Skocz do zawartości
Forum

Noworodkowe Mamulki Październik 2007


Anulka

Rekomendowane odpowiedzi

dla mnie rzucilo sie w oczy ze sama kaszka :P
a ja wlasnie nie daje malej kaszek na razie
ale jak bede dawała to tylko w dzien na gesto raczej
bo na noc to jakos mi sie nie widzi ja mam wizje prochnicy ze ta slodka kaszka zalega gdzies tam hehe
myslalam o sinlacu i dodawac do tego np jakies jabluszka ze sloiczka albo jakies inne owocki
ale slyszalam ze wlasnie kaszki ryzowe bardz zestalaja stolce wiec dlatego na razie ich nie daje

o matko nie wiem czy cos zrozumiecie taka zakrecona jestem :P

http://fidoo.pl/php/img2-18102007004_1068863569_Zuzia_4.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/ed54db1f04.png
Handmade Joasi
http://parenting.pl/galeria/data/978/thumbs/IMG_6137_resize.JPG"]http://parenting.pl/galeria/data/978/thumbs/IMG_6137_resize.JPG[/url] zagłosujcie proszę :)

Odnośnik do komentarza

Ja jeszcze nie podawałam Małemu kaszki, nie widzę takiej potrzeby. Wystarcza Mu pierś, co widać po wadze, nie płacze więc chyba wszystko jest ok. Pije dwa razy dziennie herbatkę i raz dostaje deserek, dzisiaj jabłuszko w marchewką (a ile było przy tym wykrzywiania i plucia).

Odnośnik do komentarza

marik
moj Niko kaszke dostal narazie 3 razy raz popoludniu a dwa razy dodalam do mleka wieczorem i jakos to srednio na niko podzialalo bo plakal mi w nocy :Smutny: no wiec skonczylam z dodawaniem kaszki do mleka na noc

Marysiu na poczatku tez to nic nie dawalo a teraz jest ok...myslalam , ze tak od poczatku dostawania kaszki na noc bedzie spokoj a tu prosze nicic...nie poddawaj sie musi sie zoladeczek przyzwyczaic jak do kazdej innej rzeczy:]

Odnośnik do komentarza

Izabelin
Ja jeszcze nie podawałam Małemu kaszki, nie widzę takiej potrzeby. Wystarcza Mu pierś, co widać po wadze, nie płacze więc chyba wszystko jest ok. Pije dwa razy dziennie herbatkę i raz dostaje deserek, dzisiaj jabłuszko w marchewką (a ile było przy tym wykrzywiania i plucia).

Izuniu zgadzam sie z toba...jesli nie widac zapotrzebowania na kaszke to jej nie dawac:Oczko:...moj maly poprostu bardziej sie najada...zadowolony i szczesliwy...i ulewa mu sie mniej niz po samym mleku

Odnośnik do komentarza

Sweethope
zancian
Doczekaliśmy się w końcu opisu badania Krissa... :Szok: no szok ile czekaliśmy. :Wściekły::Rozgniewany::Wściekły:
We wtorek jestem umówiona na oddziale laryngologicznym z lekarzami,
oby to spotkanie było owocne :Uśmiech:
Krzysiu już powoli zdrowieje Nam. Niewiem czy pisałam dostal jakiegoś wirusa,
mial wtedy tak wysoką gorączkę, nie chciał jeśc.
Apetyt powrócił, gorączki tez brak ale wysypało go na całym ciele :Szok:
Z oczkiem też już lepiej choc jeszcze kropelki daje.

najwazniejsze ze zajada...akapiele w krochmalu nie pomagaja na wysypke???sprobuj....ciesze sie, ze jest lepeij kochanie i zycze owocnego spotkania z lekarzami

Fajnie, że macie już dokumentację, teraz będzie Wam łatwiej działać, dużo zdrówka dla Krzysia i powodzenia w szpitalu!!!

Pozdrawiam

http://suwaczki.maluchy.pl/li-27827.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...