Skocz do zawartości
Forum

Styczeń 2013-zapraszam na pogaduchy:)


Rekomendowane odpowiedzi

beatta brrr okropne sny faktycznie, ale to z przeżyć wynika, mi ostatnio tylko groby sie śnią i cmentarz bo ostatnio szukamy z mężem nagrobka dla mojej teściowej. Poprostu troszczysz się o męża i maleństwo dlatego w snach takie koszmary się pojawiają. Ja mam podobnie, najgorzej jak mi sie śni córka w tych koszmarach. ok wyluzuj i odpoczywajmy wszystkie teraz więcej, ja też już jakaś niezdarna się robię, męczę się szybko.
KateG współczuję ci tej glukozy, namęczysz sie biedna. Ja zatkałam nos i do końca pociągnęłam odrazu, a po tym 3 kropelki cytryny sobie wcisnęłam żeby zabić smak. I poszło jakoś.

:dzidzia:http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmh45n5e0no.png
:36_7_8:http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnha004iwseqq8.png

Odnośnik do komentarza

jeżeli chodzi o sny, to w ostatnim czasie ja miałam takie glupie dwa:
w pierwszym weszłam do windy w galerii i chciałam wjechac na 4pietro na parking, i jak drzwi sie zamknely winda tam szybko ruszyla, ze ledwo stalam na nogach, i pedziła w gore, na jakies nieistniejace wogole wysokosci ponad setne pietro jakiegos biurowca...w efekcie chcialam juz tylko zjechac do parteru gdzie wsiadlam! heh

drugi to w mieszkaniu u mojej SP. prababci bylam w moja kuzynka i cos zaczelo sie ruszac pod kocem i zaczal wylazic pajak, czarno bialy mega duzy i taki owlosiony!! zanim zdazyl wyjsc my ga zaczelysmy czyms okladac czy dzgac i go zabilysmy...a po chwili drugi z innego miejsca wyszedl!! i tak o :/

szukalam w senniku znaczenia takich symboli to znalazlam cos takiego:
1.Winda, która we śnie mknie w górę oznaczała będzie szybkie i duże pieniądze.
2. Pająk - Długo czekałeś, ale jednak doczekasz lepszych dni.
Pająk, krzyżak: Powodzenie w pracy w zasadniczy sposób zmieni twoje życie.
Pająk martwy: Czekają Cię lepsze czasy, ale dopiero po ich rozczarowaniach i długich wyrzeczeniach.
zabić pająka-Pokonasz wrogów pomimo trudności lub nieoczekiwanych zmian sytuacji

http://www.suwaczki.com/tickers/1kk0tgf6xzfw9grg.png

Odnośnik do komentarza

Witam:)
KateG :Ty biedna to sie masz z ta glukoza az mi cie szkoda:(
Dziewczyny te sny to rzecz normalna w ciazy podobno tez tak mialam ale na poczatku takie glupoty mi sie snily a ze to niedzwiedz mi meza zjadl na moich oczach:)albo ze psy mnie napadly i tylko brzuch zaslanialam zeby niusce nic nie bylo albo takie wielkie pedzace zolwie wbiegojace do domu moich rodzicow nie raz budzilam sie zaplakana ale mi juz to minelo:)
Moje malenstwo juz tak sie rozpycha ze na brzuchu widac gdzie sie wypchala:)a teraz to tak czesto kopie tatus to sie smieje ze ciuciu sie domaga a mama nie moze dac:)Ale tak szczerze to i mi zaczyna byc juz ciezko szybko sie mecze:(Ale juz blizej niz dalej i tego sie trzymajmy:)

http://s3.suwaczek.com/201301154565.png

http://s10.suwaczek.com/20100918040120.png

http://s2.suwaczek.com/200507221238.png

Odnośnik do komentarza

No tak, niby wiadomo, że to tylko sny, ale jak kilka dni pod rząd śnią się takie okropieństwa, to nieprzyjemnie... Już dawno nic mi się nie śniło, a jak zaczęło, to takie strachy :kiepsko:

Jeść mi się ciągle chce, a nie wiem co by tu wszamać :36_19_1: Obiad niedawno był, a ja tylko szperam w lodówce albo po szafkach ;) Paranoja :lup:

Odnośnik do komentarza

hihi to mam przynajmniej wytłumaczenie dlaczego znowu coś jem- przecież już pora na kolację :D Padło na kanapkę z serkiem wiejskim i miodem mmmmm :D
Obiad późny, bo czekałam na Mężulka, ale mu się w pracy przedłużyło i dopiero niedługo wróci... a ja dziś tak się w domu nudzę bez Niego... :ehhhhhh: No ale zaraz już będzie :smile_move:

Odnośnik do komentarza

KateG ale Ty się masz z tą glukozą, ja się zaczynam martwić jak to u mnie będzie...już 17-tego, choc jak sobie przypomnę jak w poprzedniej ciąży ją piłam to fakt było tragicznie jak się piło i posmak po tym, ale nie zwymiotowałam.mam nadzieje, że teraz nie bedzie gorzej.

ale Wy macie sny, jeju!!mnie to tylko się śni mój synus, jak go urodziłam, jak rodzę, śniło mi się też ze po nim byłam w ciąży z dwoma dziewczynkami, he he...

co do apetytu to słodycze na pierwszym miejscu!a tyłek rośnie!!:Wściekły:ale od paru dni chodzi za mną ryba po grecku i chyba jutro ją zrobię, bo już nie wytrzymam.
wczoraj dominowały jajka z majonezem i szczypiorkiem, mniam, mniam::):
miłego popołudnia

http://s6.suwaczek.com/20070811310120.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6pss6x5u0emvf.png

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidp07wmom6gh5c.png

Odnośnik do komentarza

badkaina jak teraz sobie o tym mixie pomyślę, to nie zjadłabym, na tamten moment to był strzał w dziesiątkę ;)

marzycielka, też smaka robisz, rybka po grecku, mmmmm... Ja sobie też zrobiłam limit na słodycze (bo w ciągu dnia zawsze przychodzi moment, że MUSZĘ zjeść czekoladę i niczym nie daję się oszukać)...
Wkurzył mnie kolega Męża, który wygłosił naukę w stylu: "Nie powinno się jeść za dwoje, ale zdrowo i racjonalnie!" kurna, cwaniak, ciekawe jak by on jadł jakby nosił w sobie takiego wysysacza energii :Real mad: No bo jak jestem naprawdę głodna, ssie mnie w żołądku, to mam się ograniczać?? Chyba potrzebuję wtedy energii dla siebie i dla Małego... Może tak mnie to wkurza, bo sama to wiem, a tak ciężko się powstrzymać, nie potrzebuję takich "dobrych rad"...
Dziwnych snów ciąg dalszy, nawet opowiadać nie będę, bo ich nie ogarniam, nie wiem co się dzieje, po kilka na jedną noc...:Szok:

Odnośnik do komentarza

cześć!

A u nas pogoda super! słoneczko mocno świeci... może rzeczywiście jest chłodno - ok. 10st ale spaceruje się świetnie!

też od jakiegoś czasu mam straszną ochotę na czekoladę - i to z orzechami :D Tak jak całą ciążę mogłam zapomnieć o słodyczach tak teraz... spacer bez zaczepienia sklepu się nie odbędzie ;p Jednak wszystko w granicach rozsądku. :d bynajmniej póki co :P

"Jestem przy Tobie od pierwszego grama.Tyś mój świat cały, a Ja... Twoja mama"

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzi09kyugv0unk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfarb201205y0ux3.png

Odnośnik do komentarza

czesc Dziewczyny :)

po pierwsze to witaj Dalia! miło, że jeszcze ktoś do Nas dołącza :)

marzycielka ja z kolei coś ostatnio spać nie mogę :/... nie wstaje już po 5 na siku, tylko po 7 sie bude i juz spac nie moge :/

olcia_s przyjemnie jest na dworze przy takiej temp. a w domu z kolei mi wiecznie gorąca, choć nie grzejemy jeszcze!

milego dnia zycze Wszystkim Styczniówkom :)

http://www.suwaczki.com/tickers/1kk0tgf6xzfw9grg.png

Odnośnik do komentarza

Witaj Dalia!

Masz termin na tydzień przede mną :) Masz rację - wypoczywaj ile się da... teraz już mamy niby z górki...a jednak pewnie bardziej pod górkę, bo i ciężej i zimniej - trzeba się cieplej ubierać a jak słonko wyjdzie to gorąco... i duszno i ble... ja do tego jestm coraz bardziej złośliwa... i mam humorki... no i zachcianki :)))) i no zdarza mi się narzekać :D

"Jestem przy Tobie od pierwszego grama.Tyś mój świat cały, a Ja... Twoja mama"

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzi09kyugv0unk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfarb201205y0ux3.png

Odnośnik do komentarza

Pewnie Dalia dołączaj śmiało do nas ;D :D!!!!
olcia_s ja też cały czas czułam dołem brzucha kopniaki a teraz to już pod żebra mi się gdzieś malutka wciska chyba nóżkami, naprawdę szaleje ostro ostatnio, dobrze że w nocy śpi :D Czasem jak kopnie to aż podskakuję heheh, mąż się martwi, że dziecko z Adhd urodzę.
A my dzisiaj obchodzimy 14 rocznicę ślubu, i oby tak dalej bo jesteśmy razem szczęśliwi!!!!!!

:dzidzia:http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmh45n5e0no.png
:36_7_8:http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnha004iwseqq8.png

Odnośnik do komentarza

Witamy nową Styczniówkę!! :36_7_8: Dalia ja mam na 2 stycznia, ale liczę, że poród będzie w pobliżu 7-8.01 ;) Może porodówka przetrzeźwieje po Sylwestrze :Śmiech: Odpoczywaj dużo i pisz z nami:)

olcia, u mnie o rozsądku jeśli chodzi o czekoladę nie ma mowy;) Potrafiłam całą wciągnąć... Teraz wyznaczyłam sobie limit- maxymalnie 2 paski.... Oj, ciężko... :P Jestem złym i słabym człowiekiem :P A co do przekręcania, to czytałam gdzieś, że to już ostatni dzwonek dla naszych Maluchów na przewrotki, bo jeszcze mają miejsce na to, później już byłoby im ciężko i za ciasno... Także może i to to:)

badkaina, ja póki co-odpukać- śpię jak suseł! Rano nawet przymuszam się do wstania, by nie chodzić zaspana cały dzień, a w nocy jak wstaję na siusiu, to po omacku i dalej w kimę :) Korzystam póki mogę ;)

U mego Synka aktywny dzień, od rana kopie Mamę aż brzuch chodzi:)
Przyszło moje łóżeczko, ale mąż nie chce jeszcze skręcać :P Wytargowałam, że zrobimy to w listopadzie, by się nasza Luśka zdążyła przyzwyczaić do nowego mebla :D

Odnośnik do komentarza

benia22 to szczęścia życzę... i miłości i szacunku i wszystkiego co najlepsze!!! :D

beatta może masz rację...rozsądek to za dużo powiedziane, bo jak sobie przemyślę to rzeczywiście czkolada nie na raz... ale jednak znika w szybkim tempie... dlatego przerzucam się na batoniki czy coś w tym stylu żeby nie zostawiać "na później" :D Ale jeśli te napady na czekaladę są teraz i prawie każda odczuwa taką potzrebą... to może jest ona i potrzebna... może magnezu mało... hihihi - każda wymówka jest dobra :D

Ja na siusiu chodzę znów tylko raz, ale zawsze około 3 Już nawet nie sprawdzam. Mąż się śmieje, że to godzina duchów czy tam demonów. Ale za to mały tak się o tej porze wypycha że pod ręką czuć wszystko dokładnie. w dzień mi tak w życiu nie daje no ale mamusia też ma troszkę tłuszczyku :P więc...

"Jestem przy Tobie od pierwszego grama.Tyś mój świat cały, a Ja... Twoja mama"

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzi09kyugv0unk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfarb201205y0ux3.png

Odnośnik do komentarza

Dalia:Witamy w naszym gronie:)

benia:Wszystkiego co najlepsze I kolejnych w szczesciu oby bylo tylko lepiej:)

olcia_s;To normalne tez tak mialam teraz tylko u gory a nie raz to az za mocno ale wybacze mojej niusi wszystko:)

Ja zaczelam wstawac w nocy juz tylko dwa razy ale ten drugi to jest ok 4tej i juz nie moge zasnoc mala wtedy tak rozrabia oby po porodzie tak nie szalala:)

A i zazdroszcze wam tych slodkosci:(ja nie moge wcale:(a nie raz tak iezko sie pochamowac:(
I tez zrobilam sie strasznie nerwowa wszystko mnie drażni czepiam sie o kazdy szczegol i zaraz becze:(ale to chyba przez ta pogode.

Pozdrawiam cieplutko:)

http://s3.suwaczek.com/201301154565.png

http://s10.suwaczek.com/20100918040120.png

http://s2.suwaczek.com/200507221238.png

Odnośnik do komentarza

sen pomógł, zasnęłam natychmiast i wstałam w lepszym humorze, choć pewnie bym nadal drzemała, gdyby nie trzeba było odebrać Matiego z przedszkola.

Dalia witaj i pisz śmiało z nami!!!wiadomo już jaka płeć???

Benia22 no podziw!!!GRATULACJE, KUPĘ LAT!!:brawo:nie wiem czy ja tyle wytrzymam:wink:

wy o tej czekoladzie piszecie, ja ostatnio kupiłam sobie cukiereczki w czekoladzie i tak codziennie podjadam po jednym::):

a ja zauważyłam, że ostatnio puchnę::(:nie miałam tego w pierwszej ciąży, a chodziłam latem, więc tym bardziej powinny być opuchnięcia. a teraz jak zdejmuję obrączkę to mam ślad na palcu:no:

dobra zbieram się po syna i po zakupy, dziś grana jest ryba po grecku::):uwielbiam!!

http://s6.suwaczek.com/20070811310120.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6pss6x5u0emvf.png

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidp07wmom6gh5c.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...