Styczeń 2013-zapraszam na pogaduchy:)

[kasia_tom1]

Witam dziewczyny

Nie podoba mi się to nowe forum, nie myślałam że tyle zmian będzie!!!

beatta masz rację, nie udogodnili, po pierwsze dłużej się szuka wątków, chociażby dlatego że tylko na dole strony można przewijać forum, ale jest wiele innych rzeczy które mi się nie podobają, a lubię nowości :)

Chciałam wczoraj napisać ze idę na szczepienie i byliśmy razem z moim M, widział jak jego córeczka płacze :( , ale tak płakała że nie dało jej sie uspokoić, a nie mogła dostać smoczka bo miała też doustnie Rota. Ale ładnie waży, podobnie jak u beatty 5340 i mierzy 60 cm :) Rośnie mi dziewucha :)

Pozdrawiam Was i szybkiego odnalezienia sie na forum :)

[Gość]

kasia_tom To nasze dziewczyny idą łeb w łeb A w szczepieniach właśnie to najgorsze, że patrzysz jak Twoje dziecko płacze i je boli, a nic nie możesz poradzić :(

Moja siostrzyczka urodziła!! Niestety przez cc po kilkunastu godzinach bólu- chyba najgorsza opcja :( A tak nie chciała cesarki:( Ale zielone wody odeszły,a rozwarcie za małe, to ciachnęli... ważne, że maluch zdrowy- chłop jak dąb- 3900g i 59 cm!!

Mam nadzieję, że przez te innowacje nasz wątek nie ucichnie??

[paczek2044]

Witam:)Mi tez sie nie podoba zeby co kolwiek znalezc niezle trzeba sie natrudzic myslalam o innych zmianach:(My mielismy szczepienie w srode Ania zaplakala dopiero przy trzecim zastrzyku dzielne mam dziecko:)I wazy 5600 nie mierzyli jej ale obejrzal ja dokladnie i wszyso ok.
beattaDaj znac jak bedziesz miala juz siostrzenca na swiecie:)
olcia_s I co z tym spotkaniem waszym wyszlo?
lilithbA co z wami?
A i jeszcze jedno moja Ania jest chyba przestraszona je po 2 min i placz ciaga mi tego cyca jakby ja pazyl jak spi to po 15 min i zrywa sie z placzemostatnio 3 dni i trzy noce nie spala prawie wcale ja padalam juz z wycieczenia a co dopiero to dziecko ale jak powiedzialam o tym pediatrze to powiedzial ze nie ktore dzieci tak maja ze nie spia nie chce mi sie juz nawet tego komentowac.Wiem ze jak dziecko przestraszone to sie cos z jajkiem robilo ale nie do konca wiem na czym to polega moze ktoras z was o tym slyszala?
marzycielka I jak te wasze lasery i pobyt z tesciowa:)?

[benia22]

Masakra!!! Ale jestem zła na to forum!!! Zmiana na gorsze!!!!NIechce mi się tego komentować!!
beatta gratulacje dla siostry, sporego bobaska urodziła. To parkę macie w rodzinie Tosia starsza to będzie rządzić
To widzę Wasze dzieciaczki prawie o 1 kg mniej od mojej łakomczuszki ważą, to mam pączusia w domu haaahah :)
U nas w miarę dobrze, dzisiaj jak nigdy nie chciała spać w nocy zabardzo, chyba ze 3 godziny w środku nocy miała otwarte oczy i sobie wierzgała, a ja spać nie mogłam, teraz ona odsypia myślałam, że się zdrzemnę z nią ale niechcce mi się spać, więc zasiadłam tu do Was na forum :))

[marzycielka]

dziewczyny gdzie Wy jesteście!!!rety co sie tu porobiło!!!też jestem zła, ledwo was znalazłam!!och...
chciałam już w dawno napisać, ale była modernizacja.
nie wiem od czego zacząć:);) Mati codziennie o 8 rano jeżdzi z tatą na lasery i magnetronic, jest dzielny i już przywykł do tego, w końcu to nic nie boli;) ja w nastepnym tyg będę z nim jeżdziła. ale w poniedziałek byłam z nim i teściowa siedziała z Adim...może w skrócie:
próbowała założyć odwrotnie pieluchę,ha ha, bodów nie mogła zapiąć, spał godzinkę i potem ciągle jej płakał:( dopiero jak ja wróciłam i wzięłam go na ręce to się uspokoił, wiec nie wiem jak ona sobie da radę przez 5 dni...
z teściową trudno wytrzymać, mąż już drugiego dnia sie z nią pokłócił i chciał do domu wracać:)ja przyjęłam metodę wpuść jednym uchem, wypuść drugim choć czasem trzeba dogadać;) staram się wychodzić na spacery z dziećmi i mniej przebywam w jej toważystwie;)
chyba w sobotę pojedziemy do domu, bo ciepło sie zrobiło a my w puchowych kurtkach chodzimy, no i przy okazji odsapniemy sobie od teściowej i ona od nas;)

no nie mogę się do tego forum przyzwyczaić!!!

beatta gratulacje dla siostry!:)spory chłopak:)
paczek nie słyszałam o żadnym jajku...
olcia pisz jak te spotkanie Wasze?coś wskurałyscie??

o już mój mały łobuz się budzi, a duży nadal śpi po spacerze pełnym wrażeń;)

[marzycielka]

nawet nie wiem jak ten wątek teraz dodać do ulubionych

[Gość]

marzycielko póki co wątku się nie da... trzeba całą grupę "Noworodki i niemowlaki"... mam nadzieję, że wkrótce zmiany sprawią, że będzie bardziej funkcjonalnie:)
I że reszta dziewczyn do nas trafi!!
Dziewczyny!! Meldować się, czy wszystko z Wami ok!!

paczek ładnie Anulka waży! A może to skok rozwojowy?? Około 12 tyg jest...
marzycielko no to ciekawy tydzień Was czeka, ale to wszystko dla Matiego! Hehe no to teściowa niania doskonała ;) :P Ta pielucha i body to pikuś, gorzej, że uspokoić nie umie... może się nauczy, podpatrzy u Was...
beniu Tosia nie narządzi za dużo, bo moja starsza siostra ma dwulatkę ;) Ona będzie ich rozstawiać po kątach ;) A z Michasiem tylko 3 mies różnicy, to pewnie szybko nadgoni Tosię i z czasem różnica będzie nieduża :)

Dziś wieczorem coś marudziła mi moja dziewczyna, podejrzewam, że brzuszek bolał, bo kupki dziś nie robiła... i tylko na rękach była spokojna, a tak to wrzask, ale poprzytulałyśmy się trochę, bo dziś cały dzień się ładnie sama spokojnie bawiła pod moim okiem. Jestem w szoku jak ona jest aktywna, zwłaszcza jak leży bez pieluchy, przewraca się, przekłada, na brzuszku ślicznie głowa w górze i się śmieje do nas Ech, jak ja kocham tego mojego skrzacika-trollika ;) (ma takie odstające uszka jak mały troll;))

[KateG]

Witajcie,
o matko, ale się tu pozmieniało, i to na gorsze. Ostatnio trochę zaniedbałam forum, bo miałam sporo różnych spraw do załatwienia, a i wzięło mnie na wiosenne porządki. Tylko, że od dwóch dni cały czas pada.. Lepsze to niż śnieg :) Miałam też nieprzyjemną sytuację na drodze.. z parkowaniem w rowie. Facetowi, który jechał przede mną na trasie pomyliły się kierunki.. Wrzucił prawy, więc chciałam go ominąć z lewej strony, bo nikt z naprzeciwka nie jechał i nie było sensu hamować. A on nagle skręca w lewo.. Ostre hamowanie przy 90km/h, odbiłam na szczęście tak kierownicą, że nic mu nie zrobiłam. Najgorsze, że nawet nie zatrzymał się by sprawdzić czy mi się nic nie stało. Cieszę się, że z Gabi nie jechałam..
Gabrysia w końcu zaczeła trochę później chodzić spać. O 20 zasypia, budzi się o 4 na karmienie (pierś), śpi dalej, 6/7 ponownie pierś, a teraz dalej lula, obudzi się pewnie po 9 i wtedy dostanie już pierś + butelkę. Sama się o to upomni..
Dziękuję Wam za wszelkie gratulacje ukończenia 3 miesięcy. W przyszłym tygodniu mamy szczepienie 5w1 + pneumokoki i wizytę kontrolną u okulisty. Choć nie mam wątpliwości, bo Gabi chciałaby teraz wszystko oglądać. Według moich pomiarów Gabi ma 66 cm, a wagę poznam w czwartek przy okazji szczepień.
Benia, coś czuję, że u mnie będzie podobnie jeśli chodzi o wagę naszych pociech hihi :)
Beatta, silna ta Twoja Tosia, super! :) Któregoś dnia moja Gabi też bardzo marudziła, bo w ten dzień nie zrobiła kupki. Dopiero po niej jej ulżyło. Gabrysia czasem potrafi 3/4 razy dziennie ubrudzić mi pieluszkę. Chyba ma szybką przemianę materii. Dobrze rokuje na przyszłość :P Gratulacje dla siostry!! Ah, nie pisałam wcześniej, a bardzo zapamiętałam ten płaszczyk Antosi, który miała na chrzcie. Super! Pięknie wyglądała :)
Marzycielko, współczuję, moja teściowa za to wszystko wie najlepiej.. Jest raz na jakiś czas, a gdy zwrócę uwagę na jakiś problem (np. Gabi lubi czasami krzywić główkę w prawą stronę, dlatego układam ją częściej na lewym boku), odpowiada mi takim tłumaczeniem jakby była tu codziennie i wiedziała wszystko. Wrr.. Niedawno miałam to samo, co Ty miałaś z Adaśkiem. 2 dni marudzenia, 2 dni odsypiania. W dzień mi coś Gabinia nie chciała za bardzo spać.. 10 minut w łóżeczku i pobudka. Póki co, odpukać!, jest dobrze.
Pączek, też mi się wydaje, że to może skok rozwojowy. Na szczęście u mnie Gabi jeszcze się nie zdarzyła nieprzespana nocka.. U nas w przypadku skoków dni są trudne.

Miłego, słonecznego dnia moje drogie!

[olcia_s]

Hej dziewczyny!

Forum rzeczywiście masakra...
Na spotkaniu u posła... hmmm dłużej się na niego naczekałyśmy niż z nami rozmawiał, ale mamy jego poparcie. Generalnie sprawa jest głośna, i szanse dla nas są... Ale kiedy się dowiemy to nie mam pojęcia...

Piszę tylko szybciutko, bo jutro mamy chrzciny i czas mnie goni bo porządków część dalsza przede mną no i kucharzenie

My byliśmy na szczepieniu we wtorek... Tymek dzielniejszy był niż za ostatnim razem, ale pielęgniarka też była przyjemniejsza niż ostatnio No i mój Syniu chyba największy 7kg i 68cm wzrostem nie mieści się w siatce centylowej!

Pozdrawiam, więcej napiszę pewnie po weekendzie Trzymajcie się cieplutko!

[matragona]

Melduje się i ja w nowej odsłonie!
My też w poniedziałek zaliczyliśmy sczepienie, mój bohater nie uronił ani jednej łezki :) Waży 6140 i mierzy 60 cm. Widziałam prognozę pogody i w przyszły wtorek w Krakowie ma być 18 stopni!
Wariactwo - muszę się rozejrzeć za garderobą wiosenną dla Olka, na szczęście Filipa już obkupiłam. Wczoraj musiałam Filipowi kupić 3 pary butów bo na złość wszystkie na raz zrobiły się za małe - a wiadomo dziecięce buciki do tanich nie należą wrrrr.
Zabieram się i ja za jakieś porządki raz że w domu brudno (przez moje okna już prawie nic nie widać) to dwa że muszę rozładować złość na mojego M.

Miłego dnia

[marzycielka]

tyle się napisałam i internet mi przerwało!!och...
nie ma to jak w domciu!!własnym domku!!już jesteśmy, nawet męża nie musiałam nawiać, sam zaczął się pakować;;); trochę odsapniemy od tesciowej...uff

olcia zapachniało nadzieją
matragona ja też tak mam , że jak zła i wśiekła to zabieram się za sprzątanie bądź przestawianie mebli
KateG dobrze, że nic Ci się nie stało!!

ładnie Wam rosną dzieciaczki!!

[kasia_tom1]

Ale dziś deszczowy dzień u mnie i nic sie nie chce przez to..

marzycielka Na pewno odsapniesz, ja sobie nie wyobrażam razem z teściową być ponad jeden dzień, a co dopiero tydzień!!!

matragona Twój Olek duży jak moja Martynnka tylko "trochę" wiecej waży :-)

KateG dobrze że Ci się nic nie stało, ale stres na pewno był !!!

olcia_s No duży ten Twój skarb :)

beatta A Tosia tak sie przewraca, to super silna dziewucha, mojej raz sie udało na boczek lekko, ale zaraz z powrotem na plecki... poczekamy zobaczymy jak sie bedzie turlać :)

Mam nadzieję że już jutro słońce do mnie zawita :)

Pozdrawiam Was dziewuchy

[Gość]

kasia namieszałam chyba, Antolka sprawnie przewraca się z brzucha na plecy, a w drugą stronę jak na razie zatrzymuje się w połowie drogi- na boczku ;) Ale jak leży na brzuszku, to tak wysoko podnosi głowę, patrzy sobie na świat i się uśmiecha- boski widok, kiedyś się bardzo denerwowała, teraz to lubi :)
A u nas też pochmurno, ale tak ciepło!! Że zrobiłyśmy sobie dłuższy niż zwykle spacer i nie przeszkadzał nawet kapiący kapuśniaczek ;) Na łąkach bociany, inne małe ptaki, zaczyna się robić gwarno :) I żurawie słychać, wczoraj chyba setka zrobiła sobie przerwę na łące za oknem, ale dziwny widok, bo jeszcze śnieg leży..
marzycielko super, że pobędziecie tylko we czwórkę i odsapniecie od teściowej, później tylko 4-5 dni i koniec, co to dla Ciebie, pikuś!
matragona to masz dzielnego synka! Brawo Oluś!!
A co takiego Twój M. przeskrobał??
Ja ostatnio też się wzięłam za większe porządki, bo już patrzeć nie mogłam, takie wszystko tylko z grubsza ogarnięte było, ale jakiś nieład był i jak słońce zaświeciło w okna, to takiego powera dostałam, że raz-dwa się z tym rozprawiłam i od razu lepszy humor
olcia chrzciny na pewno będą udane! Będziesz miała co trzymać- 7 kg, wow!!
KateG dobrze, że nic Ci się nie stało i że Gabi z Tobą nie było! I że się nie zatrzymał bucek! Co za ludzie i jakie mają pomysły, to się w głowie nie mieści! Raz tak samo wyprzedzaliśmy babkę, dała kierunek w prawo, pusta droga, więc mąż w pedał i ją wyprzedza, a sprzed jej auta wybiega wielkie psisko, było hamowanie z piskiem... nie wiem czemu ona dała wtedy ten migacz, pomysłowość ludzka nie zna granic!
Ładnie Ci śpi Gabrysia! u nas od 4:00 to już pobudki na jedzenie co godzina i definitywna pobudka ok 6:30-7:00..
Dzięki za pochwały Antolkowego płaszczyka:) Cały strój pożyczyłam od siostry, akurat pasował i mi się podobał, więc problem z głowy miałam:)

Acha i kasia_tom miałam zapytać jak tam Twój starszy syn i jego nogi?? Byliście już u tych lekarzy?? Jak się sprawa rozwinęła??

[marzycielka]

jeju dziewczyny nawet nie wiecie jak się cieszę będąc w domciujak małe dziecko!! teraz tesciowa dzwoniła to nawet nie odebrałam, bo mam dosyć jej głosu i jej humorków...
Adi nadal robi mi zieloną kupę i nei wiem jaka jest tego przyczyna, na początku myślałam, że szkodziło mu to co jadłam ale teraz jem bardzo ostrożnie i nadal na zielono robi!! muszę się chyba udać z nim do pediatry...tylko kiedy, jak kolejny tydzień znów u teściowejo rety jak ja to przeżyję??!!

[lilithbb]

Melduję się i ja - choć nowy wygląd strasznie mnie odstrasza :/

[marzycielka]

nieskromnie poproszę o głosiki
https://apps.facebook.com/smyk-happy/zdjecie/cf49a0eefc75c049920f34aa8f6c2e71

[marzycielka]

chciałam edytować poprzedni wpis, ale się nie da wiec napisze kolejny...
mój Adi nadal robi zielone kupki, najpierw myślałam, że szkodzi mu to co jem, ale zaczęłam uważać i nadal robi na zielonodo tego brzuszek go boli bo sie zwija i płacze musze się chyba udac z nim do pediatry, ale nie wiem kiedy...następny tydz. u teściowej...buu

[benia22]

marzycielka głos oddany :)
KateGmasakra aż mnie dreszczyk przeszedł, całe szczęście, że nic się nie stało groźnego!
Moje dziecko grzeczniutkie jest i kochane, mąż mówi że za grzeczna hehehh!!!chętnie z nią zostaje także nawet wczoraj wyszłam na babskie pogaduchy, oby tak dalej :)
badkaina a Ty co się nie odzywasz, co tam u Was???

[lilithbb]

głos drugi +

Marzycielko a co jesz?
Bo zielone kupki świadczą albo o nietolerancji jakiegoś pokarmu albo infekcji.

Moja Ania robiła zielone jak się okazało po bułkach i bagietkach, musiałam odstawić pieczywo.

[paczek2044]

marzycielka:Zaglosowane:)
KateG:tragedia i czlowiek moze jechac prawidlowo to jakis dziad za przeproszeniem zawini i nawet sie nie zatrzyma zgroza:(
Ania wydaje mi sie taka duza a tu slysze ze ona prawie najmniejsza:)
A co do sprzatania to mi coraz czesciej brak na wszystko czasu i ta pogoda chyba lapie jakiegos dola przez to wszystko do tego Ania taka marudna i wcale nie chce spac i ci faceci oh.........nawet nie chce mi sie opisywac:(

[marzycielka]

lilithb jem przeważnie gotowane , duszone potrawy, bułki rzadko choć się zdarza. raczej chleb biały, wędlinę, nabiał, mleko, rosół, ziemniaki, kurczaka, ryż, kaszę manną, czasem się skuszę na herbatnika bądź biszkopta. no i ogólnie jem ostrożnie.
nie wiem czy te zielone kupki mają jakieś pozwiązanie z problemami brzuszkowymi?no i to że robi mi kupki co 3 dni.
infekcji nie ma, przynajmniej na moje oko, chyba że wewnątrz coś nie halo...
kurczę musze podejść do pediatry bo to już za długo trwa a ja sama nie mogę tego rozwikłać.

dziękuję za głosy!!

[KateG]

Marzycielko, ja miałam dwa razy sytuacje z zielonymi kupkami. Gabi dostała Acidolac Baby w saszetkach na wyrównanie flory bakteryjnej w jelitkach. Pediatra to przepisała żeby przez 2 dni to Gabi brała - jedną saszetkę rozpuszczałam w niewielkiej ilości przegotowanej wody, bądź w mleku, Gabi wypijała i rzeczywiście po tym przeszło, więc musiała to być jakaś lekka infekcja. A może tak jak Lilith napisała alergia pokarmowa, może całkowicie odstaw białe pieczywo.

[Gość]

marzycielko zdarza się, że wprowadzona do jadłospisu nowość=zielona kupka... Albo rzeczywiście zaburzenie flory bakteryjnej... Ja Tośce po odstawieniu espumisanu daję probiotyk BioGaia by polepszyć stan jelitek, ale kupki ma wciąż pieniste... Po espumisanie takie nie były...
Głosik poszedł i ode mnie :) To Wy wszystkie facebookowe mamuśki?? "Na boczku" dam namiary do siebie ;)
beniu moja Tosia też aniołeczek ostatnimi dniami, aż już teraz tęsknię za tym, bo pewnie za rogiem czai się jakiś skok rozwojowy, a w dalszej perspektywie ząbkowanie... brrr.. póki co cieszę się jej dobrym nastrojem
lilith a co dobrego u Was?? Jak Anulka??

I badkaina się dawno nie odzywała! Hop hop!! Co u Ciebie i Szymka??

[kasia_tom1]

Hej dziewczyny, piekny dzień u mnie wiec zaraz na spacer lecę :)
beatta Bardzo fajnie ze Tosia polubiła leżeć na brzuszku, świetna sprawa :) Moja też wysoko główkę trzyma i już nią nie kiwa, cała sztywna jest , ale jeszcze się nie przewraca.

A co do mojego syna, to znalazłam lekarza który dał skierowanie na lasery i diademy... Będziemy chodzić, no i rokowanie jest lepsze bo powiedział, że jeżeli Klaudiusz wytrzyma przez 5 mc bez biegania, rolek, deski i innych cwiczeń obciążających kolana to będzie dobrze i wróci do swojego teakwondo Mamy nadzieję !

marzycielka głos oddany A co do kupek to nie poradzę, ale ja wybrałabym sie jednak do lekarza.Moja Martynka miała takie kupki jak za dużo nabiału jadłam. I powiem Ci że ja też zjem herbatnika i biszkopta i nic małej po nich nie jest. Każde dziecko inaczej. Jak odstawisz białe pieczywo to szczerze nie radzę zamieniać na ciemne, bo jest ciężkie i możesz Ty i Twój synek mieć wzdęcia.

Pozdrawiam

[Gość]

kasia to super, że jest nadzieja:) Oby się udało! :)
A ja właśnie tylko ciemne pieczywo jem... Może od tego Tośka miała kolki?? ;) Na szczęście to już przeszłość
A w herbatnikach serwatka, więc jak dziecko uczulone na nabiał, to trzeba z nimi uważać, a niby takie niewinne ciasteczka ;) Mi się zdarza nawet paseczek czekolady zjeść, jak już zassie mocno na słodkie ;) Bo zazwyczaj wystarczy trochę rodzynek albo płatki cynamomowe by chęć na słodkie zbić :)