Skocz do zawartości
Forum

Kwiecień 2013


Rekomendowane odpowiedzi

Witam świątecznie :)

My już po świątecznym śniadanku :) Kochany synek śpi :) Nie wiem, czy to Wasze wczorajsze posty sprawiły, czy coś innego, ale i wieczorne karmienia i nocne zaliczam do udanych :)

Bardzo Wam dziękuję za wszystkie odpowiedzi :) Kofiak, Natalia, Asia, Dorcia, Maritta, Anna, Maryś :*

Maritta Twój post bardzo podniósł mnie na duchu :) Pewnie dlatego, że Ty też masz już maluszka przy sobie ;)
A jaką technikę wybudzania wymyśliłaś ? Może u mnie też się sprawdzi :)
Szkoda, że nie mogliście wyjść ze szpitala przed świętami. Ale lekarze pewnie wiedzą co robią. I jeszcze chwilka i będziecie w domku, już w czwórkę :)

Anna mnie też te kapturki Aventu fajnie wyciągają brodawki ale tylko na czas karmienia ;) Jak tylko zdejmę osłonkę, to brodawka wraca do swojego nieciekawego kształtu ;)
A te muszle z Medeli też mam, ale jakoś zapominam stosować. Jak długo je nosisz w ciągu jednego dnia ?

Za oknem prószy śnieżek :) Tak ładnie zimowo się zrobiło ;) Jeśli pójdziemy na spacerek, to wkleję Wam potem parę fotek :) Wczoraj nie poszliśmy, bo nie miałam humorku...

Buziaki dla Was :) Spokojnej niedzieli w gronie rodzinnym :)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09ked4pby06.png

http://www.suwaczki.com/tickers/fdqg3tjq40e0glj2.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewuszki ;) ja juz zdazylam zjesc, polezec i teraz siedze dalej ;) jem powolutku i skromnie jak to Kamil sie smieje ze zoladek maly bo tam jeszcze czyjes nogi sie zmiescic musza ;)
Agata fajnie ze troche sie uspkoilas :) a ja sobie pomyslalam ze cieszy mnie, ze jak poprosilas o rade w zwiazku z karmieniem to raczej zadna nie powiedziala Ci zebys podala mm tylko posypaly sie rady jak pomoc laktacji i zapewnienia ze dasz rade karmic- podbudowalo mnie to :))
No nic, milego dnia kobietki :*

http://www.suwaczki.com/tickers/zud3skjopc63m9b7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv4jn6wtgk.png

Odnośnik do komentarza

Cześć mamuśki ! W tą świąteczną niedziele ;)

My wstaliśmy przed 9 uszykowaliśmy wsio do śniadania , mieliśmy jechać na mszę ale od rana mam skurcze najpierw co 6 a od godziny co 4 minuty , wzięłam gorący prysznic ale nadal są regularne tylko nie bolą tak bym sie zwijała i nie wiem co robić ... mam wysoki próg bólu i ciężko mi stwierdzić czy to porodowe czy przepowiadające ;/ z tego do kościoła nie pojechaliśmy i wegetujemy ... że też dzisiaj musi mnie męczyć ...

Agatka no to super że wieczorem i w nocy było dobrze ;): oby tak dalej !! wiadomo że natura płata figle i tak jak nie każdy może zostać rodzicem nie każdej mamie dane jest karmić , ale karmienie to w dużej mierze sprawa psychiki wiec kochana wierz w siebie a bedzie tylko lepiej ;):) A Dla Kajtusia jesteś najwspanialsza mamą na świecie ! zobaczysz jeszcze troszkę i sam Ci to powie ;)

Dorcia no to smacznego jedzenia na raty i odpoczywania ;)

Maritta szkoda ze nie udało się wyjść ze szpitala ! Ale tam maluszek ma fachową opiekę i na pewno wyjdzie juz zdrowy jak rydz ! trzymaj sie mamuśka !:)

Gosia się nie odzywała od czwartku a ja nie chcialam być nachala wiec nie pisałam ,moze juz są w domu i sama niedługo się odezwie

Nic , nie wiem czy leżeć czy siedzieć ale mam nadzieję że przejdzie bo wkurza mnie to ze tak to spokój a dzisiaj jak mielismy plany to skurczybyki - o jest kolejny czyli nadal co 4 minuty ...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Malaga nie wiem co Ci poradzic, dzisiaj rozmawialam z siostra, to powiedziala mi, ze skurczy porodowych na pewno nie pomyle z przepowiadajacymi, ale tak jak mowisz- rozny jest prog bolu.. Zycze zeby szybko przeszlo,bo Rozalka jeszcze moze poczekac na swoja kolej
Ja dopijam herbatke, zjem jeszcze kawalek ciacha i wracamy do tesciowej lezec do gory brzuchem ;)
Natala daj znac pozniej co tam i jak tam :*

http://www.suwaczki.com/tickers/zud3skjopc63m9b7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv4jn6wtgk.png

Odnośnik do komentarza

Najbardziej wkurza mnie to że boli ale nie żebym się zwijała i kit Ci wie ... No i jeszcze dzisiaj jak pewnie w szpitalu leżą do góry brzuchami a u nas żeby zrobili chociaż by KTG musze zapisać się na oddział ... wiec pizamka i leżenie a troche kicha położyć sie w wielkanoc jak nic sie nie dzieje , no i jak pomyślę że pojade a tam nic nie wyjdzie to wyjdę na panikare normalnie nie wiem co ;)

Nic idę ogarnąć sie troche - o skurcz :D ubiorę się i jedziemy chyba do rodziców jak się zaczęło to nie przejdzie , chociaż ja bym wolała poczekac .

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Witam mamuski :)

Agata.84 nie martw sie tak. Zobaczysz,ze z każdym dniem będzie lepiej jesli chodzi o karmienie! Widzisz, juz widać poprawę! Pamiętaj wesoła mama to szczęsliwe dziecko - więc nie smutaj się tak i głowa do góry! :smile_move:

Malagaaa nie wiem co ci doradzić. Faktycznie kicha w święta kłaść się do szpitala.

Wczoraj wieczorem miałam dość silne skurcze (promieniowały na dół pleców) i musiałam zastosować oddychanie - na szczęście po ok 30 min. skurcze osłabły i mogłam zasnąć. Dzis jestem jakaś obolała. Czuje dół brzucha i plecy. Krocze mnie boli, że trudno mi chodzić. Człapie po domu jak kaczka...Mąż mi przepowiada ,ze dziś albo jutro pojadę po Dominika:smile_move: Ja jednak mysle, że jeszcze trochę podźwigam te słodkie 3300g:smile_jump:


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/38088.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/z39hkh1.png
http://www.suwaczki.com/tickers/a1hb400375jsh7d7.png

Odnośnik do komentarza

Natalia- czyżbyś ustawiała się do kolejki ;D

My zjedliśmy śniadanko i od razu do wyra. Od wczoraj tak mnie boli wszystko że no tragedia ;/
Pachwiny i krocze to już wogóle. Na dodatek zadzwonił Michała brat i zaprosił nas jutro na urodziny :)
Nie mam siły nawet się tam wybrać więc zostaniemy w domku
Rany tak mnie boli dupka że nawet siedzieć nie mogę ;/

Odnośnik do komentarza

a my też już w domku :) i tak pół wizyty u rodziców przeleżałam na wyrku oglądając Trudne sprawy :smile_move: więc teraz leżymy oglądając Master Chefa ;)
Gosia super, że już w domku oo to Ty też Baran jesteś, jak nasze dzieciątka? ;) Wszystkiego najlepszego! czekamy na więcej newsów no i zdjęcieee :)
Malaga może jakieś przepowiadające takie skoro dajesz radę je wytrzymać. Ja mam skurcze od wczoraj ale takie typowe mulące twardnienia brzucha i ból jak na okres ale stały- a ja czekam na raptowne i regularne :)
Inka u Ciebie na pewno już niedługo bo już od kilku dni to trwa u Ciebie tak na dobre :) ja podejrzewam jeszcze we wtorek do SR się dotoczę ;) Mama mówi, że jak bombeczka wyglądam :36_2_15:
Doris to leż leż i odpoczywaj :) jak na moje to jesteś następna w kolejce ale tutaj takie roszady że nic nie wiadomo :hahaha:

http://www.suwaczki.com/tickers/zud3skjopc63m9b7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv4jn6wtgk.png

Odnośnik do komentarza

Gosia - Świetnie, że już w domku! Dawaj foty, nie mogę się już doczekać, żeby zobaczyć Twój skarb :)

Natalia - No no, nie za szybko Rozalka chciałaby wyjść?? :) Mam nadzieję, że Ci przejdą te skurcze.

A mój stwór coś kombinuje w tym brzuchu, wczoraj tak się wiercił i wypychał, i teraz czekam na to USG w środę, może się odwrócił (??).

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6yd72ptga29.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o148e6ydkcfqa7tr.png

Odnośnik do komentarza

Cześć kobietki :)

Co tam? Ja mam brzuch kamień ostatnio i coraz cięższa się czuję. Humorku coś dziś nie mam, ale to zasługa odmienności Sz. od moich nawyków, przyroda.

Kofiak
jak poczytałam co napisałaś Agatce o lejkach to sama poczułam się uświadomiona, dzięki :D

Agatko całe szczęście masz metodę na wspomożenie swojego humorku! Make up i lżej na duszy, a śliczna z Ciebie kobietka i to na pewno pomaga podwójnie! tak dalej :D Cieszę się, że po forum lepiej poszło, oby Zobaczysz, jak ja będę jęczeć i skwierczeć to Ty będziesz mi tu już dobre rady sypała i będziesz miała najgorsze za sobą! :* ( O, teraz widzę, że Kofiaczek podobnie Ci skrobnęła :D)

Asia o ja Dorcia rodzi czytam :o Aaaa! To mnie postraszyłaś, że ju będzie po a ja nieświadoma :P

Maritta
super, że dobry czopek nie jest zły! Duuuużo zdrówka i dobrego humoru! Czekamy na Was!

Doris ja nigdy nie mam pewności co to te pachwiny, ale jeśli 'mocowanie' ud do bioder czy podbrzusza to też mnie chwytają bóle ;/ No i bębenek skamieniały też.. Ale dupcia moja jeszcze ma bonusa, oby Twoja się uspokoiła!

Anna muszla medeli hmm.. jak znajdę chwilę to doczytam, bo może i mi się przyda :)

Malaga ojoj no to się naskurczybykowałaś dziś..! A mojej mamie pierw wody odeszły ponoć, to z sporą dozą prawdopodobieństwa i ja mogę tak mieć..

Inka no ciekawe co z przepowiednią męża :P

Aniu no ja mam nadzieję, że się przekopyrtnął Mikołajek i zrobił jak to mikołaje prezencik mamie :D

Gosiu
witaj w domku i na forum! Wesołych świąt mamuśka! Czekamy na relacje i jakieś foto skarbusia!

No nic, uciekam do pokoju obok, ciekawość i tęsknotki zaspokojone :D

Do potem! :D

http://www.suwaczek.pl/cache/43b6ac128b.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gannskjo5p6lltgf.png

Odnośnik do komentarza

Malaga - no co 4 min to niezle :) trzymam kciuki dawaj znac !!!

Gosia - super ze w domku !! znajdziesz chwile to opisuj :) Najlepszego na urodzinki :*

ja dzisiaj tez najchetniej bym sie od swiata odizolowala :) pojechalismy an sniadanie o rodzicow, wrocilismy o 12 pospalam z przerwami do 16, zrobilismy sobie obiadek a potem zabawy w trojke:)

u mnie dzisiaj co 1,5-2 godz konkretny skurcz ale nic pozatym ostatni o 19 wiec zobaczymy jak dalej ... najchetniej w nocy bym na porodowke skoczyla :)

Odnośnik do komentarza

Mamusie ja tylko na chwilkę ... Chciałam Wam życzyć zdrowych, spokojnych Świąt :*

Przeziębienie mnie dopadło i jestem jak ciapek, nos zawalony, głowa i zatoki bolą i gardło swędzi :/ w dodatku mam skurcze od ci*py do samych piszczeli i czasem brzuch stwardnieje :( juz nie wiem co zrobic :/

Ehhh... trzymajcie się Mamusie :* buziaki

http://www.suwaczki.com/tickers/oeuaebkmw2dc0gtw.png

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=47111

Odnośnik do komentarza

Dorciu, Nastka, oby się poprawiło, wracajcie do formy. Nastka zdrówka!

Clauwi a o Ciebie to już się martwię?! Może lepiej by ktoś Cię oglądnął i ocenił czy jest o co się bać?! Jak od opuchlizny nie możesz oddechu złapać to niedobrze chyba.. Może dryndnij na pogotowie zapytaj.. może kurczę faktycznie spełni się Twój pomysł i wylądujesz dziś na porodówce :o_noo:

Witam nową Kwietniówkę ;) Kasiu trzymam kciuki za działanie żelu!

http://www.suwaczek.pl/cache/43b6ac128b.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gannskjo5p6lltgf.png

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczynki w kwietniu!! :) zycze Wam i sobie rowniez szybkich, szczesliwych porodow, malo upartych w tej kwestii dzieciaczkow i duzo duzo radochy z macierzynstwa :*
No i nie wiem jak Wy ale ja mam dosyyyyc! Od przedwczoraj mam skurcze non stop, co chwila brzuch jest twardy i boli, ale nic konkretnego sie nie rozkreca.. Czuje w kosciach ze to juz niedlugo bo jest zupelnie inaczej niz bylo wczesniej. Cala noc budzilam sie probujac przekrecic a wtedy macica w slup :/ teraz tez jak do Was pisze to brzuch koslawiec jakis z pepkiem wkleslym. A na 9ta do dziadka na Swieta.. Wogole nie czuje siedzenia przy stole, u rodzicow wiekszosc przelezalam. Bu.
Clauwi ciekawa jestem jak to sie u Ciebie skonczylo, tez mialam jakis czas temu fazy mega opuchniecia, wczoraj jak wychodzilam od rodzicow juz bylam pewna ze butow nie dopne..mam nadzieje ze wszystko u Ciebie ok!!
Malaga Ty tez sie odezwij plis!
Nastka o kurcze ze tez jeszcze Cie dopadlo :/ ja tez chodze smarkam od dluzszego czasu ale to taki "ciazowy" katar, siostra tez mowila, ze sie z tym meczyla
Monia i Ty ociezala i bez humorku? Mam nadzieje ze to chwilowa nasza zbiorowa niedyspozycja ;)
Kasia a wiec jednak kwietniowka? :)) dzidziol wie co robi :D a tak serio to domyslam sie tylko jak sie meczysz i co czujesz, ale u Ciebie to juz dzisiaj mysle bedzie rozwiazanie, w koncu musisz urodzic :))
A u nas pelno sniegu i deszcz wiec wszystko plyyyynie, co tylko pogarsza nastroj :/
Tylko prosze mi tu zartow na temat porodow rzekomych w ten prima aprillis nie urzadzac :P
milego poniedzialku! I niech sie to w koncu rozkreci albo uspokoi...

http://www.suwaczki.com/tickers/zud3skjopc63m9b7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv4jn6wtgk.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry ;)
Kasiu - witamy w kwietniu ;)
Aśka - no miałaś być 1 a tu co ? Millie nie chce wychodzić bo jej dobrze w brzuszku
Nastka- kuruj się !!

Z racji tego że zaczął się kwiecień to oficjalnie możemy się kłaść do szpitali i tulić maleństwa.
Ja już myślałam że wczoraj pojedziemy na IP. Skurcze co 4 minuty przez 30 minut i przeszło ;/
uwielbiam takie sytuacje. Brzuch twardy, krocze boli. Oczekujemy dalej ;)

Odnośnik do komentarza

No i mamy w końcu kwiecień !

Dziewczynki bardzo proszę rozpakowywać się po kolei ;)
Tak serio to współczuję Wam, że nie wiecie kiedy się zacznie... Męczycie się biedne z tymi twardnieniami, skurczami itd...
Ja wiedziałam, że idę rodzić, i było mi chyba łatwiej przez to ;)

Gosia cieszę się, że święta spędzacie już w domku :) Mam nadzieję, że znajdziesz czas napisać coś więcej o porodzie, coś więcej o maluszku! Bo na razie czuję się osamotniona jako mama noworodka ;)

Nie wiem kiedy te Twoje urodzinki były/są, w każdym razie:

Dużo zdrówka i miłości,
Mocy śmiechu i słodkości,
Mało smutku oraz łez
Pełni szczęścia jeśli chcesz.

Dorcia a moje dzieciątko jest rybką ;) Przynajmniej według większości horoskopów ;) A mając termin na 10.04 byłam pewna, że będzie barankiem, jak mamusia :smile:

Kasia witaj u nas na wątku! Dzieciaczki robią nas w konia ;) Ja miałam wywoływany poród w 37 tc, i zamiast w kwietniu urodziłam w marcu ;)
Powinnam może dołaczyć teraz do marcówek, bo czasem podczytuję i widzę, że dziewczyny mają podobne problemy do mnie... Ale nie mam czasu, by dwa wątki ogarnąć, więc tylko tu się udzielam :)
Życzę szybkiego i szczęśliwego rozwiązania!

Natalia, Clauwi dajcie znać co z Wami !

Nastka współczuję złego samopoczucia! Moi rodzice pochorowali się teraz i przez to nawet nie mogą nas w święta odwiedzić...Mam nadzieję, że tak jak i im, tak i Tobie szybko przejdzie :)

A ja mam takie małe zmartwienie - z pępuszka Kajtunia leci krewka :( Kikutek odpadł po tygodniu życia, potem był strupek, który po 3 kolejnych dniach też odpadł. A dziś w nocy zauważyłam sączącą się krewkę, rano to samo... A cały czas przemywam spirytusem...

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09ked4pby06.png

http://www.suwaczki.com/tickers/fdqg3tjq40e0glj2.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie mamusie :)
No i nastał nasz miesiąc więc która go otwiera ? :D Już naprawdę niewiele nam zostało, czuję, że teraz posypiemy się jak grzyby po deszczu a potem to już nocne pobudki, kupki itd... sama radość :)))

gosia super, że już w domku ! Czekamy na fotki zajączka :) No i wszystkiego najlepszego z okazji urodzin ;)

Malaga daj znać co u Ciebie, mam nadzieję, że Rozalka tylko żartowała i święta przebiegły spokojnie i miło :)

dorcia Ty to się namęczysz z tymi skurczami i nie tylko... Oby dzisiejszy dzień minął Ci w miarę spokojnie...

U nas śniegu co niemiara... piękna zima tej wiosny ;P
U nas święta mijają spokojnie i tak jak chciałam czyli siedzimy sobie sami w trójeczke :) Nie potrzebuje nigdzie jeździć i się gimnastykowac przy stole ani też koło nikogo w domu biegać z herbatkami i ciastami. Byczymy się więc na całego i jest fajnie :)
Jutro chyba Wiki zostaje ze mną w domu bo ma dziwny kaszelek więc może troche z nią pobędę, poobserwuję ją, nacieszę się nią :) Mam nadzieję, że ten tydzień zleci mi szybko bo też już mam dosyć tego kulania się jak matrioszka po domu... i pomysleć, że w środę szłabym już do szpitala, eh... no ale za tydzień o tej porze na bank będzie już po wszystkim :)))

Miłego dnia dziewczynki !!!

Odnośnik do komentarza

AGATA - Z tego co sie orientuje to jak odpadl kikutek to nie trzeba juz przemywac tego spirytusem... :-) jesli odpadlo wszysto co trzeba.
Ale dla pewnosci dowiedz sie jutro od poloznej.

KASIA - Witaj wsrod kwietniowek - jak sie bedzie z Nami pewniej czula to zostan :D Tylko tu wszyscy duzooo pisza :D wiec z czytaniem mozna czasem miec zaleglosci :D

No wlasnie kogo kolej teraz?? Ja to juz jutro odstawiam Luteine wiec moze i mnie cos zlapie :-) a moze i nie :-)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...