Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2013 :)


Rekomendowane odpowiedzi

Judytka to chyba obie wkroczyłyśmy w jakieś humorzaste tygodnie, bo ja też od kilku dni zaliczam jakiś spadek nastroju.
Wybieram się do dobrego fryzjera na poprawę humoru, ale to dopiero chyba w przyszłym tygodniu.
Na razie mam za to kolejnego wirusa. Mąż przyszedł wczoraj po pracy zawirusowany i ja już też obudziłam się z nowym lokatorem. A żeby to coś trafiło w końcu te zarazy !
Byłam wczoraj na zakupach, kupiłam te prezenty. 1,5 h łażenia i jak coś wybrałam to się zaraz okazywało, że z tym czymś coś nie tak. A to torebka uszkodzona, a to etui na klucze dla Taty otwierane nie tak jak on chce (mój Tata jak ma coś otwierane na lewo przez 30 lat to nie można mu dać czegoś otwieranego na prawo :uff2:).
Judytka super brzusio! Jak bym miała po nim wróżyć to powiedziałabym, że chłopak Ci w nim rośnie. Ciekawe czy wywróżę :D

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j8cw14d7r.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/042092990.png?83
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwtv73wbwh3a8a.png

Odnośnik do komentarza

Rozmawiamy o pracy i to sporo. Kiedyś wspólnie pracowaliśmy nawet i bardzo dobrze nam się wspólnie dogadywało w pracy, ale myślę, że na dłuższą metę miałoby to więcej zalet niż wad.
Teraz nasze kierunki się totalnie rozjechały więc przynajmniej mamy 2 pola do obgadywania.
Co do leczenia to raczej się ze sobą zgadzamy. Raczej a nie zawsze, bo mój M. jest antylekowy, ale czasem miłoby było gdyby jednak wyleczył się drastyczniej a szybciej a nie chodził, marudził, zostawiał mi wszystko na głowie i jeszcze zarażał w imię leczenia się naturalnie :uff2:
Ogólnie jest spoko :D

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j8cw14d7r.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/042092990.png?83
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwtv73wbwh3a8a.png

Odnośnik do komentarza

hej,

myśmy dziś pospały do 10:20 i jakoś dziwnie dzień mi się skrócił ;/

Judyta malutki masz ten brzuszek,mój wydaje mi się taki wielki no i znacznie niżej leży.

ja Wam powiem że my z męzem od 7 lat pracujemy w tej samej firmie,a przez pierwsze 3 lata siedzieliśmy biurko w biurko przez 8 godzin potem wracalismy do domu i dalej razem,takze spędzilismy 3 lata przez 24 h nierozłącznie. własciwie,teraz się smiejemy ze to byl najlepszy test naszego małzenstwa i jesli po tym nie mamy siebie dosc to znaczy ze jestesmy jednak dla siebie stworzeni ;) w ogóle Wam powiem ze jestesmy typem małżenstwa ktore baaaardzo duzo czasu spędza razem,mam na mysli codziennosc ...bo znam wiele malzenstw gdzie albo z musu albo z wyboru widzą się godzinę dwie dziennie i tak im jest po prostu dobrze :)

ja wlasnie siedzę nad prezentem na dzien babci i dziadka,w tym roku się spoznilam i nie dostaną na czas.Zamawiam im co roku kalendarz na A3 pełen Liliankowych zdjęc, bardzo fajne wykonanie i jakosc a dziadki niezmiernie się cieszą :D

coś mnie trzepnęło w zeszłym tygodniu i oznajmiłam M ze chcę miec natychmiast zrobioną sypialnię (do tej pory była w stanie surowym) zaczęla mnie draznic niesamowicie. Meble zostaną te same ,ale kupilismy nowe łozko,wybralismy juz tapetę no i teraz największy problem z doborem farby. Generalnie lubię urządzanie dekorowanie itp ale już dwa wieczory siedzimy z probkami farb i mam juz trochę dosc :leeee: do tego nie wiem jakiej firmy wybrac farby bo ta co mamy duluxa w przedpokoju to masakra,wystarczy się lekko o nią otrzec zeby został mega niezmywalny ślad!!! macie jakies rady?

Odnośnik do komentarza

magart zebyś wiedziała!!! nie poznaję samej siebie,w miejscu usiedziec nie mogę ,ciągle bym cos sprzątala,ukaladal,przemeblowywala itp juz myslalam o tym wczoraj tylko trochę wczesnie jakna wicie gniazda ;)

uwierzysz ze wczoraj jak weszlam do kuchni o 10:30 tak wyszlam z niej o 17!!!!!! ani na chwilę nie poszlam na górę 7 godzin ciurkiem w kuchni!!! a zeby bylo lepiej Lili razem ze mną ;)

Odnośnik do komentarza

Novika 1. mi też mój brzuch wydaje się mały - ale może to rodzinne bo mama też taki miała
2. daj mi troszke swojej energi i chęci
3. farby są dobre z dekoralu mój tata bardzo sobie jej chwali i tak malujemy nimi i nic się nie dzieje. w kuchni mam lateksowa i super się myje!!
a jak już zrobisz sypialnie to wklej fotkę
a ja też bardzo lubie z mężem przebywać i moge 24/24 ale jak byłam i będę aktywna zawodowa to się mijamy kilka razy w tyg i widzimy się od 20stej ;(

http://www.suwaczki.com/tickers/p19uvkcbkjz5tj7w.png

Odnośnik do komentarza

Judyta___
Novika
a ja też bardzo lubie z mężem przebywać i moge 24/24 ale jak byłam i będę aktywna zawodowa to się mijamy kilka razy w tyg i widzimy się od 20stej ;(

no niestety ,wiem ze często nie ma wyjscia,u nas tez moze się pojawic za jakis czas taka opcja ze przez rok czy dwa będziemy się mijac w biegu zeby pogodzic pracę opiekę nad dziecmi i nie bulić kokosów za opiekę.Tutaj przedszkola są tak drogie ze glowa boli,przy dwojce prawdopodobnie moja pensja by nie starczyla na jego opłatę!!!

a ten lateks to matowa czy się błyszczy?bo do kuchni to chyba są specjalnie nie?

Odnośnik do komentarza

O to ja tez za 2 lata pomaluję Dekoralem skoro taki fajny.

My też z Mężem dużo czasu spędzamy razem, ale zwykle wieczorami po 18/20 i w weekendy. A tak to ja chodzę na rano (od 7.15 do 14.50) a Mąż od 12 do 18/20. I tak niania przychodziła od 11.30 do 15.30 więc na 4 h dziennie a i tak kasowała 1/3 mojej pensji. Przy dwójce to już pewnie będzie 2/3 przynajmniej do czasu kiedy Daruś nie pójdzie do przedszkola.

Ktoś jeszcze ma syndrom wicia gniazda? :D

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j8cw14d7r.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/042092990.png?83
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwtv73wbwh3a8a.png

Odnośnik do komentarza

Akrotix kolor - Emulsje do wnętrz - Dekoral.pl o taka to chyba była po opakowaniu poznaje

ja maluje teraz na wiosne bo 3,5 roku już mieszkamy i korytarz sie już prosi no i pokój "dla dziecka" ma gładź wieć kolor musi być takie mi się podobają kolory dekoral zielone wzgórze, eukaliptus, słodka gruszka, gruszkowy pastelowy ale wybór trwał 5 mic więc może się zmienić

http://www.suwaczki.com/tickers/p19uvkcbkjz5tj7w.png

Odnośnik do komentarza

Jesli kiedys mialam dylematy czy zaszczepic coreczke na Rotawirusa to wlasnie sie ich pozbylam. Darus biedny dostal biegunki, raczej wirusowej i serce mi sie chcialo pokroic na widok tych wielkich lez jak grochy i tego spojrzenia "Pomozcie mi"... Moj M. chory juz naprawdę ma 39 i lezy plackiem... Dwa dni temu poszla na L4 z powodu jelitowki jego kolezanka z pracy... Normalnie nie wiem w co rece wlozyc...

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j8cw14d7r.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/042092990.png?83
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwtv73wbwh3a8a.png

Odnośnik do komentarza

o matko Magart, teraz znów Was dopadło..współczucia. kurujcie się!

ja tam syndromu wicia gniazda jeszcze nie mam..

malowałam dekoralem 2 lata temu i zadowolona jestem bardzo

a teraz uciekam , dziś sprawa w sądzie o egzekucje kontaktów, moi świadkowie zeznają, troche mam stresa bo to jednak emocje, ale powinno być ok. nigdy eksowi nie utrudniałam, wręcz przeciwnie a jemu odbiło dosłownie. aż głupie to,ale zaczynam miec podejrzenia ,że brakuje mu kasy na swoją niunie (niunia ma 21 czy 22 lata, hi hi) i stąd pomysł by ode mnie wyciągnąć. mam nadzieje,że się myle bo to byłoby okropne,że córka ma takiego tate.
trzymajcie kciuki za mnie, o 13 sprawa,ale musze jeszcze pare rzeczy przygotować

Domi

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn33e3kwoaru8ja.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...