Skocz do zawartości
Forum

Jakie miałyście pierwsze objawy ciąży?


Rekomendowane odpowiedzi

Gość Martina83

Yyyy, a do mnie zawitała @. W sumie wiedziałam, że w tym cyklu marne szanse są ( wyjazd a potem mega kłótnia ) ale pojawiło się rozczarowanie jak co miesiąc... No nic, trzeba działać dalej ;-)

Odnośnik do komentarza

Martina, a już miałam nadzieję że może jednak się uda. No nic, mam nadzieję że ten cykl przebiegnie Wam w zgodzie i zaowocuje Maleństwem :)
Baaasia po wizycie już jestem spokojniejsza. Teraz czekam na następną wizytę 3 sierpnia (tuż przed urodzinami mojego P.). Jak ładnie poprosi Bąbelka to może dowiemy się czy to będzie ona czy on :) A jak u Ciebie? Planowana @ na 10?

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkki09kd0iq38uf.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, Dzis 28dc/30 i 12 dzień po owulacji. Zrobiłam rano test, ale ze wynik negatywny to po max minucie rzuciłam w kat - na pewno nie odczekałam tych 5 min. Po jakis 20min patrze tam blada 2 kreska :O wiem, ze po 20 min juz nie ważny, z tym, ze mógł ona wyjść przed 5 min. Nie mam w domu drugiego, wiec następny zrobię dopiero wieczorem, ale jestem chyba pozytywnie nastawiona :) Zobaczymy co z tego będzie

Specyficznych objawow chyba nadal brak, w miare jak przed okresem + duze sutki

http://www.suwaczki.com/tickers/5djyky9zukhsf39h.png

Odnośnik do komentarza

Ja już w piątek lecę do polski więc będę mogła iść na wizytę do normalnego lekarza, który spokojnie wykona usg.
Już się tak nie boje jak wcześniej ponieważ doszły mi dodatkowe objawy- zgaga, mdłości, wymioty całymi dniami niemal, wielkie żylaste, bolące piersi, senność a przecież jakby maleństwo się nie rozwijało nie miałabym takich objawów, prawda?
Przecież przez te nieregularne miesiączki ciąża może być młodsza a ja już panikowałam i nie potrzebnie się stresowałam.

Odnośnik do komentarza

Sylwia to trochę współczuję Ci podróży do Polski z tymi wymiotami. Mi na szczescie udalo sie ich uniknac, ale mdlosci meczyly nie tak bardzo, ze takiego domowego obiadu (tzn. Ziemniaki +jakieś mieso itp) nie jadłam ponad miesiąc. W sumie to jadłam jedynie kanapki z sałata i konserwa z puszki lub pasztetem. Nic innego nie dawałam rady. Przez to schudłam, ale lekarz mówi ze wszystko jest w normie.
Dobrze, że już się tak nie stresujesz. To ważne :)

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkki09kd0iq38uf.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Dobre wieści :) Przed chwila z dość rozrzedzonego moczu po 2 min wyszła bladziutka 2 kreska :D Poranny test tez byl prawidłowy pozytywny, tylko nie odczekałam odpowiednio długo. test o czułości 10mlu/ml. jak kupujecie testy, to zwracajcie uwagę na czułość bo wiele ma 25 czyli mniejsza, a w dniach przed spodziewanym @ to ma duże znaczenie ;) test owulacyjny tez pozytywny. Mega szczęście :D

jeszcze nie ide na bete, bo nie ma to teraz znaczenia, odczekam, czy okres na 100% nie przyjdzie i wtedy będę cos działać z ginekologiem itd :)

http://www.suwaczki.com/tickers/5djyky9zukhsf39h.png

Odnośnik do komentarza

Czytałam, ze do gina to 1 wizyta 6-8 tydzien. Tyle, ze mój to ma terminy 2 tygodnie czekania (prywatnie) to samo endokrynolog standard to 3 tygodnie do niego - na niedoczynność sie już ponad rok leczę, wiec mam ustabilizowany TSH, no ale... pewnie dawkę mi zwiększy. Wiec akurat 4tydz + 2 tygodnie czekania :)

http://www.suwaczki.com/tickers/5djyky9zukhsf39h.png

Odnośnik do komentarza

No to akurat :) Ja tez zawsze umawiam się 2-3 tyg wcześniej, tymbardziej ze musze być na czas po zwolnienie, a do tego mojego tak samo zawsze pełno. Ostatnio 40 min opóźnienia jeszcze bylo dodatkowo. Ale widok Maleństwa rekompensuje wszystko ;) Super, że się udało. A długo się staraliscie Basiu? Bo nie pamiętam czy pisałaś.

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkki09kd0iq38uf.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

To 2 cykl, ale w pierwszym to jak później przeliczyłam, nie było sexu w dni płodne... :P także udać sie nie mogło ;)
Nie sądziłam, że ta szybko pójdzie bo ja już prawie 28, wiec nie taka młoda na 1 dziecko:)

Śmiałam się do męża, że ładna będzie kicha jak się okaże, że człowiek przez lata tyle kasy na prezerwatywy wydawał a tu się okaże, że nic nie wychodzi bez :P (my po ślubie 2 lata, ale razem okolo 10) Na szczęście szybko poszło, więc pieniądze nie wydane na marne :P

http://www.suwaczki.com/tickers/5djyky9zukhsf39h.png

Odnośnik do komentarza
Gość agata 28

hej przedwszystkim moje serdeczne gratulację że się udało zajść w ciąże ja jednak nie wytrzymałam i zrobiłam test ale niestety jedna kreska chociaż sie łudzę nadzieją że za wcześnie go zrobiłam i jednak @ nie dostanę z drugiej strony jest stach paniczny bo pierwszą ciąże poroniłam i boję się tego samego:(

Odnośnik do komentarza

Ja w temacie wreszcie opisze moje wczesne objawy, może się komuś przyda
* Bóle brzucha jak na okres
* bolące piersi, niby jak na okres, ale inne. Przed okresem mam takie mega balony napuchnięte, a teraz wielkościowo w miarę normalne + 2x wieksze sutki i do tego sa gorące
* szyjka zmieniła kształt i położenie. Przed okresem zazwyczaj dość nisko, poza tym ja mam tak jakoś bardziej po lewej stronie, a teraz jest dokładnie na środku średnio wysoko. Kształt był zawsze taki bardzie obły ?!? a teraz taka jakby rurka - Wiem, wiem dziwne, ale naprawdę od razu poczułam, że "coś jest nie tak"
* duszno i gorąco

Słaba kreska wyszła 28/30 dc :)

http://www.suwaczki.com/tickers/5djyky9zukhsf39h.png

Odnośnik do komentarza
Gość Martina83

Sylwia, gratuluje serduszka :-)

Michalina, brawo brawo brawo ;-) :-) teraz się kuruj i zdrowiej

A ja czekam na płodne :-) może w weekend wyskoczymy nad morze, zmiana klimatu itp, trochę się odstresujemy a od poniedziałku działanie w wiadomym celu.

Odnośnik do komentarza

Ja też czekam na płodne , wg mnie powinny być od czwartku do niedzieli (ten szczyt dni płodnych). Ale nie wytrzymałam i z ciekawości kupiłam testy owulacyjne. . I właśnie zrobiłam kolejny i wyszedł pozytywny ... czyli oznacza , że 12-36 godz będzie owu... i tu jest problem... ja z Moim będę się dopiero widzieć w nocy z piątku na sobotę, niestety tak latają samoloty... i chyba całe staranie w tym miesiącu pójdzie na marne. A może są jakieś szanse. Bo jeśli np owu będzie za te 36 h + 12-24godz kiedy możliwe jest zapłodnienie komórki jajowej... to może coś się uda... ale to będzie na granicy wszystkiego ;) ja się nie nastawiam.ale co Wy myślicie na ten temat? I ogólnie testów owu? Korzystacie?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...