Skocz do zawartości
Forum

Zbyt niski przyrost wagi u 11-miesięczniaka


ezelka

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, wczoraj byłam z córką na kontroli u pediatry i okazało się, że córcia zbyt mało urosła od ostatniej wizyty, w przeciągu 2 i pół miesiąca przybrała tylko 200 g i urosła 1 cm. Obecnie ma 11 miesięcy i waży 7800 kg i mierzy 69 cm, w siatkach centylowych z wagą jest na 3 centylu, a ze wzrostem jest ciut poniżej normy.

Córka jest nadal karmiona piersią, je pierś około 3 razy w dzień i 1-2 razy w nocy, poza tym je kaszkę ryżową na wodzie, około 200ml, obiad to przeważnie gęsta zupka z warzyw, mięsa lub z jajkiem, dodaję do obiadków dla niej również różne kasze(gryczaną, jęczmienną, kaszkę mannę itp.) lub ryż, ostatnio dodaję też kluski lane, próbowała też makaron, oczywiście do obiadków zawsze dodaję tłuszcz, przeważnie jest to oliwa z oliwek. Potem jako przekąskę Kalinka dostaje chlebek, albo warzywa ugotowane na parze, ewentualnie banana, je też chrupki kukurydziane. Około godzinę przed snem je albo kleik ryżowy bądź kukurydziany na gęsto na wodzie z owocami ze słoiczka lub kaszę jaglaną z owocami ze słoiczka lub płatki owsiane również z owocami ze słoiczka i tego je sporą miskę. Po kąpieli jest pierś na noc.
Dodam, że córcia nie chce praktycznie pić, przeważnie jak jest bardziej duszno i gorąco to domaga się częściej piersi, podaję jej tez wodę lub herbatki dla dzieci ale to z marnym skutkiem.
Proszę skorygować błędy jakie robię w jej żywieniu, bo będąc tylko na piersi rosła o wiele lepiej niż teraz. Moja pediatra po wysłuchaniu jakie menu ma córcia na razie wstrzymała się z badaniami i za miesiąc mamy kolejną wizytę kontrolną. Ale i tak chciałabym wiedzieć co robię nie tak, może czegoś za mało dostaje. Dodam jeszcze, że córka jest bardzo żywym dzieckiem, od kiedy zaczęła raczkować nie idzie za nią nadążyć.

Sprzedam ubranka dla dziewczynki 68-74
http://szafka.pl/profil/ezelka/sprzedaje_lub_wymieniam
KINGA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59384.png
KALINA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-61108.png
http://s2.pierwszezabki.pl/041/041021940.png?9757Z

Odnośnik do komentarza

Witam i ja podłacze sie do pytania. Moja córka tez wazy 7800 i ma 74 cm , rowniez jest 11 mesieczniakiem i mam ten sam problem . Z tym ,ze Laura dostaje piers głownie w nocy i ewentualnie raz dziennie . Wypija ok 100-150 ml wody.Co do reszty pokarmow je tak ja Kalinka Ezelki
I jeszcze pytanko dotyczace konca karmienia piersia :) Czy przestawic Laure na MM czy wprowadzic zwykłe mleko (na zwykłym robie jej juz m.in kasze manna i nie ma ,zadnych skutkow alergicznych.) To pytanie jest dla mnie o tyle wazne ,ze chciałabym juz za miesiac zrezygnowac całkowicie z karmienia piersia ,a jej waga daje duzo do zyczenia....

POzdrawiam .

http://alanek1.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png
http://laura1.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
:Aniołek:19.06.10

Odnośnik do komentarza

Drogie Mamy!!

W menu waszych pociech występuje trochę za mało białka, które jest niezbędne do wzrostu i rozwoju dziecka. Ponadto otymalny wzrost warunkuje tłuszcze, zwłaszcza nienasycone oraz witaminy (głównie C, A, E).
Pełnowartościowe białko zjanduje się w mięsie (indyk, schan botowany dla dziecka), ryby (dorsz, morszczuk, łosoś norweski) oraż jaja. Z kolei NNKT zajdują dię w orzechach (laskowe, włoskie, migdały), olejach roślinnych, ziarna sezamu. Natomiast owoce i warzywa to źródło witamin.

Ezelko nie wiem kiedy podajesz dziecku pierś, ale najlepiej zaczynać dzień od pokarmu naturalnego, a za jakąś godzinę przygotować córeczce kaszkę mannę z owocami lub kanapkę (pieczywo nasączone oliwą z oliwek z 2 plasterkami wysokiej jakości szynki (70% mięsa) oraz z ogórkiem bez skórki. Zamiast chleba mozna w plastry pokroić bułkę grahamkę.
Następnie można podać dziecku owoc - banan, jabłuszko, lub surówkę z tartek marchewki ja jabłuszka (z 1 łyzeczką oliwy z oliwek). Lub sok przecierowy domowy lub Bobofrut albo Gerber.

Obiadek to najlepiej mięso indycze, królik, kaczka, schab wieprzowy, polędwica wp. (unikaj kurczków) do tego kasza gryczana, jęczmienna, albo ryż. Oraz mnóstwo surówek lub gotowanych warzyw (brokuły, marchewka, seler, buraki... itp). Po 2 -3 godzinach mozna maluchowi podać galaretkę owocową ala ptasie mleczko (dodaje się jogurt naturalny, serek homogenizowany), albo budyń przygotowany na mleku modyfikowanym, albi coś słodkiego jak 4-5 sztuk suszonych moreli, garść ziaren słonecznika albo sezamki. Owoc lub warzywo.

Kolacja to np. jajko gotowane na miekko, parówka (np. Jedynki, Berlinki i inne >70% mięsa). Nalrśnik z serem białym lub dżemem ale do picia kakao.

Jeżeli chodzi o picie to moesz wprowadzić dziecku zielona herbatę z suszonymi owocami - najlepsze są te do kupienia w herbaciarniach na wagę. Podawać wodę mineralna lekko gazowaną z dodatkiem (sama wciśniesz) cytryny, lub soku wiśniwego. Gaz nie nies szkodliwy. Jesli u dziecka wystapią wzdęcia, bedzie się nadmirrnie odbijać to rezygnujemu. Dziecko chetniej taką wodę wypije.

Dziecku do 1,5 roku nie powinno sie podawać "czystego " mleka od krowy, ze zględu na alergie.

Mamma, lepiej dla dziecka byłoby abyć zamiast mleka surowego dziecku podawała mleko dodyfikowane Junior, gdyż dostarca oprócz białka,odpowiednią zawartość witamin i soli mineralnych.

Odnośnik do komentarza

Dziękuję bardzo za odpowiedź, postaram się stosować do pani wskazówek ale mam również kilka uwag, mianowicie jestem przeciwna podawaniu dziecku wędlin, nawet tych wysokiej jakości gdyż zawierają bardzo dużo soli, czy zamiast tego mogę córce piec sama mięso np. szynkę??? druga sprawa to te nieszczęsne parówki, sporo zamieszania jest wokół nich, a raczej wokół ich składu, nie dość, że sam śmietnik w nich jest to jeszcze znowu ta paskudna sól, ja córce soli do niczego jeszcze nie dodaję, obiadki i zupki doprawiam jej natką pietruszki, koperkiem bądź innymi ziołami. Widziałam raz w sklepie parówki w słoiczku, bodajże Gerber...może takie parówki są lepsze, choć coś ciężko mi się do tego przysmaku przekonać. Trzecie moje zastrzeżenie to woda gazowana, ja nie piję i wolałabym aby moje dzieci również nie piły gazowanego. Postaram się jej częściej podawać wodę i soczki owocowe.
W swoim pierwszym poście zapomniałam dodać, że córka je jeszcze jogurt naturalny.
Przypomniałam sobie jeszcze o innym nurtującym mnie ostatnio pytaniu...czy mogę córce podawać po troszku owoce ze słoików, z własnych przetworów??? one są przygotowane z cukrem, stąd mój dylemat czy dawać jej takie owoce czy jeszcze lepiej nie, ostatnio dałam jej popróbować porzeczek ze słoika i bardzo jej posmakowały ale były dość kwaskowe. Mam tez sporo dżemów i powideł ale z tym się jeszcze wstrzymam bo w nich sporo cukru:frown: Ja w ogóle jestem przeciwnikiem podawania słodyczy takim małym dzieciom , nawet tych przeznaczonych dla niemowląt, wychodzę z założenia, że im później dziecko popróbuję takich słodkości tym lepiej.

Sprzedam ubranka dla dziewczynki 68-74
http://szafka.pl/profil/ezelka/sprzedaje_lub_wymieniam
KINGA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59384.png
KALINA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-61108.png
http://s2.pierwszezabki.pl/041/041021940.png?9757Z

Odnośnik do komentarza

A czym można jeszcze dziecku zastąpić mięso??? oczywiście my wszyscy jesteśmy bardzo mięsożerni ale nie wiem czy mi się uda podawać córce trzy razy dziennie mięso, może któreś warzywa??? np. strączkowe??? fasola, soja itp.???
I jeszcze jedno pytanie przyszło mi do głowy, co z pasztetami, oczywiście takimi domowymi??? warzywnymi lub mięsnymi??? czy podawać już???

Sprzedam ubranka dla dziewczynki 68-74
http://szafka.pl/profil/ezelka/sprzedaje_lub_wymieniam
KINGA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59384.png
KALINA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-61108.png
http://s2.pierwszezabki.pl/041/041021940.png?9757Z

Odnośnik do komentarza

Witam,

Białko pełnowartościowe znajduje się również w fasoli białej, soczewicy, soi, cieciorce Możne z nich przygotowaś świetne potrawy. Jednakże mieso i jaja zawierają łatwoprzyswajalne żelazo (niedobór powoduje anemię). Jak najbardziej wędliny można przygotowywać w domu - piec w piekarniku schab, pierś z indyka (nie kurczaka).
Napisałam we wcześniejszym pośćie o wysokiej jakości wędlinach, gdyż nie wiedziałam że przygotowywuje je Pani sama.

Pasztety domowe są ok. Proszę tylko wybierać wysokiej jakości mięso.
Jeżeli chodzi o parówki to np. Sokołów ma w asortymencie takie które zawierają 90%mięsa. Dobrej jakości są również Jedyneczki, czy też Berlinki. Natomiast te detykowane dla dzieci Tygryski, Bobaski mają okropny skład. Dlatego też zawsze należy czytać etykiety.

Przygotowując domowym sposobem owoce dodaje spore ilości cukru w celu zahamowania wzrostu drobnoustrojów. Jeżeli dziecko w ciągu dnia zje do 2 łyżek stołowych takiego dżemu/ powideł nic się nie stanie i nie można tego nazwać nadmiarem cukru.
Cukier to połaczenie glukozy z fruktozą i taki sam skład znajduje się w miodzie, i w wielu owocach. Jednakże w przeciwieństwie do nich nie dostarcza żadnych składników odżywczych, jeżeli nie przesadzamy z jego spożywaniem (np. słodzenie herbaty 3 łyżeczkami, jedzenie kilku batonów w ciagu dnia, czy picie napojów typu cola, orenżady) nie jest szkodliwy dla zdrowia. Glukoza bowiem jest jedynym źródłem energii dla komórek mózgowych oraz krwinek czerwonych.
Powideł czy dzemów nie da się wyporodukować bez cukru, tak aby były zdrowe. Na rynku są dżemy bezcukrowe jednakże ich trwałość przedłużana jest konserwantami (benzoesan sodu, sorbinian potasu), a tego zdecydowanie dzieciom jak i dorosłym nie polecam!!

Czarna porzeczka to bomba witaminowa - zawiera ogromne ilości witaminy C (w 170mg.100g, a cytryna 60mg/100g), karotenów, błonnnika oraz polifenoli. Jednakże w trakcie przygotowywania soków, część witaminy C ulega zniszczeniu. Dlatego lepszym sposobem przezimowania owoców jest mrożenie.

Jeżeli chodzi o jogurty naturalne, proszę wybierać te o jak najdłuzszej dacie ważności, gdyż wtedy mają najwięcej probiotyków. Jogurt można łączyć z bananem (takie połączenie korzystnie działa na florę jelit), truskawakami, czy nawet tym dżemem porzeczkowym.

Odnośnik do komentarza

Dziękuję za informacje, na pewno będę korzystać z Pani rad.

Wrócę jeszcze raz do tematu parówek, mi nie chodziło o tygryski czy bobaski, ostatnio w sklepie spotkałam takie mlutkie paróweczki w słoiczku Gerbera czy którejś innej firmy produkującej źywność dla niemowląt, to są parówki przeznaczone do spożycia dla dzieci po 12 miesiącu życia, aczkolwiek do takich parówek teź podchodzę z lekkim niedowieźanie,jak np. do miśkoptów itp.

Sprzedam ubranka dla dziewczynki 68-74
http://szafka.pl/profil/ezelka/sprzedaje_lub_wymieniam
KINGA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59384.png
KALINA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-61108.png
http://s2.pierwszezabki.pl/041/041021940.png?9757Z

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...