Skocz do zawartości
Forum

Kwiecień 2013


Rekomendowane odpowiedzi

Nastka88
Hej Mamusie :*

Mam pytanie: Kurcze ile czasu Wam schodził ten czop? Wczoraj wyleciało go moim zdaniem dużo a dzisiaj już wymieniłam 3 wkładki - resztki czopu i jakas wydzielina krwia podbarwiona, na dodatek nogi mnie napierdzielają jak na @ i dolna partia pleców, ale przecież nie bede jechala na oddział :P

Śmigaj na oddział i to szybko !!!! nie chce Cie straszyć ale może Ci sie kurczyć szyjka i to już chwila moment. Ja tak miałam przy Igorze plamiłam pojechałam na oddział i sie okazało że 5 cm rozwarcia i zostałam rodzić :) Więc szybciutko leć to sprawdzić wczoraj jak byłam w szpitalu to tez kazał przyjechac jak wystapi krwawienie lub plamienie. A jak nie to do jutra czekać i na kontrole do nich, więc jeszcze raz piszę szybko na oddział :):36_2_21:

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyh371umocyfce.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyh3711i5ru6pm.png

Odnośnik do komentarza

Nastka88
Hej Mamusie :*

Mam pytanie: Kurcze ile czasu Wam schodził ten czop? Wczoraj wyleciało go moim zdaniem dużo a dzisiaj już wymieniłam 3 wkładki - resztki czopu i jakas wydzielina krwia podbarwiona, na dodatek nogi mnie napierdzielają jak na @ i dolna partia pleców, ale przecież nie bede jechala na oddział :P

masz blizej jak dalej :D czop odchodzi roznie ilosciowo jest go hmmm ok lyzki +/-
mi odszedl w 33 tyg i nadal nic ....

Nastka88
A właśnie jeszcze miałam spytać jak to jest ze zwolnieniem lekarskim. Lekarka mi powiedziała , ze zwolnienie moze byc wystawione najdłuzej do planowanego dnia porodu a co dalej jak dzidzia nie chce przyjsc na swiat? Ja mam do 14-ego a do dalej? Juz na macierzynski mam isc? Co tu zrobić? :)

ja mam do 10 i lekarz jakbym nieurodzila kazal mi zadzwonic wieczorem i umowic sie na 11 i wypisze jeszcze na 7 dni.

a mnie szyja boli, nogi tez w udach, brzuch twardnieje ale juz caly i to co godz lub co 10 min w ogole to porypane :/ nic sie nie dzieje kurka nooooo ......
w niedziele rodzic lipa bo niby lenie hihihi ;) chociaż 7 szczęśliwy :D

a mi sie humor poprawił :P

wygralam chuste (juuuupi) i wyplacili mi ostatnie chorobowe hihi jak to zlecialo :P

Odnośnik do komentarza

dorcia1989
Nastka no konkretnej daty mi nie wyznaczył tylko "kilka dni po terminie" Z tym że ja chcę rodzić w szpitalu innym niż on przyjmuje więc ciekawe co postanowią, totalnie nie wiem jak to rozegrać.. ;/ i mam nadzieję, że nie bedę musiała nad tym dumać za bardzo! zwolnieniem się nie przejmuj toć Ty na dniach rodzisz ;)
Monika no ruch jest porządny jak na sobotę, coś czuję że ma to związek z naszym coraz bardziej nerwowym oczekiwaniem :smile_move: zastanawiam się tylko co to będzie jak się wszystkie rozpakujemy, pewno przez jakiś czas pustawo będzie.. a zresztą sama nie wiem czy mój syn też będzie prać tak jak Kacper czy nie da mamie poleniuchować :D
apropos Kacpra-- Natalia, fotki! :36_2_15:

Oj odrazu bys chciała żeby prał :) i co jeszcze gotował i z mopem latał :) Nie ma to jak nasze kochane literówki :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyh371umocyfce.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyh3711i5ru6pm.png

Odnośnik do komentarza

dominisiak1989
dorcia1989
Nastka no konkretnej daty mi nie wyznaczył tylko "kilka dni po terminie" Z tym że ja chcę rodzić w szpitalu innym niż on przyjmuje więc ciekawe co postanowią, totalnie nie wiem jak to rozegrać.. ;/ i mam nadzieję, że nie bedę musiała nad tym dumać za bardzo! zwolnieniem się nie przejmuj toć Ty na dniach rodzisz ;)
Monika no ruch jest porządny jak na sobotę, coś czuję że ma to związek z naszym coraz bardziej nerwowym oczekiwaniem :smile_move: zastanawiam się tylko co to będzie jak się wszystkie rozpakujemy, pewno przez jakiś czas pustawo będzie.. a zresztą sama nie wiem czy mój syn też będzie prać tak jak Kacper czy nie da mamie poleniuchować :D
apropos Kacpra-- Natalia, fotki! :36_2_15:

Oj odrazu bys chciała żeby prał :) i co jeszcze gotował i z mopem latał :) Nie ma to jak nasze kochane literówki :)
Aaaa widzisz, jakbys z nami czesciej byla to bys wiedziala ocb ;)) Plawdziwa Natala kiedys taka literoweczke strzelila opowiadajac jak to Kacper po porodzie ciagle "pral" wiec ona miala czas dla siebie, i weszlo na stale do naszego.forumowego slownika hehe ;)
Clauwi nastepna uda bola? Kurcze, moze i obfity kolejny tydzien nas czeka :D lada moment i bedziemy zamykac kwiecien hihi:P

http://www.suwaczki.com/tickers/zud3skjopc63m9b7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv4jn6wtgk.png

Odnośnik do komentarza

Jestem na chwilę :) Sz. miał jazdę nie wczoraj a dziś, miałam błędne przekonanie wczoraj :D Więc poszłam plum itd. go nie było :)

Dorciu ano jak kilka z nas w przyszłym tyg. na porodóie to faktycznie może tu ucichnąć :P

Jbiaczek
:D Maleństwo wyplujał, a mógł 11 jak być może mi przyjdzie rodzić, no patrzajcie! Serduszko na pewno kochane i zdrowe, odmamusiowe przecie, a mama kochana babka! I te 40 min. wow, serio jak wyplucie - tak prędko! Dzięki Iwonek za wieści! Pozdrów proszę ode mnie Asiulę!

Clauwi
super, że humor jest, chusta i kaska! :) Czopa to 1 łyżka? To może u mnie odlazł w mikro ilościach i nawet o tym nie wiem :P Nie ogarniam tego serio, ale to po odejściu wód, a nie czopa trzeba zasuwać na oddział więc chyba nawet gdyby to spoko. Kolorku krwi nie było tom spokojna. Siódemka happy niby, ale czy ja wiem czy moja sis rodzona 7.04 to jakaś mega szczęściara, hm.. może.. wygrała kieedys w netto PC, ale to więcej jej pomysł niż jej zasługa, bo byłą może w 5kl. a zadaniem było wymyślić powiedzonka z słowem scotty - imieniem psa netto i to juz ja i mama więcej miałyśmy wpływu :D

Muszę przyznać, ze jak nakładałam gatki po kąpieli okazało się jak b. nisko jest mój brzuszek.. biodrowe majty za wysokie i aby nie obcisnęły lekko nad łonem brzuszka musiałam je "odgiąć" nieco, jak pieluszki z uwagi na pępuszki.. Pokazałam Sz. i bez 2 zdań, nisko mam brzuchol.. może jakieś foto bokiem rypnę jeszcze..

http://www.suwaczek.pl/cache/43b6ac128b.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gannskjo5p6lltgf.png

Odnośnik do komentarza

Jestem Kochane Moje
Miałam dziś nie wychodzić i zostać do poniedziałku mimo iż wszyscy mówili że wszystko gra.Przy porannym Ktg przyszła do mnie położna ze szkoły(akurat miała dyżur) i jak usłyszała co i jak to mówi że mimo iż wszystko w porządku to teraz lekarz mnie tak szybko nie puści i przez weekend zatrzyma.
O godzinie 9 rano naliczyłam już 10 ruchów.Zapytałam położną( tą ze szkoły) co ona myśli o tym wszystkim a ona mi na to że wszystko jest dobrze i żebym porozmawiała z lekarzem jeszcze ,że zaraz będą go wołać i zawoła również mnie jak on przyjdzie.
Zawołała,lekarz zaprosił mnie na fotel zbadał,zapytał jak się czuję ,powiedział że wszystkie badania dobre,że mam liczyć ruchy.Podpisałam papierek i wyszłam na żądanie .
Pamiętam ,że kilka dni temu któraś uciekła z porodówki,więc ja nie byłam gorsza :P
Jestem przekonana że jeśli było by coś nie tak to lekarz by tak od razu się nie zgodził.Do tej położnej mam pełne zaufanie więc wiem że jeśli coś by nam groziło radziłaby mi zostać.Tym bardziej że w weekend nic konkretnego nie zrobią,kazali liczyć ruchy ,a to moge robić i w domu.Mają takie a nie inne przepisy i mimo iż wszystko jest dobrze to oni muszę mnie zatrzymać ,a ja sie tylko wkurzałam ,bo chodziłam z kąta w kąt i czułam że tracę tam czas.Powiedzieli ze jeśli cokolwiek by sie działo moge w każdej chwili wrócić.

Co więcej miałam pisać?! Wielkie uściski dla Was ,za zainteresowanie. Malaga :* :* :* :* :* :* :*
Dorcia Ciebie powinnam całować po stopach za cierpliwość w pisaniu i czytaniu smsów ode mnie.DZIĘKUJĘ http://emoty.blox.pl/resource/buziak.gif http://emoty.blox.pl/resource/buzki.gif

A teraz zmykam spać. W nocy nie spałam kompletnie.Miałam takie stereo że myślałam udusić te baby.Ja myślałam że mój chrapie ale one były sto razy lepsze ,biły go normalnie na głowę :D Jedna w pokoju a druga za ścianą.Masakra ,nie zmrużyłam przez nie oka.
Całuję i jeśli nie jutro to wrócę w poniedziałek.

KOBIETA WIERZY ,ŻE 2+2 ZMIENI SIĘ W 5 JEŚLI BĘDZIE DŁUGO PŁAKAĆ I ZROBI AWANTURĘ

http://www.suwaczek.pl/cache/7566a8eddf.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0dc24c5de1.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/39157.png

Odnośnik do komentarza

Clauwi czyli dobrze myślę, że czop to nic szczególnego i nie na niego muszę uważać ;)

Maleńka no i super, od razu spokojniej, witaj wśród swoich :) A teraz odeśpij te babiszcza chrapiszcza i odpocznij przed ostatecznym starciem z porodówką :D

Zatrudniłam Sz. robiącego fasolkę po bretońsku do zrobienia mi zdjęcia, tak na szybko.. ale lekko lipne.. Widać dół bebeszka jak 'wisi', ale nie widać góry ponad bębenkiem, bo lumpy zadarłam i wsio.. :P /Rozstępy za to widać choć robione telefonem w średnim oświetleniu../ No, ale skoro już go pofatygowałam i odpaliłam lapka dziadzia by przerzucić foto, bo tu nie ma bloototh'a to wrzucę je, tylko się nie przestraszcie -.-

ps. Wielka, większa niż przeciętne patelnia bretonki.. na chwil parę przed porodem.. Na raz tego nie zjemy przecie.. to by było to, nie ma co:yyy: hahaha.. :nerw: Wyklęli by mnie tam :D No i ogólnie to po kąpieli już mi brzuch wywaliło i skamieniał, więc za dużo nie wszamam, na wszelki wypadek..

http://www.suwaczek.pl/cache/43b6ac128b.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gannskjo5p6lltgf.png

Odnośnik do komentarza

Malenka fajnie ze juz jestes w domku :) na pewno lepiej i spokojniej niz w szpitalu, ja to bym pewnie sie dalej meczyla i jojczyla bo nie mialabym tyle jaj zeby na zadanie wyjsc ;) odpoczywaj !
Monika ciezko powiedziec czy opadl bo sporadycznie nam wrzucalas fotencje, ale jak mezul potwierdza to na pewno tak jest :D super zgrabniutki masz bebeszek a i tak Cie rozstepy zaatakowaly, alez to zlosliwie natura wymyslila grr:nerw: smacznej fasolki :D nie martw sie, oni na porodowkach juz nie takie rzeczy widzieli :D
Dobranoc kobity :*

http://www.suwaczki.com/tickers/zud3skjopc63m9b7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv4jn6wtgk.png

Odnośnik do komentarza

:Hi ya!:
HEJ MI JAK ZWYKLE CZAS ZA SZYBKO UCIEKA
I SE WYKRAKAŁAM WCZORAJ Z TĄ TEŚCIOWĄ. MIAŁA NAS ODWIEDZIC TYLKO SZWAGIERKA Z CÓRKĄ ZOBACZYĆ WOKTORA, A ZABRAŁA CAŁĄ SWOJĄ TRÓJCĘ(DZIECI) I TEŚCIOWĄ) TE DWA MAŁE TAKI HARMIDER ROBIŁY, PO 30 MIN ZOSTAWIŁAM ICH W SALONIE I POSZŁAM Z WIKTOREM DO SYPIALNI. A CI TAM Z JACKIEM JESZCZE SIEDZIELI.:36_2_20:

JESLI CHODZI O CHRZCINY BRATANICY TO NARAZIE NASTAŁA CISZA.(?)

http://www.suwaczki.com/tickers/j36regz228q4dpdu.png

http://s3.suwaczek.com/201303281662.png

Odnośnik do komentarza

Inka34
Cześć mamuski!! Ja juz w domku z Dominisiem!!

Urodził się w środę o 9.15! SN - poród trwał tylko 5 godz! Gdy zajechałam do szpitala o 8.00 miałam juz 5 cm rozwarcie, a po pół godzinie juz 8 cm!! Mały urodził się z wagą 3700g/55 cm! Jest śliczny! Później wrzucę zdjęcia!

Na razie nie mam jak was nadrobić wiec tak ogólnie gratuluje tym które juz urodziły i trzymam kciuki za te, które szykują sie na porodówkę:flower2:

http://i.artillo.pl/u/ic/4/7/2/e/b20f74715914ddfda00366fe937d.JPGhttp://www.bukietybaranowska.com.pl/sklep/files/bukiet-wiosenny.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/j36regz228q4dpdu.png

http://s3.suwaczek.com/201303281662.png

Odnośnik do komentarza

Ja tak na chwileczkę . Znajomi pojechali godzine temu . My z T posprzatalismy , on juz w łożku a ja oglądam tv i siedze na kanapie ;)

Monika no no bebeszek jest , mi tez ciężko ocenic czy opadł bo nie pamietam kiedy ostatni raz chwaliłaś się brzuchem ;) A czopu na pewno byś nie pomyliła z upławami bo sie ciagnie no i nie odejdzie tylko na tyle by było "mokro" .

Zdjęcia wrzuce jutro bo już teraz nie chce mi sie szukać kabla ;) taka ze mnie obiecałam i prosze ;) wybaczcie :* ;)

Gosia no to odwiedzinki Ci się trafiły ... szczeście ze to za Tobą , nie któzy to nie mają wyczucia nie ?...

Clauwi gratuluje wygranej aukcji !!

Maleńka super że już w domu ! odpoczywaj i obserwuj sie !! Masz rację ,czasem wsio ok ale procedury każą zostawić . u mnie w szpitalu w ogóle co by sie nie działo nie zbadają mnie bez zapisania na oddział przez to chce jechać dopiero jak już bede pewna że to właśnie to ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Dorciu jak pięknie napisałaś, "nie takie rzeczy widziel" na porodówie :) A dopiero co sama plakałaś :D Ale wiesz co ja mam w nosie porodówę, ja po prostu nie lubię na to patrzeć, bo serio mam zasyp sprzed lat, a teraz nówki :) No i wolałabym by facet nie musiał patrzeć, ale cóż, życie.. ;)

Gosia
współczuję odwiedzin.. może rodzinka uznała, że chłopina potrzebuje ich wsparcia jako tato, a zapomniała uszanować zmęczenie mamy czyli Twoje.. Ale 30min to jeszcze nie dramat, mało kto wpada na 15min.

Malaga
no trudno, do jutra jakoś wytrzymamy bez zdjęć :D Jak Ty Rozalkę policzyłaś jak nie wiadomo kiedy wyskoczy? :P

Clauwi ja swego czasu liczyłam co ja jestem, ale już nie wiem.. 5? :D Ciekawe co wychodzi u Sz. :D hehe..

Odnośnie bebeszka.. ja jak zerkłam w lustro to wyglądałam tak, że ewidentnie widoczne było jak nisko brzuch. Foto mnie nie satysfakcjonuje też :/ A myślałam, że zrobię byleby i będzie samo przez się widoczne :P Niewypał :P Może jutro jakaś poprawka, zobaczy się, a na razie uciekam, do jutra zapewne :) Kolorowych! :hamak:

http://www.suwaczek.pl/cache/43b6ac128b.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gannskjo5p6lltgf.png

Odnośnik do komentarza

Monika policzyłam miesiące . Ja z sierpnia czyli 8 , Kacper z czerwca czyli 6 a Rozalka z kwietnia czyli 4 (nie mam zamiaru do Maja chodzić):P:P Jeszcze dodałam ze T nie pasuje bo ze stycznia ;p

Zdjęcia brzucha w galerii , a Tu Kacper ale mam tylko takie foto bo reszta zamazana sie nie nadaje ;/

A więc ma spodnie kuzynki w paski czerwone i babci skarpetki na to naciągnięte :D

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

A ja kolejny raz po wstaniu stwierdzilam.do.Kamila: no i znowu nie urodzilam :P a chetnie bym dzisiaj powitala urodzonego farciarza- nie dosc ze niedziela to jeszcze 7go.. ;)
Malaga Kacper zacnie wyglada, co chcesz:smile_move: tak jak i Twoj brzuchol :)
Monika z tym ze nie takie rzeczy na porodowie widzieli to chodzilo mi o fasolke po bretonsku a nie o rozstepy ale mniejsza o to ;)
Najwazniejsze: KOFIAKU!!! Trzymam za Ciebie kciuki!! I czekamy na wiesci kobieto ;*
Moje dziecie wczoraj wieczorem takie maniany w brzuchu odwalalo, ze przez ponad godzine przekladal sie i falowal NON STOP.. Szczerze to juz sie zaczelam niepokoic ale pomyslalam no czym sie tu denerwowac? Moze tez sie do wyjscia zbiera? Ale jeszcze nie ;)
Milej slonecznej niedzieli bo u nas sie taka zapowiada :))

http://www.suwaczki.com/tickers/zud3skjopc63m9b7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv4jn6wtgk.png

Odnośnik do komentarza

Ogłaszam że dziś wychodzimy!!!

Jezu aż się poryczalam bo nasze losy się ważyły. Obawialam się żółtaczki.
Mała ładnie przybiera na wadze.

Ale strasznie mecze się z piersiami. Poraz drugi myślałam że tym razem będzie łatwiej. Jest tak samo. Bol. Obrzek .
Mała nie może uchwycić brodawki. Narazie karmienie to męka.

A kofiak dziś idzie do szpitala. Jeżeli tak to trzymam kciuki i będzie dobrze.

Pozdrawiam

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3qtkf9b22ggko.png
http://www.suwaczki.com/tickers/thgfdqk31s01w6rm.png"]http://www.suwaczki.com/tickers/thgfdqk31s01w6rm.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry ;)
mam tak zepsuty humor od wczorajszego popołudnia że tragedi
a ;/
w piątek dzwoniła Michała bratowa z pytaniem czy już urodziłam,mówie jej że nie że leże chora z katarem i kaszlem w łóżku, życzyła zdrówka i koniec. Wczoraj Michaś zabrał nas na spacer dzwoni jego bratowa (ta sama co do mnie) z tekstem " my za 3 minuty jesteśmy u was, nastaw wodę na herbate"
no okej, myślałam że przyjadą sami skoro jej mówiłam że jestem chora, ale nie przyjechali z dzieciakami ;/pierwsze co to ona poszła oglądać naszą kuchnię po remoncie a ja zaczęłam gadać w pokoju z Michała bratem. No i bratowa po obejrzeniu kuchni weszła do pokoju z głupim tekstem "a gdzie jest gruba?" mówie jej że tu nie ma nikogo grubego jest tylko kobieta w ciąży a ona " jak to każda kobieta w ciąży jest gruba" powiedziałam że nie życzę sobie żeby tak mówiła o mnie bo ja gruba nie jestem ! I co ? I odwiedziny się skończyły :D ubrali się i wyszli !!!
Natala - ale wystylizowane dziecko Ci przywieźli :D ładny brzusiu :)
Dorcia - ja co rano wchodzę sprawdzić czy rodzisz , do roboty !! :D
Maleńka- dobrze że jesteś w domu, odpoczywaj i się relaksuj :)
Ania - super że wychodzicie do domku :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...