Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2013 :)


Rekomendowane odpowiedzi

hej :)
Magart ja tam dziecka nie mam a torba też nie spakowana bo jakoś nie mam chęci się za to zabrać a wiem że czas leci bo za msc już możemy być w trójkę :)
a co prania 2 automaty do przodu a chyba jeszcze z 4 będę mieć
wózka, łóżeczka, wanienki, butelki i wyprawki z apteki ciągle u mnie brak
kurcze pobolewa mnie brzuch jak na okres(nie mocno ale czuje i brzuch się spina) wczoraj 3 razy i nie wiem czy dzwonić do lekarza czy nie?? co radzicie

http://www.suwaczki.com/tickers/p19uvkcbkjz5tj7w.png

Odnośnik do komentarza

Judyta___
hej :)
Magart ja tam dziecka nie mam a torba też nie spakowana bo jakoś nie mam chęci się za to zabrać a wiem że czas leci bo za msc już możemy być w trójkę :)
a co prania 2 automaty do przodu a chyba jeszcze z 4 będę mieć
wózka, łóżeczka, wanienki, butelki i wyprawki z apteki ciągle u mnie brak
kurcze pobolewa mnie brzuch jak na okres(nie mocno ale czuje i brzuch się spina) wczoraj 3 razy i nie wiem czy dzwonić do lekarza czy nie?? co radzicie

To mogą być skurcze przepowiadające. Bolesne nie są ale je czuć, a przy głębokim oddychaniu przeponą (tak żeby powietrze jakby do brzucha szło) napięcie na brzuchu ustępuje. Nic groźnego i o niczym nie świadczą te skurcze, po prostu są. A jeśli tylko 3 razy w ciągu dnia, to zupełnie nie ma co panikować :Oczko: W obu ciążach miałam je tak od połowy ciąży. Te porodowe raczej poczujesz wyraźnie...

Tak mi się teraz skojarzyło apropos tego, że mama nie ma siły czegoś zrobić. Mój synuś 3-latek czasami ma chęć na zabawę taką, że ja nie mam na nią siły i wtedy mu tłumaczę, że niestety mama nie ma siły, bo ma duży brzusio z dzidzią itp. I on teraz cwaniaczek potrafi przynieść mi kredki i kolorowankę, aby mu pokolorować obrazek. Mówię mu wtedy, że ma sam ładnie kolorować. A on na to "siły nie mam" :smile_move:

Mój małżonek dzisiaj mi chyba wózek i łóżeczko ze strychu przytarga... Troszkę ciuszków poprałam, ale póki co nie mam miejsca, aby je pochować... Więc póki co reszta ciuszków czeka...

Dziewczyny a tak przy okazji, jakie kosmetyki/rzeczy kupujecie dla maluszków? Ja póki co kupiłam tylko do kąpieli emulsję. Oliwki nie używałam i nie planuję używać. Zastanawia mnie co do pielęgnacji pępka teraz trzeba mieć. Bo podobno alkoholu już się nie zaleca... Co Wy przygotowujecie?

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlpx9irfiwi27s.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgeaocg228v.png

Odnośnik do komentarza

Magart
Do pępka mam Octenisept w spray`u. Trochę drogi, ale później przydaje się w domu na skaleczenia.

Octenisept mam w domu, przy 3-latku przydaje się dość często :Oczko: Na szczęście szwagierka w szpitalu pracuje, więc mam 3 butle po chyba 0.75 litra i z długą datą przydatności, więc powinno wystarczyć. A kupić go rzeczywiście warto, bo na każdą rankę czy cokolwiek jest super i nie szczypie, więc dzieciaki dają sobie psikać.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlpx9irfiwi27s.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgeaocg228v.png

Odnośnik do komentarza

:36_2_53: cześć dziewczyny! Ale stron natrzaskałyście :)

Kurcze nie było mnie chyba z pół roku, omijałam kwestie ciążowe na necie żeby nie zwariować. Mam nadzieję, że wszystkie czujecie sie dobrze i żadna z 'nas' nie 'odpadła'.

Ostatnio zmagałam się z poronieniem mojej przyjaciółki :( to takie straszne .... i serce z jednej strony cieszy się, że nasz maluch ma się dobrze, a z drugiej tak smuci z nieszczęścia bliskiej osoby. Już marzyłam jak się maluchy będą razem bawić .....

Będziemy mieli synka :smile_jump: termin z usg na 21 maja :36_27_5: i już się doczekac nie możemy, zwłaszcza ja :) Straszne bóle krzyżowe mam cały czas, lekarz mi powiedział, że ze względu na feralne umiejscowienie tatuażu anestezjolog może odmówić mi znieczulenia więc jestem przerażona :noooo: rozważam tez opcję cesarki ( mam taką mozliwość bo chodzę prywatnie do lekarza , który pracuje w jednym z miejscowych szpitali, więc to kwestia dogadania)

oglądałam wózki - to istne tortury dla mnie, za duży wybór! Chciałam jakiś 3w1, może któraś z Was ma już upatrzony jakiś?

jak się czujecie kochane?
ściskam Was mocno i mam nadzieję, że już teraz będę regularnie gościć na Majóweczkach :36_3_15:

Odnośnik do komentarza

hej to prawda wieki Cie tu nie było !! co do stron to aż tak dużo ich nie mamy zobacz na mamusie kwietniowe...
gratulacje synka ja też będę mieć i nikt więcej w tym miesiącu bo reszta będzie mieć córeczki:)
wszystkie jesteśmy i nadal z brzuszkami i na szczęście żadnej "nic nie jest"
co do wózka to też mam problem ja mam na oku tako laret
miłego dnia

http://www.suwaczki.com/tickers/p19uvkcbkjz5tj7w.png

Odnośnik do komentarza

ossaO kurczę kto to się odnalazł :D
Ja mam wózek po starszym synku, 3 w 1 Tako Warrior, ale nie jestem z niego w 100% zadowolona (przede wszystkim przez jakość wyściółek).
Co do odmowy ZZO to jak możesz być znieczulona do CC to chyba możesz być tak samo znieczulona ZZO, bo to technicznie chyba niewielka różnica pod względem obecności jakiegoś tatuażu. Tak mi się przynajmniej wydaje.
Termin masz dokładnie w dzień urodzin mojego synka :D

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j8cw14d7r.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/042092990.png?83
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwtv73wbwh3a8a.png

Odnośnik do komentarza

aaaaa dziewczyny jak się cieszę :D stęskniłam się :taniec1:

gratuluję córeczek i syneczka ;) to rzeczywiście wykwit dziewczynek niezły jak tylko dwóch Majóweczkowych chłopaków sie szykuje :D

idziemy do lekarza 2 kwietnia więc myslę, że już coś więcej ustalimy w kwestii porodu a przynajmniej będę chciala rozwiać wszelkie wątpliwości. Przeraża mnie poród jaki by nie był :( najchętniej poszłabym na cesarkę, ale boję się, że nie będę mogła wiczyć i brzuch zawse większy po cc zostaje jak po naturalnym... no i sam fakt,że ciężko się będzie na pcozątku młodym zająć .... przerasta mnie ta decyzja...

z wózkiem miotamy się pomiędzy x6, bebetto i xlanderem i nie mam pojęcia z którym skończymy. Dzisiaj znowu idziemy popchać kilka wózków do Smyka tym razem , na samą myśl jestem chora ....

za to butelkę już wybraliśmy heheh, szał :D

strasznie się cieszę, że jesteśmy w komplecie, że żadna z Majóweczek nie musiała się pożegnać :)

Wy też się juz nie możecie doczekać 'tego' Maja ??? :36_1_73:

Odnośnik do komentarza

oosaa

z wózkiem miotamy się pomiędzy x6, bebetto i xlanderem i nie mam pojęcia z którym skończymy. Dzisiaj znowu idziemy popchać kilka wózków do Smyka tym razem , na samą myśl jestem chora ....

za to butelkę już wybraliśmy heheh, szał :D

Wy też się juz nie możecie doczekać 'tego' Maja ??? :36_1_73:

ja to czekam na 20 kwietnia bo mam nadzieje że wszystko zacznie się po tej dacie
(a dlaczego po tej to nie wiem tak sobie to jakoś wymyśliłam- może intuicja)
a jaką masz butelke?? bo jeszcze nie mam i myśle o avencie lub lovi
a co do wózków to też je rozważałam chciałam x lander xmove ale 3w1 troche za drogi no i mężowi bradzo podoba się tako i tak zostanie później i tak będę musiała kupić jakąś mała i lekką spacerówke

http://www.suwaczki.com/tickers/p19uvkcbkjz5tj7w.png

Odnośnik do komentarza

Witam kolejną majową mamę, miło mi poznać ::):

Jeśli chodzi o tatuaż i znieczulenie nie powinno być problemu, sama mam tatuaż właśnie w miejscu wkłucia, a dodatkowo mam tam jeszcze duży pieprzyk i pani anestezjolog jak zobaczyła, to tak ze śmiechem się skrzywiła, mówiąc, że jej utrudniłam pracę, ale bez żadnego "ale" wkłuła się i już. Co prawda to było do cc, ale miejsce chyba jest to samo.

Jeśli chodzi o wózek, to ja polecam bardzo x-landera. Kupiłam go dla synka i teraz też będziemy go używać. Jest świetny, jedyny minusik, to jego waga, dosyć spora, ale można sobie poradzić. Mieszkam w domu, więc targać go nie będę musiała. Poza tym dużo dziewczyny zależy w jakich warunkach mieszkacie i jak go będziecie używać. Jeśli w grę wchodzi sporo jazdy po mieście, to sprawdzi się inny wózek niż np. na moją wiochę i wertepy. Polecam duże pompowane koła, ładnie amortyzują wszelkie nierówności. Poza tym pamiętajcie też o tym, aby wózek mieścił się w samochodzie i żeby się wygodnie składał.

Butelki miałam kupione Aventa dla synka jeszcze - taki zestaw startowy. W sumie nie użyłam żadnej, więc będę miała na teraz awaryjnie. Laktator też kupiliśmy przy pierwszym dziecku i baaaardzo się przydał.

Oosaa jeśli chodzi o sposób rodzenia to nie wiem czy jest jakieś w pełni dobre wyjście. Poród rzeczywiście nie taki straszny, a po cc może być różnie. Ja bardzo szybko doszłam do siebie, mogłam się młodym zająć. Ale wolałabym, gdyby jednak młody wylazł tradycyjną drogą. Teraz nie wiem zupełnie jak będzie, niby nie ma przeciwwskazań, aby poród odbył się SN. A mam większego stracha niż przed pierwszym porodem...
Tak czy inaczej wycofać się już nie da :Oczko: Poród czeka nas tak czy inaczej :smile_jump:

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlpx9irfiwi27s.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgeaocg228v.png

Odnośnik do komentarza

W sumie jakbym miała teraz mieć "nie ostatnie" dziecko to chyba bym zdecydowała się na droższy wózek niż ten mój Tako. Ale wtedy zaoferowali się rodzice, nie chciałam ich naciągać na wielkie koszty i w sumie żałuję, że z własnej kieszeni nie dorzuciłam choćby nawet tysiaka i nie miała teraz dla córci czegoś w lepszym stanie niż mam.

Ja też myślałam, że będę potrzebowała spacerówki-parasolki i co? I nie mam, bo nie mam po co mieć :) Synek olał wózek bardzo szybko jak tylko nauczył się chodzić (rok i 3 miesiące) i zdecydowanie zaczęły u nas przeważać system spacerów na własnych nóżkach. Wcześniej lubił wózek i nie było żadnych problemów z jeżdżeniem w wózku.

Ja butelkę mam jedną Tomee Tippee. Po Darku mam jeszcze jednego nieużywanego Dr Brown`a a wiem, że w szpitalu dostanę pewnie "próbkę" Aventa więc generalnie chyba starczy "na wszelki wypadek".

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j8cw14d7r.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/042092990.png?83
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwtv73wbwh3a8a.png

Odnośnik do komentarza

Ja mojego X-landera znalazłam na Allegro za 1200zł. W komplecie była gondola, spacerówka i fotelik do samochodu. Do tego torba, plecak, pokrowce, jakieś uchwyty na kubki, moskitiera i cała masa gadżetów. Wózek nowiutki, nie używany. Więc można znaleźć i dobre, i tanie.
I u nas podobnie jak u Ciebie Magart synek pożegnał wózek gdy miał niecałe 1,5 roku i na nóżkach do dzisiaj ::):

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlpx9irfiwi27s.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgeaocg228v.png

Odnośnik do komentarza

Przynajmniej nie będziemy musiały dwóch wózków pchać :D Ja się zaopatrzę tylko w nosidło na wszelki wypadek gdybyśmy gdzieś dalej wywędrowali a darusiowe nuzie odmówiły posłuszeństwa.

j_kaminska To super cena Ci się trafiła. Z tego co pamiętam to najtańszą ofertę nowego x landera znalazłam za 1650 zł (3 w 1). A Tako miałam wtedy za 1200 zł dokładnie co do grosza w sklepie stacjonarnym.

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j8cw14d7r.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/042092990.png?83
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwtv73wbwh3a8a.png

Odnośnik do komentarza

Magart
Przynajmniej nie będziemy musiały dwóch wózków pchać :D Ja się zaopatrzę tylko w nosidło na wszelki wypadek gdybyśmy gdzieś dalej wywędrowali a darusiowe nuzie odmówiły posłuszeństwa.

Zamiast nosidła proponuję taką dostawkę do wózka, na której dziecko może stanąć i wtedy pchasz dwójkę. Starsze dziecko stoi wtedy między Twoimi rękoma. U koleżanki świetnie to się sprawdza.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlpx9irfiwi27s.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgeaocg228v.png

Odnośnik do komentarza

Judyta___
j_kaminska

I u nas podobnie jak u Ciebie Magart synek pożegnał wózek gdy miał niecałe 1,5 roku i na nóżkach do dzisiaj ::):

u mnie w rodzinie też tak było więc szkoda mi ponad 2tyś tylko na rok użytkowania najwyżej będę żałować tego wyboru

Dlatego właśnie myśmy zakładali, że wózek będzie czekał na drugie dziecko. No i udało nam się znaleźć tego x-landera tak tanio. Więc łącznie te 1200zł na dwójkę dzieciaków to bardzo niewielka cena, a jakość naprawdę dobra.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlpx9irfiwi27s.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgeaocg228v.png

Odnośnik do komentarza

j_kaminska
Judyta___
j_kaminska

I u nas podobnie jak u Ciebie Magart synek pożegnał wózek gdy miał niecałe 1,5 roku i na nóżkach do dzisiaj ::):

u mnie w rodzinie też tak było więc szkoda mi ponad 2tyś tylko na rok użytkowania najwyżej będę żałować tego wyboru

Dlatego właśnie myśmy zakładali, że wózek będzie czekał na drugie dziecko. No i udało nam się znaleźć tego x-landera tak tanio. Więc łącznie te 1200zł na dwójkę dzieciaków to bardzo niewielka cena, a jakość naprawdę dobra.

i tu masz racje jakbym znalazła za taką cene też bym kupiła

http://www.suwaczki.com/tickers/p19uvkcbkjz5tj7w.png

Odnośnik do komentarza

Co do X-Landera, byliśmy w Entliczku, pojeździlam XA i MOVE. Świetnie się prowadzą, ale słyszałam, że bardzo się wyrabiają, skrzypią po kilku miesiącach i dodatkowo w spacerówce MOVE jest defekt siedzenia, że dziecko nie jest w stanie usiąść w niej prosto. Zaczęłam więc przeglądać i szukać dalej. W ten weekend chcę sprawdzić X6 ZAGMA i BEBETTO ... zobaczymy ....

co do butelki, na bank Tommee Tippee :) Ponoć najlepsza z najlepszych. Odpowietrzająca antykolkowa + smoczek w kształcie sutka. Z każdej strony je chwalą. No i plus, że cena bardzo przyjazna :)

Odnośnik do komentarza

Ja X-landera mam model chyba X3, jakiś starszy taki. W życiu nie słyszałam, aby skrzypiał jakkolwiek. Siedzieć w nim prosto dziecko też może i leżeć też. A koleżanka ma XA chyba i też nigdy nie narzekała. Jak chcesz to mogę wrzucić Ci kilka zdjęć jak dziecko leży i siedzi w spacerówce. Bo gondolki to takie same wszystkie chyba.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlpx9irfiwi27s.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgeaocg228v.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...