Skocz do zawartości
Forum

Noworodkowe Mamulki Październik 2007


Anulka

Rekomendowane odpowiedzi

odebrałam wyniki, zbeczałam się...zadzwoniłam do Izy, dała mi do telefonu Artura. Dzielnie mnie uspokajał. Pojechałam z wynikami do lekarki a ta stwierdziła, że przy wzroście nerek, bo teraz nasze dzieci są na takim etapie, nabłonki które pojawiły się w moczu Majusi są normą i nie zwiastuja żadnej choroby nerek. Nie ma krwi, nie ma białka w moczu więc nie ma się czym martwić. Teraz jestem spokojna. Majusi wyszła czwórka, więc obok małego nieżytu któy ma to też może być przyczyna wzrostu temperatury.

Odnośnik do komentarza

Anulka
odebrałam wyniki, zbeczałam się...zadzwoniłam do Izy, dała mi do telefonu Artura. Dzielnie mnie uspokajał. Pojechałam z wynikami do lekarki a ta stwierdziła, że przy wzroście nerek, bo teraz nasze dzieci są na takim etapie, nabłonki które pojawiły się w moczu Majusi są normą i nie zwiastuja żadnej choroby nerek. Nie ma krwi, nie ma białka w moczu więc nie ma się czym martwić. Teraz jestem spokojna. Majusi wyszła czwórka, więc obok małego nieżytu któy ma to też może być przyczyna wzrostu temperatury.

Aniu, przytulam mocno! Najwazniejsze, ze wszystko o.k.!!! Buziaczki dla Majeczki!!!

http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2/st/20040706/n/Nasza+Victoria+Maria+/dt/-6/k/bb49/age.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2/st/20070923/n/Nasz+Phillip+Leon/dt/-7/k/5903/age.png

Odnośnik do komentarza

radość serca
Dziś Piotrulek niby wesoły, ale jakby mniej spokojny, marudniejszy, zwrócił mi trochę zupę... Chciałam Mu dziąsełka posmarować i w ogóle nie daje sobie dotknąć dolnych dziąsełek, chyba ząbki atakują :Kiepsko:

współczuję Asiu, mam nadzieję, że w końcu ząbki wyjdą, bo strasznie te nasze dzieci umęczone...

Odnośnik do komentarza

Anulka
radość serca
Dziś Piotrulek niby wesoły, ale jakby mniej spokojny, marudniejszy, zwrócił mi trochę zupę... Chciałam Mu dziąsełka posmarować i w ogóle nie daje sobie dotknąć dolnych dziąsełek, chyba ząbki atakują :Kiepsko:

współczuję Asiu, mam nadzieję, że w końcu ząbki wyjdą, bo strasznie te nasze dzieci umęczone...

Zęby, zęby coś wiem w tym temacie, u Nas to marudzenie to od ładnych paru tygodni :Kiepsko: a zębów ani widu, ani słychu :Kiepsko::Kiepsko:

Odnośnik do komentarza

A teraz się przywitam Cześć Dziewczyny :Śmiech:

Dzisiaj spacerkowo, spacerkowo i jeszcze raz spacerkowo :Śmiech: staram się jak najdłużej przebywać z Młodym na polku, bo wtedy jest znacznie spokojniejszy (w domu istny dynamit) i lepiej później śpi. Poza tym i ja odpoczywam :Śmiech:

Anulka dobrze, że wszystko skończyło się ok :Całus: dla Majusi i jej czwóreczki.

Madzia współczuję małżonkowi :Histeria: ale nie ma jak perspektywa posiedzenia z małżem w domu (chociaż miałam to samo w tamtym roku i po 3 tygodniach miałam ochotę sama zdjąć mu ten gips i kopnąć w d... :Uśmiech:).

Myszko dobrze, że ciąża złagodziła dolegliwości. Co do torbieli to 5 lat temu miałam jajniki jek ser szwajcarki i dzięki mojemu fantastycznemu ginkowi dość szybko pozbyłam się tego dziadostwa :Śmiech:

Maryś współczuję nocki.

Kasia, Marysia super fotki, chłopaki rosną jak na drożdżach. Moniś super basen, pewnie ze Stanów?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...