Skocz do zawartości
Forum

Czy rozmawiacie z córkami o miesiączce?


Rekomendowane odpowiedzi

Z racji tego, że na razie córci nie mam, to temat nie do końca mnie dotyczy, ale napiszę o tym jak moja mama porozmawiała ze mną.
Miałam wtedy niecałe 10 lat i za parę dni wybierałam się na obóz wakacyjny. Mama wieczorem poprosiła mnie o chwilę rozmowy i opowiedziała o miesiączce od A do Z. Co nieco już na ten temat wiedziałam, ale dopiero rozmowa z mamą tą wiedzę usystematyzowała. Po rozmowie dostałam jeszcze od mamy książkę ze zdjęciami i ilustracjami, żeby wiedzę ugruntować. Swoją pierwszą miesiączkę dostałam dwa lata później i wydaje mi się, że w dużej mierze właśnie dzięki podejściu mamy ten fakt przyjęłam z radością i bez strachu. Żeby to uczcić mama zabrała mnie na wielkie lody :) Do dzisiaj super to wspominam i jeśli kiedyś będę mieć córę, to postąpię w ten sam sposób :)

Odnośnik do komentarza

Pięknie zrobiła Twoja mama. To bardzo ważne, żeby uświadomić córce, co to jest miesiączka, żeby później się nie wstydziła, nie bała.
Bardzo się cieszę, że swoją miesiączkę powitałaś z radością. To naprawdę piękne :) I tak powinno być, przecież pierwszy okres oznacza stanie się kobietą.

Lubię doradzać :) Zapraszam także na www.podpaski-wielorazowe.pl

Odnośnik do komentarza

Olinka
Moja córka ma 4 i pół roku, więc na razie nie rozmawiamy na ten temat. Jednak nie będę miała oporów przed taką rozmową. Szczerość przede wszystkim.

Brawo :) Jak mama nie ukrywa przed córką miesiączki, to ona też będzie miała do niej zdrowy stosunek :)

Lubię doradzać :) Zapraszam także na www.podpaski-wielorazowe.pl

Odnośnik do komentarza

justyna@
Moja córa ma prawie 5 lat wie co to miesiączka i po co są podpaski oczywiście wszystko wytłumaczyłam jej tak aby zrozumiała, dzieci są ciekawe i trzeba tą ich naturalną ciekawość zaspokajać oczywiście zawsze na poziomie ich wieku i możliwości zrozumienia tematu

5 lat - to już całkiem rozsądne dziecko, któremu, tak jak zauważyłaś, można wszystko ładnie wytłumaczyć na poziomie jego wieku.
Dobrze, że już teraz mówisz córce o miesiączce, nie będzie się jej bała w przyszłości. Powita ją z radością, bo stanie się jeszcze bardziej taka jak mama :)

Lubię doradzać :) Zapraszam także na www.podpaski-wielorazowe.pl

Odnośnik do komentarza

Małgorzata Jackowska
Olinka
Moja córka ma 4 i pół roku, więc na razie nie rozmawiamy na ten temat. Jednak nie będę miała oporów przed taką rozmową. Szczerość przede wszystkim.

Brawo :) Jak mama nie ukrywa przed córką miesiączki, to ona też będzie miała do niej zdrowy stosunek :)

Na tę chwilę mamy wytłumaczone zastosowanie wkładek higienicznych. Ułożone w kolorowym pudełeczku w łazience bardzo Julkę zainteresowały. Wytłumaczyłam jej że mama przykleja je do majtek, żeby czuć się świeżo i czysto. Wiąże się z tym zabawna historia - pewnego dnia Julka bawiła się w szpital i potrzebowała plastrów na nogi i ręce... Przyszła do mnie i spytała, czy dam jej te OCHRONKI DO DUPKI które mam w łazience! Myślałam, że padnę! :36_2_13::36_7_8::36_2_15:
i faktycznie często mi je podbiera do zabawy...

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09kkce8ytrb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3io4pu01i4j1c.png

Odnośnik do komentarza

Ja osobiście zaczęłam miesiączkować bardzo wcześnie bo już wieku 10lat, moja mama i tato nigdy z niczego nie robiła tematu tabu wiec wiedziałam wszystko co trzeba, poza tym przygotowywała mnie do wizyt ginekologicznych i nigdy jakoś nie krępowałam się takimi tematami.
Pamiętam jak dziś swój pierwszy dzień, mamy nie było w domu wiec jak gdyby nigdy nic przyszłam do taty i z pytaniem " tato, gdzie mama trzyma podpaski bo w łazience już nie ma, a ja własnie dostałam miesiączkę" , mój tato dopiero po latach powiedział ze był bardzo zaskoczony i się nie spodziewał ze ja tak lekko na to zareaguje. Jak mama wróciła do domu to tylko jej powiedział "mam w domu już dwie kobiety", a ja była dumna jak paw ze już jestem kobieta.

Mojej najstarszej córce tez dość szybko wszystko wyjaśniłam, w sumie dużo już wiedziała w wieku 6lat bo własnie wtedy została starsza siostra, jak tylko zauważył mocniejsze upławy sama poprosiła o wkładki i nawet wysłanie taty po nie, nie było dla niej problemem.
Śmiałam się ze będę przewijać Adasia z pieluch, Gabi uczyć czytać, a z Kinga dzielić się podpaskami i dokładnie tak było. 4dni przed urodzeniem Adama, Kinga mi oznajmiła ze własnie jest kobieta, 2 dni później Gabi przeżywała utratę pierwszego zęba, a 2 dni po tym ja pojechał na porodówkę ......... to był bardzo wesoły tydzień

http://www.suwaczek.pl/cache/81f6d70ef3.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b444194b7a.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/de95d1bd24.png

Odnośnik do komentarza

Witam
Moja córka jest siedmiolatką i nie wie jeszcze o miesiączce.Ostatnio nabawiła się traumy- porządnie rozwaliła sobie stopę na plaży- krew ,było szycie.
Jak sobie ją przypomnę- prawie mdlejącą na widok krwi to przyznam,że nie wiem ja zacząć rozmowę.
Wiem,że warto by już jej powiedzieć.Przyznam,że widuje tampony w łazience ale jeszcze nie spytała do czego służą:)
Do tego moja córka ostatnio "nie chce dorosnąć"- twierdzi,że bycie dorosłym nie jest fajne bo trzeba pracować,nie ma się dużo wolnego.Tłumaczę jej,że coś za coś i wyliczam rzeczy,które można robić jak się jest dorosłym.Myślę,że gdy jej powiem o tym,że może boleć ją brzuch,będzie przez kilka dni lecieć jej krew to może to spotęgować niechęć do dorastania.

http://www.suwaczki.com/tickers/qtch8ribr85wg5dx.png

Odnośnik do komentarza

askasam, faktycznie może być ciężko Twojej córce, jeśli ma taki strach przed krwią. Na szczęście do miesiączki jeszcze ma trochę czasu. Kiedy już będzie zbliżać się jej czas, możesz jej powiedzieć o rzeczach, które mogą robić wyłącznie kobiety (np. przekłucie późniejsze pójście spać, wyjście w atrakcyjne miejsce tylko we dwie itp.) Sama wiesz, co sprawiłoby jej największą przyjemność. Mam nadzieję, że uda się Tobie pokazać jej, że miesiączka to nic złego, że to oznaka kobiecości, że tak naprawdę stanie się wyjątkową młodą kobietą:)

Lubię doradzać :) Zapraszam także na www.podpaski-wielorazowe.pl

Odnośnik do komentarza

AlekWawq
Myślę, że warto rozmawiać z naszymi pociechami na takie tematy, moim zdaniem nie ma na co czekać i trzeba je uświadamiać od najmłodszych lat :) Chyba lepiej, żeby dzieci dowiedziały się o tych sprawach od rodziców niż z telewizji czy internetu...

Faktycznie lepiej, żeby córki dowiedziały się o miesiączce od swoich mam ( także od cioć lub siostry). Szkoda, żeby się dały nastraszyć komuś. Przecież miesiączka to coś zupełnie naturalnego i tak powinna być traktowana :)

Lubię doradzać :) Zapraszam także na www.podpaski-wielorazowe.pl

Odnośnik do komentarza

MadziaK
ze mną mama mało rozwawiała jak byłam nastolatką...:36_2_14:

Właśnie, czasem mamy nie potrafią porozmawiać o miesiączce. Córka wtedy się stresuje, bo nie wie, co ją czeka.

Tekla83
To tak, jakby nie rozmawiać z dzieckiem o katarze, gorączce czy o tym, że paznokcie rosną i trzeba je obcinać.

Miesiączka to naturalna sprawa i trzeba o tym powiedzieć córce. Ma po prostu zobaczyć krew w majtkach? Co za trauma!

Widzisz, niektórzy jednak nie rozmawiają :( Ale bardzo mnie cieszy, że dla Ciebie to taki oczywisty temat do rozmów :)

Czesia27
Próbuje robić wszystko tak, żeby córka traktowała mnie nie tylko jak matkę, ale jako przyjaciółkę, więc temat miesiączki mamy dawno za sobą :)

Brawo! Demonstrowałaś jej podpaski? Albo wkładki? Zobacz sobie tutaj śliczne mini podpaski i wkładki - nastolatki je uwielbiają, bo są takie kolorowe :)

Lubię doradzać :) Zapraszam także na www.podpaski-wielorazowe.pl

Odnośnik do komentarza

Moja córcia mała, ale rozmawiam z dziewczynkami w swoje pracy zawodowej i tłumacze co i jak przedstawiając ten fakt, ze to powód do dumy, być kobieta i ucze jak postępować itd, ale chcę napisać, jakie mogą być konsekwencje nie omówienia co i jak. Trochę śmieszna historia, moja koleżanka opowiedział mi kiedyś, ze jej córka zapytała co to jest, kiedy znalazła jej podpaski. Nie pamiętam ile miała wtedy lat ta dziewczynka, ale koleżanki zamiast udzielić odpowiedzi na miarę wieku córki, powiedziała, ze to takie szmatki do mycia okien. ZA jakiś czas wraca do domu po pracy a tu w salonie okno poobklejane podpaskami ze skrzydełkami, pięknie , niemal jedna obok drugiej a córcia cała zadowolona " mamusiu myję oka".

http://fajnamama.pl/suwaczki/7zx85kc.pnghttp://emotikona.pl/gify/pic/10zyrafa.gif

Odnośnik do komentarza

i jeszcze przypomniało mi się, inna koleżanka, starsza ode mnie nie została uświadomiona przez mamę czy kogoś innego i jak dostała pierwszy raz @, to płakała w poduszkę, umierała ze strachu, bo myślała, że umiera, krew leci a gdzie rana? jakieś bandaże podkładała, nie wiem jak to wtedy sie skończyło, w końcu chyba ktoś jej powiedział, ale co dziecko przeżyło to jej.

http://fajnamama.pl/suwaczki/7zx85kc.pnghttp://emotikona.pl/gify/pic/10zyrafa.gif

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...