Skocz do zawartości
Forum

Odbijanie i zachłyśnięcie odbiciem podczas snu


Rekomendowane odpowiedzi

Dokladnie to co Madzia chcialam napisać. Klin pod materacem może pomóc. Ja polozylam swojego czasu ręcznik zlozony, zeby główka była troszkę wyżej.

No i proponuje nauczyć jednak spania na boku. Mój Julek nie chcial inaczej tylko na brzuchu... Ale jakoś mi sie udało go nauczyć spania na plecach i na boku. Latwo nie bylo, ale sie da'

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Moj synek tez ulewal mocno jak byl maly a nawet wymiotowal. lekarze zalecaja wysokie ulozenie nawet do 45stopni, obklada sie wtedy malucha waleczkami z kocyka czy recznika po bokach lub pod udkami przy pupie by sie nie skatulal. ja tak nigdy wysoko nie kladlam. mam gruby materac i podlozylam pod niego ksiazk i dodatkowo kupilam klin taki z 5 cm, ale sa tez grubsze kliny i takiei polecam. no i na boku staralam sie klasc i obkladac by sam sie nie przekrecil.
jednak... jesli to sie bedzie powtarzac porozmawiaj z lekarzem. my po nocnych chlustach gdy sie balam ze mlody sie zakrztusi wyladowalismy w szpitalu. wyszlo ze tak sie u niego objawiala alergia na mleko i krowopochodne produkty. byl karmiony piersia. gdy odstawilam "krowe" (naprawde efekt widac po 2 tyg.) wymioty przeszly a z ulewana wyrosl :-)

http://lb2f.lilypie.com/VMPlp1.png

Odnośnik do komentarza

my z odruchem wymiotnym walczylismy od 3 tygodnia zycia a maly ma 3,5 miesiaca, niby refluks, teraz mleko na recepte i jest juz lepiej, tez mial odruch wymiotny bez wzgledu ile bylo po jedzeniu, ale wtedy nie odbijal, tresc pokarmowa podchodzila do przelyku i sie ksztusil nia. Polecono mi poduszki specjalne lecz nie pomagaly w naszym przypadku, pionizajca po jedzeniu okolo godziny tez, zawsze maly odbijal nawet czasami do 4 razy po jednym posilku. Chospitalizowany byl maly 2 razy, kosultowany przez szereg specjalistow w tym 2 gastrologow dzieciecych, a tu nikt nie wpadl zeby sprobowac mleko tymbardziej ze w rodzinie jest alergia.

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73l6d8zxqw99wx.png

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=40957

Odnośnik do komentarza

MałyHipek
Moj synek tez ulewal mocno jak byl maly a nawet wymiotowal. lekarze zalecaja wysokie ulozenie nawet do 45stopni, obklada sie wtedy malucha waleczkami z kocyka czy recznika po bokach lub pod udkami przy pupie by sie nie skatulal. ja tak nigdy wysoko nie kladlam. mam gruby materac i podlozylam pod niego ksiazk i dodatkowo kupilam klin taki z 5 cm, ale sa tez grubsze kliny i takiei polecam. no i na boku staralam sie klasc i obkladac by sam sie nie przekrecil.
jednak... jesli to sie bedzie powtarzac porozmawiaj z lekarzem. my po nocnych chlustach gdy sie balam ze mlody sie zakrztusi wyladowalismy w szpitalu. wyszlo ze tak sie u niego objawiala alergia na mleko i krowopochodne produkty. byl karmiony piersia. gdy odstawilam "krowe" (naprawde efekt widac po 2 tyg.) wymioty przeszly a z ulewana wyrosl :-)

mam pytanie a gdy odstawilas mleko calkowicioe przeszly objawy czy sie poprawilo a na 100 % efekt czekalas dluzej?

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73l6d8zxqw99wx.png

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=40957

Odnośnik do komentarza

U mnie mały też ulewał mimo że odbijał .Kupiłam poduszkę klin i zawsze kładłam go na boczku raz jednym ,raz drugim w takich specjalnych wałeczkach żeby nie mógł zmienić pozycji. Potem kupiłam Delicol i po nim przestał ulewać.

Szymonek jest już z nami.
Miłość matki to siła, która sprawia, że zwykły człowiek potrafi dokonać rzeczy niemożliwych.
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5emigsm8f5.png
:Aniołek: Kochamy Cię Adrianku(34tc) . Na zawsze w naszych sercach

Odnośnik do komentarza

mmmm

mam pytanie a gdy odstawilas mleko calkowicioe przeszly objawy czy sie poprawilo a na 100 % efekt czekalas dluzej?

Oj, to nie tak prosto było. Młody miał podejrzenie refluksu, w szpitalu zrobili mu usg brzucha,wyszło że budowa jest ok. Więc zalecili mi dietę bezmleczną (uwaga: margaryna typu rama, delma też zawiera mleko!! trzeba czytać etykiety produktów) i podawanie dziecku zageszczacza do mleka oraz debridatu. przed karmieniem musiałam odciągnąc trocę mleka i wymieszać z takim proszkiem i podać małemu. on nie chciał tego jeść. płakał. był horror. po 2 tygodniach odstawiłam zageszczacz. po 3 tygodniach wymiotów nie było już. ulewania się zmniejszyły, a zanikły gdy zaczął więcej siedzieć sam i stanął na nóżki. Debridat dawałam ze 2 miesiące. Co jakiś czas robiłam sobie dzień z nabiałem - serek i mleko, gdy młody wymiotował, wracałam do diety bezmlecznej. Teraz próbowaliśmy mu podac mleko w proszku i niestety, nadal ma alergię i pozostaje mleko na receptę.
Lekarze nie przywiązywali zbyt wielkiej wagi do jego ulewań bo dobrze przybierał na wadze. Potem na kontroli w oddziale byliśmy jeszcze 2 razy.

http://lb2f.lilypie.com/VMPlp1.png

Odnośnik do komentarza

moja malutka sporo ulewała kilka razy tez mi fontannę puściła ... zaczęłam robić chudsze mleko na 120ml dawałam niepełne 4 miarki , niepełne luźne ( mała jest na humanie) do tego karmiłam mała w pionie prawie ze dosłownie w pionie .i na początku pamiętam to 120ml dawałam na 2 razy 60 wypiła do odbicia ,pół godz. odczekać i następna 60 . czasami dziecko za dużo zje i żołądek nie przyjmuje. po karmieniu do odbicia i na PRAWY boczek (tak mi zalecili w szpitalu ) .Przewijałam ja zawsze przed karmieniem , bo jak po to tez dużo ulewała bo ja trzęsło... jak z jajkiem trzeba było się obchodzić ale efekty są. miej ulewa a wymioty zniknęły.

To nie jest dobrze jak dziecko się często zachłysta ... moja mi raz się tak zachłysnęła że trafiła do szpitala ... niby sama sobie poradziła nie trzeba było odśluzowywać ale że się urodziła malutka to wzięli ją na obserwację na jeden dzień . Zrobili jej rentgen płuc bo lekarze mi tłumaczyli że dzieciom przy zachłyśnięciu mogą się płucka zalać . Na szczęście wszystko było w porządku .

,,Widzę Świata Piękno , Widzę Świata Piekło, Widzę Sprzeczność I Odczuwam Wielk

Odnośnik do komentarza

MałyHipek
mmmm

mam pytanie a gdy odstawilas mleko calkowicioe przeszly objawy czy sie poprawilo a na 100 % efekt czekalas dluzej?

Oj, to nie tak prosto było. Młody miał podejrzenie refluksu, w szpitalu zrobili mu usg brzucha,wyszło że budowa jest ok. Więc zalecili mi dietę bezmleczną (uwaga: margaryna typu rama, delma też zawiera mleko!! trzeba czytać etykiety produktów) i podawanie dziecku zageszczacza do mleka oraz debridatu. przed karmieniem musiałam odciągnąc trocę mleka i wymieszać z takim proszkiem i podać małemu. on nie chciał tego jeść. płakał. był horror. po 2 tygodniach odstawiłam zageszczacz. po 3 tygodniach wymiotów nie było już. ulewania się zmniejszyły, a zanikły gdy zaczął więcej siedzieć sam i stanął na nóżki. Debridat dawałam ze 2 miesiące. Co jakiś czas robiłam sobie dzień z nabiałem - serek i mleko, gdy młody wymiotował, wracałam do diety bezmlecznej. Teraz próbowaliśmy mu podac mleko w proszku i niestety, nadal ma alergię i pozostaje mleko na receptę.
Lekarze nie przywiązywali zbyt wielkiej wagi do jego ulewań bo dobrze przybierał na wadze. Potem na kontroli w oddziale byliśmy jeszcze 2 razy.

my ponownie skierowanie do szpitala juz 3 w ciagu jakis niecalych 2 miesiecy, tymrazem podejrzenie alergii pokarmowej, ale mlody juz nie prowokuje wymiotow jak ma mleko na recepte. Odeszly jak reka odjal calkowicie. Nasz nie ulewal tylko chcial zwymiotowac, pokarm podchdzil do przelyku i sie ksztusil ( noc i dzien ) . teraz to mam wrazenie ze troche sie juz tego nauczyl. Bo wprowadzxilam smoczek, bo czytalam ze dla dzieci z refluksem powinien byc aby caly czas przelykal. Refluksu niby nie ma co pokazalo 4 usg a teraz bedziemy miec kolejne. Z refluksu niby wyros jedynie po jedzeniu jak mial robione usg to byly jakies slady tylko ( usg mial przed i pojedzeniu oraz badanie jak leci polykany plyn lacznie z przeswietlenie gdzie sie zatrzymuje itd. - niepamietam nazwy tego badania)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73l6d8zxqw99wx.png

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=40957

Odnośnik do komentarza

kamilka893
moja malutka sporo ulewała kilka razy tez mi fontannę puściła ... zaczęłam robić chudsze mleko na 120ml dawałam niepełne 4 miarki , niepełne luźne ( mała jest na humanie) do tego karmiłam mała w pionie prawie ze dosłownie w pionie .i na początku pamiętam to 120ml dawałam na 2 razy 60 wypiła do odbicia ,pół godz. odczekać i następna 60 . czasami dziecko za dużo zje i żołądek nie przyjmuje. po karmieniu do odbicia i na PRAWY boczek (tak mi zalecili w szpitalu ) .Przewijałam ja zawsze przed karmieniem , bo jak po to tez dużo ulewała bo ja trzęsło... jak z jajkiem trzeba było się obchodzić ale efekty są. miej ulewa a wymioty zniknęły.

To nie jest dobrze jak dziecko się często zachłysta ... moja mi raz się tak zachłysnęła że trafiła do szpitala ... niby sama sobie poradziła nie trzeba było odśluzowywać ale że się urodziła malutka to wzięli ją na obserwację na jeden dzień . Zrobili jej rentgen płuc bo lekarze mi tłumaczyli że dzieciom przy zachłyśnięciu mogą się płucka zalać . Na szczęście wszystko było w porządku .

u ciebie do zachlystania podeszli powaznie, ja tak mialam noc i dzien przez ponad 2 miesiace i wszpitalu nie wzruszyli sie wogole wrecz mi nie wierzyli ze maly tak chce wymiotowac. Jk zapytalam czy bedzie podpiety do jakies maszyny badz czy bedzie przy pielegniarkach zeby sie nie udusil to mi powiedzieli zebym sama sobie go pilnowala a one beda dogladac,, nikt nie przyszed;l ani nie zagladnal do dziecka przez cala noc wiem bo bylam przy nim caly czas. Jak zaczal mi sie tak ksztusic kilka razy w ciagu godziny i chcialam isc po personel nikogo nie bylo w 3 pokojach na calym oddziale ani pielegniarek ani lekarza. wiec jesli chodzi o pomoc ze spzitala jest zadna. ( wlasnie jestem w trakcie opisywania mojej sytuacji do instytucji odpowiednich.)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73l6d8zxqw99wx.png

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=40957

Odnośnik do komentarza

mmm no podeszli bardzo poważnie . Nawet jak wychodziłam po rzeczy do domu czy na papierosa pielęgniarka siedziała z nią tak długo jak ja wróciłam ( ale może dlatego że mnie znali i wiedzieli w jakiej jestem sytuacji). Nawet dietetyczkę sprowadzili żeby obejrzała małą czy skazy nie ma itd . Lekarze przychodzili i się pytali kilka razy dziennie , raz z malutką przysnęłam na łózku to potem się dowiedziałam że była wizyta , specjalnie mnie nie budzili , jak wstałam poszłam się lekarzy zapytać co i jak . a dodatkowo jeszcze jej kilka razy dziennie puls badali .

Już pisałam wyżej to nie przelewki z takim zachłyśnięciem ... mało się słyszy o śmierci łóżeczkowej ? Dobrze zrobiłaś zgłaszając to odpowiednim organom

Spróbuj tak jak ja zrobiłam , z tym słabszym mlekiem i koniecznie na PRAWY bok , tak mi zalecali ...

Życzę Powodzenia

,,Widzę Świata Piękno , Widzę Świata Piekło, Widzę Sprzeczność I Odczuwam Wielk

Odnośnik do komentarza

Mmmm scyntygrafie mial? moj mial miec ale jak 7 miesieczne dziecko w bezruchu utrzymac? i sie nie zgodzilam.
a w szpitalach bylismy 4 roznych i ja zawsze z nim bylam. i sie napatrzylam. personel bywa bardzo rozny... czesem ktos siedzi przy dziecku ktore jest bez mamy a czasem ono wyje pol godziny i nikt sie nie interesuje.
a i u nas na pierwszym pobycie od razu zrobili i usg i testy alergiczne by wykluczyc jak najwiecej rzeczy od razu.

http://lb2f.lilypie.com/VMPlp1.png

Odnośnik do komentarza

MałyHipek
Mmmm scyntygrafie mial? moj mial miec ale jak 7 miesieczne dziecko w bezruchu utrzymac? i sie nie zgodzilam.
a w szpitalach bylismy 4 roznych i ja zawsze z nim bylam. i sie napatrzylam. personel bywa bardzo rozny... czesem ktos siedzi przy dziecku ktore jest bez mamy a czasem ono wyje pol godziny i nikt sie nie interesuje.
a i u nas na pierwszym pobycie od razu zrobili i usg i testy alergiczne by wykluczyc jak najwiecej rzeczy od razu.

RTG przełyku ze skopią, pil kontrast i wtedy miał robione badanie. A co do testow alergicznych nie wykonali mimo moich prosb, twierdzili ze maly nie ma objawow alergii, pomimo ze w rdzinie jest alergia pokarmowa. Raczej brali pod uwage tylko refluks ale kiedy im mowilam ze maly probuje wymiotowac w pionie to robili wielkie oczy i tyle. ze to moze nagazowany itd, ogolnie mi nie wierzyli, twierdzIli ze musza to xzobaczyc,a nie mieli okazji bo nitk sie nami nie zajmowal i tak w kółko.

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73l6d8zxqw99wx.png

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=40957

Odnośnik do komentarza

MałyHipek
Mmmm scyntygrafie mial? moj mial miec ale jak 7 miesieczne dziecko w bezruchu utrzymac? i sie nie zgodzilam.
a w szpitalach bylismy 4 roznych i ja zawsze z nim bylam. i sie napatrzylam. personel bywa bardzo rozny... czesem ktos siedzi przy dziecku ktore jest bez mamy a czasem ono wyje pol godziny i nikt sie nie interesuje.
a i u nas na pierwszym pobycie od razu zrobili i usg i testy alergiczne by wykluczyc jak najwiecej rzeczy od razu.

mi nie chodzilo o to zeby ktos sie zajmowal moim dzieckiem tylko zeby zobaczyli jak sie dziecko zachowuje, jak probuje wymitoowac, bo powiedzieli ze musza zobaczyc to aby mi powiedziecd co mam robic jak sie zachlystuje, bo wrescie zapytalam jak mam dziecku pomagac bo sie boje ze mi sie dziecko udusi. Nie dostalam na to odpowiedzi ani nikt nie monitorowal dziecka, tak to ja pilnowalam dziecka w domu i bylAM ZDANA NA SIEBIE.

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73l6d8zxqw99wx.png

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=40957

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...