Skocz do zawartości
Forum

6 miesiecy -opadajaca glowka,nie odwracanie sie na brzuszek


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Moja corcia 8 kwietnia skonczyla 6 miesiecy.Martwi mnie u niej kilka spraw a wizyte u fizjoterapeuty mam dopiero za 2 tyg. Mieszkamy w UK i Hania tu tez sie urodzila,silami natury w 40tyg+2dni. Hania slabo przybiera na wadze,ale trzyma sie swojej kreski centylowej i kazano mi sie nie martwic.Nei w tym rzecz.W Uk dzieci urodzone silami natury nie maja robionego USG bioderek,tylko badane przez lekarza ogolnego.Hania takie badanie miala juz 3 razy(na 6tyg,na 3.5 mies i na 5mies) i lekarze twierdza,ze jest wszystko ok.Wskazaniem do badanie bylo dla mnie,ze Hania ma na prawej nozce jedna wgiecie a na lewej dwa.Poza tym jak trzymam ja piionowo do podloza na wyprostowanych nozkach to czesto wlasnie prawa nozke daje w tyl,inaczej ja uklada...Lewa nozka wydaje sie byc lekko sztywniejsza w stawie..Obie nozki potrafi wlozyc sobie do buzi. W pozycji siedzacej(nie siedzi jeszcze sama) przechylonej lekko do przodu badz do tylu(pollezaca) nie kladzie nozek w rozkroku,ale albo kladzie jedna obok drugiej a jesli juz lewa ma odchylona w lewa strone to prawa zgina w kolanku i przechyla na bok(jakby miala zamiar usiasc po turecku).Do tego nie odwraca sie na brzuszek ani w druga strone.Wie,jak to robic,bo jej pokazywalam od dawna...i kilka razy to zrobila,ale teraz nic.Kompletnie nic..Nawet nie probuje.Odwraca sie na boczki jedynie:( Do tego dochodzi fakt,ze od jakiegos tygodnia "leci " jej glowka...Glownie jak jest zmeczona...Wyglada to tak,ze jak siedzi na kolanach(pochylona ku przoddowi) do odbicia...to czasem po prostu "spada" jej glowka (jakby zasnela) w dol(lekko przy tym przekrecona w lewo),ale zaraz ja dzwiga do pozycji wyprostowanej..Najdluzej jak ma ja w pozycji "broda do klatki piersiowej" to 5sekund(liczylam)...Przez to nie chce lezec na brzuszku...bo wtedy to sie nasila...i jak dzisiaj polozylam ja na brzuszku na mnie..to poczulam ,ze kiedy glowka napiera na moja klatke piersiowa to caly tulw jakby zginal sie " do srodka"...,jakby pupa szla do gory a napinaly sie miesnie brzuszka...Nie wiem,czy potrafi sobie Pani to wyobrazic...,albo czy dosyc obrazowo to opisalam.Rozumiem,ze bez zobaczenia dziecka " na zywo" moze byc ciezko cokolwiek Pani powiedziec..Ja generalnei sie zastanawiam,jaka moze byc to przyczyna:czy mozliwe,ze jest to jakis przykurcz? Czy moze to cos z napieciem miesniowym? Hania ogolnie jest silna...na brzuszku nie wyprostowuje jeszcze raczek i glownie ssie raczki:) ,ale potrafi lezec dosyc dluga chwile,jak ma zabawke albo jak sie do niej mowi..Do tego dosyc czesto klade ja na brzuszku na moje podudzia...i tak ja bujam.Wiem,ze moze byc troszke leniwa,bo Amelia(moja 3 latka) nauczyla ja ,ze jak jej wypadnie zabawka to ona zaraz jej ja daje,wiec nie ma po co sie odwracac...Ale chyba jednak juz powinna??? Zreszta o siedzeniu tez nie ma co myslec...,choc bardzo by chciala to chwieje sie na boki,wiec zwykle pozycja pollezaca badz noszona na boku(na biodrze) zlapana w kroku..-uwielbia byc tak noszona...Dodam,ze stosuje techniki pielegnacyjne dla niemowlecia...sposoby noszenia i zabawy wspomagajace zrozwoj...Ale jak widac...bezskutecznie..Dziekuje za odpowiedz.Jesli bedzie miala Pani jakies pytania to prosze pytac.
Pozdrawiam .

Magda

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/3774.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7795e927a9.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20060416580117.png

Odnośnik do komentarza

chcialam tylko dodac,ze z tym odwracaniem sie na brzuszek jest tak,ze ona kilka razy sie odwrocila...,ale teraz znow nic. Jesli chodzi o prawa nozke to dzisiaj zauwazylam tez,ze lezac na plecach i "pedalujac"(jak ja to nazywam...takie kopanie nozkami w powietrzu)...lewa nozke zgina w kolanku i prostuje prosto a ta prawa jest jakby odgieta troszke w prawo...w stawie...Jak juz pisalam badano jej bioderka juz 3 razy i mowia,ze wszystko jest ok.Nawet nic lekarza nie zaniepokoilo...Czy to mozliwe,ze czegos nie zauwazyl??? Dziekuje.

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/3774.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7795e927a9.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20060416580117.png

Odnośnik do komentarza

Witam! Mam mieszane uczucia po przeczytaniu tego listu... Bo z jednej strony nie podoba mi się to trzymanie – a raczej nietrzymanie główki, układanie się nóżek, napinanie się... Ale z drugiej strony pojawia się informacja o tym, że dziecko jest silne, że chwyta się za nóżki, że obraca się na boczki – co jest korzystne. W tym wieku dziecko na pewno już powinno dobrze trzymać główkę. Nie musi obracać się na brzuszek i plecki, ale powinno próbować to robić jak najwięcej (dobrze, że przynajmniej na boczki się przetacza – dobrze, jeśli próbuje bawić się w leżeniu na boczku w podporze na jednej rączce). Nie musi siedzieć. W tym wieku nie siada. Powinno bawić się nóżkami. Nie jest dobre to, że dziecko jest mało aktywne (lub jak jest tu napisane – leniwe). Myślę, że warto nakłaniać (prowokować, pobudzać) dziecko do intensywniejszego ruchu poprzez zabawę. I im bardziej żywe będzie dziecko, im więcej będzie „dawało z siebie” (samodzielne), tym korzystniej to wpłynie na jego rozwój ruchowy. A jeśli nie siada, nie siedzi, nie utrzymuje dobrze pozycji siedzącej, to powinno jak najmniej w takiej pozycji przebywać – więcej w leżeniu i w tej pozycji się bawić (przetaczało, łapało za nóżki, sięgało do zabawek, obracało się, a nawet SAMODZIELNIE próbowało siadać). Wiem, że w waszym przypadku nie będzie to łatwe, ale dobrze by było, gdyby dziecko obejrzał specjalista (ortopeda – bioderka, neurolog – napięcie mięśniowe). MB

Odnośnik do komentarza

Witam :)

Dziekuje slicznie za udzielenie odpowiedzi.Tak dostanie sie do ortopedy graniczy z cudem...a kogos takiego,jak neurolog dziececy to nawet nie znalazlam.Zobacze,co powie mi ten fizjoterapeuta.Od niego wiele zalezy,bo jesli stwierdzi,ze konieczna jest wizyta u lekarza to bede miala podstawe ,zeby lekarza ogolnego przekonac.Inaczej oni twierdza,ze "mama panikuje". Hania duzo spedza czasu na podlodze...i chetnie siega po zabawki,ktore sa z boku czy z tylu...,czasem udaje jej odwrocic na brzuszek i w tej pozycji tez sie troche pobawic.Na dzien dzisiejszy glowka "opada" jej bardzo rzadko(moze 3 razy na dzien)ale uklada ja na jedna strone i stad moje przypuszczenie,ze moze to jakis przykurcz miesniowy...,bo nawet jak jej ta glowka juz poleci to tez jest przechylona lekko w lewo..,przy zabawie tez uklada ja lekko na lewa strone...Potrafi ja odwrocic w prawo,ale zauwazylam,ze jak klade ja na boczku i probuje dzwignac to z prawego boczku ne ma problemu ,natomiast z lewego ta glowka jednak jest za ciezka..jakby..ona ja trzyma,ale nie tak stabilnie...Na boczkach spi i potrafi sie odwrocic na nie sama..problem z odwracaniem sie na brzuch jest taki,ze nie daje obu raczek do gory i zawsze ta ,w ktora strone sie odwraca zostaje nizej...ale jak sie zaprze to nawet z ta raczka na wysokosci brzuszka potrafi sie odrocic na brzuch i ja samodzielnie wyciagnac...Bawie sie z nia czesto,poniewaz ona wrecz sie tego domaga...Na podlodze jest czesto i operuje glownie plecki i boczki...i "prawie" brzuszek...Siadac probuje jedynie jak ja probuje polozyc w foteliku...nie sposob zmusic ja do oparcia sie :) Aczkolwiek udaje sie w koncu:). Na pewno bede drazyla temat bioderek i tej glowki przy fizjoterapeucie i mam nadzieje,ze wyrazi on niepokoj i zleci wizyte u odpowiedniego lekarza..Dziekuje za rady.Pozdrawiam.
Magda

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/3774.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7795e927a9.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20060416580117.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...