Skocz do zawartości
Forum

Kwiecień 2013


Rekomendowane odpowiedzi

I'm back ;)
W szkole spotkałam panią Tereskę ;) pyta mnie, kiedy rodzę, ja mówię: dzisiaj :D ona na to oj dzisiaj to jeszcze raczej nie ;) :( :P już druga powiedziała, że może być długi bo zaczynają badać od góry i mówią, ze wysoko, a potem łapie za glowę i mówi, że główka z kolei nisko- jednym słowem Michaś zajmuje moją całą jamę brzuszną :P spytałam czy serio będzie taki wielki jak mnie straszą to stwierdziła, że aż taki wielki to nie, jeśli takie +/- 3700 to nie za wielki dla mnie ;) stwierdziłam, ze w obliczu tego, że wszyscy dookoła obstawiają więcej jak 4kilo to 3700 jest do zaakceptowania :P no zobaczymy :) A najlepsze, że spytała mnie, czy chcę żeby była moją położną środowiskową :smile_move: więc powiedziałam, że oczywiście, że tak :) To kazała drugiej położnej zapisać mnie do zeszytu do niej :) No i mam już swoją położną i ich pediatrę ze szpitala miejskiego mam podać, ależ się cieszę ;) Muszę pamiętać zadzwonić do sr jeszcze ze szpitala że urodziłam a potem się spodziewać wizyty.
A potem pojechaliśmy do Mamy, bo jest teraz chora na zwolnieniu, więc pogadaliśmy, zabraliśmy już łóżeczko, wanienkę i inne duperele. I Mama poradziła mi żebym za długo nie zwlekała z wizytą w szpitalu żeby nie przenosić więc na pewno do końca tygodnia chociaz pójdę niech mi ktg zrobią..Zobaczymy jak to będzie, chciałabym zeby do tego czwartku samo już się zaczęło..Moja jedna siostra urodziła 3 dni po terminie, druga dwa ;)
Asia mam nadzieję, że Oliwka dostała chociaz naklejkę "dzielny pacjent" ? :smile_move: o proszę, to u Ciebie też barwne czopy odchodzą, zobaczysz, ze nie przenosisz- pakuj torbiszona :P
Malenka nie denerwuj się, Fabian wyjdzie jak się zdecyduje :)
Clauwi współczuję samopoczucia- wiem po sobie, że takie rzeczy typu brak kostek u nóg podnoszą znacząco parcie na poród ;)
Malaga wracaj szybko ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/zud3skjopc63m9b7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv4jn6wtgk.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki! Wpadłam troszkę popisać, o ile zdąże przed karmieniem. Rano dzwoniłam wszęęęędzie...
Mój gin nie odbiera :/ Nie wiem czy nie jest już na urlopie. Bo miał wyjechać koło 10-go... Poradnie laktacyjne które znalazłam chyba nie istnieją... Pod jednym numerem cisza, pod drugim sekretarka, pod trzecim mówią że nieaktualne...
Na szczęście dodzwoniłam się do tej położnej laktacyjnej, którą znalazłam sobie na necie. Po godzinie od telefonu przyjechała. Była u nas prawie 3 godziny, od 10 do 13 i wzięła 60 zł razem z dojazdem. Więc nawet spoko, ale normalnie nic w tym chorym kraju nie można mieć za darmo.
Zadzwoniłam też umówić się na USG piersi (prywatnie) i jedziemy dziś o 15. Lekarz, który wykonuje to USG jest chirurgiem i lekarzem chorób sutka. Po wizycie będę już wiedziała czy te gule to ropnie czy nie. Ta położna która u mnie była twierdzi, że to jeszcze nie to, że tylko zastoje, choć są bardzo duże i nie obiecuje, że obędzie się bez nacinania, ale może może się uda. No i że dobrze że znalazłam takiego lekarza, który zna się na piersiach.

Ogólnie to jestem zadowolona z jej wizyty. Mam nadzieję, że jej rady okażą się pomocne. Chciałabym w końcu mieć kogoś komu mogę ufać. Zdziwiła się że chirurg zakazał karmienia przy antybiotyku (Monika Ty pytałaś o to, więc od razu piszę, że dla niego chyba przy żadnym nie można). Położna powiedziała, że właściwie tylko przy gentamycynie nie jest wskazane karmienie, a przy wszystkich innych można, ale mam podpytać pediatry dla pewności. Wstąpie więc po drodze jak będziemy jechać na USG.

W ogóle to odradziła stosowanie kapturków. Powiedziała, że nawet jak nie ma brodawek dziecko powinno nauczyć się ssać, a jak zaczyna od kapturków, to potem mu coraz ciężej. Przy niej karmiłam małego piersią (tą zdrową bo tamta bardzo boli) i po pół godzinie męczarni zjadł wg jej wagi 55 ml. Potem dopił ok 20 ml mm i był najedzony.
Właśnie co do tego mm, to powiedziała, że nie widzi wskazań do podawania mu mleka HA, i tak samo, ja nie muszę rezygnować z nabiału, bo skazy białkowej na pewno nie ma...
W ogóle to zważyła maluszka i waży 3300. A ostatnio w czwartek u pediatry ważył równe 3000 gram. Wiadomo, że każda waga inna, ale powiem Wam, ucieszyłam się.

Jeśli chodzi o moją chorą pierś, to kazała masować, ale nie tak brutalnie, sama masowała mnie chyba z 20 minut, potem po godzinie znowu. Przed karmieniem czy ściąganiem mleka laktatorem pierś rozgrzewać, a po okladać zimną kapuchą.

I tyle na razie ode mnie. Potem dokończę, bo muszę już zmykać...

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09ked4pby06.png

http://www.suwaczki.com/tickers/fdqg3tjq40e0glj2.png

Odnośnik do komentarza

Ja w domu po wizycie , 2 godziny w poradni spędziłam ;) Najpierw KTG wszystko ok lekkie skurcze mała się ruszała waliła w urządzonko ;)
Potem do gabinetu bolało przy badaniu jak nie wiem aż się skrzywiłam , mała jest tak nisko ze przy USG myślałam że mi sondą po nogach zacznie jeździć :P
Mam zdjęcie jak się uśmiecha :D '
waży 3600 wiec super ;):) przystopowała ;)

Potem P doktor zapytała kiedy była poprzenia cesarka mówie że 38 tydzien zapytała czemu tak wczesnie no wiec mówiłam ze chyba juz było blisko wyjscia wiec dlatego , usiadła spojrzała na kalendarz i mówi "wizyta za tydzien w poniedziałek , bo ja bym tak wczesnie nie chciała robić" no więc czyli cc .

Dorcia widac u was rodzinne przenoszenie ;):) No i super że Pani Tereska będzie Twoją położną ;) same pozytywy , a Michaś 3700 czy 4000 bedzie przesłodki i na pewno wyjdzie jak bedzie gotowy i raz dwa ! ;)

Agata no to super wieści ;) przybiera to fajnie , super że pomogła Ci ta wizyta i Kajtuś przybrał ! Oby tak dalej ! trzymaj się !!

Doris już bliżej niż dalej ;):)

Monika u mnie tez pewnie troche przestawienie czasu , ale budze się jak w zegarku o 1 w nocy lub w ogóle nie spie do tej godziny czyli szykuje się do wstawania :D:)

Clauwi a odpoczywaj odpoczywaj !! należy Ci sie a niedługo już nie da rady , ja porobiłam rano i dobrze bo teraz słonca nie ma ponuro wiec bede sie obijać aż chłopaki wróca , zrobię kotlety z serem i szczypiorkiem sałatkę i wsio ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

kofiak gratuluję przekochanego szczypiorka :D ojeeeeeej jaki mikrob mały :36_2_15: ależ się cieszę :))
Ej to nie fair jakiego bąbelka kofiak na kilku batonach dziennie wyhodowała :smile_move:
Malaga łee więc jednak cesarka? :( tzn w sumie nie wiem czy się cieszysz czy nie więc się nie wypowiadam :P ale niemożliwe że od ostatniego razu 100g przybrala- któryś pomiar był błędny ;) obstawiam, że ten poprzedni ;) Patrz żeby Rozalka się nie zdecydowała sama przed poniedziałkiem wyjsć, trochę późno ta wizyta, potem jeszcze kolejne pare dni zanim dojdzie do cesarki ciekawe ciekawe ;)
Agata trzymam kciuki za Twoje piersi ( ;) ) Oby to byly tylko zastoje z którymi poradzisz sobie z radami tej kobietki od laktacji. Dobrze, ze Kajetan przybiera, innej opcji nie ma ;) A co do opieki medycznej jeśli chodzi o sytuacje okołoporodowe to z tego co słyszę wszędzie jest porażka.. Jak nie zapłacisz to mają Cię głęboko w poważaniu.

http://www.suwaczki.com/tickers/zud3skjopc63m9b7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv4jn6wtgk.png

Odnośnik do komentarza

Kofiak - Gratulacje!!!! Ależ musi być słodka taka kruszynka :)

Agatka - Trzymaj się tam, jakoś się musi ułożyć :)

Natalia - No popatrz, dla Twojej lekarki 38 tydzień to wcześnie, a mój gin tydzień temu na wizycie mówi mi coś w stylu "To cesarka byłaby w środę, bo to będzie JUŻ 38 tydzień", a tak naprawdę w tą środę to będzie 37t 6d. Co lekarz to inne zdanie.

Ja sie wybieram dziś na to USG dopiero na 18, więc jeszcze sobie trochę poczekam. Na razie sterczę nad tym tłumaczeniem, prawie skończyłam, ale już mi bokami wychodzi.

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6yd72ptga29.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o148e6ydkcfqa7tr.png

Odnośnik do komentarza

No Ania kolejny raz widac że co lekarz to opinia ;) ja słyszałam od wielu że cc a szczególnie drugie w 38 tyg się wykonuje a ona to by chyba czekała do 40 tyg , ale napisała że szyjki nie ma i chyba ma strach przez to wizyta w pn i moze we wtorek cc . co zrobić ;) zostało mi czekac :)

No i czekam na wieści do Ciebie !! Jakieś przeczucie masz?:):)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Doris oj jak ja chętnie wciągnęłabym M&Msa :D

Dorciu fajno, że pani Tereska sama zaproponowała bycie położną środowiskową, bo to znaczy, że nie tylko Ty ją cenisz, ale i ona Ciebie lubi :) Będzie współpraca! ;) I popieram Kofiaczek na batonach odchowała szczypiorka, no farciara! :D

Agata
super, że znalazłaś odpowiednią kobitę od laktacji i doktora od piersi i usg! Wychodzisz pomału na prostą, czuje się powiew optymizmu i super. Mały pojadł, mama spokojniejsza, oby tak dalej. I cieszę się, że nie musisz rezygnować z karmienia :D :taniec1:

Malaga
fajno, że wrzuciłaś nam smska od Kofiakówny :D I fajno, że mała nie przybiera już za drastycznie na wadze. Bez bólu się niestety nie obyło, ale za to uśmiechnęła się, a mój łotrzyk noska nie wyściułbiał nimi czasy, chyba dupiszonkiem się odwrócił :P U mnie też słonko przepadło niestety :(

Aniu o kurczę to późno masz tę wizytę i nie wiadomo czy się dziś doczekamy wieści z uwagi na różnice czasowe :noooo: Nosz kurczaczek!

http://www.suwaczek.pl/cache/43b6ac128b.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gannskjo5p6lltgf.png

Odnośnik do komentarza

Dorcia pytałaś o wymiary wiec albo tak mało urosła albo te ostatnio były zawyżone bo teraz baaardzo skrupultanie wsio sprawdzała ;)

Kofiak napisała że jak na razie leki działają i jest 100 razy lepiej niż przedtem i jest miło zaskoczona ;)mała słodka popija z cycka i widac optymistycznie u niej ;):) aż milo mi się czyta ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Monika - No późno, późno, ale mój gin o takich godzinach właśnie USG robi, trudno. Dam Wam znać na pewno co i jak, ale przeczytacie już jutro, bo wątpię, żeby któraś po nocach siedziała - to chyba tylko ja taki nocny marek hehe.

Natalia - Mój gin to chyba w ogóle uważa, że każda cesarka powinna być w okolicach 38 tygodnia, czy to pierwsza czy druga. Z Jerkiem miałam w 38t 2d. No to czekamy teraz na Rozalkę :) Kto wie, może jak piszesz będzie już w przyszły wtorek :)
A co do moich przeczuć to wydaje mi się, że się mały nie odwrócił, tą wersję obstawiam ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6yd72ptga29.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o148e6ydkcfqa7tr.png

Odnośnik do komentarza

Ania u Ciebie też nie wiem czy trzymać kciuki, żeby Mikołaj się przekręcił czy nie, więc trzymam kciuki za pomyślną wizytę ;) czuję jednak, że witamy kolejnego królewicza we środę :)
Malaga późnawo ale na patologii leżałam z kobietą z bliźniakami w 39tc :36_11_23: z cholestazą i cukrzycą.. więc tak jak mówisz- co lekarz to opinia :D
A mnie podbrzusze boli bólem ciągłym..

http://www.suwaczki.com/tickers/zud3skjopc63m9b7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv4jn6wtgk.png

Odnośnik do komentarza

Ania ja też tak uważam i pierwszą tez tak miałam chyba 38 i 4 dzien , no ale co mi zostało ;) czekac ;)

To powodzenia i ja ostatnio źle śpię to może przeczytam wieści ;):)

Dorcia masakra bliźniaki 39 tydzien ? No i widać że reguly nie na ;) Oby ból nie przeszedł i zakonczył się na porodówce o !!

Nic idę zrobić ogień i chyba się położe bo jakas zmulona jestem ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Jestem wydrzemana :) i tylko tyle radości od rana mam wciąż nieprzerwanie skurcze co 12 minut :/ jak z zegarkiem w ręku i nic dalej trwają po ok. 45-50 sek :P wszystko zmierzone nawet w figloparku siedziałam z zegarkiem :P coś czuję, że 3 dni minimum jak przy Oliwii mnie czekają takich skurczy :P więc już jestem spokojna i czekam na Romka, aż z pracy wróci, żeby mi troszku krzyże masował bo bardzo bolą :/ Oliwka już widać, że bardzo zaniepokojona bo co mnie złapie to pyta "źle ci?" a ja mówię troszeczke ale nie bardzo jak jesteś to mi juz lepiej :) musimy sie razem wspierać :*

Kofiaku ogromne gratulacje :D już się zdjęcia nie mogę doczekać :*

Agatko super, że trafiłas doradczynię fajną ja też mam fajną :) szkoda, że tak daleko siebie mieszkamy dałabym Ci namiar :)

Malaga cos tak czułam, że nikt o zdrowych zmysłach nie narażał by Cię szczypiorka takiego na komplikacje poporodowe po SN przy takiej wąskiej miednicy jaką raczej Ty masz skoro taka chudzinka w biodrach jesteś :) czyli kiedy Rozalka z nami 16? wspaniale juz nie mogę sie doczekac :)

Dorciu a ja myślę, że w każdej chwili możesz urodzic :D

Aniu super, że w domu z Adrianką :* uczcie się siebie :*

Aniu z Argentyny czekamy na wieści :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hwbxxts7k.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz63e5e5zbtg6e4.png

Odnośnik do komentarza

No Wy jesteście dla mnie ogromnym plusem :D wasze doświadczenia i podobne dolegliwości dużo mi dają naprawdę :D jesteście wszystkie kochane :* no a temu wydrzemana to jedyny pozytyw bo trochę odpoczęłam bo taka bolączka mnie wymęcza a do niczego nie prowadzi póki co :/ jeszcze dzis ma przyjacióła wpaść chyba zadzwonie, żeby bazie rwała bo nie wiem czy dam radę z Nią posiedzieć :/
Moja siostra z Erykiem w szpitalu zostali na obserwację :( przy Oliwce jak powiedziała, że mnie odwiedzi to aż urodziłam a tak to dooopa :( ale oby z Maleńtasem moim dobrze było znaczy jej ale wszystko w rodzinie wiec i troche mój :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hwbxxts7k.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz63e5e5zbtg6e4.png

Odnośnik do komentarza

Jestem już z powrotem i spróbuję teraz w skrócie, bo normalnie tak się rozpisuję, że chyba większość z Was omija moje posty ;) Żarcik ;)

Byłam u lekarza, który obejrzał mi piersi i zrobił USG (znów 100 zł mniej). Moje guzki nie są jeszcze ropniami, lekarz powiedział, że mimo, że duże i twarde to pierś jest do uratowania. Zalecenia - masaż aż do bólu (ale raczej ani mąż ani mama nie będę mnie maltretować), ściąganie mleka laktatorem (tylko mam sobie załatwić elektryczny, bo ręczny nie podoła takim bryłom), no i dużo determinacji. Za tydzień mam przyjść do kontroli. W razie gorączki czy większego bólu, zgłosić się do szpitala.
Może się uda wyleczyć pierś bez nacinania, może nie... Nie wiem skąd mam wziąć elektryczny lakatator... Kupić ? Jakiej firmy ?

Co do karmienia piersią przy tym antybiotyku który stosuję... Byłam zapytać w przychodni. Pielęgniarka powiedziała, że mogę ale jeśli chcę opinii pediatry to musze zadzwonić później bo akurat ma przerwę. Już dzwoniłam - wg pediatry nie mogę! No kurde, co osoba to inna opinia.
Wygooglowałam więc zapytanie i wychodzi na to że można karmić piersią przy tym leku który biorę (mam amotaks). Więc będę karmić, tę zdrową piersią, a z tej chorej mleko będę odciągać.

Teraz moje karmienie jest trudniejsze, bo próbuję bez osłonek. Malutki nie umie złapać sutka i się przez to denerwuje, ale będę walczyć.

Humorek mam lepszy, jak zauważyłyście. Pewnie też dlatego, że moja mama w końcu wyzdrowiała i mogła przyjść do mnie (już wczoraj przyszła, a wcześniej cały tydzien się nie widziałyśmy). A ja jednak bardzo potrzebuję jej pomocy i obecności....

Mąż dziś powinien wrócić do pracy (po urlopie dwutygodniowym), ale załatwił sobie L4 na opiekę nade mną. Więc kolejne 2 tygodnie będzie w domku. Cieszę się bardzo. Mam nadzieję, że z mężem i mamą uda mi się wyleczyć pierś.

Natalia pisałaś, że ulewanie może mieć związek z mm. U nas raczej to nie to, bo wcześniej gdy karmiłam samą piersią też ulewał i też wymiotował. Przyczynę upatruję raczej w tym, że nie zawsze po jedzonku mu się odbija. Ja biorę go do odbicia, ale nie zawsze jednak słyszę beknięcie...
A Teraz o Tobie ;) A więc jednak cc! Tak podejrzewałam :) Ciekawe kiedy :)

Ania u Ciebie też wróżę cc ;) Jeśli mały mnie w nocy rozbudzi i nie będę mogła usnąć to zerknę w lapka ;)

Anna czekam na relację z porodu i pierwszych chwil z córcią ;) I na zdjęcie dzidzi :)

Dorcia super, że Twoja pani Tereska sama zaproponowała bycie Twoją położną środowiskową :) Moja przychodzi do mnie jutro i jakoś nie mam ochoty na to spotkanie...

Asia Twoja Oliwcia jest przekochana :) I ja też jak dziewczyny uważam, że nie przenosisz :)

Maleńka powiem Ci, że przy wczorajszym masażu piersi miałam wrażenie, że boli mnie to bardziej niż poród, tak więc dobre porównanie dały położne na Twojej SR ;)

Kofiaku gratuluję urodzenia laluni!

http://www.krolestwopocztowek.pl/ResizeImage/c/a/8/ca89c9a02ea2bab20936fc92a36c77e1/460,460,90,2,0;bgadd:noshade.FFF4EF;sharpen:1_20-05-2012%20465.JPG

Dla Was obu duuuużo zdrówka! Trzymaj się mamusia!

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09ked4pby06.png

http://www.suwaczki.com/tickers/fdqg3tjq40e0glj2.png

Odnośnik do komentarza

Słuchajcie te nasze Kwietniowe maluszki są bombowe a na dowód zdjęcie Natalki w mojej galerii ;):) jest boska !! Ja się zakochałam ;):)

Agata super się czyta że u Ciebie coraz bardziej optymistycznie ;):) ja licze by wszystko się unormowało jeszcze chwila ;) A co do ulewania to pewnie moze to nie być od mm ;) Jak pisałam Kacper ulewał 9 m-c i nie było na to zadnego wytłumaczenia taki urok ;) lekarz powiedział ze samo przejdzie jak skonczy 9 miesięcy i tak też było ;) No i super że mama zdrowa i moze Cię wesprzeć ;) No i posty czytam całe :D:D

Ja czekam na chłopaków zjemy i leń ciąg dalszy ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...