Skocz do zawartości
Forum

Choroby naszych przedszkolaków


Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczyny jak to u was wygląda, na co wasze przedszkolaki najbardziej chorują teraz? My aktualnie chorujemy na szkarlatynę. I co dziwne nie ma na to szczepionki a choroba na nowo atakuje naszą populację! :36_2_12:
Niestety coraz częściej słyszy się o dziwnych odmianach chorób, wirusów, jak to u was wygląda? Jestem bardzo ciekawa!

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq3e5en5kuzrs6.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5eqgubclqa.png

Odnośnik do komentarza

Ulla dużo zdrówka dla Mikołaja, oby wydobrzał jak najszybciej.

Kubuś przez dwa lata pobytu w żłobku na szczęście nie chorował specjalnie często. Z chorób poważniejszych to dwa razy zapalenie oskrzeli i ospa, którą przeszedł na szczęście wyjątkowo łagodnie.
O permanentnym katarze w pierwszym okresie jesienno-zimowym to już nie warto wspominać nawet. A częste zapalenia oskrzeli też szybciutko się zakończyły, jak tylko kupiliśmy inhalator z nebulizatorem. Polecam wszystkim początkującym przedszkolakom :)

Co do wirusów to przez te dwa lata ze 2-3 razy zaatakowała go jakaś dziwna, jednodniowa i bardzo wysoka gorączka. Na drugi dzień śladu po niej nie było.

Aaaaa... i zapomniałam jeszcze wspomnieć o rotawirusie przyniesionym przez Kubulca ze żłobka. Na szczęście on sam przeszedł go bardzo łagodnie, za to ja i mój małż prawie się przekręciliśmy :) U mnie się niestety wizytą pogotowia skończyło i kroplówką na miejscu.

Odnośnik do komentarza

no to widzę, że twój już ma za sobą ospę...u nas póki co pierwsza wirusowa choroba, bo wcześniej to angina, ale dopiero jak zaczął chodzić do przedszkola jako 2-latek, wcześniej w żłobku nic ale chodził rzadko bo nie było potrzeby by chodził częściej...ciekawe jak u innych mam

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq3e5en5kuzrs6.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5eqgubclqa.png

Odnośnik do komentarza

Witam i podnoszę temat.
Mój synek poszedł od września pierwszy raz do przedszkola. Tzn. od września więcej przesiedział w domu niż w przedszkolu. Idzie na 5 dni a póżniej 2 tyg siedzi z gilem. I tak "wkoło Macieju". Są to zwykłe infekcje typu katar, kaszel, gardło. Raz przytrafiła się ta cała grypa bostońska, ale lekko ją przeszedł. Gorzej z zarażonym mężem...
Mamuśki, mam problem chyba z przegrzewaniem go. Są dni kiedy ciężko mi ocenić w co go ubrać. Może te częste infekcje nie wynikają tylko z tego, ze jest alergikiem, ale i z tego, że go najzwyczajniej przegrzewam??!!
Kurde mam z tym problem. Powiedzcie mi w co ubieracie dzieci np. na podróż z domu do przedszkola samochodem?? Wszystko od majtek :D napiszcie bo ja już bzikuję z tego powodu!!!
Dla porównania napiszę Wam jak ubrałam np. dzisiaj: rajstopy, spodnie ocieplane polarem od wewnątrz, koszulka na krótki rękaw, bluzka średniej grubości, kurtka zimowa, czapka szalik rękawiczki. Dodam, że rano było -2 stopnie. Wadziłam go do auta i fru do przedszkola. W przedszkolu z ciężkim sercem! zdjęłam mu rajstopy, założyłam skarpetki, spodnie od dresu, cieńszą bluzkę z dł. rękawem na koszulkę. Najchętniej zostawiłabym mu te rajstopy pod tymi dresami, ale w przedszkolu jest ciepło... U mnie w domu utrzymujemy temp. do 23 stopni i zazwyczaj chodzi w samych rajstopach+ koszulka z kr. i długim rękawem. Czasem jak ja odczuwam, że w mieszkaniu jest jakoś chłodniej to zakładam mu rajstopy i spodnie, a na górę to co zwykle- koszulka i bluzka.
A jak Wy ubieracie dzieci? Proszę o odpowiedzi. Dzięki.

http://www.suwaczek.pl/cache/6c5ef68ebf.png

http://s5.suwaczek.com/200901251762.png

Odnośnik do komentarza

mój kuba chodzi w spodniach i krótkim rekawku w domu temp 24-25 w domu

a wp-kolu śmiga w samym rajstopkach i krotkim rekawku bo bardzo cieplo tam maja.

a jak idziemy rano do p-kola o zakładam mu rajstopki na to dresowe spodnie . Kótki rekawek i bluzke na długi rekaw na to kurtka szalik i czapka. mamy 3 min drogi na pieszo do p-kola i dziś załozyłam mu rekawiczki.

anna b a w samochodzie zdejmujesz mu czapeczke i rozsuwasz kurtke jak jedziedzie do p-kola ?te polarowe spodnie ocieplanie to troche chyba jeszcze za ciepło na nie chyba że twój maluch lubi ciepło

http://kuba-k.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.pnghttp://s9.suwaczek.com/20090418310120.png
http://izabela-k.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

Odnośnik do komentarza

Do przedszkola mamy jazdy jakieś 10 min. Nie zdejmuję mu wtedy czapki, ale może i słuszna uwaga- sama w czapce nie chodzę, a w samochodzie tym bardziej nie wyobrażam sobie... Wczoraj np jechaliśmy nieco dłużej i nawet przez myśl mi nie przeszło zdjąć mu czapkę czy rozsunąć kurtkę... Więc może tu jest pies pogrzebany... dziecko się w samochodzie przegrzeje a później wychodzi na mróz...
agusia20112 jaki kombinezon? Taki już typowo zimowy jak na sanki np? Bo Blondi22, też miałam dylemat czy nie za "ciepło" na te spodnie jeszcze...

http://www.suwaczek.pl/cache/6c5ef68ebf.png

http://s5.suwaczek.com/200901251762.png

Odnośnik do komentarza

teraz -jest u nas już 15 cm śniegu ubieram jednoczęściowy,taki typowy zimowy nie przemakający,z impregnowanego materiału,i bardzo ważne- oddychającego, nie ubieram małej nic sztucznego....strasznie sie wtedy zapaca
pod kombinezonem ma tylko ubranie domowe,czyli koszulka na to bluzeczka,i rajtuzki

nie ubieram juz spodni pod kombinezon

czasem ubieram kombinezon z dwóch części,ale też spodnie ubieram od razu na rajtuzki

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

ponieważ zimy sa u nas bardzo obfite i trwają długo,śnieg leży do kwietnia,to lekko
nie oszczędzam na odzieży wierzchniej zimowej i na obuwiu
byty obowiązkowo z goretex-u i impregnuje często

przed zakupem kombinezonu długo szukam i sprawdzam skład materiału,
jeszcze nie zdarzyło się by kombinezony dziewczyn nawet po zabawie w śniegu przemokły

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, my tez w tym roku rozpoczęliśmy edukacje przedszkolną, i podobnie jak u Ciebie Anna b więcej siedzimy w domu, ostatnio był 2 dni !!! Kończy się to katarkiem, potem kaszlem, ostatnio jeszcze gardło. Siedzi w domku na jakiś syropkach i przechodzi. Cieszę się jedynie że nie jest to nic poważniejszego, ale z drugiej strony już mógłby się "zaklimatyzować". Eh pocieszam się że to ma minąć, kwestia czasu. Czekam z niecierpliwością.
Co do ubierania to ja też czasem mam problem, i też mam obawy że przegrzewam synka. Wczoraj na spacer włożył rajtuzy, spodnie sztruksy, a na górę, podkoszulkę i grubszą bluzkę, na to kurtka, no i oczywiście czapka, szalik. Próbuje go ubierać tak jak siebie, ale ja to zmarzlak jestem, więc stąd te obawy o przegrzewanie.
W przedszkolu w miarę ciepło, więc ostatnio poszedł w rajtuzkach, podkoszulka i cienka bluzka, ale patrząc po dzieciach to jedne chodzą w podkoszulkach z krótkim rękawkiem, a inne w bluzach, więc chyba nie tylko my mamy z tym problem.

ULLA współczuję, myślałam że ta choroba poszła do lamusa a tu ... . Życzę zdrówka!!! Jak ona u WAS przebiega?

:16_3_204:

Odnośnik do komentarza

anna_b
Do przedszkola mamy jazdy jakieś 10 min. Nie zdejmuję mu wtedy czapki, ale może i słuszna uwaga- sama w czapce nie chodzę, a w samochodzie tym bardziej nie wyobrażam sobie... Wczoraj np jechaliśmy nieco dłużej i nawet przez myśl mi nie przeszło zdjąć mu czapkę czy rozsunąć kurtkę... Więc może tu jest pies pogrzebany... dziecko się w samochodzie przegrzeje a później wychodzi na mróz...
agusia20112 jaki kombinezon? Taki już typowo zimowy jak na sanki np? Bo Blondi22, też miałam dylemat czy nie za "ciepło" na te spodnie jeszcze...

no czapke lepiej zawsze zdjac i rozsunąc kurteczke żeby nie wyszedł zapocony na dwor potem.

ja mojemu ocieplane spodnie zakładam jak jest snieg albo już mróz tak od -5 i jestesmy np na dworzu długo.

http://kuba-k.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.pnghttp://s9.suwaczek.com/20090418310120.png
http://izabela-k.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

Odnośnik do komentarza

agusia20112 U nas jeszcze śniegu nie ma, ale mrozy już złapały. Pod te grube spodnie również zakładam tylko rajstopy. Jeśli chodzi o buty, kurtki czy też kombinezony zimowe to również kupuję tylko te oddychające- mimo iż niezbyt często szalejemy na śniegu z powodu wiadomo jakiego, a mój syn również ma skłonności do szybkiego pocenia się, i niekoniecznie z przegrzania ;)
Jeśli chodzi o przedszkole, to jak jest odbierany to przeważnie chodzi już na krótki rękawek, więc w trakcie zabaw prosi o zdjęcie bluzki.
A jak wygląda u Was sprawa ubioru do snu? U mnie temp ok 22 st. ubrany jest w piżamkę na długi rękaw (cienką) i nogawki długie, czasem zakładam mu skarpetki czasem nie...

sylrom u nas też jak już pisałam kończy się na gilach, kaszlu i gardle, ale częstotliwość mnie po prostu przeraża. Zaczynam szukać przyczyny w tym, że może rzeczywiście go przegrzewam choć staram się jak mogę by tego nie robić...
Puszczacie synków w samych rajstopkach po przedszkolu? Bo ja jakoś nie mogę się do tego przełamać, ale może i to byłoby lepsze niż spodnie dresowe i skarpetki, bo wiąże się to z tym iż rano nie muszę rozbierać go do rosołu żeby założy skarpety i spodnie.

http://www.suwaczek.pl/cache/6c5ef68ebf.png

http://s5.suwaczek.com/200901251762.png

Odnośnik do komentarza

Anna B ja też miałam pewne obiekcje co do rajstopek w przedszkolu, ale to rozbieranie rano mnie przekonało, zdejmuje tylko spodnie i już. Nakupowałam bawełnianych rajstopek (takich nie za grubych, bo te grube wydawały mi się za ciepłe do przedszkola, mają lekki ściągacz na górze także z podciąganiem jest ok.). Widzę zresztą że sporo chłopców w grupie Patryka chodzi w rajstopkach, w domku też w większości biega w rajstopkach.

A jeśli chodzi o infekcje to mały łapie strasznie szybko, pójdzie do przedszkola, i na drugi, trzeci dzień coś tam z nosa zaczyna lecieć. Załamać się można. Teraz właśnie wyszedł z kolejnej infekcji, aż boję się puścić go z powrotem, myślę że w środę pójdzie i zobaczymy.

Co do spania, to teraz synek śpi w takiej luźnej bawełnianej piżamce ze stópkami.

:16_3_204:

Odnośnik do komentarza

Blondi22 w sumie nic dziwnego, mój w domu czy jak jesteśmy gdzieś w odwiedzinach to też biega w rajstopach. Tak jakoś ciężko mi się przełamać bo ja do pracy nie chciałabym iść tylko w rajstopach :P hehehe no nie wiem ciężko mi Wam wyjaśnić o co mi chodzi. Po prostu dzieci (chłopcy) które widuję u niego w grupie są raczej w spodenkach.

http://www.suwaczek.pl/cache/6c5ef68ebf.png

http://s5.suwaczek.com/200901251762.png

Odnośnik do komentarza

ja uważam ze przedszkolu moze chodzić w rajstopkach samym co innego jak pójdzie dalej do szkoły. teraz to tylko małe dzieci i chce aby było mu wygodnie i żeby go ciągle rano tak nie przebierac. U nas wwiekszosci chłopcy też w spodenkach ale jak widze ze pod nimi mają spodenki to wspóczuje takiemu dziecku bo nie dosc ze nie wygodnie to jeszcze gorąco. Bo u nas nie przebieraja w dresiki tylko zostawiają w rajstopkach i spodenkach rodzice

http://kuba-k.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.pnghttp://s9.suwaczek.com/20090418310120.png
http://izabela-k.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...