Skocz do zawartości
Forum

Noworodkowe Mamulki Październik 2007


Anulka

Rekomendowane odpowiedzi

Acha i zapomniała bym Izulka cieszę się, że usg wyjaśniło wątpliwości :)

Żanciu fakt, Ty wiesz najlepiej jak to jest z tą kompetencja lekarzy i leczeniem szpitalnym...
Ale powiem Wam szczerze, ze leżeliśmy w tym szpitalu tam gdzie Dorotka z Iguniem. dokładnie na tym samym oddziale. I gdyby nie jedzenie, to wszystko by było do zaakceptowania.

Odnośnik do komentarza

Anulka
ze mną na sali leżała dziewczyna z synkiem rocznym...podczas odgazowywania dziecka Pani pielęgniarka przebiła jelito jej dziecku...Dzieciak 7 miesięcy w szpitalach. Teraz dopiero zamknęli mu stomię by mogło normalnie jeść i się wypróżniać...koszmar...7 kg ważył ten chłopiec...

No tak nie ma to jak "fachowa" pomoc. Gdyby moje dziecko to spotkało, to kobieta miałaby przerąbane w pełnym zakresie :Wściekły:
Jak na razie odpukać, mogę powiedzieć, że mam szczęście do lekarzy.

Odnośnik do komentarza

Izabelin
Anulka
ze mną na sali leżała dziewczyna z synkiem rocznym...podczas odgazowywania dziecka Pani pielęgniarka przebiła jelito jej dziecku...Dzieciak 7 miesięcy w szpitalach. Teraz dopiero zamknęli mu stomię by mogło normalnie jeść i się wypróżniać...koszmar...7 kg ważył ten chłopiec...

No tak nie ma to jak "fachowa" pomoc. Gdyby moje dziecko to spotkało, to kobieta miałaby przerąbane w pełnym zakresie :Wściekły:
Jak na razie odpukać, mogę powiedzieć, że mam szczęście do lekarzy.

chcieli zabrać dokumentację ze szpitala, ale dopóki dziecko nie będzie wyleczone nie mogą tego zrobić...wszystko zostało podobno zatuszowane...jedna z lekarek próbowała wmówić mamie, że to ona termometrem musiała to zrobić...tylko jak??? skoro dziura była 10 cm od odbytu????:duren::duren::duren:no chyba, że cały termometr włożyla :duren::duren::duren:

Odnośnik do komentarza

Anulka
Izabelin
Anulka
ze mną na sali leżała dziewczyna z synkiem rocznym...podczas odgazowywania dziecka Pani pielęgniarka przebiła jelito jej dziecku...Dzieciak 7 miesięcy w szpitalach. Teraz dopiero zamknęli mu stomię by mogło normalnie jeść i się wypróżniać...koszmar...7 kg ważył ten chłopiec...

No tak nie ma to jak "fachowa" pomoc. Gdyby moje dziecko to spotkało, to kobieta miałaby przerąbane w pełnym zakresie :Wściekły:
Jak na razie odpukać, mogę powiedzieć, że mam szczęście do lekarzy.

chcieli zabrać dokumentację ze szpitala, ale dopóki dziecko nie będzie wyleczone nie mogą tego zrobić...wszystko zostało podobno zatuszowane...jedna z lekarek próbowała wmówić mamie, że to ona termometrem musiała to zrobić...tylko jak??? skoro dziura była 10 cm od odbytu????:duren::duren::duren:no chyba, że cały termometr włożyla :duren::duren::duren:

O Matko kochana, polska służba zdrowia :Wściekły: własnymi "rencami" wymierzyłabym sprawiedliwość :Wściekły: i jeszcze dokopała :Wściekły: a co, nerwowa kobieta jestem :Wściekły:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...