potrafię w tempie ekspresowym:) Brzuch mam ogromnyyyyyyyyy, więc mam nadzieję, zę wszystko idzie właśnie w niego:):)

Dziś w radiu usłyszałam imię Marianna:) Nigdy o nim nie myślałam, a dziś zaczęłam się zastanawiać i stwierdziłam, ze jest ładne:) Od zawsze marzyła mi się mała Amelka, ale to imię zrobiła się takie popularne... Dla chłopczyka chciałabym Marcel, ale mojemu mężowi się nie podoba.... Ja kategorycznie nie zgadzam się na Szymona i mamy problem:):)