Skocz do zawartości
Forum

Styczeń 2013-zapraszam na pogaduchy:)


Rekomendowane odpowiedzi

matragona
A i jeszcze jedno od 2 dni zauważyłam, że zmieniła nam się długość karmień. Jak trwało to średnio godzinę tak teraz mały opróżnia pierś w 10-15 min, tak samo z drugą lub krócej.
Jak to u Was wygląda? Zauważyłyście jakieś zmiany w tym temacie?

u mnie w nocy sie zdecydowanie skróciło::): a za dnia to podaję też butle bo np po 3 godzinach od poprzedniego karmienia w piersiach mam pusto::(: lub bardzo malutko::(:

http://s6.suwaczek.com/20070811310120.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6pss6x5u0emvf.png

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidp07wmom6gh5c.png

Odnośnik do komentarza

A teraz podziele się swoim szczęściem ;)

W tym tygodniu przyszła zamówiona przeze mnie poduszka do karmienia :yuppi:... ja mam b. duży biust a wiadomo jak jest pełen mleka to i w dodatku ciężki, nijak nie mogłam znaleźć sobie wygodnej pozycji do karmienia. Strzałem w dziesiątkę okazała się ta poduszka:
Poofi poduszka do karmienia niemowląt, wielofunkcyjna, duża i wygodna
jest droga (jak dla mnie) ale warta swojej ceny. Do tej pory używałam poduszki z motherhood tej długiej ale nie ma nawet co porównywać. W końcu nie bolą mnie plecy i ręce:yuppi:.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-62792.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63254.png

Odnośnik do komentarza

marzycielka
matragona
A i jeszcze jedno od 2 dni zauważyłam, że zmieniła nam się długość karmień. Jak trwało to średnio godzinę tak teraz mały opróżnia pierś w 10-15 min, tak samo z drugą lub krócej.
Jak to u Was wygląda? Zauważyłyście jakieś zmiany w tym temacie?

u mnie w nocy sie zdecydowanie skróciło::): a za dnia to podaję też butle bo np po 3 godzinach od poprzedniego karmienia w piersiach mam pusto::(: lub bardzo malutko::(:

ja po 3 godzinach też mam mniej napięte piersi niż jeszcze kilka dni temu. Dlatego też zastanawiam się czy Olek tak krótko ssie pierś bo jest w niej mało mleka czy też może laktacja się ustabilizowała a i mały też mocniej ssie...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-62792.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63254.png

Odnośnik do komentarza

matragona super chłopaczki, z tych Twoich dzieciaczków!!!

My po ortopedzie, zrobił Usg, niby wszystko dobrze jak powiedział lekarz, a kazał przez 3 miesiące pieluszkować małą :( czyli nie jest aż tak ok :( A Milusia moja zaskoczyła mnie wczoraj na tym badaniu, bo była taka radosna , wierzgała sobie, uśmiechała się, zero łez :D
Moja Milenka w nocy cały czas na piersi mi wisiała, jestem zmęczona po tej nocce, niedawno dostała butlę i teraz sobie zasypia. A ja dzisiaj wreszcie idę na aerobic, zejdzie mi jakies 1,5 godzinki to dadzą sobie radę, muszą!!!!

:dzidzia:http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmh45n5e0no.png
:36_7_8:http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnha004iwseqq8.png

Odnośnik do komentarza

Witam Was z rana

beatta
właśnie miałam Was pytać mamy karmiące piersią o to jakie być powinny, bo u Tośki są pomarańczowe, ale trochę rzadsze niż twarożek;) mało w nich grudek... (No to jesteśmy już Matki-Polki pełną gębą jak o kupkach rozmawiamy;)) :Śmiech:

Tak temat zabawny, ale jakże ważny :) Moja Martynka też czasem ma rzadsze te kupki i też czasem pomarańczowe :)

marzycielka Co do cebionu to lepiej zapytaj lekarza, chociaż to tylko witamina C, jak za duzo witamin to też nie dobrze, ale tak podawałam małej 3 kropelki rano i 3 wieczorem. Życzę zdrówka również dla Matiego!!!

matragona Ja karmiłam Martynkę bardzo krótko, u mnie mleko leciało jak z kranu i do tego mała czasem się ktusiła, teraz już pokarm się unormował, karmię około 6min. Najada się bo przybiera na wadze. No i śliczne te Twoje chłopaki, a jak patrze na Aleksa to taki malutki mi się wydaje :)

Ale widzę że Wasze dzieciaczki ładnie ważą, moja Martyna w 3 tyg przybiera 0,5kg, Waży teraz 4605.
No i moje dziecie da mi pospać w nocy ( oby nie zauroczyć) Pierwszy sen to około 6-7 godzin , potem około 3-4 :) No wyspana jestem :) , A i po szczepieniu wczoraj troszkę pomarudziła, temp. podwyższonej nie miała, ciekawe jak dzis spędzimy dzień

Miłego dnia mamusie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bej28usnhr3g0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6ru1d9w23734w.png

Odnośnik do komentarza

kasia_tom1

Ale widzę że Wasze dzieciaczki ładnie ważą, moja Martyna w 3 tyg przybiera 0,5kg, Waży teraz 4605.
No i moje dziecie da mi pospać w nocy ( oby nie zauroczyć) Pierwszy sen to około 6-7 godzin , potem około 3-4 :) No wyspana jestem :) , A i po szczepieniu wczoraj troszkę pomarudziła, temp. podwyższonej nie miała, ciekawe jak dzis spędzimy dzień

To Tośka waży identycznie i śpi też tak samo :) Także idzie się wyspać:)

matragona
A i jeszcze jedno od 2 dni zauważyłam, że zmieniła nam się długość karmień. Jak trwało to średnio godzinę tak teraz mały opróżnia pierś w 10-15 min, tak samo z drugą lub krócej.
Jak to u Was wygląda? Zauważyłyście jakieś zmiany w tym temacie?

U nas też wychodzi 10-15 minut na karmienie, czasem nawet krócej. Na pewno nasze maleństwa już mocniej ssą i dlatego nie potrzebują tyle wisieć na cycu...

matragona
A teraz podziele się swoim szczęściem ;)

W tym tygodniu przyszła zamówiona przeze mnie poduszka do karmienia :yuppi:... ja mam b. duży biust a wiadomo jak jest pełen mleka to i w dodatku ciężki, nijak nie mogłam znaleźć sobie wygodnej pozycji do karmienia. Strzałem w dziesiątkę okazała się ta poduszka:
Poofi poduszka do karmienia niemowląt, wielofunkcyjna, duża i wygodna
jest droga (jak dla mnie) ale warta swojej ceny. Do tej pory używałam poduszki z motherhood tej długiej ale nie ma nawet co porównywać. W końcu nie bolą mnie plecy i ręce:yuppi:.
No to karmienie to już będzie czysta przyjemność :D Fajnie :) Ja mam taką zwykłą, najtańszą "fasolkę" z TyiMy, początkowo myślałam, że szajs, bo nie dałam rady wygodnie ułożyć Tosinka, ale teraz jak mała cięższa i stabilniejsza, to poducha daje radę, bez niej już chyba nie umiem...

matragona przystojnych masz tych chłopaków, no no no :) Słodziaki:)

Odnośnik do komentarza

witajcie
no i gorączka przepowiedziała chorobę::(:zapalenie oskrzeli!!::(: antybiotyk oczywiście, juz drugi w tym miesiacu:Wściekły:szlak mnie trafia!!te choróbska...a wszystko przynosi z przedszkola!! teraz straszliwie boję się o małego::(: żeby sie nie zaraził, bo pediatra już mnie nastraszyła, że od razu na Oddział trzeba jechać jak zacznie kaszleć:Histeria: jestem przerażona!jak mam oddzielić Matiego od Adasia, niby trzymam ich w dwóch różnych pokojach,ale wiecie jak to jest....
Adasiowi mam psikać wodą morską i fridą wyciągać. nasza pediatra chyba ostrożna, bo nie pozowliła psikać nasivin soft, cebionu powiedziała, że teoretycznie można, ale...
pytała się czy nie mamy nebulizatora, ale niestety. któraś z mam ma ten sprzęt do inhalacji??jak się sprawdza?słyszałam że dawkowanie leków jest super i na katar jak znalazł.zastanawiam sie nad jego kupnem, na co zwracać uwagę?na jakie parametry??

mój Adaś już waży 4400::):trochę go tym sztucznym podtuczyłam:wink:

lilithb jak Ty sobie radzisz?trójka dzieci i teraz Weronika chora, Ania narazie zdrowa, ale nie boisz się że zachoruje??

matragona
Filip mega przystojny, co to będzie za parę lat, ho ho ...::):super dzieciaczki!!:36_1_21:

http://s6.suwaczek.com/20070811310120.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6pss6x5u0emvf.png

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidp07wmom6gh5c.png

Odnośnik do komentarza

Pewnie że sie boję ale co zrobić, na razie co podnoszę małą to myję ręce żelem antybakteryjnym.
Polecam mi się bardzo przydaje np przy chorobie albo na wyjście do piaskownicy, trzeba go wmasować w dłonie i zabija 99% bakterii ;)

Wercia dziś lepiej bo zjadła śniadanie pierwszy raz w tym tygodniu.
Az mi się buzia ucieszyła jak widziałam jak wcina :) :)

Za to kłótnia z mężem była i siedze teraz sama w domu...

Weronika Jakub i Ania moje słoneczka!

Odnośnik do komentarza

Ale dziś piękny dzień był!! Czy u Was też? Spacer sie udał i to dość długi, a po spacerze jeszcze dwie godziny snu były:) Mam nadzieję że i w nocy pośpimy :)

U nas choróbsko cały czas po domu krąży, mój syn teraz ma kaszel, a mój M zakatarzony, Martynce też jeszcze coś w nosku przeszkadza, tylko ja odpukać zdrowa!!
Taki okres chorobowy, wszyscy dookoła chorują :(

Dziś "Przyjaciółki" oglądacie?

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bej28usnhr3g0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6ru1d9w23734w.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny,
Ja troche przugnebiona jestem, ale wygadam sie Wam przynajmniej...
Skonczylismy dzis 4 tyg, i tak chcialam zwazyc malego jak co tydzien, okazalo sie, ze spadl prze ten tydzien 150g i dr kazala mi wrocic do dokarmiania :/ :(... Polozna mi doradzila, ze najlepiej jedna butla po kapieli reszta na piersi. I jeszcze mam wykluczyc z diety nabial :/ :( to ja bede chyba jadla juz chleb z wedlina na sniadanie i kolacje!! A faktycznie duzo produktow mlecznych jadlam, a to serek wiejski, a to jagurt naturalny, serek homogenizowany, budyn...
Troche mnie to z tym dokarmianiem dzis przytloczylo. Pomyslalam sobie, co ze mnie za matka!! Ze karmilam tyg piersia tylko i maly spadl na wadze!! ;(

http://www.suwaczki.com/tickers/1kk0tgf6xzfw9grg.png

Odnośnik do komentarza

badkaina czasem tak bywa i wcale z tego powodu nie jesteś złą matką, wręcz przeciwnie jestes cudowną mamą bo kochasz swojego maluszka, walczyłaś jak lwica o laktację a i tak moim zdaniem dużo wywalczyłaś, ja swojego Olafa musiałam od 2 miesiąca dokarmiać po każdym karmieniu bo pokarm mi zanikał i wcale nie czułam że jestem złą matką, najważniejsze żeby maluszek był zdrowy
trzymaj się i myśl pozytywnie

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09anlitm1qy5xp.png

http://www.familylobby.com/common/tt5415159fltt.gif
http://www.suwaczki.com/tickers/relganliq4jbwk5c.png

http://www.familylobby.com/common/tt5415151fltt.gif
http://www.suwaczki.com/tickers/961lanliw1hxle51.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfarb201qp19nuvw.png

Odnośnik do komentarza

badkaina u mnie na początku to samo było, też myślałam sobie jak to ja??? jedno dziecko wykarmiłam to i drugie powinnam, a takie myślenie tylko powodowało, że w stresie chodziłam i doły miałam okropne non stop a dziecko głodne, więc pomyślałam o dziecku że nie mogę jej głodzić przecież. Od kiedy moje dziecko jest najedzone nie mam wyrzutów sumienia, z piersi nie zrezygnowałam, dostaje cały czas. A jakie mleczko podajesz Szymkowi w butli?? bo dziwne, że kazali Ci z nabiału zrezygnować, a mleko modyfikowane przecież też ma mleko, mi na odwrót znowu kazała doktorka, żadnej diety tylko Bebilon Pepti dostała i jak ręką odjął żadnych boleści, i wysypek, a ja fakt że nigdy nabiałem się nie objadałam, spożywam tak jak zwykle.

A moje wyjście wczoraj na aerobic udany, nie było mnie 2 godziny, ale tatuś dał radę. Przwinał, nakarmił, nosił i tulił Milenkę. :D

:dzidzia:http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmh45n5e0no.png
:36_7_8:http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnha004iwseqq8.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie,
byłyśmy u pediatry, bała się cokolwiek powiedzieć i konkretnego stwierdzić, ale podejrzewa, że coś z mojego pokarmu jej po prostu zaszkodziło. Dostala probiotyk - acidolac baby, na wyrównanie flory bakteryjnej w jelitach. Odupkać, dzisiaj w nocy było lepiej. O 12 wypije ostatnią, trzecią dawkę i będę nadal obserwować. Jeśli wszystko będzie ok to super, a jeśli nie to będziemy musiały zrobić badanie moczu. Wierzę, że będzie wszystko dobrze, bo poza tymi dziwnymi kupkami Gabrysia zachowuje się super, jest spokojna, uśmiechnięta :)

Widziałam, że sporo pisałyście o aktywności maluszków. Moja Gabi zasypia koło 19, czasami po, czasami przed i śpi do 1 lub 2, niekiedy do 3 :D. Godzinkę powojuje i idzie spać dalej na 3, bądź 4 :) Także Aniołek :)

Badkaina, głowa do góry!, nie załamuj się i nie obwiniaj, niestety piersi nie są przezroczyste i nie wiemy ile mleka w nich mamy. Ja miałam dość podobnie, przez 3 pierwsze tygodnie moje dziecko przybrało 200 gram. Tyle to powinno maksimum w tydzień przytyć. Przez to przedłużałą się żółtaczka i niemal co, a Gabi leżałaby w szpitalu. Czułam się okropnie jak pediatra mówił, że dziecko było niedożywione, choć prawie cały czas wisiało mi na piersi. Teraz dokarmiam, próbowałam walczyć o laktację, ale przez stresy na uczelni trochę odpuściłam. Dokarmianie nie uważam za nic złego, bo ode mnie dostaje to co najlepsze, przeciwciała itd., a dzięki m.m. ładnie przybiera. Jesteś bardzo dobrą matką, gdybyś nią nie była to nie przeżywałabyś tego, co teraz czujesz :*
kasia_tom1, u nas też było pięknie i również byliśmy na długim spacerku. Tylko trzeba uważać, bo to taka zdradliwa pogoda. Temperatura na plusie, słoneczko grzeje, ale mimo wszystko było zimnoo! Wiatr bardzo mroźny wiał. Aż wstawię fotkę ze spacerku nad jeziorkiem! :)
lilithbb, również podziwiam jak Ty to wszystko ogarniasz, no i jeszcze te choróbska się tak łapią Twoich Szkarbów. Zdrówka Wam życzę :*
marzycielka, również zdrówka, super, że Adaś już lepiej z wagą :) Jeszcze Ci nie powiedziałam, ale gdybym miała synka to też rozważałabym to imię, bardzo mi się podoba :) Myślę, że z cebionem możesz spokojnie spróbować. Tymbardziej, że teraz Adaś będzie Ci szybciej przybierał. Mi pediatra kazał podawać dziecku ze względu na to, że przy szybkim wzroście wagi spada żelazo.
matragona, napisałabym, że śliczne dzieciaczki, ale to tacy mężczyźni, że trzeba napisać, że bardzo przystojni! :)
beatta,lilithbb, zazdroszczę czasu karmienia. U nas minimum 15 minut pierś, a później butelka, czasami schodzi nam godzina z tym karmieniem :/ Benia, jak u Ciebie? Bo wiem, że karmimy obie mieszanie.

Miłego dnia Styczniówki :) My uciekamy niedługo na spacerek :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgevoae8fdp.png

Odnośnik do komentarza

witajcie
badkaina wiem co czujesz kochana, nie załamuj się!pomyśl o dziecku, zeby było zdrowe musi jeść i przybierać na wadze, schowaj sumienie do kieszeni i dawaj mu butlę.ja tak zrobiłam i od razu mam lepsze samopoczucie. długo walczyłam o laktację ale musiałam pogodzić wszystko i teraz dałam na luz. karmię piersią, dokarmiam butlą i na pewno w głębi duszy jest mi z tym źle ale przynajmniej się cieszę, że dziecko mi rośnie i jest zadowolone jak jest najedzone.

KateG piękne widoki w tle, uwielbiam takie klimaty::):a Ty szczuplutka, ho ho..::):c och kiedy ja powrócę do wymarzonej wagi...

benia zazdroszczę aerobicu!!

Mati mimo że jest od wczoraj na antybiotyku nadal wysoko gorączkuje!::(: w nocy biegałam od jendego do drugiego i sprawdzałam czy wszystko z nimi ok.::(:
postanowiłam zmienić pediatrę, bo jak to możliwe żeby dziecko w ciągu miesiąca dostało już 2 antybiotyk i miało drugi raz zapalenie oskrzeli!!:Wściekły:widocznie nie był doleczony za pierwszym razem...

http://s6.suwaczek.com/20070811310120.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6pss6x5u0emvf.png

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidp07wmom6gh5c.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie Mamuśki!!
U nas dziś szaro buro i śnieg pada a wczoraj było tak pięknie... eh znowu ta zima

Ja wczoraj byłam u mojej gin na kontroli, rozmawiałam z nią też o diecie mam karmiących i ona (a jest to już dojrzały wiekowo lekarz) powiedziała mi, że mam jeść zdrowo i wszystko. Powiedział mi, że z tych restrykcyjnych diet matek karmiących później dzieci mają alergie. Układ pokarmowy dziecka od urodzenia się kształtuje i jak nie nauczy się trawić tego i owego to alergia gotowa.

Dziewczyny chodzące na areobik jak z waszą kondycją? Ja w związku z tym że wczoraj dostałam błogosławieństwo od lekarza (mogę już ćwiczyć) dziś włączyłam sobie skalpel Chodakowskiej i po 25 min dziękowałam Bogu, że się Olek obudził.

Zmykam przygotować obiad bo już mi się dziecię kręci

Miłego dnia

http://suwaczki.maluchy.pl/li-62792.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63254.png

Odnośnik do komentarza

marzycielka współczuję Ci choróbska u Matiego, wiem co to znaczy, moja starsza dosyć często miała zapalenie oskrzeli, i niechce Cię straszyć, raz tak też miała, że najpierw zapalenie oskrzeli, nie pomagał antybiotyk i w końcu dostala zapalenia płuc, trzeci antybiotyk dopiero zadziałał, miesiąc chorowała, i trzech lekarzy ją badało. Jak masz wątpliwości co do lekarza i możliwość zmiany to warto spróbować.
matragona u mnie kondycja kiepska, praktycznie żadnej kondycji nie mam, nie myślałam że aż tak źle :( dzisiaj korzystam i też idę tylko, że na bieżni sobie pobiegam :)

A moja Milenka dzisiaj śpi od rana i niewiem co ją wzieło budzi się tylko na chwilę zje i dalej śpi, oby w nocy nie świrowała heheeh :D

:dzidzia:http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmh45n5e0no.png
:36_7_8:http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnha004iwseqq8.png

Odnośnik do komentarza

ja już nie wiem co się mojemu dziecięciu stało. Do tej pory Olek jadł spał a jak nie spał to leżał sobie w łóżeczku i obserwował a dziś nie dość, że śpi po 15 min to przy piersi zaczyna jeść i je w spokoju 4 min a potem wije się jak wąż, płacze rzuca na pierś (więc nie łapie dobrze) jak mi się go uda uspokoić to znowu scenariusz ten sam. Wiecie co mu może być?

http://suwaczki.maluchy.pl/li-62792.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63254.png

Odnośnik do komentarza

badkaina nie zadręczaj się, no trudno, robiłaś co w Twojej mocy, a mm teraz tylko pomoże Twojemu maluszkowi... Wybij sobie z głowy to, że jesteś złą matką, jesteś najlepszą mamą dla Szymona i będzie Cię zawsze kochał bez względu na to czy będziesz go karmić piersią czy mm!
KateG ależ szczęśliwa mamusia na fotce, radość aż bije po oczach :D
marzycielko zdrówka dla Matiego! niech choróbsko szybko mija!
lilith jaka fajna fotka, od razu widać, że mała księżniczka rośnie :D Zdrówka dla Twoich szkrabów!!
matragona o dziwo ja na aerobiku dawałam radę, a myślałam że będzie gorzej po ciąży i połogu... Ale ćwiczenia Chodakowskiej to niezły wycisk, więc się nie dziwię, ja sama przybieram się do niego, ale póki co czasu brak :/ Tosia podobnie się pręży i wygina gdy coś ją uwiera i czasem nawet kilka razy podczas karmienia muszę ją odbić, bo mój szałaputek tak zachłannie je.
benia życzę jednak przespanej nocy:)

Po mężu i Tośce przyszła kolej na mnie i dostałam kataru. Wrrrr... Całe szczęście, że Tosi już jakby przechodzi. Odkąd podaje kropelki, to w ciągu dnia jest kochana i spokojna (odpukać w niemalowane!) w nocy nadal ładnie śpi. Tyle, że jak kładę ją o 19:00, to ok. 6:00 już jest gotowa na kolejny aktywny dzień ;) Czasem zabieram ją do siebie i dosypiamy jakoś do tej 8:00. A tu udało mi się nagrać parę dni temu nasze "pogaduszki" ;)
Mam nadzieję, że coś będzie widać :Śmiech:
Edit: usunięto

Odnośnik do komentarza

Dziekuje dziewczyny za wszystkie mile slowa!!
Mimo wszystko ja w nienajlepszym nastroju, moze z czasem jak maly zaczne prawidlowo przybierac bede mogla juz karmic tylko piersia :/...
A mleko mam Nestle NAN Pro1

Dziewczyny dikarmiajace- jakim systemem dokarmiacie? Na nic jedna butla czy co drugie karmienie np??? I po ile ml?

http://www.suwaczki.com/tickers/1kk0tgf6xzfw9grg.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...