Skocz do zawartości
Forum

Higiena przy noworodku - podpowiedzcie


Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczyny , mam 10 dniową córkę i jestem chyba pzrewrazliwiona, ostatnio strasznie przejmowałam się tym, że odwiedzający moją córkę nie myją rąk, a dziś w nocy zrobiłam lepszą akcję-mała jak zwykle dawała do wiwatu więc wzięłam ją do karmienia do łóżka i połozyłam i nawet przysneła z pół godzinki, a ja dopiero po tym skapnęłam się, że mała leży nie na swojej pieluszce tetrowej tylko na naszym prześcieradle obok plamy po moim krwawieniu. Kurcze no musiałam przeciec w nocy, fakt że nie była to świeża plama tylko zaschnięta,ale się boję, że to takie maleństwo , a tu siedlisko bakterii. Czy ja dramatyzuję? Jestem na siebie zła, ze znowu popełniłam błąd i nie zwróciłam uwagi na to.

Odnośnik do komentarza

Myślę, że małej nic nie będzie. Nie musisz zachowywać sterylnych warunków - dziecko przez kontakt z bakteriami - oczywiście w normalnym natężeniu, przy zachowaniu właściwych zasad higieny takich, jak zawsze - nabiera odporności. Zachowuj normalną higienę tak, jak zawsze tj. mycie rąk, czysta pościel, wietrzenie mieszkania itd. Na tę krew następnym razem po prostu uważaj, ale teraz nie dramatyzuj - nie sądzę, by przez taki kontakt coś jej się stało.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09kkce8ytrb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3io4pu01i4j1c.png

Odnośnik do komentarza

Zgadzam się z Olinką.
Po prostu uważaj w granicach rozsądku i na pewno będzie ok.
Co do mycia rąk, to mnie zdarzyło się zwrócić uwagę odwiedzającym, jak do noworodka ręce wyciągali. Co jak co, ale na łapskach niestworzone rzeczy można przynieść.
Sama myję ręce od razu po wejściu do domu, tak samo jest Kuba nauczony. Tym bardziej przy noworodku trzeba uważać.

Odnośnik do komentarza

Daffodil
Zgadzam się z Olinką.
Po prostu uważaj w granicach rozsądku i na pewno będzie ok.
Co do mycia rąk, to mnie zdarzyło się zwrócić uwagę odwiedzającym, jak do noworodka ręce wyciągali. Co jak co, ale na łapskach niestworzone rzeczy można przynieść.
Sama myję ręce od razu po wejściu do domu, tak samo jest Kuba nauczony. Tym bardziej przy noworodku trzeba uważać.

Tak - czyste ręce to podstawa. Ja stałam się na to szczególnie wrażliwa po tym, jak Szymek miał gronkowca.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09kkce8ytrb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3io4pu01i4j1c.png

Odnośnik do komentarza

Czy ja dramatyzuję? Jestem na siebie zła, ze znowu popełniłam błąd i nie zwróciłam uwagi na to.

mysle,ze nie powinnas byc zla na siebie,zadnego bledu nie popelnilas-nastepnym razem podejdz bardziej na luzie,bez stresu;)

z "obcymi" jak najbardziej badz przewrazliwiona z myciem rak- w koncu coreczka ma tylko 10 dni:wink:

Odnośnik do komentarza

vacum
Dziewczyny , mam 10 dniową córkę i jestem chyba pzrewrazliwiona, ostatnio strasznie przejmowałam się tym, że odwiedzający moją córkę nie myją rąk, a dziś w nocy zrobiłam lepszą akcję-mała jak zwykle dawała do wiwatu więc wzięłam ją do karmienia do łóżka i połozyłam i nawet przysneła z pół godzinki, a ja dopiero po tym skapnęłam się, że mała leży nie na swojej pieluszce tetrowej tylko na naszym prześcieradle obok plamy po moim krwawieniu. Kurcze no musiałam przeciec w nocy, fakt że nie była to świeża plama tylko zaschnięta,ale się boję, że to takie maleństwo , a tu siedlisko bakterii. Czy ja dramatyzuję? Jestem na siebie zła, ze znowu popełniłam błąd i nie zwróciłam uwagi na to.

pamiętaj, ze Twoje dziecko nie tak dwano było w szpitalu, wierz mi w domu masz mniej bakterii niż tam:) nie ma co się tak strasznie przejmować, nic się nie stało strasznego:) dziecku nic z tego powodu nie będzie, jak się rodziło to było całe w Twojej krwi:)

Odnośnik do komentarza

podpisuję się pod słowami dziewczyn... nie przejmuj sie takimi drobiazgami :) jak maleńka podrośnie to będzie raczkować po podłodze i pchać brudne rączki do buzi i nie będziesz w stanie wszystkiego upilnować co wtedy zrobisz?? myśle ze trochę za bardzo nawet starasz sie być dobrą mamą... pamietaj że każda mama dla swojego maluszka jest najlepsza na świecie...
a po za tym tak jak pisze OLINKA nie powinno się aż w takich sterylnych wrunkach wychowywać dziecka wiadomo higiena dzieciątka taka jak na codzień i miejsc w których sie bawi czy przebywa jest ważna ale nie do przesady. wydaje mi sie że dzieciątko tak jak przed zimą tak i przed bakteriami trzeba trochę HARTOWAĆ... w końcu świat w cale nie jest sterylny... piaskownice, ziwierzątka, zabawki podłogi, i tysiące innych obiektów zainteresowania maluszków to bakterie i nic im nie jest...
wiadomo nie położysz maleństwa na podłodze na której jest kupa piachu czy sierści zwierzaków trzeba przedtem odkurzyć ale nie musisz od razu szorować dywanów środkami do dezynfekcji... :) spokojnie :)
jak sie domyślam to pewnie twoja pierwsza dzidzia ... a to co piszesz pewnie każda z nas przechodziła podobnie z pierwszym maluchem ja też :) i że jesteś nie długo po porodzie to zapewne do tego dołącza się też lekka depresja??
a właśnie co do mycia rąk to ja pamiętam do 2 miesiąca życia synka spazmowałam jak ktoś brudne łapska pchał do małego... dosłownie... jak przychodzili goście zobaczyć szkrabika to ja na starcie zamiast zapytać o kawę czy coś to ja od razu do łazienki wyganiałam i kupiłam mydło antybakteryjne hahaha... teraz sie z tego śmieję ale wiem co czujesz...:) czasem nawet potrafiłam kogoś wyprosić z domu jeśli mnie nie chciał posłuchać... chyba nie taki wielki problem jak sie rączki umyje a jak nie to do widzenia haahahaha ;p
trzymaj się kochana :) i ucałuj maleńką od e-ciotek :*:zwyrazami_milosci:

http://www.suwaczki.com/tickers/1usakrhmdembn5yu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6sg18viijjczi.png

Odnośnik do komentarza

Też mi się wydaje że przy zachowaniu zdrowego rozsądku w higienie wszystko powinno być ok... nie ma co przesadzać ani w jedną ani w drugą stronę. Nie możesz też się wszystkim przejmować bo wpadniesz w paranoję, a to też na malutkiej się może odbić. Jak cię to uspokoi to kup sobie po prostu takie płyny do dezynfekcji rąk albo chusteczki - będziesz miała zawsze pod ręką i zawsze będziesz mogła poprosić swoich gości żeby szybciutko przetarli ręce - nie widzę w tym żadnego nietaktu a przynajmniej ty się nie będziesz stresować. Chodzi mi oczywiście o tego typu rzeczy http://sklep.cezal.com.pl/57-dezynfekcja-skory takie profesjonalne nie takie drogeriowe. Zapytaj się w sklepie albo w przychodni, na pewno Ci doradzą co wybrać najlepiej.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...