Skocz do zawartości
Forum

Noworodkowe Mamulki Październik 2007


Anulka

Rekomendowane odpowiedzi

Gość kwiatek1976

witam.

i kolejny raz upewniam sie ze mam pecha totalnego!!!!!!!!!!
wyobrazcie sobie ze w srode było u nas w domu dziecko z którym Natan oczywiscie miał kontakt, a w piatek wieczorem tego dzieciaka wysypało,- diagnoza,- OSPA!!!!!!
I co teraz z N atanem????? szanse sa pewnie równe zeru ze sie nie zaraził bo przeciez to gówno zaraza juz na 3 dni przed wysypka!!!!!
jeeeeesssssuuuuuuu,- OSPA u 5 mc dziecka???????!!!!!!!!!!!

i jak to bedzie?????????????????????????

Odnośnik do komentarza

sorki ze sie wtracam ale na podgladzie przeczytalam o ospie :)
maly nie koniecznie musi sie zarazic, moj Noas tez sie zetknal z malym co mial ospe i nie zlapal.
a tak w sumie to lepiej zeby ja zlapal teraz niz pozniej bo u takiego maluszka to mozesz bardziej pilnowac, nie drapia sie tak jak wieksi bo nie potrafia, wiec i mniej bedzie rozdrapanych krostek... a tak w ogole we Fr zawsze slyszalam ze ospa jest zarazliwa przez caly okres jak sa krostki....?

Odnośnik do komentarza

Hej Kochane

Ja na moment, bo zaraz będą znajomi...

Sweetka współczuję odejścia cioci

  • Beatko może nie będzie tak źle z tą ospą, choć sytuacja faktycznie stresowa :(

    Magda witamy w naszym gronie :) Córeczkę masz śliczną :)

    Marysiu fajnie, że już lepiej się czujesz...

    Monia to Ty prawdziwe medium jesteś?

    Ja dziś niewiele pisałam, dopadł mi totalny dołek i nie chciałam smęcić :duren: Nie wiem, nie wyrabiam z tym wszystkim już, aż strach pomyśleć co będzie jak wrócę do pracy... Dziecko mam naprawdę grzeczne, ale wiadomo cyca nieraz raz na 2-3h, a nieraz co chwilę, domowych obowiązków full, poza tym chyba gorszy mam dzień...

    Miłego wieczorka :)

    A najlepsze jest że Maluszek naprawdę "nawija" nam na całego, śmieje się, piszczy i "gada" ;)

    Pozdrawiam

    http://suwaczki.maluchy.pl/li-27827.png

    Odnośnik do komentarza

    Stronka za zdrowie naszych dzieci i ich pogodne samopoczucia :)

    monikouette
    sorki ze sie wtracam ale na podgladzie przeczytalam o ospie :)
    maly nie koniecznie musi sie zarazic, moj Noas tez sie zetknal z malym co mial ospe i nie zlapal.
    a tak w sumie to lepiej zeby ja zlapal teraz niz pozniej bo u takiego maluszka to mozesz bardziej pilnowac, nie drapia sie tak jak wieksi bo nie potrafia, wiec i mniej bedzie rozdrapanych krostek... a tak w ogole we Fr zawsze slyszalam ze ospa jest zarazliwa przez caly okres jak sa krostki....?

    Witaj, ja to słyszałam, ze ospa jest zaraźliwa na początku, a potem jak są już krosty to nie... ale pewności na bank to nie mam... I masz rację z tym pilnowaniem, lepiej niemowlaka niz przedszkolaka upilnować, by się nie drapał, choć z drugiej strony takie maleństwo... jak wszystko i to ma swoje "dobre" i złe strony...

    Pozdrawiam

    http://suwaczki.maluchy.pl/li-27827.png

    Odnośnik do komentarza

    alez pedzicie!! ja z małym na rekach... porobione... wypucowane wszedzie! zaraz poczytam :) a to dla poprawy humorku tym co dołki powinny zakopac:)

    Pewna para była małżeństwem od dwudziestu lat. Za każdym razem gdy się kochali, mąż domagał się zgaszenia światła. Tymczasem po tych 20 latach żona stwierdziła, że to nieco śmieszne. Umyśliła sobie, że złamie to jego dziwne przyzwyczajenie.
    Tak więc pewnej nocy, ... gdy byli w trakcie dzikiej, pełnej rozkoszy, romantycznej sesji, ona nagle zapaliła światło. Patrzy w dół. i widzi, że mąż trzyma napędzany bateriami... wibrator!
    Miękki, cudowny i większy niż prawdziwy... Kompletnie wytrącona z równowagi zaczęła na niego wrzeszczeć:
    - Ty dupku! Ty impotencie!!! Jak mogłeś okłamywać mnie przez te wszystkie lata! Lepiej się wytłumacz!!!
    Mąż spojrzał prosto w jej oczy i spokojnie powiedział:
    - Wytłumaczę Ci skąd ten wibrator... ale ty najpierw wytłumacz skąd mamy dzieci...

    http://www.suwaczki.com/tickers/9f7je6ydopwft2b3.png
    http://www.suwaczki.com/tickers/km5se6yd9zs70fzs.png
    jesteśmy ze sob

    Odnośnik do komentarza

    Asiu też mnie dopada jak pomyślę, że w kwietniu wracam do pracy i jak ja to wszystko zorganizuję i powiążę... ale proszę Cię nie myślmy na razie o tym... a jeśli czegoś nie zrobisz to świat sie nie zawali!! Każdy zrozumie, że jest małe dziecko i nie wszystko musi być na tip top... proszę Cię nie przejmuj się...
    a co do medium... to niestety tak... :(

    Beatko przykre z tą ospą, mam nadzieję, że to Natanka minie...

    Aniołek kawał fajjjjjny :)

    miłego wieczorka

    http://www.suwaczek.pl/cache/d5066d5042.png

    http://www.suwaczek.pl/cache/23092ff0ff.png

    Odnośnik do komentarza

    Dziewczynki dziekuje za mile slowa otuchy...a MOni W za dedykacje stronki:Uśmiech:
    Naina ja nie zatrzymuje cioci myslami tutaj,musiala to tez prztlumaczyc mamie, bo ona to tak przezywa...jej na pewno lepeij jest teraz w niebie u boku swojego 1 meza:Aniołek::Aniołek::Aniołek:
    Myszka...pamietam cie i ja ...tak sobie myslalam czy u ciebie wszystko wporzadku a tu prosze...heheh a propo moj syneczek jeszcze wolny stanem:Psoty::Uśmiech::Śmiech:....takze kto wie ;P

    Odnośnik do komentarza

    hej Kobietki

    ja mialam gosci dlatego nie zagladalam ;)

    co do ospy to ona z tego co wiem to zaraza tak dlugo jak wysypuja sie krosteczki ...ale u mojej siostry bylo tak ze starsze dziecko przynioslo zakazna chorobe do domu a tam bylo bodaj 2 miesieczne dziecko no i niestety zarazilo sie kiedy jeszcze nie bylo zewnetrznych objawow choroby ale u malucha skonczylo sie na bodaj 2 krosteczkach :) wiec wcale przebieg choroby u malucha nie musi byc jakis przerazajacy ;) moje dzieci tez mialy kontakt z kuzynem u ktorego wczoraj wysypala sie ospa no i zobaczymy czy u moich wysypie czy nie ...

    Truska sliczne foty

    Asia poprawy nastroju

    http://lbym.lilypie.com/TikiPic.php/8IdO.jpghttp://lbym.lilypie.com/8IdOp1.pnghttp://lb4m.lilypie.com/TikiPic.php/dFPJ.jpghttp://lb4m.lilypie.com/dFPJp1.png

    Odnośnik do komentarza

    Truśka super foty, ale Ty jesteś do Taty podobna baaaaaaaardzo :)
    i już taka szczuplusia, a Twoja Siostra jaka też ładna super :)
    Biała choinka? SUPER!!
    Marysiu czasem Ci zazdroszczę tych gości...
    Sweetka na pewno Ciocia się nie męczy, na pewno jest ze swoim mężem, a kiedyś wszyscy się tam spotkamy i już zawsze będziemy razem... tylko ból, że już się jej tu nie zobaczy... ale taka jest kolej rzeczy niestety...

    idę kąpać moją dzisiejszą marudę, bo coś od popołudnia nieteges...
    i fru spać, bo kurna zaległości mam w tym temacie ;)

    Spokojnej nocy ewribadi;)

    http://www.suwaczek.pl/cache/d5066d5042.png

    http://www.suwaczek.pl/cache/23092ff0ff.png

    Odnośnik do komentarza

    Monia wiesz co ja lubie gosci ale wlasnie takich dzisiaj byl moj brat z kobieta i wiesz nie musze sie niczym przejmowac jak mam cos to daje jak nie mam to tylko przy herbacie siedzimy jak mam balagan sie nie przejmuje itd... ;) ale Ci znajomi co nas czesto odwiedzaja albo sama Kasia z Amelka to tez pelen luz i takich gosci lubie ;) pelen luz ;) moj brat nawet jak plotkowalysmy z Zaneta kimnal sie na kanapie (balowali do 4 rano wiec co sie dziwic )

    http://lbym.lilypie.com/TikiPic.php/8IdO.jpghttp://lbym.lilypie.com/8IdOp1.pnghttp://lb4m.lilypie.com/TikiPic.php/dFPJ.jpghttp://lb4m.lilypie.com/dFPJp1.png

    Odnośnik do komentarza
    Gość kwiatek1976

    dziewczyny, co do ospy i jej zaraźliwości to ospa zaraża na 2-3 dni przed wystapieniem wysypki i zaraza do momentu odpadnięcia strupkow.
    No modle sie zeby na Natana to jakims cudem jednak nie przelazło, bo bardzo sie boje przebiegu tej choroby u takiego malucha, tym bardziej że mnie własnie jedna dziewczyna nastraszyła ze jak jej córeczka zachorowała na ospe w takim wieku to skończyło sie w szpitalu...:(
    boszszszszeeeeeee, normalnie wyc mi sie chce!!! teraz musze czekac 2 tygodnie jak na szpilkach, bo tyle sie ,,wykluwa" to świństwo...:(

    monikouette a twój synek to kiedy miał kontakt z tym chorym na ospę???? i jak mieli ten kontakt, to po ilu dniach tamtego chorego wysypało??????
    bo wiesz, to jest ważne, bo jesli mieli kontakt na wiecej niż 2-3 dni przed wysypką to normalne że jeszcze nie zarażał...
    boże, dziewczyny, pocieszcie mnie jakoś....?:(

    Odnośnik do komentarza

    kwiatku nie zadreczaj się tak chociaz wiem ze to trudne ale to nic nie da
    będzie co ma być przetrwacie to jakoś i trzymam kciuki

    powiedzcie mi dziewczyny czy jak dziecku cos dolega to nie chce jesc i jest apatyczne itd
    bo moja dzisiaj taka marudna ze szok taki wrzask poniosla ze cos okropnego
    ja podejrzewam ze to dziaselka jej tak przeszkadzaja bo pakuje raczke do buzki
    musze zakupic zel na dziaselka i sie zobaczy
    a moj maz przeziebiony i mam nadzieje ze corcia sie nie zarazi ale nie mam na to wplywu bedzie jak bedzie :)

    http://fidoo.pl/php/img2-18102007004_1068863569_Zuzia_4.jpg
    http://www.suwaczek.pl/cache/ed54db1f04.png
    Handmade Joasi
    http://parenting.pl/galeria/data/978/thumbs/IMG_6137_resize.JPG"]http://parenting.pl/galeria/data/978/thumbs/IMG_6137_resize.JPG[/url] zagłosujcie proszę :)

    Odnośnik do komentarza

    Witam dziewczynki.

    Sobota minęła nam na spacerku, zakupach, sprzątaniu i wyjadaniu resztek ze świąt. Pogoda dzisiaj była cudowna więc wyciągnęłam małżona na spacer połączony z zakupami. Po drodze spotkaliśmy kupę znajomych, oglądnęliśmy szopki w Bazylice i pod Bazyliką, zakupiliśmy szampana na Sylwestra. Było przyjemnie, inaczej niż w tygodniu kiedy to sama chodzę na spacerki. Małż przez cały pchał wózek, dumny jak paw. Śmiałam się, że zaraz mu pióra z tyłka wyrosną.

    Sweetka współczuje.

    Beatko moja chrześnica przechodziła ospę jak miała dokładnie 4 miesiące, starszy brat przywlókł to dziadostwo z przedszkola. Emilka przechorowała to znacznie lepiej niż Norbert, a w stanie agonalnym to był mój małż (bo oczywiście nic nie wiedząc o "zarazie" pojechaliśmy w odwiedziny), który po raz drugi zachorował na ospę. I powiem szczerze, że im człek starszy tym gorzej to przechodzi (u małża przebiegało to z gorączką prawie 40 stopniową, totalnie obsypanym ciałem (wysypkę to miał nawet na miśku) i gardłem (tak, że prawie nic nie jadł). Gdybym była złośliwa to wlepiłabym tu jego zdjęcie, bo wyglądał naprawdę paskudnie. Tak więc, nie masz się czym kwiatuszku zamartwiać, będzie ok. Ema nawet gorączki nie miała i przebieg choroby był bardzo łagodny.

    Asiu głowa do góry i smutki precz.

    Odnośnik do komentarza

    joasiu, wiesz co moja nikola tez od kilku dni pakuje piąstki do buźki i tak ssie ,że słychać takie "ciamkanie " w całym pokoju, ale jąchyba nic nie boli tylko tak sobie to robi jak akurat nie ma smoczka.
    Boże, jaka jestem wściekła na tych debili co mi tu pod oknami strzelają tymi cholernymi petardami. Co dziecko sobie spokojnie zaśnie to mi ją budzą, a ona od razu podnosi wrzask, bo wiadomo ,boi się. Ah, szkoda słów, na szczęście jeszcze kilka dni i będzie spokój z fajerwerkami.

    Dobranoc!!! Przespanych i spokojnych nocek.

    Odnośnik do komentarza

    Madziu witaj Kochana. Śliczne zdjęcia. A co do niespania maluszka w dzień to witaj w klubie, mój Cysorz jak prześpi w ciągu dnia ze 2 godzinki to jest święto (no chyba, że jesteśmy na spacerze to udaje sie mu przespać nieraz 2 - 3 godziny ciurkiem). W nocy też karmię Go na śpiocha, gdy tylko usłyszę Jego kwękanie. Bąk jeden nawet oka nie otworzy :Uśmiech: possie 10 minut i odpada od piersi. W sumie to ładnie śpi mi od kąpieli tj. od 20 do 5, 6 rano, potem trochę pogaworzy, pośmieje się i śpi już w cyckiem w gębie do 8, 9 czasami zdarza się nawet do 10.

    Odnośnik do komentarza

    Aniołku wczoraj po rozmowie z przyjaciółką (tej o której pisałam na N), która jest w 6 miesiącu ciąży, też sobie pomyślałam, że chciałabym następne. Dziewczyny trochę brakuje mi ciążowego brzuszka (o takiego jakiego miałam w 6, 7 miesiącu) i ruchów dziecka.

    A nie pisałam, u mojego brata chyba będzie dziewczynka. Byli na USG i położna stwierdziła, że na 60% będzie córa, ale jeszcze to nic pewnego, bo małe strasznie jest wstydliwe.

    Odnośnik do komentarza

    Kwiatuszku jesli maly ma miec ospe to i tak juz nic nie poradzisz wiec nie zamartwiaj sie na zapas ... u mnie tez pewnie ospa bedzie ale poki co staram sie o tym nie myslec...moze nas ominie ...

    Magda mnie tez wkur.... wszyscy maniacy petard... u nas tez codziennie ktos wystrzeliwuje salwy :duren::duren:ale poki co to kosia sie bardziej tego boi

    Izunia fajnie ze sie odezwalas :)

    http://lbym.lilypie.com/TikiPic.php/8IdO.jpghttp://lbym.lilypie.com/8IdOp1.pnghttp://lb4m.lilypie.com/TikiPic.php/dFPJ.jpghttp://lb4m.lilypie.com/dFPJp1.png

    Odnośnik do komentarza

    Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

    Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

    Zarejestruj nowe konto

    Załóż nowe konto. To bardzo proste!

    Zarejestruj się

    Zaloguj się

    Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

    Zaloguj się

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...