Skocz do zawartości
Forum

Jakie miałyście pierwsze objawy ciąży?


Rekomendowane odpowiedzi

Gość Martina83

Musi być dobrze innej opcji nie zakładam:)
To takie niesprawiedliwe że patologia rodzi dzieci tylko dla 500+, tyle się słyszy o pijanych matkach zaniedbanych i maltretowanych dzieciach. A człowiek ma środki do życia, mieszkanie, pieniądze i serce pełne miłości żeby ja przelać na Dzieciątko a go mieć nie może. Ehhh tak mnie na wieczór złość wzięła. Dobrze, że mogę się Wam wygadac kochane:*

Michalinka jak sobie radzicie z Szymkiem ? :-)

Odnośnik do komentarza
Gość Kromeczka

Hej dziewczyny.Jestem tu nowa.Mam już jedno dziecko-córeczkę.Ma już 6 lat. Od dwóch lat staramy się o drugie i nic.W tym cyklu byłam u ginekologa i powiedział mi, że pęcherzyk rosnie.Okres miałam 27 kwietnia i 09-13 kazał mi się przytulać z mężem.I tak było. Jestem teraz w 22 dc i zaczynają mnie mocno boleć piersi no i brzuch, tak jak na miesiączkę. I sama już niewiem co jest. Bardzo chciałabym mieć drugą dzidzię ale boję się znowu , że to objawy na @. Dodam ,że od 2-3 dni często chodzę siku.Gdzies co 1h -2h. Co mi się nie zdarzało wcześnie.Co o tym myślicie.

Odnośnik do komentarza

@Martina83 Ja też właśnie czytałam sporo pozytywów, trzeba być dobrej myśli. Ja też zapisałam się na wizytę mają zniżkę na pierwszą wizytę troche mnie to skusiło. Jestem dopiero na początku swojej drogi, ale staramy się drugi rok i nic nie wychodzi. Jagoda Gratuluje ślubu i dzieciaczka w drodze 

Odnośnik do komentarza
Gość Martina83

No my odebralismy wyniki hormonów - wszystko w normie :) w poniedziałek posiew nasienia na wady genetyczne a czeka się na wynik do 10 dni... chyba zwariujemy;)

@jagaa my od razu na wizytę do androloga się zapisalismy bo ta pierwsza wizyta niepłodnościowa to w sumie gadanie o wszystkim i niczym.

@kromeczka,no niestety ale każda Ci powie: poczekaj jeszcze do terminu miesiączki i testuj. Oby to były objawy na plus :) możemy tylko trzymać kciuki!

Odnośnik do komentarza
Gość Martina83

Jagaa jak będziesz zapisywać partnera na badania w invimedzie to polecam dr Robert Jarema. Konkret facet, strasznie dociekliwy co jest mega plusem. Od razu daje badania po których wszytko będzie jasne. Po badaniach mamy kolejną wizytę u niego.

Odnośnik do komentarza
Gość Kromeczka

Boję się znowu tego rozczarowania tej jednej krechy.No zobaczymy, co będzie to będzie. Bardzo bym chciała tak jak my wszystkie zresztą zobaczyć widok tych dwóch kreseczek. Życzę Wam wszystkiego dobrego no i powodzenia we wszystkim.Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Gość Martina83

Mój też wcześniej nie chciał. ..to nie jest miły temat dla mężczyzny. Ale po 14 cyklach starań zmienił zdanie i niestety wyszło ze nasienie ma baaaardzo slaniutkie. Nie czekajcie jak my, szkoda czasu.

@kromeczka trzymamy kciuki. Wiem jak bolą rozczarowania. Może w tym cyklu się udało :*

Odnośnik do komentarza
Gość Martina83

Kromeczka, testy sie czyta do 10 min potem juz sie lepiej nie sugerować.... super jesli by to byly dwie krechy ale powtorz test jutro i nie zagladaj do testu pi godzinie tylko tyle ile jest w instrukcji.

Odnośnik do komentarza

Martinka to całe szczęście, że te hormony w normie. Trzymam kciuki za posiew :*
My też dziś byliśmy u lekarza, bo Szymek od soboty wieczorem coś zaczął się smarkac, dodatkowo znowu jakieś reakcje alergiczne pojawiły się na rączkach i nóżkach. Prawdopodobnie katarek ma od ząbkowania bo (ponoc) idą mu i górne i dolne jedynki :D Dostaliśmy kropelki, inhalacje itp. i do weekendu powinno się poprawić :) Niech już wyjdą te ząbki to będzie z głowy.

Jagaa pewnie nie ma na co czekać, im szybciej tym lepiej ;) Powodzenia

Kromeczka ba test domowy może być jeszcze za szybko. Najlepiej poczekać, aż okres spóźni się kilka dni. Ewentualnie zrobić badanie beta z krwi ;) Trzymam kciuki za || ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkki09kd0iq38uf.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Co prawda ciążę planowaliśmy na za miesiąc (poroniłam i takie były zalecenia mojego ginekologa) ale chyba jestem w ciąży moje objawy:
1. boli mnie brzuch od 3 dni jak na okres
2. spóźnia mi się okres
3. dotarłam lekkiego plamienia które trwało maks 3 godziny i cisza od tamtej pory.
4. chodzę siku co 30 minut mimo iż mało piję
5. kosmetyki których długo używam przestały trzymać mi się na twarzy (w 1 ciąży tez tak miałam)
6. mam jakieś dziwne krostki na twarzy
8. kręci mi się w głowie i mnie mdli.
9. moje włosy nie chcą się ułożyć w żaden sposób mimo iż myję je tak jak wcześniej (podczas pierwszej ciąży też tak miałam)

Myślę że na testy jeszcze za wcześnie a te objawy mogą być wywołane zmianami hormonalnymi po poronieniu marcowym

A przy okazji mam pytanie czy bardzo szkodliwe jest zwykłe znieczulenie u dentysty, nieświadoma leczyłam zęby ze znieczuleniem a teraz się martwię

http://www.suwaczki.com/tickers/2e78a92jxry0avw7.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny,proszę Was moje drogie o poradę. Staram sie o dziecko,kochałam sie z moim partnerem dzień przed owulacja oraz jej pierwszego dnia. Dokładnie 15 oraz 16 maja. Od tego czasu,mniej więcej po 4 dniach dostałam silnego bólu jajników,zupełnie jak na okres. Przy owulacji było to normalne,jednak ból zazwyczaj utrzymywał sie maksymalnie dwa dni. Tym razem było inaczej. Silny ból na początku jednego jajnika,pózniej całego podbrzusza. Zupełnie jak na okres. Wodnisty nagle wydobywający sie śluz z pochwy(nigdy takowego u siebie kiedy byłam zdrowa nie widziałam),przemęczenie, oraz przeziębienie. Jeszcze nie pora na okres,lecz moja ciekawość była zbyt duża zeby nie zrobić dzisiaj testu. 'Tydzień po'-pomyslałam lecąc do apteki. Test strumieniowy wykonałam z użyciem popołudniowego moczu. Niestety wyszedł negatywny. Moje pytanie to czy jeśli ten test wyszedł negatywny,mieć dalsze nadzieje ? Powtórzyć go jutro rano? Może za tydzień przed spodziewaną miesiączką? Te objawy... Nigdy przedtem ich nie było. Nie daje mi to spokoju.

Odnośnik do komentarza
Gość Martina83

Iklau nigdy nie testujemy wcześniej niż w dniu spodziewanej miesiączki :) zawartość hcg jeśli to ciąża będzie stanowczo za małe aby wyszlo na teście. Wiem ze trudno wytrzymać ale inaczej nie wyjdzie. A jeśli tak bardzo nie możesz się doczekać to leć na beta hcg z krwi. Wykrywa bardzo wczesna ciążę.
Trzymamy kciuki! !

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny :* My już we TRÓJKĘ <3 Bartuś już z nami dokładnie 15 maja o 23.40 zobaczyłam go po raz pierwszy 55 cm . i 3060 wagi chodz to dopiero był 35 tydz. odeszły mi wody w niedziele rano i do szpitala tam dostałam 3 kroplówki i sie zaczeło 12 godzin sie meczyłam z bólami aż wkońcu decyzja o cesarce teraz dochodzimy do siebie <br />

Martina jestem z Wami nadrabiam posty i wierze ze sie uda :)

http://www.suwaczki.com/tickers/i81xeussbhgd09u8.png

Odnośnik do komentarza

Nata baaardzo, baaardzo gratulujemy :* :* to suuuper chłopak jak na 35 tydz :)) Teraz ciężko będzie o odpoczynek dlatego korzystaj z niego kiedy tylko możesz ;) Dbajcie o siebie.
My robimy inhalacje 3 razy dziennie, bierzemy kropelki i probiotyki na alergie :( ważne, żeby pomogło. A co do ząbków to strasznie spuchniete ma dziąsełka... w ciągu dnia ma takie ataki bólu, że nie pomagaja ani masci ani kropelki na bolesne zabkowanie. Biedny tak cierpi :(( Oby juz wyszły te ząbki to może będzie lepiej.
Buziaczki dla Was :*

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkki09kd0iq38uf.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza
Gość Martina83

Nata a to niespodzianka :) gratulujemy i witamy Bartusia na swiecie :* Mam nadzieje że nie meczylasnsie bardzo. Jak czytam o waszych porodach to aż mi słabo się robi :D
Trzymajcie kciuki za nas, to może i ja doczekam kiedyś porodu :) Jeszcze tydzień do wyników powiewu ehhhh.

Michalinka a spytaj w aptece o DENTINOX, to jest niemiecka maść na ząbkowanie. Mi mega pomagalamprzy ósemce. Buziaki dla Szymka, żeby nie cierpiał maluszek.

Odnośnik do komentarza

Witajcie Drogie Dziewczyny. Dawno mnie tu nie było, ale nadrobiłam wszystkie zaległości. Panie, ktore są już mamami, nadal życzę zdrowia i przespanych nocy. Panie, które w ciąży są wielkie gratulacje i chutkie (ale takie w pelni szczesliwe i zdrowe ) zazdro! Rośnijcie pięknie! Martina troszkę mnie zmartwiłaś, bo u nas po 4 latach "starań" nadal nic... mąż jest gotowy zrobić badanie nasienia, które zaleca też lekarz, ale ja jakoś nie mogę się zebrać żeby znalezc odpowiednia ku temu klinike. Szukam czegos we Wrocławiu, czy któraś z Was wie gdzie uderzać? Jakie są koszta takiego badania i czy są jakieś długie terminy? Wierzę kochana, że medycyna która prze do przodu jak szalona, pozwoli zostać Wam szczęśliwymi rodzicami. Też nie dopuszczałam myśli, że pleminiki męża mogą być np za słabe, ale Wasz przykład utwierdził mnie że nie ma na co czekać i lepiej działać w miarę wcześnie.
ON...A gratuluje Kochanie! Wiedziałam, że Ci się uda! Teraz moja kolej :D Opowiedz krok po kroczku jak to sie stało? Odpuścilas? Robilas stymulacje?
A teraz moja krótka historia:
W ten cykl znów przerzuciłam się na duphaston. Mam dość luteiny. Musiałam ją brać dopochwowo dwa razy dziennie. Zmiana majtek, wkladek, wycieranie się chusteczkami dziecięcymi gdy nie było możliwosci podmycia się to był istny horror :/ Nie ukrywam, że lubimy z mężem seks oralny, więc gdy dochodziło do jakiś zabaw, musiałam się spinać, "odpychać" męża bo przecież przez rozpuszczoną luteine robiłam się gorzka. I wez czlowieku pamietaj kiedy lepiej brać - przed stosunkiem czy po? A skad wiedzieć skoro zabawy łóżkowe działy się spontanicznie?! Tak więc pierwszy cykl z duphastonem. 31 dzien cyklu i miesiączki brak. Od dzisiaj bardzo bolą mnie piersi i od trzech dni wysypało mi buzie czyli klasyk który mam miesiąc w miesiąc. Ale! Tydzień brałam silny lek na ostre zapalenie gardła. Wczoraj dokładnie (w czwartek) skonczylam go brac. Co lepsze, mój mąż przez 12 dni również brał antybiotyk na zapalenie tchawicy. Także dwa trupy... Absolutnie nie liczę na cud, bo choć się nie zabezpieczalismy, to nawet nie wiem czy akurat to były dni płodne, ale przy takich silnych lekach to raczej niemożliwe prawda? Pytam z czystej ciekawości... bo choć odpuścilam sobie, to rozczarowanie boli za każdym razem :( Dodatkowo tak od ok tygodnia mam ostre napady bólu jajników. Raz zakłuje tak potężnie lewy, że zwijam się z bólu, a na drugi dzień dorwie mnie prawy. Teraz też lewy tak lekko kłuje sobie.... wiem też, że przy antybiotyko terapii nie powinno się starać, ale szczerze przyznam, że było mi tak wszystko jedno i było mi całkiem miło w ramionach męża, że nie myślałam, aby np uprawiać stosunek przerywany. Czytałam, że gro dziewczyn mimo antybiotyku zachodziły w ciąże i urodziły zdrowe dzieci, ale chciałam się zapytać czy jest tu jakaś dziewoja, która miała podobną sytuację? Dodam jeszcze, że właściwie to przez cały ten miesiąc z mężem kochaliśmy się dość malo, bo wymęczeni chorobą i pracą jednoczesnie...

Odnośnik do komentarza
Gość Lenka16

W terminie miesiączki pojawiło się krwawienie. Trwało o jeden dzień krócej niż zazwyczaj. Krew była jaśniejsza, krwawienie mnie obfite. Skrzepow prawie w ogóle. Z reguły po okresie mam jeszcze plamienie, którego tym razem nie było. Pojawił się za to ból podbrzusza, ćmienie, który utrzymywał się przez tydzień. Miniony tydzień już mniej, ale występował. Piersi od krwawienia nadal powiększone. Szyjka macicy przez cały ten czas wysoko, niedostępna. Wydzielina z pochwy mleczna, bez zapachu o konsystencji gładkiej, bez grudek. Zrobione trzy testy - pierwszy wyszedł pozytywnie, drugi negatywnie, trzeci błąd. Wizyta
u llekarza za 3 tygodnie.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...