Skocz do zawartości
Forum

Termin: Marzec 2013. Ktoś jeszcze?


Rekomendowane odpowiedzi

Maniulka
Kurczę, czytam, że prawie wszystkie dokarmiacie swoje maluchy, a moja tylko na cycku, zero butli. W sumie na wizycie wyszło, że przez miesiąc od urodzenia przytyła 1kg, cycka sama wypluwa jak ma dość, nie płacze po jedzeniu, kupy robi jak stary chłop, więc chyba nie potrzebuje dokarmiania.

Tylko się cieszyć :) Ja już ostatnio trochę z wygody robiłam mm...

Odnośnik do komentarza

No właśnie moja ostatnio też bawi się cyckiem. Bierze, wypluwa, szuka później, noskiem uderza o cycki. To trwa jakąś chwilkę i później jak zassie to dalej ciągnie. Też myślałam, że tam nic nie ma, ale słyszę jak przełyka a poza tym, cieknie jej zawsze po brodzie. No i jak wypluje cyca to zawsze sprawdzam, naciskam i patrze czy leci mleko. Zawsze leci.
A kupiłaś sobie te herbatki na laktację?

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxedf9hw70js141.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2rw0ynkn2.png

Odnośnik do komentarza

Ja dałam Nelci koperek włoski 2 razy. Zaparzyłam, lekko osłodziłam, ostudziłam i dałam w butelce. Wlałam 60 ml ale ona wypiła tylko 20 ml. Zasypiała po koperku i pięknie puszczała bączki.
Teraz nie podaje jej w butelce, bo nie chce ciągnąć z butli, więc jak sobie zaparzę i ona nie śpi to podaje jej łyżeczką. Przeważnie uda mi się 3-4 łyżeczki jej dać. A poza tym nam pomaga espumisan. Parę kropelek na łyżeczkę i dziecko spokojne. Nie daje jej codziennie, bo całe szczęście bączki idą same zwłaszcza jak leży sobie na brzuszku.

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxedf9hw70js141.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2rw0ynkn2.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ja daje mojemu małemu codziennie herbatke koperkową. niby mówi sie ze jak dziecko ssie pierś to nie trzeba go dopajać itp.
Ja mu zaczęłam dawać jak miał problemy z kolką i daje mu teraz też bo bardzo ją lubi czasami wypije nawet 100 ml tej herbatki, bałam sie że będzie się zapychał herbatką i nie będzie chciał jeść ale nie ma problemu0 pierś opróżnia bez problemu, a po herbatce bączki idą lekko.

url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvpiqvrpdo95jt.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/oar8csqv35gm1m01.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Migdalenka
Dziewczyny ja daje mojemu małemu codziennie herbatke koperkową. niby mówi sie ze jak dziecko ssie pierś to nie trzeba go dopajać itp.
Ja mu zaczęłam dawać jak miał problemy z kolką i daje mu teraz też bo bardzo ją lubi czasami wypije nawet 100 ml tej herbatki, bałam sie że będzie się zapychał herbatką i nie będzie chciał jeść ale nie ma problemu0 pierś opróżnia bez problemu, a po herbatce bączki idą lekko.

Ja też miałam nie dopajać, ale mama mi powiedziała, że my byliśmy dopajani rumiankiem i koperkiem i nic nam nie było, a poza tym nikt nie słyszał wtedy o kolkach. Także skoro mama tak mówiła, to i ja tak zrobiłam :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxedf9hw70js141.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2rw0ynkn2.png

Odnośnik do komentarza

Maniulka my też lecimy wyłącznie na cycu póki co :)
butelki w ogóle Inka nie chce, ryczy i nie łyka mleka, wszystko wycieka z buźki, także nawet nie wiem, jakbym jest mm podawała..
A zabawy cyckiem to norma ostatnio, też zawsze sprawdzam, czy źródełko nie wyschło, ale zawsze coś jest! Generalnie straszna maruda się z Inki robi. Rozpieszczone to dziecię będzie jak dziadowski bicz ;)
Chociaż dziś usnęła między spacerem, a kąpielą. Cud normalnie! Zazwyczaj mam sajgon parogodzinnej aktywności, czyli stękanie, płakanie, zabawy cyckiem, lulanie, i tak w kółko.
Zaczęłam jej podawać espumisan.. po kropelce, i nawet nie jestem do końca pewna, czy ma kolki, ale wierzga nogami, pręży się i marudzi.. No i dałam dziś i zasnęła! Może faktycznie gazy ją męczą..?

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqjw4zd80kuiht.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfaru6bd5u13uunv.png
https://www.suwaczki.com/tickers/7u22vfxmx8zrhyc4.png

Odnośnik do komentarza

powiem Wam, że ja też podaję coś do picia, najczęściej na zapicie czkawki, wodę przegotowaną niesłodzoną...chcę oswajać małą z butelką, bo starsze dziecko to bezbutelkowiec i namęczyłam się z nią, stosowałam się do wszytskich mądrych rad typu nie przepajaj, nie podawaj mm, jak karmisz piersią, a potem męczyłam się, jak Ola miała 7 miesięcy i nie umiała pić z niczego poza cyckiem, więc teraz butelka jest pod ręką:) ja zamierzam wprowadzić koperek włoski, ale niesłodzony, jak Emilka skończy miesiąc, póki co teraz piję ja i jest jakoś lepiej, ale i tak się męczy przy kupkach, bo bączki idą ładnie, tylko kupki boleśnie

Odnośnik do komentarza

A z łyżeczki Lauruśka nie wypije??
Słyszałam, że Biogaj jeszcze jest dobry na takie dolegliwości.

Nam lekarz przepisał LacidoBaby jak Nelcia brała antybiotyk i to jest probiotyk. Wydaje mi się, że jak to brała, to praca jelit była o wiele lepsza. napisane tam jest, że pomaga to na wzdęcia. Zostało mi pare saszetek. W razie czego podam.

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxedf9hw70js141.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2rw0ynkn2.png

Odnośnik do komentarza

Nelcia wyciumkała cycki i odleciała. Nie wiem jak długo będzie spała, bo czasami potrafi się przebudzić i domaga się jeszcze przytulania i dostawienia jeszcze na chwilkę do cycucha.
O właśnie chyba się budzi, bo zaczyna coś tam po swojemu gadać :)
Zmykam dziewuszki!!
Alfik, powodzenia w podawaniu kropelek!! Oby ulżyły Laurusi!!
Spokojnej nocki!!

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxedf9hw70js141.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2rw0ynkn2.png

Odnośnik do komentarza

Moje wszystkie dzieci od początku też na samym cycu nigdy nie dokarmiane :) Cycki mieszczę w miseczce B a żadnego dziecka nie zagłodziłam :P Zuzię karmiłam ponad rok ( 5 mies tylko cycem, potem wróciłam do pracy i dostawała powoli owoce i obiadki), Olę tylko 4 miesiące, bo chciałam zajść w ciążę i odstawiłam dziecia chamsko ;) Tomka chcę karmić tak jak Zuzię :)
Zuzia bez dopajania i też mieliśmy potem problem, nauczyła się pić z butelki dopiero jak był upał i naprawdę bardzo jej się chciało (a że jest z końca listopada, to trochę jej się zeszło... nigdzie nie mogłam wyjść bez niej :/), Olę próbowałam wcześniej nauczyć, ale nie chciała też, dopiero jak przeszłam na mm to troszkę się musiałam z nią pomęczyć, ale poszło... Tomek ode mnie pić nie chce, ale za to od taty bardzo chętnie flachę mojego mleka obalił ;) herbatkę mniej chętnie, ale od niego więcej niż ode mnie.

Jak dla mnie cyc to mega wygoda, jak miałam wstawać Oli robić mleko w nocy, to byłam nieprzytomna :) na szczęście tylko miesiąc wstawałam, bo przestała się budzić :) Ale za to rano trzeba było sprintem biegać jak się obudziła, więc woda całą noc w podgrzewaczu musiała stać, żeby wszystkich na nogi nie postawiła po 6 :P Jak jej szybko dałam to jeszcze się kimnęła, jak się rozbudziła, to było koniec spania...
poza tym wyjście na spacer... wyciągam cyca (no jeszcze nie w takiej zimnicy, ale potem ;)) i już, a Oli to musiałam pakować jedną butelkę z zimną wodą, drugą z ciepłą wodą, trzecią w której to mleko jej rozrobiłam i jeszcze pojemnik z mlekiem, MASAKRA :D

Odnośnik do komentarza

amda
a tak w ogóle to mój syn był dzisiaj w przedszkolu, do którego od września będzie uczęszczał :-)

Uśmiech od ucha do ucha kiedy zauważył kilka półek z autami...

super :)

moje dziewczyny antysmoczkowe, ale na siłę uczyłam, bo całe dnie na cycu wisiały :) Tomek na szczęście szybciej załapał :) może dlatego, że ma smoka idealnie w kształcie cycka? :)
wózek na szczęście lubiany przez wszystkich :) Zuzia jeszcze by chętnie wsiadła :P teraz mam trochę problem, bo Zuzia chce, bo Ola siedzi, a Ola nie chce bo Zuzia idzie z buta, jak Olę wysadzę, to Zuzia wsiada, wtedy Ola w ryk, że to jej, o booo.... a jak jakimś cudem Zuzia nie usiądzie i idą obie to dopiero sajgon :
a Tomek jak tylko go ubiorę i położę to jest cicho, jak otworzę drzwi i poczuje powiew świeżego powietrza, to zamyka oczy i odlatuje :)

Odnośnik do komentarza

Rudzinuszka
u lala dostalysmy status goracej dyskusji od nowego forum ;-) no i opcja zapamietaj mnie chyba zaczela dzialac.. pomalu naprawiaja ;-)

Ja na multi cytat czekam jeszcze...
No niech naprawiają dranie!
U nas kima jakoś do 21, potem przed 1, 2:30, 5.. No i 6:30, przełożyłam do wyra, ja zasnęłam a młoda coś mi tam ciągle gadała. Odkryła zasłonę, bo duża i ciemna i się dziwi jak ją na chwilę odsłaniam :D Tak samo się dziwi jak usłyszy grzechotkę haha oczy jak 5 zł i siedzi zdziwiona :D Teraz dałam mm, bo dorzuciłam do tego ten Bobotic. Kurna on od 28dnia, ale w aptece dali, Weri też ma, dałam 5 kropelek na 60 ml i golnęła na raz, nie odbiła, odleciała jak ją przekładałam do odbicia przez ramię :hahaha:

Odnośnik do komentarza

Cześć w sobotę!!
My już dzisiaj po spacerze. Piękna pogoda i zero wiatru!! Słoneczko grzeje, no ślicznie jest!! No ale moje dziecię musiało zrobić mi awanturę w drodze powrotnej :/ Chyba jej było za gorąco :/ Jeszcze nie wiem jak ją ubierać, żeby nie zmarzła :( To znaczy po dzisiejszym spacerze już wiem :) Za grubym kocem ją okryłam. Muszę coś lżejszego zabierać ze sobą.
U nas nocka spokojna. Pyza odleciała ok. 20 i pierwsze karmienie było o 00:30, kolejne o 4 i o 8. Teraz śpi jak zabita, a ja szykuję obiadek. Dzisiaj rosołek i duszona wątróbka z kurczaka. Wszystko to takie jałowe, no ale coś trzeba jeść :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxedf9hw70js141.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2rw0ynkn2.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...