Skocz do zawartości
Forum

to jest moje


Asiek28

Rekomendowane odpowiedzi

Witam .
mam córkę która skończyła 2 latka w sierpniu i od pewnego czasu jak zobaczy coś w domu czy u kogoś w domu mówi że to jest jej . Jak powie się jej że to jest mamy albo taty bądź kogoś innego to robi awanturę, krzyk i płacz itd. Czy macie bądź mieliście taki problem ze swoim szkrabem ? Co najlepiej robić żeby przestała tak się zachowywać.
Na szczęście jak jesteśmy w sklepie to wie że najpierw trzeba zapłacić a potem może to dostać .

http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/mm.jpg

Odnośnik do komentarza

Witam.
Teraz doszło jeszcze pokazywanie histerii
Ja chcę iść do pracy!! Żeby choć chwilkę odpocząć od tego wszystkiego.
Nie mówię że siedząc w domu z córką jest mi źle bo to są wspaniałe chwile, ale nieraz mam już dość i nic mi się nie chce
Wpadłam w rutynę , Majcia , sprzątanie , gotowanie i tak każdego dnia
męczące to jest , nie fizycznie lecz psychicznie

http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/mm.jpg

Odnośnik do komentarza

dobrym rozwiązaniem okazuje się czasem zaproponować dziecku, by samo wybrało zabawkę, którą może się bawić inna osoba....GORZEJ GDY TA "INNA" CHCE DOKŁADNIE TĄ SAMĄ HEHE...ale na to też jest sposób, możnaspróbować wymyślić zabawę, dzięki której obydwoje będą mogli się bawić jedną zabawką, np. puszczać do siebie samochodzik....

Odnośnik do komentarza

baska123
dobrym rozwiązaniem okazuje się czasem zaproponować dziecku, by samo wybrało zabawkę, którą może się bawić inna osoba....GORZEJ GDY TA "INNA" CHCE DOKŁADNIE TĄ SAMĄ HEHE...ale na to też jest sposób, możnaspróbować wymyślić zabawę, dzięki której obydwoje będą mogli się bawić jedną zabawką, np. puszczać do siebie samochodzik....

no to jest dobre rozwiazanie i ja probuje na rozne sposoby ale wiadomo to co w reku ma inne dziecko to sie zawsze bedzie bardziej podobalo niz to co czym sie bawi w danej chwili i nie zawsze wszystkie zabawki da sie rozgraniczyc badz podzielic na pol ..ehhh.. czasem ustepuje moj synek ale wiekszosci jest ciezko...

http://dzidziusiowo.pl/php/img2-13012006004_1672524626_Mateuszek_4.jpg

http://zasuwaczki.bejbej.pl/suwaki.php?id_suwaka=729

http://dl9.glitter-graphics.net/pub/4/4589ccd9ph4gkg.gif

Odnośnik do komentarza

Hello,hello

Dołacze do was z tym ze moja 3 letnia corcia przywłaszcza sobie moje kosmetyki mowi ze to jest jej a gdy ja mowie ze nie ze to jest mamusi płacz krzyczy i biegnie do tatusia po czym maz zeby ja zaspokoic (coreczka tatusia) daje jej to czego ona sobie zyczy a ta odchodzi zadowolona po czym mowi do mamusi "MOWIŁAM CI MAMO ZE TO JEST MOJE" i co wy na to??? Mało tego maluje sie tymi wszystkim malowidełkami i wyglada jak pajacyk mam takie nerwy :Real mad:nie wiem jak z nia rozmawiac:36_2_49:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-39268.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-39267.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-39689.png

Odnośnik do komentarza

Mój synek ma 2,5 roku i wszystkie zabawki(nawet nie jego)uważa za swoje.Jak tylko jakieś dziecko dotknie albo za bardzo sie przybliży do "jego"zabawki odrazu bije i popycha.Tłumaczę mu,że trzeba sie dzielic ale jeszcze nie potrafi tego zrozumiec.Napewno mu to przejdzie jak pójdzie we wrześniu do przedszkola.

Alanek 14.09.2006 :36_33_2:

Odnośnik do komentarza

baska123
dobrym rozwiązaniem okazuje się czasem zaproponować dziecku, by samo wybrało zabawkę, którą może się bawić inna osoba....GORZEJ GDY TA "INNA" CHCE DOKŁADNIE TĄ SAMĄ HEHE...ale na to też jest sposób, możnaspróbować wymyślić zabawę, dzięki której obydwoje będą mogli się bawić jedną zabawką, np. puszczać do siebie samochodzik....

masz racje , dobry pomysl ... ale nie zawsze skuteczny :)

moj synek tez ma teraz ogolnie okres buntu , choc on przechodzi go lagodnie patrzac na dzieci w podobnym wieku :)

Odnośnik do komentarza

Chyba nie znam dziecka, które by tak nie miało :) tłumaczyć, tłumaczyć, tłumaczyć. Na histerie nie reagowac i przejdzie z wiekiem :). A jak jest więcej dzieci i pojawi sie konflikt bo oczywiście wszystkie chcą tego samego to tak na prawdę jedynym wyjściem jest odwrócenie uwagi wszystkich od tego przedmiotu. Można zaproponowac współny taniec, śpiewanie żeby narobić dużo hałasu i po kolei wszystki przestaną wyć i dołączą się do zabawy.

Odnośnik do komentarza

Ja też tto przechodzilam, Iwcia rację ma - czytalam że to normalny etap rozwojowy. U mnie były obawy jak to bedzie z dzieleniem sie zabawkami z młodszym bratem ale cierpliwie tlumaczylam, pokazywalam ze ja chwile sie czyms pobawie, obejrze i oddam i poskutkowalo. Teraz dziela sie wieloma rzeczami problem ze cos jest "moje" pojawia sie tylko przy ukochanych zabawkach, ale naprawde nie dzieje sie nic powaznego.
Potem przyjdzie etap obrazania sie - to dopiero jest hardkor :))) Na szczescie to juz tez mija.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...