Skocz do zawartości
Forum

Noworodkowe Mamulki Październik 2007


Anulka

Rekomendowane odpowiedzi

Miałam się nie odzywac ale zrobię jeden jedyny wyjatek bo Anka swoim gadaniem o cynizmie w moich postach tak mnie wnerwia że głowa mała . Kobieto podaj mi prosze cytat , w którym jak twierdzisz byłam CYNICZNA i w którym powiedziałam cokolwiek nieprawdziwego. Napisz mi bo czytam czytam i sie cholera doczytac nie moge .

i powiedz mi jeszcze skoro to co ja napisałam było cyniczne , to jak nazwiesz i skomentujesz ten pełen jadu post Asieńki i ty piszesz że się nie spodziewałaś napadu na Asie ? a czego się spodziewałaś , gdzie tu logika , ona wypisuje brednie w stylu żal wam było że sie spotkamy bez was a ty mówisz że to na nią ktos napada. ( zresztą swoją drogą zabawne że zamiast się odezwać prosi Ciebie o pomoc Iza - ktos tu pisał o sierotce i adwokatach , chyba by pasowało co?

Ja to myślę, że ta Wasza krytyka była naprawdę nieuzasadniona, bo i tak nie planowałyście przyjechać, to po co ten jad i pretensje, skoro i tak Was to nie dotyczyło? Nie wiem, żal Wam było, że my mimo wszystko chcemy sie spotkać, nawet w niepełnym forumowym składzie? Rozumiem, że z różnych powodów nie mogłybyście dotrzeć (podejrzewam, że nawet jakby spotkanie było bliżej Was, bo jakoś nie widzę gradu ofert itp.), tylko nie rozumiem tego zawistnego ataku... Nie wiem moze spodziewałyście się, że bez Was spotkanie się nie odbędzie i odwołamy je?

Także myślę Iza, że nie doczekamy się żadnych ofert i chętnych, zresztą to było do przewidzenia...

I jedna rzecz jest też niesprawiedliwa... Że niektóre z Was bardzo słabo sie tu udzielalą (każdy pisze ile i jak często chce, jasna sprawa) Co do spotkania, czy będą czy nie, wypowiedzialy na nie, albo w ogóle milczały... Ale do krytyki były pierwsze...

To nie fair! I przykre :(

Odnośnik do komentarza

zancian
nicola23
Eh
Z racji tego, że większość z was jak sie okazuje uważa mnie za powód złego stanu forum, to lepiej ja przestane tu pisać, Asia może wrocić, nie bede już jej przeszkadzać.
Chciałabym jednak wyrazić swoje zdanie do końca, nie mam zamiaru przepraszać Asi, za swoje słowa, nie uważam żeby były choć w połowie złośliwe jak jej, poprostu nie zniosę poniżania innych i poklaskiwania tłumu. Asia wielokrotnie obraziła najpierw Myszkę, potem między innymi mnie, nikt włącznie z Anią nie uważa że jej zachowanie jest niestosowne, ale Ania za to zauważyła że ktoś głęboko uraził Asię????? No nie potrafię tego zrozumieć.... Ja w swoich ocenach przynajmniej staram się nie być stronnicza.... Czy wszystkie uważacie, że to jest feir, dlaczego inne dziewczyny milczą? Jakie mają zdanie na ten temat?
Tak na prawde nic się nie stało, można było uniknąć tej sytuacji, jeśli Myszka chciała jechać na spotkanie można było wziąść pod uwage jej słowa, albo drugie wyjście tzw demokratyczne ( nie znaczy złe ) jechać tam gdzie zaplanowałyście, ale nie atakować nikogo, po co ten jad, ten długi nieprzyjemny post Anulki a po nim BRAWA Asi i dosypywanie do ognia????? Ja pewnie nic bym się nie odezwała, ale to się robiło coraz bardziej nieprzyjemne, nie mogłam napisać po takich postach mojego zwykłego na codzienny temat i tamtych niezauważać.... Poprostu nie potrafie

Dziewczyny powodzenia!

:brawo:
Zgadzam sie z Tobą Madziu...

:brawo::brawo::brawo::brawo::brawo: ja też

Odnośnik do komentarza

Biedna Myszko przeczytaj znaczenie wyrazu cyniczny w słowniku albo wróć do szkoły i będziesz wiedziała o czym piszę. Całej tej sprawy nie będę komentować bo i po co. I tak każdy interpretuje ją tak jak jemu wygodnie. To że mysza pojechała nie słusznie po nas zostało jej wybaczone. Ba nawet zastęp obrońców ruszył jej z pomocą. Ale kiedy my próbowałyśmy się bronić to od razu zrobiono z nas potworów. Brawo! Nikogo na siłę na forum trzymać nie będziemy. Jedno jest pewne. Nie sztuka podkulić ogon, zabrać zabawki i sobie pójść..'sztuka dojść do wioskow a te niestety zostały nie słusznie wyciągnięte przez osoby trzecie, zupełnie nie związane z całą sprawa.

Odnośnik do komentarza

Kathrin
Witaj Gosiu!
Moze dojdziemy do ladu, ale najpierw trzeba zmienic temat. Ja widze, ze nie ma szans na zgode, wiec bedzie tu pisac tylko pare osob. Mam nadzieje, ze watek sie utrzyma...

Milego dnia

Mam nadzieje ze się utrzyma, bo podczytywałam Was chwilami i uznałam że jesteście fajne babeczki i zdecydowałam się do Was dołączyć. Trzymam kciuki za spokojnego ducha na wątku :)

Odnośnik do komentarza

Witajcie. Gosiu bo jesteśmy fajne babeczki, tylko niestety niektórzy nie są na tyle dojrzali emocjonalnie by zaakceptować pewne fakty. Pisze u Was na wątku i jeśli pojawia się temat spotkania to wszystko jest zgodne i klarowne. Nawet jeśli ktoś z różnych względów nie może się spotkać to o tym mówi jasno i tyle. Możemy nad tym ubolewać ale to akceptujemy bo takie jest życie. Nigdy nie będzie 100 procent osób zadowolonych bo rozsiane jesteśmy po całej Polsce. A rzucanie złośliwych komentarzy pod adresem większości tylko dlatego że demokratycznie większością głosów wybieramy jakąś lokalizację jest po prostu nie na miejscu. A teraz zmieniając temat. Gosiu jak samopoczucie, bo ostatnio nie za ciekawie się działo u Ciebie? Kasiu a a propos Twoich wypowiedzi to bardzo się cieszę Z Twojej postawy. Nic tak nie jest ważne w takiej społeczności jak nasza, jak tolerancja i zrozumienie. Buziak Kochane. życzę miłego dnia.

Odnośnik do komentarza

Aniu dziekuje ze pytasz. Pogrzeb wujka był we wtorek, jednak mnie na nim nie było. M nie dostał tego dnia urlopu a okolicznościowy nie przysługuje.Byłam po południu na cmentarzu i zapaliłam swieczkę. Od tamtego czasu jakos sie pozbierac nie mogę. Amelka chyba tez cos czuje ze cos nie gra, bo zrobila sie płaczliwa a ja dostaje nerwicy bo sama nie wie czego chce.

Odnośnik do komentarza

Gośka
Aniu dziekuje ze pytasz. Pogrzeb wujka był we wtorek, jednak mnie na nim nie było. M nie dostał tego dnia urlopu a okolicznościowy nie przysługuje.Byłam po południu na cmentarzu i zapaliłam swieczkę. Od tamtego czasu jakos sie pozbierac nie mogę. Amelka chyba tez cos czuje ze cos nie gra, bo zrobila sie płaczliwa a ja dostaje nerwicy bo sama nie wie czego chce.

Gosiu, przykro mi, ze spotkaly Cie takie okolicznosci - tylko czas moze pomoc po stracie bliskiej osoby. Mam nadzieje, ze Amelka sie wyciszy, a Ty poczujesz spokoj! Przytulam mocno!

http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2/st/20040706/n/Nasza+Victoria+Maria+/dt/-6/k/bb49/age.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2/st/20070923/n/Nasz+Phillip+Leon/dt/-7/k/5903/age.png

Odnośnik do komentarza

witajcie dziewczyny
znowu was opusciłam na jakis czas
ale nie miałam głowy do pisania
Wiktor była na szczepieniu jakos w tamten czwartek
a od soboty miał 39 stopniu
wiec miałam podejrzenie ze to moze po szczepieniu
W poniedzialek bylismy u lekarki
kazala zrobi badnie moczu
wiec we wtorek okazlao sie ze sa zle wyniki :Smutny:
W srode pobralismy mocz na posiew
wyniki dopiero za tydzien:Histeria:
Goraczke mial 4 dni
wczoraj juz ustapiła
i wyszła mu wysypka
wiec podejrzewam ze to trzydniówka
ale jeszcze mnie niepokoja te bakterei w moczu
podajemy bactrim
w poniedzialek ma zrobic znowu badanie moczu i zobaczymy czy sie cos poprawia
Najwazniejsze ze dzisiaj Wikotr juz byl pogodny :Psoty:

13.10.2005- Weroniczka
http://tickers.baby-gaga.com/t/lamlamsbu20051013_-8_Moja%20Weroniczka%20ma.png
16.10.2007 Wiktorek
http://tickers.baby-gaga.com/t/dogdogard20071016_1_Moj%20Wiktorek.png

07.2013 Kropka
http://www.suwaczki.com/tickers/7u22rjjg974tecnc.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki Asiu, było ciężko, Rudzik był bardzo chory, leczenie nie pomagało, stan z dnia na dzień pogarszał się, w końcu trzeba było podjąć decyzję :Smutny: teraz już nie cierpi.

Anulka witaj na dość przerzedzonym forumowym łonie :Uśmiech: mam nadzieję, że wkrótce dojdziemy z tym do ładu.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...