Skocz do zawartości
Forum

Noworodkowe Mamulki Październik 2007


Anulka

Rekomendowane odpowiedzi

Luby Radości Serca
Witam Piekne Panie.

Dopiero teraz ze względu na brak czasu moge sie podzielić wrażeniami po ujrzeniu znanej i szanowanej tu powszechnie Izabeli "Bocheńskiej". Było miło i spokojnie, nikt nikomu nic "podcinał" a ogórki kiszone były smaczne :) To chyba na tyle.
Aha, no i dowiedziałem sie czym Izabela zwróciła uwagę swojego przyszłego męża gdy sie jeszcze nie znali. Mówie Wam - to była miłośc od pierwszego spojrzenia :):):):Niespodzianka:

Pozdrawiam

jak się powiedziało a to trzeba powiedzieć b Luby ;)
Pisz pisz chętnie poczytamy ;)

Odnośnik do komentarza

Anulka
u nas żar z nieba...poszlismy o 17 na spacer, wróciliśmy po 18 wypompowani :Padnięty:

To tak jak My, wyszłam z domu po 17 wróciła przed 19 i przetrwałam dzięki lodom :Uśmiech: duchota niesamowita, może ta Monikowa burza przyjdzie do Nas (w końcu to około 70 km).

Odnośnik do komentarza

Anulka

Iza opowiadaj szybko jak to poznałaś swojego męża i o tej miłości od pierwszego wejrzenia ;)
Luby wspominał, więc pewnie to bardzo interesująca opowieść ;)

A więc to było tak.
Postanowiłam odwiedzić w pracy moją siostrę. Wchodząc do kamienicy w której było biuro (u tak zwanego sierściucha), zobaczyłam jak przygląda mi się facet pakujący klamoty do swojego bollida :Uśmiech: Pan powiedział do mnie Dzień dobry, ja mu odpowiedziałam i poszłam na górę. W trakacie rozmowy z siostrą, do jej pokoju wchodzi zdyszany facet (ten sam od klamotów) i stwierdził, że skoro to jest narada rodzinna (tak mu powiedzieli w sekretariacie) to on zostaje :Uśmiech: no i został, 6 rok stuknie we wrześniu, bo pobraliśmy się w 11 miesięcy po pierwszym spojrzeniu :Uśmiech:
Opowieść znacznie ciekawiej brzmi w wykonaniu Artura, ponoć moje pośladki Go skusiły i poszedł za mną :Psoty:

Odnośnik do komentarza

Izabelin
Anulka

Iza opowiadaj szybko jak to poznałaś swojego męża i o tej miłości od pierwszego wejrzenia ;)
Luby wspominał, więc pewnie to bardzo interesująca opowieść ;)

A więc to było tak.
Postanowiłam odwiedzić w pracy moją siostrę. Wchodząc do kamienicy w której było biuro (u tak zwanego sierściucha), zobaczyłam jak przygląda mi się facet pakujący klamoty do swojego bollida :Uśmiech: Pan powiedział do mnie Dzień dobry, ja mu odpowiedziałam i poszłam na górę. W trakacie rozmowy z siostrą, do jej pokoju wchodzi zdyszany facet (ten sam od klamotów) i stwierdził, że skoro to jest narada rodzinna (tak mu powiedzieli w sekretariacie) to on zostaje :Uśmiech: no i został, 6 rok stuknie we wrześniu, bo pobraliśmy się w 11 miesięcy po pierwszym spojrzeniu :Uśmiech:
Opowieść znacznie ciekawiej brzmi w wykonaniu Artura, ponoć moje pośladki Go skusiły i poszedł za mną :Psoty:

:Psoty::Psoty::Psoty::Psoty::Psoty::Psoty:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...