Skocz do zawartości
Forum

Przedszkolaki z rocznika 2012


Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczyny. Kaja znowu była chora, tylko poszła do p-kola. No i kaszel straszny, katar, nochal zapchany a ona osłuchowo czysta?????? gardło ok. Także nie infekcja. Zakupiliśmy inhalatr midineb i od wczoraj inhalacje. Dostaje lek nebbud. Któraś z was stosowała?
Co mnie zastanawia to skąd to dziadostwo się wzięło. Kaja zawsze była zdrowa, odpornośc miała dobrą, żadnych alergii czy uczuleń, a teraz nagle poszła do p-kola i masz babo placek. Jakoś nie chce mi się wierzyc że właśnie dostała jakąś alergię nagle czy nie daj Boże astmę, bo to wszystko pokrywa się z pójściem do p-kola. Miejmy nadzieję ze inhalacje pomogą i wypędzimy ten kaszel.
U nas też piękna zima i kaja też już zaliczyła sanki :)
Tylko w domu jej się nudzi bo nie posyłam na razie do p-kola i nie wiem czy przed świętami jeszcze pójdzie...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stgf6yr4el5k7.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usatgf6yhdp217r.png

Odnośnik do komentarza

kajka84
Hej dziewczyny. Kaja znowu była chora, tylko poszła do p-kola. No i kaszel straszny, katar, nochal zapchany a ona osłuchowo czysta?????? gardło ok. Także nie infekcja. Zakupiliśmy inhalatr midineb i od wczoraj inhalacje. Dostaje lek nebbud. Któraś z was stosowała?
Co mnie zastanawia to skąd to dziadostwo się wzięło. Kaja zawsze była zdrowa, odpornośc miała dobrą, żadnych alergii czy uczuleń, a teraz nagle poszła do p-kola i masz babo placek. Jakoś nie chce mi się wierzyc że właśnie dostała jakąś alergię nagle czy nie daj Boże astmę, bo to wszystko pokrywa się z pójściem do p-kola. Miejmy nadzieję ze inhalacje pomogą i wypędzimy ten kaszel.
U nas też piękna zima i kaja też już zaliczyła sanki :)
Tylko w domu jej się nudzi bo nie posyłam na razie do p-kola i nie wiem czy przed świętami jeszcze pójdzie...

Hej, Nebbud używaliśmy to odpowiednik Pulmicortu - wręcz to samo, inna firma, naszczęście tańszy, u nas na przeciągający się kaszel inhalacje się sprawdzają.
A co do choróbsk to Kajka u mnie to samo, identycznie jak u Ciebie. Przed p-lem nie chorował a teraz trzy dni w p-lu i dwa tygodnie w domku, nie wiem już co myśleć, u nas lekarz zwala na alergię o tyle, że jest bardziej podatny, ale mówi że to wszystko wirusy. Teraz znowu mamy jakiegoś wirusa - wczoraj gorączka 39,4 i wymioty, po południu wymioty minęły, gorączki dziś już nie ma, tfu tfu, może jednodniówka - oby.
Zdrówka dla Kaji!

:16_3_204:

Odnośnik do komentarza

kajka84
Hej dziewczyny. Kaja znowu była chora, tylko poszła do p-kola. No i kaszel straszny, katar, nochal zapchany a ona osłuchowo czysta?????? gardło ok. Także nie infekcja. Zakupiliśmy inhalatr midineb i od wczoraj inhalacje. Dostaje lek nebbud. Któraś z was stosowała?
Co mnie zastanawia to skąd to dziadostwo się wzięło. Kaja zawsze była zdrowa, odpornośc miała dobrą, żadnych alergii czy uczuleń, a teraz nagle poszła do p-kola i masz babo placek. Jakoś nie chce mi się wierzyc że właśnie dostała jakąś alergię nagle czy nie daj Boże astmę, bo to wszystko pokrywa się z pójściem do p-kola. Miejmy nadzieję ze inhalacje pomogą i wypędzimy ten kaszel.
U nas też piękna zima i kaja też już zaliczyła sanki :)
Tylko w domu jej się nudzi bo nie posyłam na razie do p-kola i nie wiem czy przed świętami jeszcze pójdzie...

zdrówka dla Kajki
niestety to sa uroki przedszkola
u nas tez chorób nie było,a odkąd przedszkole to tydzień chodzi ,tydzień w domu

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

Przeżyjemy, tylko nie wiem, czy w takim wypadku posyłasc ją do p-kola czy nie. Na razie do końca roku raczej zostanie w domu. Ja z nią wychodzę normalnie na dwór tylko nie chce jej posyłac w te wirusy.
Kai katar jakby przeszedł, nie do końca ale już ma dużo mniejszy. A kaszel dalej taki sam. Jak długo u was trwa zanim się poprawi po inhalacjach?

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stgf6yr4el5k7.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usatgf6yhdp217r.png

Odnośnik do komentarza

kajka84
Przeżyjemy, tylko nie wiem, czy w takim wypadku posyłasc ją do p-kola czy nie. Na razie do końca roku raczej zostanie w domu. Ja z nią wychodzę normalnie na dwór tylko nie chce jej posyłac w te wirusy.
Kai katar jakby przeszedł, nie do końca ale już ma dużo mniejszy. A kaszel dalej taki sam. Jak długo u was trwa zanim się poprawi po inhalacjach?

hej, u nas trochę lepiej, temperatury już nie ma, jedynie zapchany nosek został. Też raczej zostawię synka w domu do końca roku.
Kajka, u nas nieraz wystarczyły dwa dni żeby mały mniej kaszelkował, ale raz tak było że i tydzień czekałam na jakąś poprawę!

:16_3_204:

Odnośnik do komentarza

z kaszlem to bywa różnie, ja oprócz inhalacji dawałam jeszcze syrop na zmiany w górnych i dolnych drogach oddechowych a do tego działał uodparniająco, ale to jakiś czas trwało, jak tylko możesz to nie posyłaj małej do końca roku, niech wydobrzeje a zapytaj lekarkę o leki uodparniające dla dziecka, ja dawałam młodemu rok temu jak chodził teraz nie mogę bo on po przetoczeniu płytek krwi jest

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq3e5en5kuzrs6.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5eqgubclqa.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, my dalej walczymy z zapchanym noskiem, ale myślę że jest już lepiej. Oby do świąt było dobrze.

Kajka a ty tylko tym Nebudem inhalujesz? U nas jak się przeciągało lekarz dodawał Berodual do inhalacji. I tak samo jak Ulla napisała zawsze był też wspomagająco jakiś syropek. Zdrówka dla córci!
Tak jak ty zastanawiam się co z tym przedszkolem zrobić, bo synek 3/4 czasu i tak jest w domu z powodu infekcji, więc cały czas mam dylemat, choć mówią że jak teraz się wychoruje to później będzie lepiej, ale trudno mi w to uwierzyć.

:16_3_204:

Odnośnik do komentarza

Moja córcia miała wczoraj wizytę u laryngologa. Wszystko ok, gardło czyste, osłuchowo w porządku (oczywiście oprócz kaszlu), uszy czyste, z migdałami też wszystko ok. Katar jak katar, już jest lepiej po inhalacjach i ma chodzic do p-kola. On nie widzi przeciwwskazań, taki jest pierwszy rok i tyle. Coś tam wspominał jeszcze o astmie, ale raczej ją wykluczył i mówił że to na to nie wygląda.
Dalej inhalacje nebbudem i solą, oprócz tego aerius. I dzisiaj mała poszła do p-kola, niech chociaż idzie te 3 dni. Bo potem do końca roku ją zostawię raczej w domu.
A ja dzisiaj wybieram się na kolędowanie do córci :) tylko coś mały jest podziębiony, ehhh. Ja też znowu i mąż też. Każdy kaszle, pociąga nosem i ma chrypkę. Cóż takie wirusy.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stgf6yr4el5k7.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usatgf6yhdp217r.png

Odnośnik do komentarza

hej, u nas dziś pogoda fatalna, szaro buro, południe, a jakby wieczór już był. My nadal męczymy się z katarkiem, teraz jest taki gęsty i do tego zielonkawy. Nie wiem może znowu lekarz powinien go zobaczyć, eh.
Jutro u nas ma być teatrzyk lalkowy, Patryk bardzo lubi, ale nie wiem czy z nim iść, bo boję się że mi na Święta się doprawi.
Zresztą ja też coś katarze, więc chyba posiedzę w domku.

Blondi fajna sprawa takie jasełka!

:16_3_204:

Odnośnik do komentarza

A dzisiaj z przedszkola odebrałam prezent od Mikołaja. Synek dostał książeczkę - specjalnie dla niego, z jego imieniem, opisanymi przygodami o sobie, fajne!!!
Dostał również Mikołaja z czekolady - którego nie może zjeść i bombkę z cukierkami - której też nie skonsumuje, ale on i tak znalazł przeznaczenie dla tych rzeczy i ma wielką frajdę!

:16_3_204:

Odnośnik do komentarza

Hej!

Ja ostatnio nie mam w ogóle czasu na nic związanego poza pracą i domem.

Dzieci były zdrowe do 2 stycznia, kiedy to obudziły się z katarem i kaszlem.

I Miniek do przedszkola już chyba do ferii nie pójdzie, bo u nas ferie zimowe są już od przeszłego weekendu.
Lecimy na syropach, kroplach do nosa i inhalacjach z soli fizjologicznej. Na razie nie gorączkują, więc nie uderzam do lekarza, bo pewnie antybol by dostali.

Odnośnik do komentarza

Moja Jull też zaczęła strasznie kaszleć. Chociaż to dziwne, bo nidgy nie zaczyna w ten sposób infekcji.. Muszę się z nią przejść do lekarza, nie wiem co myśleć o tych nowych zachorowaniach na Ah1n1. Nie pomagają nam na nasze choróbska ani naturalne wspomagacze syropy, ani antybiotyki, kompletny koszmarek. Przedszkole zostaje zawieszone pewnie do ferii zimowych... a wtedy to już musimy być zdrowe, bo zimowe szaleństwo czeka!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...